wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

Informacje o Ukrainie
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=5979
Strona 1 z 1

Autor:  chabina [ 15 sty 2007, 22:46 ]
Tytuł:  Informacje o Ukrainie

Witam
w wakacje mam w planach wyjazd ze znajomymi na Ukrainę nad morze czarne i poszukuje wszelkich praktycznych informacji na temat podrózy autem po przez Ukraine i ogolnie info o kraju.
mamy zamiar jechcac ze znajomymi w 2-3 auta osobowe
czy czesto trzeba dawac w lape zeby tamtejsza policja puscila nas dalej bo slyszalem ze czepiaja sie czesto obcokrajowcow i non stop trza dawac lapowe zeby ruszyc dalej ?
czy drogi sa w tak tragicznym stanie jak to sie czesto słyszy i czy ciężko jest ze znalezieniem stacji bezynowej i czy autka znoisą tamtejsze paliwo (ON)?
jak jest z przejazdem granicy tzn czy jest bezproblemowo czy celnicy robia jakies nieprzewidziane jazdy?
jakie jest nastawienie ukraincow do polaków bo łyszalem ze nie za dobre?
chyba jest juz tam w miare bezpiecznie tzn nie spotkam na kazdym koku jakis gangsterow z giwerami itp ,czy mozna jezdzic w nocy ?
wogole przydadza sie wszystkie porady co do podróży przez ten kraj
wiem ludzie z tego forum duzo jezdza wiec maja duzo doswiadczen i licze na jakies informacje
pozdrawiam

Autor:  Damian170 [ 16 sty 2007, 0:12 ]
Tytuł: 

Cytuj:
jak jest z przejazdem granicy tzn czy jest bezproblemowo czy celnicy robia jakies nieprzewidziane jazdy?
Zależy przez jakie przejscie pojedziesz? Np na Korczowej z wjazdem na Ukraine problemów nie ma, czasami za granicą mogą zatrzymac cię policjanci i kazac zapłacic np. ubezpieczenie 5 lub 10 $, albo opłate klimatyczna zalezy jak sobie to nazwie w każdym bądz razie to łapówka.
Jeśli jedziesz aż nad Morze Czarne to po drodze moze cie spotkac kilku takich policjantów, ale nie musi. Przy wyjeździe jeżeli wieziesz ze soba jakis alkohol, to lepiej dac strażnikowi ukraińskiemu 5 hrywien w łape i miec święty spokój, wtedy nie kontroluja cie wogole. Jeżeli nie wieziesz ze soba zadnego alkoholu to poprostu jedziesz na tzw zielony pas i masz swiety spokoj, nikt nie woła o 5 hrywien tylko bezproblemowo przejeżdżasz.


Cytuj:
chyba jest juz tam w miare bezpiecznie tzn nie spotkam na kazdym koku jakis gangsterow z giwerami itp ,czy mozna jezdzic w nocy
Spoko gangsterów nie ma. Raz podszedł do mojego kumpla dzieciak i mowi tak mafia daj hrywne albo dwie zlitował się i dał, a mały jeszcze za to umył mu szyby.

Ogólnie na Ukrainie jest bezpiecznie osobówek sie nikt nie czepia raczej nie słyszy się o jakis napadach itp. Poprostu nie wchodz w konflikty z miejscowymi zwłaszcza na garnicy, bo oni sa u siebie zawsze wygraja.
Zreszta ukraincy sa mało konfliktowi. Czasami jeden z drugim Polak ponapijają sie czekając w kolejce i cwaniakuja i nie zbyt dobrze na tym wychodza.

Autor:  Cyryl [ 16 sty 2007, 7:00 ]
Tytuł: 

dostałem taki list:
"Serdecznie zapraszamy na
Międzynarodową Polsko - Ukraińską konferencję na temat
"Polska - Ukraina: sami budujemy przyszłość"
XX Międzynarodowa konferencja

> INWESTYCYJNE INTERESY W UKRAINIE

Aktualne informacje.Ostateczne wydarzenia z Ukrainy.Informacje handlowo-gospodarcze.
Przepisy prawne, exportowo-importowe. W co warto inwestować na Ukrainie?
Jak nabyć nieruchomoœć na firmę?
Rozwój inwestycji w Ukrainie- teraŸniejszość i perspektywy

24-26 lutego 2007 r., Lwów, Ukraina

http://www.seminar.pl.ua/lvov.html
Osoba odpowiedzialna: Wiktoria Swięcicka OO 38(O67)5O6OIIO
E-mail:vika@mail.zp.ua"


myślę, że najlepsze informacje dostaniejsz od tej pani podpisującej się pod wiadomością.

Autor:  chabina [ 16 sty 2007, 18:20 ]
Tytuł: 

Cyryl napisał
Cytuj:
myślę, że najlepsze informacje dostaniejsz od tej pani podpisującej się pod wiadomością.
na razie szukam raczej takich informacji ogolnych od polaków którzy znaja warunki panujące na Ukrainie konkretow poszukam jak juz ustale trase itp.
Damian dzieki za odpowiedż
czekam na dalsze uwagi o Ukrainie

Autor:  scaniairizar [ 16 sty 2007, 18:30 ]
Tytuł: 

Hmm.. Z opowiadań kierowców O ameryce, to wiem tyle że lubią wypadać żarówki pod 'obciążeniem' dróg ukraińskich. Dopytam sie więcej :)

Autor:  chabina [ 16 sty 2007, 21:18 ]
Tytuł: 

scaniairizar :
Cytuj:
Hmm.. Z opowiadań kierowców O ameryce, to wiem tyle że lubią wypadać żarówki pod 'obciążeniem' dróg ukraińskich. Dopytam sie więcej Smile
czyli wnioskuje z tego ze drogi są dużo gorsze niz w Polsce no ale chyba da się tam jezdzic skoro ludzie jakos tam smigają?

Autor:  furman [ 17 sty 2007, 1:31 ]
Tytuł: 

jeśli wybierasz sie na ukraine osobówką, która nie jest zarejestrowana na ciebie, to wtedy oficjalnie musisz miec akt notarialny z pozwoleniem od właściciela pojazdu na jaego używanie na ukrainie, a nieoficjalnie wygląda to tak że dajesz celnikowi w dowód 10 hrywien, lub ze dwa dolary i po sprawie. w sumie na granicy to i tak lepiej od razu dać w łapę najpierw celnikowi, a potem pogranicznikowi, wtedy bedzie szybciej. stracisz raptem te 20 hrywien czyli jakieś 12 - 13 zł, a przejedziesz bez problemów. to samo jest z tamtejszą policją (powiedziałbym pseudopolicją:) ja na ukrainie jestem średnio raz na 2 - 3 tygodnie, więc trochę tego już widziałem. z tym że na krymie jeszcze nie byłem. w sumie to miałem kiedyś rozładunek w odessie, ale to jeszcze kawałek stamtąd. droga w dół ukrainy na południe do najprzyjemniejszych nie należy, dziurawa, koleiny. w sumie jest szeroko, ale bardzo kiepskiej jakości. a no i te ich oznaczenia, a właściwie brak oznaczeń. praktycznie żadnych drogowskazów, a jesli już są, to bardzo, ale to bardzo nieczytelne. łatwo jest się zgubić, pomylić drogę, nawet jesli jedziesz główną drogą. tak więc radzę ci żebyś na początek złapał się jakiegoś szofera z polski i jechał za nim. jeśli masz radyjko to napewno się zgadasz z jakimś szoferem który akurat rozładunek ma gdzieś na południu. ropa nie najgorsza, chociaż zależy na jakiej stacji. na większości stacji oszukują nie tyle na jakości, co na ilości. tak więc nie zdziw się, jeśli zalejesz do pełna a tam pokaże ci jakieś parę litrów więcej niż byś tankował w kraju. ja kiedys zalałem do mojej premiumki w obydwa zbiorniki 780 litrów, a w polsce np na orlenie wchodzi mi maks jakieś 730-740 litr :) dobra bo za bardzo sie rozgadałem gdybys chciał dowiedziec sie coś więcej to napisz na maila lub na gadu.

Autor:  Albertos [ 17 sty 2007, 14:15 ]
Tytuł: 

Wszystko sie zgadza co koledzy napisali wcześniej. Stacji jest od groma. Ropa dobrej jakości bo tania i nie muszą nic kombinować z jakością tylko z ilością (napisał to już kolega) w dół Ukrainy droga jest lepsza (tak fader mówił) tam jest w ogóle inny świat i tam nie przepadają właśnie zbytnio za Polakami (po pomarańczowej rewolucji). Powiem jeszcze tak że jak nie będzie zgrywał cwaniaka i nie wiadomo kogo to napewno cało i zdrowo obrucisz. Oczy trzeba mieć w koło głowy bo tam nie stosują się do przepisów tylko jak im sie podoba tak jadą i w razie jakiegokolwiek wypadku nie masz szans wygrać sprawy o odszkodowanie (mięliśmy taki przypadek kolo wjechał nam w przód i dostaliśmy 200 USD a koszty naprawy i wymiany uszkodzeń wyniósł 3 razy tyle). Stawaj na odpoczynek raczej na większych parkingach i nie pokazuj ile masz pieniędzy zawsze miej przygotowane tyle ile Ci trzeba mniej więcej bo nie ma co niepotrzebnie kusić losu a dla pieniędzy są gotowi zrobić wszystko... To chyba tyle... Jak masz jeszcze jakieś pytania to pisz

Autor:  chabina [ 17 sty 2007, 20:07 ]
Tytuł: 

furman , Albertos wielkie dzieki wlasnie o takie praktyczne informacje mi chodzi :D
jakby ktos mial cos do dodania to walcie smialo

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/