Koledzy, postaram sie zadać te pytania. A jak nie to od poniedziałku w WORD rozpoczynam kurs przewozu rzeczy - zapytam panów egzaminatorów.
Pozdr.
bakiM
http://www.motoleasing.pl
[ Dodano: Nie, 22.07.2007, 16:17 ]
A więc odpowiadam na pytania, nie pytałem ministra tylko inspektora-praktyka:
1. odpowiedź dla Thomsena - (nieoficjalnie) jak powiesz, że po drodze były jakieś tam korki lub objazdy i zaplanowałeś trasę prawidłowo, ale nie z Twojej winy przekroczyłeś czas jazdy, to do 0,5 h puszczą Cię wolno i nie będą robić z tego problemu. Warunkiem jest to, żebyś miał wszystkie papiery w porządku. Jeśli podpadniesz z czymś innym - to jak mówi przysłowie - nieszczęścia chodzą parami...
Przepis ten stosuje sie głównie do takich przypadków, jak np. awaria agregatu chłodniczego w chłodni i konieczność szybkiego dowozu towaru, żeby się nie zepsuł. Pan inspektor stwierdził jednak, że taki przypadek należy uprawdopodobnić. Może się zdarzyć, że Twoja opowieść nie przekona kontrolującego, wtedy wszczynają postępowanie administracyjne, a Ty masz możliwość 3-krotnego odwołania (ostatnie to przed NSA).
2. odpowiedź dla Slimmm_ns - po przeczytaniu Twojego pytania, pan inspektor powiedział jednoznacznie tak, czyli musisz stosować te pauzy weekendowe bez względu na poprzedzający czas pracy. Pomarańczowa tarczka obowiązuje jeszcze tylko w PL. Za granicą jest jakiś specjalny formularz, czyli najlepiej od razu stosować ten zagraniczny papier, gdyż pewnie i u nas niedługo to ujednolicą.
Pozdr. bakiM
http://www.motoleasing.pl
ps. zapraszam do obejrzenia galerii zdjęć z Master Trucka