Dla mnie to perwersja i głupota (te linki).
głodne kawałki typu "mam żonę, dzieci, nie mam kasy na prawko kat C" do mnie nie trafiają. A oto garść moich spostrzeżeń, żeby nie wyjść na gołosłownego:
- Ja jak chciałem mieć C, zarobiłem na nie
- Gdybym miał zonę, dziecko i brak pracy <- odśnieżałbym nawet ulice za 500zl, aby tylko włożyć coś do garnka. (wniosek? patrz wyżej)
- sorry Gregorry, nie mam pracy - kto mi zafunduje kurs pilotażu Boeinga? Chce zarabiać jako pilot...
Cytuj:
Jeżeli ktoś chce mnie wesprzeć to dziękuję.
Nie dziękuj - idź do pracy i zarób na to prawo jazdy. Od razu chcesz być kierowcą? Nie możesz zarobić sam na prawko np jako sprzedawca w warzywniaku?
Cytuj:
Długo się nad tym zastanawiałem i badałem temat
Krócej by Ci zajęło jechać np do Anglii na wakacje i na zmywaku zarobić w 2 m-ce na lejce...
Cytuj:
za które mam zamiar zwracać gotówkę z godziwym zyskiem po rozpoczęciu pracy. Czyli mniej więcej za jakieś 6 miesięcy.
Ale grunt dobra i sprawna wyobraźnia
Ja jak chciałem przeżyć i się najeść chodziłem na inwentaryzacje do Auchan i liczyłem przez całą noc gumowe chińskie tenisówki za 20zł/10godz w nocy.
Ale Tobie życzę powodzenia w szukaniu sponsora, w czasie porannej kawy, długiego spania i czytania maili.
Jeszcze jedna rzecz nie daje mi spokoju. Dużo moich znajomych pracuje/pracowało jako przedstawiciel.. wiesz co? Żaden z nich nie szukał nowej pracy (jako przedstawiciel) dłużej niz miesiąc. Nie jestem wszystko wiedzący, ale informacje zawarte na tej stronie są fałszywe i naciągane...
PS: Są firmy, które sponsorują lejce w zamian za cyrograf (zobowiązanie do pracowania w ich firmie przez X czasu)