Cytuj:
Po 10 latach wymazuje mu się tą karę z papierów
to fakt, tylko że chodzi tutaj o przestępstwa przeciwko mieniu, karane prawem karnym a nie drogowym.
[ Dodano: Czw, 03.05.2007, 19:08 ]
Cytuj:
Mi wydaje sie że jest to spowodowane tym że jesli ktoś juz wszedl w konflikt z prawem to pracodawca ( tu firma transportowa) bedzie bala sie mu powierzyc towar warty pare ladnych zlotych. Ale to tylko moje zdanie ja tez bym sie bal...
w sumie fakt, a jak to jest z tym jak kierowca (niekarany) zostaję "porwany" przez grupę przestępczą? Towar tez niknie...
[ Dodano: Czw, 03.05.2007, 19:11 ]
Cytuj:
coraz czesciej pracodawcy zadaja zaswiadczenia o niekaralnosci (wydaje je Krajowy Rejestr Karny ) z tego co mi wiadomo przyszly kierowca nie moze byc karany za przestepstwa umyslne oraz przestepstwa przeciwko prawie o ruchu drogowym i na chlopski rozum sa to jak najbardziej zasadne wymagania choc nie poparte (w/g mojej wiedzy) zadnym przepisem, dzis przegladajac Ustawe o transporcie drogowym (z dn 06 09 2001) w rozdziale 7a art 39a do 39f wsrod wielu warunkow ktore musi spelnic kierowca wykonujacy transport drogowy nie ma mowy o okazaniu zaswiadczenia o niekaralnosci swojemu pracodawcy, ale to nie oznacza ze takie dzialanie jest bezprawne - w koncu kierowca "opiekuje" sie ladunkiem oraz autami o znacznej wartosci i jest to jeden z pierwszych krokow ktore pozwalaja pracodawcy na selekcje przyszlych pracownikow
Wychodzi na to, że wystarczy się przejść na najbliższy Komisariat Policji i uzyskać potwierdzony dokument w którym będzie uwidocznione nasze "konto" jeśli chodzi o ruch drogowy.... a reszta to jak wynika to nadużycie pracodawcy?
[ Dodano: Czw, 03.05.2007, 19:15 ]
a tak to proponuje jakoś inaczej, dla pracodawców, spojrzeć na osoby "skazane" bo w życiu wszystko się może zdarzyć...