Chciałbym poruszyć tutaj temat, który coraz częściej mnie irytuje, gdy czytam posty na tym forum. Ciągle zauważam starcia kierowców ciężarówek z tymi z osobówek? Jedni do drugich mają wieczne pretensje np.
* więcej wypadków powodują TIR-owcy
* więcej samochody osobowe
* czemu osobówki używają CB
* czemu kierowcy ciężarówek czują się jakby ich była tylko droga
* czemu to. czemu tamto.....
Ludzie wyluzujcie troche, bo zaczyna się to troche nudne robić.
Nie jestem kierowcą ciężarówki, ale taki sam szacunek mam do wszystkich uczestników ruchu drogowego. Czemu sobie uprzykrzać życie.
" ...bo Ci z ciężarówek się wpychają bo są więksi....bo osobówka nigdy nie ustąpi ciężarówce itp.,....czy to jakaś wojna!!!"
A przecież można sobie nawzajem pomagać na drodze np. jest korek ciężarówka nie może wyjechać to czemu jej nie ustąpić " nie wpuścić" czy to wina kierowcy że jedzie dużym zestawem NIE to jego praca...
A wszyscy robimy sobie na złość, a tak naprawde nie wiemy kiedy będziemy potrzebować pomocy z jednej lub drugiej strony.
Szanujmy się na drogach, a może będzie mniej wypadków, może coś się zmieni, bo jak na dzień dzisiejszy toczy się jakaś dziwna walka osobówek z ciężarówkami, KTÓRA NA PEWNO NIKOMU NIE SŁUŻY !!!
POZDRAWIAM
