Strona 1 z 1 [ Posty: 14 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 22 mar 2007, 15:15

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 lut 2007, 23:47
Posty: 34

1. Czy oświadczenie z firmy o zatrudnieniu ma jakąś moc prawną ?
2. Czy najpierw wykładam kasę, a pózniej jest mi ona zwracana ?
3. Jakie papiery trzeba zanieść do UP po skończeniu kursu i egzaminu ?
4. Ile czasu muszę być zatrudnionym w firmie, żęby później móc zrezygnować i nie musieć zwracać tych pieniędzy ?
5. Zwracają kasę za kurs na przewóz rzeczy ?

A moja sytuacja wygląda następująco - właśnie kończę kurs, za 3 tygodnie egzamin i od razu robię C+E. Dzwoniłem do DE ROOY (tak, wiem co tam może sie dziać :) ) i są na tyle zdesperowani, że potrzebują każdego kierowcy, nawet bez doświadczenia. Ponad to są skłonni wystawić mi oświadczenie, które wydaje mi się nie ma mocy prawnej (nie wiem jak wyglada cała procedura zwrotu kasy), że mnie po takim kursie zatrudnią (co zrobią z braku kierowców). Czy coś pominąłem ? Bardzo bym prosił o rozwianie moich wątpliwości.


Tytuł:
Post Wysłano: 22 mar 2007, 15:58

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 16 lut 2007, 22:57
Posty: 40
Lokalizacja: RYKI

najprostrza sprawa to udac sie do URZEDU PRACY po informacje, tam wszystkiego sie dowiesz 8)

a co do takiego sposobu to napewno istnieje, zalezy to jednak od urzedu pracy, ja myslalam ze tak wlasnie zrobie sobie kurs na prawko jednak zanim sie zorientowalam, mozliwosc taka usuneli z mojego urzedu pracy,

_________________
lepsze jutro było wczoraj...


Tytuł:
Post Wysłano: 22 mar 2007, 16:20

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 15 mar 2007, 23:45
Posty: 70
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski-okolice

1. To zależy od urzedu pracy.W gorzowskim UP jest taka zasada:jeśli pracodawca wystawi oświadczenie o możliwości zatrudnienia to automatycznie musi zatrudnić bezrobotnego na co najmniej 12 miesięcy,gdy nie zatrudni to musi urzędowi pracy płacić za cały kurs.Dlatego pracodawcy bardzo niechętnie wystawiaja takie oświadczenia.W urzędzie pracy w Strzelcach Krajenskich takiego wymogu już nie ma,wystarczy samo oświadczenie i nic po za tym.
2. Urząd Pracy płaci za kurs i za badania lekarskie.
3. Po skończeniu kursu do UP zanosisz zaświadczenie o ukończeniu kursu ze szkoły nauki jazdy a po zdanym egzaminie zanosisz prawo jazdy.
4.Niestety nie wiem jak tutaj jest.
5.W zeszłym roku w UP w Strzelcach Krajeńskich jeśli ktoś do końca roku po kursie i zdanym egzaminie pokazał im prawo jazdy to od razu zapisywali na kurs przewozu rzeczy i płacili za niego.
6. Gdy bedziesz zdawał egzamin to trzymaj się zasady do trzech razy sztuka.Jakiś "geniusz" wymyślił że jak ktoś trzeci raz nie zda egzaminu to musi w szkole kierowców wykupić 5 godzin jazdy,wziąć zaświadczenie ze szkoły,pokazać je w wordzie i dopiero wtedy będzie mógł zapisać się na kolejny egzamin


Tytuł:
Post Wysłano: 22 mar 2007, 16:38

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 04 mar 2007, 19:05
Posty: 56
GG: 0
Lokalizacja: Pyrlandia

JA chciałem w taki sposób robić kurs na C. Jak się w urzędzie pytałem to wymogi były takie że musisz mieć zaświadczenie od pracodawcy że zatrudni na min 7 miesięcy, a UP kieruje do ośrodka który ma uprawnienia na szkolenie kierowców, pracodawca nie ponosi żadnych kosztów w związku z tym kursem. Czy przewóz rzeczy też jest w to szkolenie wliczone to nie wiem bo się aż tak dokładnie nie pytałem, ale podstawa to sięzapytać w swoim UP bo jak widze z wypowiedzi kolegów co urząd to inne wymagania :D :D :D


Tytuł:
Post Wysłano: 22 mar 2007, 21:12

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 15 mar 2007, 23:45
Posty: 70
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski-okolice

W tamtym roku miałem problemy z tym oświadczeniem, w żadnej firmie nie chcieli mi go wypełnić. Wkurzyłem się i poprosiłem kuzyna mojej mamy żeby wypisał to oświadczenie,zgodził się bez żadnych warunków.Gdybym zdał egzamin w grudniu i do końca roku pokazał prawo jazdy w urzędzie pracy to załapałbym się też na kurs przewozu rzeczy.UP miał jeszcze wtedy kasę na kursy.W tym roku mają puste konto bo urząd marszałkowski nie ustalił żadnych planów,warunków i nie rozdysponował jeszcze pieniędzy.Wszystkie urzędy pracy w lubuskim nie mają kasy na kursy,staże,itp.Całe szczęście że mam grupę inwalidzką z PFRON-u,ze środków tej instytucji urząd pracy sfinansuje mi kurs na przewóz rzeczy.Aha,wczoraj znów poprosiłem wujka o wypisanie oświadczenia,będe je miał w przyszłym tygodniu


Tytuł:
Post Wysłano: 23 mar 2007, 11:09
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 lut 2006, 12:29
Posty: 1365
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.

Dają Ci kase na wszystko-UP, Ty musisz tylko zdać prawko, a swoją drogą dziwie Ci się że jesteś taki naiwny i idziesz do takiego kołchozu.
Cytuj:
W tamtym roku miałem problemy z tym oświadczeniem, w żadnej firmie nie chcieli mi go wypełnić
Nie dziw się, w końcu nikt przy zdrowych zmysłach nie bierze kogoś na ciężarówke kto nigdy nie jeździł.


Tytuł:
Post Wysłano: 23 mar 2007, 12:39

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 15 mar 2007, 23:45
Posty: 70
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski-okolice

igoR84 wcale sie nie dziwię.Gdybym miał własną firmę to sam w pierwszej kolejności zatrudniłbym pracownika z jakimś doświadczeniem.Dziwią mnie wymagania stawiane bezrotnym przez urzędy pracy.W teorii UP maja pomagać ludziom bez pracy w przekwalifikowaniu się,zmianie zawodu,itp.Każąc bezrotnemu znaleźć firmę która wypełniłaby oświadczenie o możliwości zatrudnienia po skończeniu przez niego kursu urząd pracy praktycznie zniechęca taką osobę do wszelkich zmian i do starania się w UP o finansowanie jakichkolwiek szkoleń.Co do mnie to ponad 3 lata jeździłem samochodami dostawczymi w hurtowni


Tytuł:
Post Wysłano: 23 mar 2007, 15:09
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 lut 2006, 12:29
Posty: 1365
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.

Cytuj:
Co do mnie to ponad 3 lata jeździłem samochodami dostawczymi w hurtowni
Skoro masz doświadczenie jako kierowca to nietrzepiaj się byle czego, ja w DE Rooyu nie robiłem, ale słyszałem opinie i rozmawiałem z kierowcą co tam jeździł 1,5roku, także ogólnie nie polecał tej firmy, bo mówił że kierowce mają za nic. Ja jeździłem ok. roku busami, najpierw ponad poł roku po kraju, później 3 miesiące za granice-pare kursów, a później trafiła się praca na zestawie-wprawdzie w podwójnej i na przerzutach, ale coś z tego wyciągłem, troche się nauczyłem i zwiedziłem też kawałek Europy. Teraz byłem już w drugiej firmie i to oni się mnie pytają czy będe jeździł a nie ja się prosze.


Tytuł:
Post Wysłano: 23 mar 2007, 15:19

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 lut 2007, 23:47
Posty: 34

ja chyba nie mam wyboru, pojezdze tam pol roku i zmienie prace najwyzej


Tytuł:
Post Wysłano: 23 mar 2007, 16:43

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 mar 2007, 22:37
Posty: 42
Lokalizacja: Zawiercie

Cytuj:
4. Ile czasu muszę być zatrudnionym w firmie, żęby później móc zrezygnować i nie musieć zwracać tych pieniędzy ?
Jeśli chodzi o tą kwestie to (w przypadku mojej umowy na C) w ciągu 2 miesięcy musze podjąć prace na minimum 6 miesięcy


Tytuł:
Post Wysłano: 24 mar 2007, 23:43

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 15 mar 2007, 23:45
Posty: 70
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski-okolice

IgoR84.Jeździłem tylko po woj.lubuskim i do miejscowości nalężących do dawnego woj.gorzowskiego i to nie cały czas bo pracowałem jako kierowca-magazynier.W 2002 roku szef już na stałe przydzielił mnie na magazyn i tak skończyła się moja przygoda z busami.Aż do zeszłego roku czyli do mojego zwolnienia robiłem na magazynie


Tytuł:
Post Wysłano: 25 mar 2007, 12:07
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 wrz 2006, 20:01
Posty: 300

Cytuj:
Dzwoniłem do DE ROOY (tak, wiem co tam może sie dziać ) i są na tyle zdesperowani, że potrzebują każdego kierowcy, nawet bez doświadczenia. Ponad to są skłonni wystawić mi oświadczenie, które wydaje mi się nie ma mocy prawnej (nie wiem jak wyglada cała procedura zwrotu kasy), że mnie po takim kursie zatrudnią (co zrobią z braku kierowców).
Kolego ZEEK (ewentualnie ktoś kto de rooya zna), jak już dostaniesz się do tej sodomy i gomory to bądź tak dobry i napisz jak wygląda przeszkolenie nowych, młodych kierowców.

Na razie mam C, kurs rzeczy i roboty w okolicy znaleźć nie potrafię (nie wiem czy ludzi odstrasza brak doświadczenia, czy coś innego). Desperacja powoli się nasila więc kto wie czy i ja nie będę musiał zapukać do De Rooya i troszkę się pomęczyć u nich :(


Tytuł:
Post Wysłano: 23 kwie 2007, 15:05

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 04 mar 2007, 15:04
Posty: 10
Lokalizacja: Wielkopolska

Ja na szczęścię nie miałem takiego problemu. :D Zaświadczenie podpisał mi mojego ojca szef ( zreszta mojemu bratu też, tylko że on już jeździ około 6 miesięcy) ja jestem w trakcie C (21.05.2007 mam egzamin) poźniej jeszcze C+E i świadectwo. Mój kolega szukał takiego pracodawcy i miał bardzo ciężko kogoś znaleść :? , bo jeżeli pracodawca wystawi Ci takie zaświadczenie to przez okres 12 miesięcy (tak jest u mnie) "nie może" Cię zwolnić bo wtedy będzie musiał zwrócić koszty szkolenia UP. Dlatego pracodawcy nie wyrażają entuzjazmu żeby wystawiać takie zaświadczenia. Bo wiadomo jak to jest jeden "łapie" robotę inny nie, wręcz nie nadaję się do bycia zawodowym kierowcą. :>


Tytuł:
Post Wysłano: 03 maja 2007, 15:43

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 23 wrz 2005, 19:45
Posty: 256
Lokalizacja: Chełm

Kiedyś już była "przetrzepana" ta kwestia na forum:

Podsumowując:

-Idziemy do przyszłego pracodawcy, on nam wypełnia kwit na podstawie, którego zapewnia nam pracę na min. 6 miesięcy (c) lub 12 miesięcy (c+e).
-Z wypełnionym kwitem wybieramy się do Urzędu Pracy, który daje nam inny kwitek, z którym musimy się udać do poleconego przez UP ośrodka szkolenia, z którym to ma podpisaną umowę.
-Po zdaniu kursy udajemy się z prawem jazdy do UP, aby dopełnić formalności i mamy jeszcze 2 miesiące na podjęcie pracy u danego pracodawcy na okres wymieniony powyżej.


W przypadku zakończenia pracy przed upłynięciem umownego okresu, UP jest zobowiązany na odebranie kwoty, którą wydał na szkolenia danego kierowcy. Kosztami tymi obarczany jest pracodawca, jeżeli to on zwolnił kierowcę, chyba, że kierowca zwolnił się z własnej woli, wtedy to on jest obarczany zwrotem kosztów szkoleń.

_________________

...:::Podpisy nie oddają całej prawdy... zawsze jest jakaś granica niepowodzenia :::...


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 14 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: