Płaca , a praca na Tirach

Zrobiłem prawo jazdy C+E jestem w trakcie robienia kursu na przewóz rzeczy . Dowiadywałem sie troche w sprawie pracy i wszędzie pytaja sie ile bym chciał zarabiać . Może wiecie ile proponować pracodawcy żeby jego nie przestraszyć i żeby samemu też zbytnio nie stracić . Nie mam doświadczenia i dopiero mam zamiar stawiać pierwsze kroki.

Kolego jak powiesz na krajówce 2000 tyś na międzynarodówce 3500 to jak na początek nie będzie źle. Nie wiem tylko czy bez doświadczenia na międzynarodówce dostał byś tyle. Od czegoś trzeba zacząć.

Cytuj:

ile proponować pracodawcy żeby jego nie przestraszyć i żeby samemu też zbytnio nie stracić

Myślę, że tak 3000-4000zł na początek (pierwsze pół roku lub rok) powinno wystarczyć, aby nie przestraszyć pracodawcy i siebie samego. Bo schodzenie poniżej 3000zł w dzisiejszych czasach (brak kierowców) to żart. Za 24h w kabinie zarobki dla świeżaka (chodzi mi tu o bardzo młodego kierowcę z 2 miesięcznym stażem) pow. 3000zł to myślę, że jak na początek to dobra suma.

Cytuj:

na międzynarodówce 3500

Cytuj:

Myślę, że tak 3000-4000zł na początek

Myślę, że mówicie o płacy brutto?

Cytuj:

Myślę, że mówicie o płacy brutto?

Tak, piszę o płacy brutto. Chyba się zgodzisz, że to godziwa zapłata dla młodego.

A jak to sie przedstawia jeśli chodzi o czas pracy? Chodzi mi czy pracodawca płaci na godzine jakąś stawke czy jakos inaczej to liczą ?

Najczęściej występującymi rodzajami naliczania wypłaty to: % z frachtu+ opcjonalnie podstawa[najczęściej 10%+podstawa[500-1000z,lub sam procent ok. 12-13%] stawka za Km[ zależy od tras 30-40 Gr+ opcjonalnie podstawa] dniówkaza dzień pracy[ opcjonalnie podstawa] lub dniówka za wszystkie dni w miesiącu[wliczając wolne], oczywiście wszystkie rodzaje wypłat mogą być dowolnie łączone, lub mogą wystąpić inne rodzaje, lub stała pensja [/url]

Cytuj:

Tak, piszę o płacy brutto

Ciekawe, jak to liczyłeś, biorąc pod uwagę fakt, że zazwyczaj rejestrowany jest kierowca na stawkę 1000-2000 brutto
sensejjj
Po Polsce minimum to 2,5 tysia na kraju, jeśli cały tydzień mieszkasz w aucie. Za miedzę to tak jak koledzy napisali 3-3,5 tysia, oczywiście do ręki. Tylko jak chcesz na krajówkę, zapytaj potencjalnego pracodawcy czy jeżdżą zgodnie z tacho, bo jak nie to skórę z Ciebie zedrą, a niestety jest u nas ciągle masa przewoźników, którzy nie znają pojęcia "dobowy odpoczynek".
Powodzenia

Cytuj:

Za miedzę to tak jak koledzy napisali 3-3,5 tysia, oczywiście do ręki.

3,5 tys do ręki, dla kompletnie zielonego kierowcy? Wskaż mi palcem przewoźnika który takiego zatrudni i tyle mu da.

Cytuj:

3,5 tys do ręki, dla kompletnie zielonego kierowcy? Wskaż mi palcem przewoźnika który takiego zatrudni i tyle mu da.

TS Transport Service w Gdyni ( białe naczepy z napisem INTERNATIONAL PAPER i czarne konie). Robisz na działalności za 40 gr od km. Auta max. 3 letnie (DAF XF 480 i Scania R Highline). Przeważnie Francja i zaraz powrót, bez przerzutów. Miesięcznie ok. 12-14 tys. km. Młody czy stary, to bez różnicy. Podejrzewam, że jak byś poszukał, to byś znalazł więcej takich firm, ale większość woli siedzieć przed kompem i biadolić, i sami się nakręcają, że się nie da, bo nie i koniec. Chciałeś, żeby wskazać Ci palcem, więc wskazałem.

Cytuj:

Młody czy stary, to bez różnicy.

Tak, ale ktoś z doświadczeniem i bez, to już duża różnica. Jeżeli firma puszcza na Francję kierowcę który dopiero co zrobił prawo jazdy to jest naprawdę odważna.

Nie mówię, że jest to niemożliwe, zwłaszcza przy obecnym niedoborze kierowców na rynku pracy. Jednak brzmi to wszystko conajmniej mało wiarygodnie. 3500zł do ręki, na polskie warunki to bardzo wysokie wynagrodzenie. Zwłaszcza, że mówimy o kimś kto dopiero zaczyna karierę zawodową.

Cytuj:

Tak, ale ktoś z doświadczeniem i bez, to już duża różnica. Jeżeli firma puszcza na Francję kierowcę który dopiero co zrobił prawo jazdy to jest naprawdę odważna.

Firma jak to firma wszystko ma ubezpieczone. To raczej kierowca musi byc odwazny. Owszem, byly przypadki, ze kierowca stal w Kwidzynie i nie wiedzial, w ktora strone jechac na Swiecko, albo pojechaly 2 auta do Francjii i wydzwaniali do firmy, ze nie wiedza gdzie sa i w ktora strone jechac. Ja osobiscie znalem chlopaka, co w zaszlym roku skonczyl 21 lat 15.08 a 17.08 jechal na Hiszpanie. Zrobil 2 Hiszpanie w podwojnej i przyjal Dafa. Ja lecialem z nim do Le Mans na 2 auta. I powiem ci, ze radzil sobie lepiej niz nie jeden stary. A zasady wynagrodzenia mial takie same, jak pozostalych 60 kierowcow. Po prostu sie nie bal i byl kumaty. Jedni sie do tego nadaja, a inni nie. A firmy to po prostu trzeba szukac, a nie zakladac z gory, ze mlody zarobi max. 3500 brutto i koniec.

Dokładnie. Jest to nieporównywalnie inna (cięższa) praca do większości innych i nie można mówić, że 3,5tys na rękę to było dużo, bo teraz to jest niewiele.

Cytuj:

Jest to nieporównywalnie inna (cięższa) praca do większości innych i nie można mówić, że 3,5tys na rękę to było dużo

Powiedz to np. górnikom. Ich praca jest dużo cięższa, a o pensjach rzędu 3500zł na rękę mogą sobie pomarzyć jak wyjdą na powierzchnię i zostaną jakimś kierownikiem.

Cytuj:

Powiedz to np. górnikom. Ich praca jest dużo cięższa, a o pensjach rzędu 3500zł na rękę mogą sobie pomarzyć jak wyjdą na powierzchnię i zostaną jakimś kierownikiem.

Co mnie to obchodzi? Zawsze mozesz zostac gornikiem. Przeciez nikt nikomu nie kaze byc kierowca. To bedziesz robil za grosze, bo gornicy maja mniej??? A nic nie robiacy posel ma 10.000 zl i co? To kierowca powinien miec z 50.000 wedlug Twojego rozumowania. Pozdrawiam

Według mnie to co można nazwac cięzką pracą to pojęcie względne praca fizyczna to praca fizyczna, zarówno górnik i jak i kierowca pracuje fizycznie. to bardziej lub mniej tego niewiadomo w każdym razie na 100% górnik nie spędza paru-parunastu dni z rzędu poza domem i nie musi sie z pensji wyżywiać za granicą i odpowiadac za ładunek.


Nie jestem kierowcą ale patrząc na zawody inne, to przecież wynagrodzenie nie jest wprost proporcjonalne do ilości spalonych kalorii
To, że praca jest np bardzo odpowiedzialna i pracownik co chwile jest "w delegacji" to powinno pensję kierowcy mocno windować. Więc na pewno to co jest to nie jest za dużo, a powinno być więcej....

A ja mam pytanie jak jest z płacą na autach do 3,5t na krajówce, na międzynarodówce i czymś typu rozwożenie po mieście jakieś pieczywo, napoje po sklepach

Wracałem ostatnio z gościem, który jeździ "dostawczakiem" do 3,5t i powiedział, że przy jeździe na Francję jest w stanie wyciągnąć 2,5tyś. pln i co weekend w domu.

Ja kolege mam w firmie GWM Trans Log w Lęborku i gdy byłem z nim w Janowie Lubelskim tak chwilowo sie zobaczyć to gadaliśmy i mówił tak "Ja to 4000zł wyciagam a jestem co tydzień w domu" Więc Służba Nie Dróżba jechać trzeba

O ile ja się oriętuje praca na dostawczakach do 3,5t przy rozwożeniu po mieście napoij czy coś takiego to płaca jest tak 1000zł badź maksymalnie 1500zł