wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

samochód pod lawete
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=7830
Strona 1 z 2

Autor:  Kamil_Płock [ 19 kwie 2007, 17:52 ]
Tytuł:  samochód pod lawete

witam
jak uważacie jaki bedzie najlepszy samochód do ciągniecia lawety po europie chodzi mi o sam.osobowe nie zadne transity ducato itp.

Autor:  huberto [ 19 kwie 2007, 18:01 ]
Tytuł: 

Ja mam merca 124 kombi 2,5dezel. Wystarczy, ale jak chcesz mieć coś pod nogą to kup 3,0d. Załadowany spali ok. 9,5-10l/100km.Poza tym nimi można ciągnąć przyczepę 1900kg z hamulcem(wpis w dowodzie), mi się fartnęło bo nie mam nic wpisane

Autor:  Kamil_Płock [ 19 kwie 2007, 18:04 ]
Tytuł: 

ok dzieki

Autor:  Cin [ 19 kwie 2007, 18:07 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Załadowany spali ok. 9,5-10l/100km.
To czy nie lepiej kupic Transita ? Takie same będzie spalanie a zupełnie inna bajka jazda osobówka a busem :)

Autor:  huberto [ 19 kwie 2007, 18:11 ]
Tytuł: 

lepiej o tyle, że prawdopodobnie transit, itp. auta mają wiekszą masę uciągu, no i są stabilniejsze, a spalanie napewno będzie większe niż w osobówce. Ogólnie komfort w transicie też nie jest najlepszy i ten dziwny klekot silnika...

Autor:  Kamil_Płock [ 19 kwie 2007, 18:12 ]
Tytuł: 

nie chce busa bo chce od swieta tez nim gdzies pojechac a co transitem kurde do kosciola podjade hehehe :D:D a takim mieciem bez przypalu czekam na wiecej propozycji

Autor:  Radek321 [ 19 kwie 2007, 18:24 ]
Tytuł: 

A ja bym proponował Audi A6 C4 2.5 TDI moim zdaniem to idealne auto pod ciągnięcie lawety lub BMW 525TDS

Autor:  Kamil_Płock [ 19 kwie 2007, 18:26 ]
Tytuł: 

wlasnie tak rozmyslalem nad audi i bmw tylko bmw drogie w utrzymaniu mysle na omega B jeszcze

Autor:  Radek321 [ 19 kwie 2007, 20:19 ]
Tytuł: 

Omega B ma ten sam silnik co BMW tylko że z mniejszą mocą. Ja najlepiej proponuje A6 C4 2.5 TDI z 6 biegową skrzynią brat ma takiego sprzęta i nienarzeka. Ja mam A4 1.6 i powiem tak ten samochód z tym silnikiem napewno pod lawete się nienadaje.

Autor:  januszzz [ 19 kwie 2007, 20:31 ]
Tytuł: 

Witam. Ja powiem tak pod lawete najlepszy samochód to taki:

1. Mocny a zarazem oszczędny (Audi A4 z motorem 2,5 TDI)
2. Niezawodny (Mercedes 3000 z 3l dieslem)
3. W miarę tani (Audi nigdy nie kosztuje tyle co MB)
4. Prosty w budowie (MB)

Natomiast nawet nie myśl o kupnie BMW czy Opla......

Zatem do wyboru masz Audi oraz MB. Decyzja należy do Ciebie.

Powodzenia.

Autor:  Jacek [ 19 kwie 2007, 20:46 ]
Tytuł: 

Ja popieram zdanie użytkownika huberto czyli Mercedes 124 albo jak masz ograniczony budżet to 123 (popularna beczka) zauważ jak wielu rolników ciągających przyczepki ma Mercedesy.

Autor:  marcin [ 19 kwie 2007, 20:58 ]
Tytuł: 

Cytuj:
nie chce busa bo chce od swieta tez nim gdzies pojechac a co transitem kurde do kosciola podjade hehehe
Naj Twoim miejscu kupił bymł VW Caravelle, komfrot, elegancja i praktyka (nawet nie porównuj tego auta z transitami).
Obrazek


Rodzice mają transportera 2.4 D ( 5 garów) w skromnej wersji. Jedyna wada (jak dla mnie) to ruszanie (od jedynki do trójki praktycznie ciągle zmieniasz biegi, potem już fajnie idzie). Z obciążeniem to autko naprawdę dobrze się prowadzi (wiem bo jeździłem).

Autko w jakiej cenie chcesz kupić :?:

Autor:  trypek1990 [ 19 kwie 2007, 21:14 ]
Tytuł: 

T4 są cholernie drogie i trzeba poszukać żeby trafić na model w stanie b.db :!: Jak potwierdzam zdanie janusza Audi lub MB, jednak ja bym obstawał za MB stara niezawodna konstrukcja 124.Silniki diesla dochodzą do mln kilometra bez żadnej naprawy.Merc to Merc :!: Najlepiej wybrać wolnossącego diesla o poj.3.0.Tylko lać i jechać :!: :wink: :mrgreen:

Autor:  marcin [ 19 kwie 2007, 22:02 ]
Tytuł: 

Cytuj:
T4 są cholernie drogie i trzeba poszukać żeby trafić na model w stanie b.db
Są drogie, ale są warte swojej ceny i odpłacają się latami niezawodnością i solidnością wykonania swoim właścicielom. Autko moich rodziców jeździło w jakimś serwisie VW (jak się spojrzy pod słońce jeszcze widać ślad po dużej naklejce z logo VW), rocznik 95 i silnik jest suchy- w takim stanie był jak go kupili i w takim stanie jest utrzymywany (silnik nie był nawet zakurzony, ojciec go pieści ściereczką... żebyście zobaczyli miny kilku znajomków którzy zobaczyli co jest pod maską... nie wierzyli że może być tak czysto pod maską... i to jeszcze w "jakimś tam dislu"). Na blachę też nie mogę powiedzieć złego słowa, poza malutkimi ogniskami rdzy (już zostały zrobione) które się pokazały blacha jest w stanie b.dobrym. Postaram się zamieścić fotkę tego autka jak będę miał w łapkach cyfrówkę. Jeśli ktoś myśli że opowiadam bajki to polecam aktualny numer AUTO ŚWIAT, tam jest test Transportera T5.


Natomiast z tym szukaniem to nie przesadzaj, bo te auta w PL są bardzo popularne więc problemu ze znalezieniem dobrej szutki nie powinno być. Chyba że miałeś na myśli to, że najlepsze egzemplarze szybko znajdują nowych właścicieli.... to się zgodzę. Ostatecznie można sprowadzic autko z III Rzeszy..... tfu... Niemiec :D

Mercami nie jeździłem, ale faktycznie widać jak beczki jeszcze dobrze się trzymają, więc bardzo pochlebne opinie o tych autach (szczególnie silnikach) też nie są przesadzone.

Autor:  trypek1990 [ 19 kwie 2007, 22:22 ]
Tytuł: 

Ja tez nie mówi że t4 są złe wręcz przeciwnie stajnia Volkswagena jest twarda.Mają swoją pozycje na rynku co widać np. po T4. :!:
Koledze Kamilowi chodzi o osobówke :!: Wiem że t4 może służyć jako auto rodzinne i jest trwalsze od niejednej osobówki ale Kamil szuka osobówki a t4 jest już busikiem.

Autor:  huberto [ 19 kwie 2007, 22:55 ]
Tytuł: 

Beemka td,tds odpada, mają za delikatne głowice do takich obciążeń, przegrzewają się, a poza tym mają na rozrządzie pasek i może przeskoczyć, a to kicha.
Audi spoko, tyle, że ciągnie na przód i może być kłopot z ruszeniem pod górkę, bo będzie mielił kołami. ma lekki tył i przy lawecie może go miotnąć czasem jak się za mocno na tyle lawety auto wiezione ustawi.

Autor:  Rossi [ 19 kwie 2007, 22:56 ]
Tytuł: 

Moim zdaniem pod lawetę najlepiej sprawdzi się samochód z napędem na tył, ponieważ tylny most jest w stanie wytrzymać większe obciążenia niż przeguby, które oprócz przekazywania momentu obrotowego na koła, umożliwiają ich skręcanie.
Bardzo dobrym rozwiązaniem, ale niestety drogim, do ciągnięcia przyczep jest zakup terenówki, tylko takiej prawdziwej z ramą i napędem na tył z dołączanym przodem.
A co do wspomnianego Mercedesa W124 to jak najbardziej jestem na tak. Psuje się rzadko, a jak już mu się zdarzy to i naprawić nie jest, aż tak trudno. Cena - co prawda BMW i Audi są tańsze, ale to nie przypadek.

Autor:  Kamil_Płock [ 20 kwie 2007, 14:16 ]
Tytuł: 

T4 jak najbardziej mi sie podoba ale cholernie są drogie,myślę o przeznaczeniu do 10tyś. zł na to auto.Mam wielki dylemat BMW 525TDS fakt zdarzają się tanie egzeplarze,ładne są, ale części h***owo drogie i utrzymanie,Audi A6 tez trzeba wybulić,Mercuś W124 też jak ładny to drogi,Omega silnik od Bety a ja myślę o dieslu,czyli naprawde jest mi ciężko coś wybrać bo nie dysponuje wystarczającą gotówką

Autor:  scaniairizar [ 20 kwie 2007, 14:23 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Natomiast nawet nie myśl o kupnie BMW czy Opla..
A dlaczego ? powiem Ci że ciągamy przyczepke naszą zafirką i nic poważnego się z nią nie dzieje. a wszystkie usterki to zaniedbania mojego ojca.

Ja osobiście polecał coś własnie w stylu T4/T5. niezawodne samochodziki.

Autor:  pawlo332221 [ 20 kwie 2007, 22:37 ]
Tytuł: 

Ja polecał bym Ci też VW T4 nadaje się on do lawety jest komfortowy i elgancki. Jest jeszcze MB Vito ale to już troszkę droższa sprawa.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/