wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

Iveco Stralis
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=547
Strona 8 z 9

Autor:  Synek^ [ 13 sie 2009, 20:44 ]
Tytuł:  Re: Iveco Stralis

Cytuj:
Kolego nie moge narzekać na IVECO ponieważ jeździłem w firmie 480 z 2007 roku i ma powera takiego że skakanka R500 nie ma szans do góry a jeżdżę przez alpy i wiem co mówię 8)
Prawdę mówiąc to nie wiesz o czym mówisz, bo od połowy 2006 roku nie produkują już silników 480 - konnych. Zastępują je 500 :roll: . A automat w Strailisie to super sprawa, mój kolega praktykuje Strailisy ( 2003 - 2004/5 rok).

Autor:  Użytkownik usunięty [ 13 sie 2009, 23:36 ]
Tytuł:  Re: Iveco Stralis

Do Synek^ słuchaj a od połowy 2006r jaką normę mają 500 e5 i czy możeso napisać ile twojemu koledze wychodzi spalanie

Autor:  Synek^ [ 14 sie 2009, 14:57 ]
Tytuł:  Re: Iveco Stralis

Cytuj:
Do Synek^ słuchaj a od połowy 2006r jaką normę mają 500 e5 i czy możeso napisać ile twojemu koledze wychodzi spalanie
Kolego, nie wiem ile wynosi średnia spalania w 500 E5 :? Samochody kolegi jeżdżą po kraju z izotermami i głównie wożą granulat, a spalanie wynosi w gra około 34/6. Ogólnie dużo palą bo non stop 18 ton.

Pozdrawiam^

Autor:  Użytkownik usunięty [ 14 sie 2009, 19:24 ]
Tytuł:  Re: Iveco Stralis

dzięki pozdrawiam

Autor:  Raul78 [ 11 wrz 2010, 14:09 ]
Tytuł:  Re: Iveco Stralis

Dziś wsiadłem na "Strasznego" ;) w niedzielę lece na Sycylię więć po powrocie postaram się znalesc chwilkę czasu i napisać cos o tym autku,
Iveco stralis 450 cursor10,2006rok,skrzynia manualna(zółwik zając :D )
Pozdrawiam i uważajcie na mnie :)
Mam tabliczkę z moim nickiem ;)

Autor:  Raul78 [ 25 wrz 2010, 12:48 ]
Tytuł:  Re: Iveco Stralis

Więc tak wróciłem w czwartek,trasa Śląsk -Sycylia i powrót,bryka po górach spaliła 37l/100km,załadowany25ton,żadna rewelacja żar na tłoki i na A3 we Właszech do półówki 6biegu trzeba schodzić także 450 koni się chowa z 440koniami Volva,czy 430koniami scani,kabina niezbyt wygodna jeżeli chodzi o porównanie z powyżej wymienionymi autkami,ale znowu w porównaniu z Euro tech'em to postęp naprawdę kosmiczny zrobili,a i fotel niby pompowany po bokach i 2 rodzaje pasów na kręgosłup pompowane,ale i tak nie za dobrze wyprofilowany od połowy do zagłówka,zmienić potel kabine zrobic parę centymetrów dłuższą,sterowanie przenieśc na pilota a nie tylko na górne łóżko i będzie całkiem fajne autko :)

Autor:  davo76 [ 25 wrz 2010, 22:04 ]
Tytuł:  Re: Iveco Stralis

Skoro 450-ka slabiej jedzie od Volva 440 to trzeba dziure zalatac w coolerze :lol: do Scani 430 to niemam porownania bo jeszcze takiej nie widzialem :mrgreen:

Autor:  krzysiek_mak [ 26 wrz 2010, 10:29 ]
Tytuł:  Re: Iveco Stralis

Cytuj:
także 450 koni się chowa z 440koniami Volva,czy 430koniami scani
;) tak mówisz?

Autor:  Raul78 [ 26 wrz 2010, 15:47 ]
Tytuł:  Re: Iveco Stralis

Tak mówię naprawdę scania czy volvo daje sobie lepiej radę strasznego lisa trzeba dobrze gonić i mieszać wajcha

Autor:  matrix420 [ 02 sie 2011, 20:36 ]
Tytuł:  Re: Iveco Stralis

Słuchajcie jak to jest z tymi stralisami? Ktoś z was jeździ stralisem ? Jak się one spisują ? Bo słyszałem że automatyczna skrzynia strasznie trzepie... może ktoś mi go przybliżyć?;)

Autor:  Truckersky [ 15 sie 2011, 17:45 ]
Tytuł:  Re: Iveco Stralis

Cytuj:
Słuchajcie jak to jest z tymi stralisami? Ktoś z was jeździ stralisem ? Jak się one spisują ? Bo słyszałem że automatyczna skrzynia strasznie trzepie... może ktoś mi go przybliżyć?;)
To ci się raczej coś pomyliło,bo z tego co słyszałem to właśnie many w automacie lubią poszarpać na światłach,zawiesić się itp. W Stralisach za to nie ma takich problemów,chyba że ktoś przyciski pomyli to zgaśnie, ale przez 5 lat jak mój tata jeździ Stralisem w automacie to nie słyszałem od niego nawet złego słowa o skrzyni a o szarpaniu to już w ogóle.

Autor:  cH3sTeR [ 20 sie 2011, 13:19 ]
Tytuł:  Re: Iveco Stralis

Zgodzę się z kolegą Raul78. W obecnej firmie jeżdżę Dafem 430 z 2002 roku. Przebieg ponad 1 mln km. Ostatnio szef wziął na testy prawie nówkę sztukę Stralisa 450 E5 (przebieg wynosił 37 tys km) Dostałem go ja bo tylko ja posiadam kartę kierowcy . Moje spostrzeżenia z jazdy. Ogólnie auto nie spodobało mi się w ogóle.
Po pierwsze fotel kierowcy dość wysoko umieszczony nawet po spuszczeniu powietrza siedzi sie wysoko na co niższe osoby mogą narzekać.
Po drugie: słaba regulacja kierownicy (czułem się jakbym jechał Starem lub Jelczem chociaż w porównaniu z Premiumką nie tak źle wygląda.)
Po trzecie: drążek zmiany biegów jest umieszczony dość daleko od fotela kierowcy i żeby włożyć 7 bieg musiałem się pochylać co przy dłuższej jeździe powodowało ból pleców do tego dochodzi dość trawde wykończenie foteli oraz łóżko też jest mega twarde.
Po czwarte: Tak jak mówiłem jeżdżę Dafem 430 i na ten czas kolega wsiadł na moje żelazo. Raz z Łotwy wracaliśmy razem. W tym samym miejscu się ładowaliśmy, ten sam tonaż on motor 430 Daf a ja 450 Iveco i powiem szczerze że musiałem ostro deptać żeby równo z nim jechać a pod górkę w Kownie w połowie już klęknąłem
Po piąte: Ktoś napisał o schowkach tak więc ich ilość nie powala a napewno nie pojemność

Do plusów mogę jedynie zaliczyć dość wysoką kabinę, górne łóżko składane w całości na tylną ścianę, lodówkę pod ręką. Rzecz która mi się spodobała do półeczka na laptopa na bocznej ścianie za kierowcą oraz gniazdo 12V obok niej, oraz te dzielone dolne łóżko z którego można zrobić stoliczek. Napewno zaraz ktoś się znajdzie kto mnie zlinczuje bo to jego ulubiona marka i widział Stralisa tylko na zdjęciach ale niech tam. Taki są moje odczucia jazdy tym wynalazkiem i sory ale nie przemawia do mnie ta włoska marka. Wolę jeździć starym Dafem niż nowym Iveco a powiedzenie o Iveco chyba każdy dobrze zna. Pozdrawiam

Autor:  kastyk [ 28 sie 2011, 17:30 ]
Tytuł:  Re: Iveco Stralis

Cytuj:
(...) powiedzenie o Iveco chyba każdy dobrze zna. Pozdrawiam
Polacy lubią rymować. Stralis zyskuje przy dłuższym w nim przebywaniu.

Mówię, bo mam :)

Autor:  SzymasVW [ 17 wrz 2011, 20:28 ]
Tytuł:  Re: Iveco Stralis

Jeżdżę Stralisem 480-konnym i nie mogę na niego nic złego powiedzieć. Może poza tym że plastiki w nim troszkę skrzypią. W czwartek leciałem z Hamburga do Szczecina załadowany 25 tonami miedzianych drutów i spalanie w granicach 32 litrów. Bardzo podoba mi się ta rewelacyjna skrzynia, doskonale sobie radzi w każdych warunkach a 6 stopniowy retarder potrafi zatrzymać auto w chwilę. Fajne są te niektóre gadżety np. stolik pod lapka albo dzielona dolna kanapa a pod nią stolik. No nie mogę nic złego na razie powiedzieć na temat tego auta.

Autor:  Mr.X [ 17 wrz 2011, 20:49 ]
Tytuł:  Re: Iveco Stralis

Cytuj:
Po trzecie: drążek zmiany biegów jest umieszczony dość daleko od fotela kierowcy i żeby włożyć 7 bieg musiałem się pochylać co przy dłuższej jeździe powodowało ból pleców do tego dochodzi dość trawde wykończenie foteli oraz łóżko też jest mega twarde.
Z tymi biegami to prawda, żeby 7 wbić, trzeba się odchylac :/ W Scani R, Man'ie czy dafie nie trzeba było się ruszać z fotela...

Przerobiłem na zachodzie 6 sztuk Stralisów i w każdym skrzynia była do dupy. Przebitka na górną skrzynię wchodziła jak wiertło do metalu w beton.

Autor:  SzymasVW [ 18 wrz 2011, 7:59 ]
Tytuł:  Re: Iveco Stralis

nie wiem jak w manualnej ale automatyczna skrzynia radzi sobie doskonale

Autor:  davo76 [ 19 wrz 2011, 20:58 ]
Tytuł:  Re: Iveco Stralis

Moze 7 bieg jest daleko ale zeby sie odchylac od siedzenia to albo trzeba lezec w czasie jazdy albo trzeba miec 140 cm wzrostu, ja w czasie jazdy bez odchylania sie dostaje do wszystkich przyciskow na konsoli srodkowej a sa chyba dalej od lewarka nie?
Spalanie z ostatnich dwoch lat 27.4/100 wiekszosc ladunkow lekkich.

Autor:  Okajak [ 29 wrz 2011, 10:20 ]
Tytuł:  Re: Iveco Stralis

Jeździłam dużo Stralisem w wersji 400KM E3, 480 E3 i 420 E4. Wszystkie z manualną skrzynią biegów. Przy moim wzroście 162 cm nie miałam problemów z obsługą skrzyni ani wyposażenia.

Autor:  AlbatrosPoland [ 02 paź 2011, 12:53 ]
Tytuł:  Re: Iveco Stralis

Cytuj:
Po pierwsze fotel kierowcy dość wysoko umieszczony nawet po spuszczeniu powietrza siedzi sie wysoko na co niższe osoby mogą narzekać.
Prawda: Ja mam 180 i musiałem jeździć na 1 pozycji wysokości, co powodowało dobijanie do podstawy...
Cytuj:
Po trzecie: drążek zmiany biegów jest umieszczony dość daleko od fotela kierowcy
Prawda. Ciężko chodząca wajcha i pstryczek od połówek. Przebijanie również ciężko.

Jeździłem manualem i automatem. Manual miał hamulec silnikowy, co objawiało się tylko zapalaniem lampki na desce- moc znikoma. Automat miał 6 stopniowy retarder. BAJKA-zapominałem o nożnym.

Co jeszcze?
Hamowanie nożnym, jak dla mnie dziwne. Miałem wrażenie, że nie wyhamuję. Oba były nowe, więc tak chyba jest dobrze.

Niepotrzebne "wodotryski" na ekranie...

Tylne żarówki można sobie wymieniać, a i tak się świecą na komunikaty... Jedną żarówkę wymieniłem, to druga zgasła... i to jeszcze w drugiej lampie...

Po za tym całkiem fajny wóz.

Autor:  AlbatrosPoland [ 18 lis 2011, 13:42 ]
Tytuł:  Re: Iveco Stralis

Teraz zauważyłem, że ten dział dotyczy Stralisów pierwszej generacji, a mój poprzedni post, w sumie, dotyczył tej 2 generacji...

Niedawno zrobiłem takim (1 generacja) 700km. Zrobiłem jako kierowca. Moje wnioski:

Kiepski, bo wąskie schowki,
Znalazłem lepszą pozycję za kierownicą, a może, wiedząc o opisywanych "niuansach", inaczej się przypasowałem...
Małe lusterka,

Pojazd miał 280tysięcy km. Skrzynia manual. Moc robi wrażenie (440). Daf 460, Actros 440 mogą się schować. Actros, co jest zaskoczeniem dla mnie, wypada naprawdę słabiutko. Te same ładunki 3-4 tony, podobne moce, a puchnie w oczach..

Strona 8 z 9 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/