Cytuj:
aby taką średnią utrzymać przez 36h - co jest zupełnie realne, ale pod warunkiem, że kierowca by jeździł na trasie Wrocław - Katowice nie zjeżdżając z autostrady.
No tak,ale mały przykład,nie ja prowadziłem.
Wieś Szczuki ,jakieś 50 km za Białymstokiem,jest niedziela,trasa do Rudnik w Małopolsce(prawie pusto,auto zatankowane,4 osoby ,spawarka na dachu).Wyjazd 11:05,tankowanie i obiad przed Słomczynem 40minut,dojazd na miejsce godzina 16:32.
Jak ktoś chce może obliczyć średnią,ja oasobiście na trasie z Jastrzębiej Góry do Rudnika osiągnąłem 97,6 km/h to był mój rekord po Polsce(auto to Transit z 86 r.6 osób na pokładzie)wszystkie żyją
Wiem że to co piszę nie odnosi się bezpośrednio do transportu ,jednak pewne możliwości istnieją.Oczywiście,warunki na trasie są najważniejsze.
Jeśli ktoś powie że to zależy od doświadczenia kierowcy ,to powiem że to bzdura,osoba która prowadziła na trasie Szczuki-Rudnik w chwili jazdy ,posiadała 3 miesięczne doświadczenie,jednak w czasie jazdy mogłem spać spokojnie
Dziur w podłodze nie narobiłem,do dziś jestem pod wrażeniem!
Panie Krzysztofie,są ludzie którzy mogą więcej niż inni,a czy to jest zgodne ze zdrowym rozsądkiem? Są też tacy co opowiadają bajki!
Ale jak to mówią,wiara cyni cuda.Więc nie dajmy się zwieźć wierze,bo może nas wy...ać

_________________
Ja nie kłamię,ponieważ nie pamiętam co komu mówiłem !
