W firmie gdzie pracuje mój tata jest gość co u ich jeżdził i opowiadał jak to było 1,5 roku temu. Jezdzili po 5 tyg., 4 dni w domu i dalej jazda. Kasa mocno spóźniona, ale t było 1,5 roku temu, teraz się podobno poprawiło już tak nie ganiają. W taborze dominują volva, ale też jest kilka starych premiumek, chyba, że je wyprzedali.
Ostatnio Trans-glob rozpadł się na mniejsze firmy, bo widziałem identyczne volva z napisem Get-trak Poland zmiast trans-glob Poland, ale nie wiem czy to rozpad, czy nieudolny leasing
Moja sąsiadka to matka lub teściowa szefa firmy i pytała się mojego taty czy nie chciałby tam pracowac. Nie skusił się
