wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

Odpowiedzialność za powierzone mienie
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=46855
Strona 1 z 1

Autor:  scania.2017 [ 29 kwie 2017, 13:46 ]
Tytuł:  Odpowiedzialność za powierzone mienie

Cześć

Czy ktoś z forum jest w sposób "łopatologiczny" jest w stanie wyjaśnić na czym dokładnie polega ten rodzaj aneksu do umowy? Czytałem o tym na wujku google ale nie bardzo rozumiem kiedy wkoncu tą odpowiedzialność się egzekwuje a po Pan dyspozytor z jednej z firm wspomniał o tym przez telefon. no i do jakiej kwoty się odpowiada przy tego typu umowie czy być może przykładowo położenie zestawu do rowu będzie skutkować tym że będą sciągać odemnie całą wartość pojazdu + towar. No i pytanie drugie też jak się ma powyższy przykład w przypadku gdy takiego aneksu nie ma. Z góry dzięki za odpowiedź bo te bełkoty prawne są dla mnie trochę nie zrozumiałe.

Autor:  zzx [ 29 kwie 2017, 18:18 ]
Tytuł:  Re: Odpowiedzialność za powierzone mienie

czego nie zrozumiałeś?
że taki zapis w jakiejkolwiek umowie o prace skutkuje "karą" do wysokości 3 wynagrodzeń przy udowodnionej winie nieumyślnej - jak sie napijesz w wywalisz do rowu to już jest wina umyślna i celowe działanie.
jak ktoś cię skubnie na powierzonym do przewozu ładunku to szef zapłaci koszty a ciebie obciąży przy wypłacie - czy do wysokości 3 wynagrodzeń to juz zależy od wielu czynników..

Autor:  Argi [ 02 maja 2017, 20:54 ]
Tytuł:  Re: Odpowiedzialność za powierzone mienie

Jeżeli jest to umowa o pracę, to WYŁĄCZNIE do wysokości 3 wynagrodzeń. Wszystkie aneksy, weksle i inne duperele pisane drobnym druczkiem nie mają żadnej mocy. I to jest ta kolosalna przewaga umowy o pracę nad umowami cywilno-prawnymi. Nie jest istotne co podpisałeś, i tak jest to nieważne. Co innego, jeżeli zostaniesz skazany w postępowaniu karnym (kradzież, zdarzenie pod wpływem itp.) Wtedy Twój szef, najlepiej już po prawomocnym, skazującym Cię wyroku, mając tenże wyrok w ręku, będzie skarżył Cię z powództwa cywilnego. I jest wtedy z góry wygrany. Łącznie z tym, że ubezpieczalnia poprzez komornika będzie ściągać z Ciebie wszelkie wypłacone odszkodowania.
Reasumując: na umowie o pracę, jeżeli jesteś trzeźwy i zdarzenie było nieumyślne - odpowiedzialność do 3 pensji.
Na innych umowach - co podpisałeś - jest do ściągnięcia.

Autor:  Kierownik [ 02 maja 2017, 21:39 ]
Tytuł:  Re: Odpowiedzialność za powierzone mienie

Ja to tam nie wiem. Nikomu nic do podpisywania nie daje.

Ale wiem bo się o tym uczyłem, że weksel to taki niepozorny, ale bardzo mocno prawnie umocowany papier, to bat na wlasne dups k o. Nijak się ma do umowy o pracę.
Podpisaleś, to płać, powód jest tu najmniej ważny. A podpisywanie go inblaco czyli bez wpisanej sumy wekslowej, no cóż urwa, gratuluje pomyslunku :) .

Inna sprawa, że na asów co przyjdą, napsują, naniszczą, popierdzielą papiery tak że miesiącami trzeba potem prostować, popsują opinie u klienta, musi być jakiś bat.

Autor:  krzysiekjx1 [ 02 maja 2017, 22:12 ]
Tytuł:  Re: Odpowiedzialność za powierzone mienie

Cytuj:
Inna sprawa, że na asów co przyjdą, napsują, naniszczą, popierdzielą papiery tak że miesiącami trzeba potem prostować, popsują opinie u klienta, musi być jakiś bat.
to już nie ma odpowiedzialnych i doświadczonych kierowców? tylko asów trzeba brać ????

Autor:  Kierownik [ 02 maja 2017, 22:32 ]
Tytuł:  Re: Odpowiedzialność za powierzone mienie

Bat jest potrzebny na dokładnie takich mondroli parkingowych, cfaniakow, parkingowych radców prawnych, "asów " jak Ty.

Na kierowcow, masz racje, nie jest potrzebny. Każdy umie, i wie co ma robić.

Autor:  ajeden [ 03 maja 2017, 7:42 ]
Tytuł:  Re: Odpowiedzialność za powierzone mienie

A co w sytuacji gdy taki kierowca, który w poniedziałek odebrał prawo jazdy a we wtorek przy obsłudze codziennej nalał płynu do spryskiwaczy do wlewu oleju? Remont silnika za potrójną pensje? Może zabraknąć zwłaszcza jeżeli auto na gwarancji jeszcze.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Autor:  zzx [ 03 maja 2017, 7:56 ]
Tytuł:  Re: Odpowiedzialność za powierzone mienie

jak nalejesz płynu do spryskiwaczy do silnika wcale nie trzeba robić remontu wystarczy całą mieszankę spuścić i i po wypłukaniu zalać nowym olejem i wymienić filtry - przecież często się zdarza że uszczelka pod głowicą "pójdzie" i jakoś wtedy nie robisz remontu. :D

Autor:  krzysiekjx1 [ 03 maja 2017, 9:14 ]
Tytuł:  Re: Odpowiedzialność za powierzone mienie

Cytuj:
Bat jest potrzebny na dokładnie takich mondroli parkingowych, cfaniakow, parkingowych radców prawnych, "asów " jak Ty.
skończ te prywatne wycieczki
a rozgoryczenie sytuacją w branży wylewaj gdzie indziej

Autor:  pafnuc518 [ 03 maja 2017, 12:28 ]
Tytuł:  Re: Odpowiedzialność za powierzone mienie

Cytuj:
A co w sytuacji gdy taki kierowca, który w poniedziałek odebrał prawo jazdy a we wtorek przy obsłudze codziennej nalał płynu do spryskiwaczy do wlewu oleju? Remont silnika za potrójną pensje? Może zabraknąć zwłaszcza jeżeli auto na gwarancji jeszcze.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
ta akurat takiego Świeżaka na pewno ktoś posadzi na zestaw na gwarancji :mrgreen:

Autor:  ajeden [ 03 maja 2017, 14:48 ]
Tytuł:  Re: RE: Re: Odpowiedzialność za powierzone mienie

Cytuj:
jak nalejesz płynu do spryskiwaczy do silnika wcale nie trzeba robić remontu wystarczy całą mieszankę spuścić i i po wypłukaniu zalać nowym olejem i wymienić filtry - przecież często się zdarza że uszczelka pod głowicą "pójdzie" i jakoś wtedy nie robisz remontu. :D
W Scanii standardowo się płyn dostaje do oleju bo jest parę newralgicznych punktów - na przykład chłodnica oleju. Ale co innego jak krążący w układzie olej zgarnie po drodze trochę płynu chłodzącego a co innego jak się mu wzbogaci skład o 5 litrów alkoholu.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Autor:  Długi [ 03 maja 2017, 21:25 ]
Tytuł:  Re: Odpowiedzialność za powierzone mienie

Kto normalny by się pogniewal na 5 litrów alkoholu? I to za darmo...

Autor:  Kermiter [ 03 maja 2017, 22:44 ]
Tytuł:  Re: Odpowiedzialność za powierzone mienie

Cytuj:
ta akurat takiego Świeżaka na pewno ktoś posadzi na zestaw na gwarancji :mrgreen:
Ostaszewski takich bierze co tydzien wczesniej jeździli ZIŁem po ukrainskiej kopalni i wsiadaja u niego w TGXa nowego,nawigacja na szyby i wypieprzaj w europee ze heeej.u nas na slasku tez sa przynajmniej dwie firmy które maja czerwone ciągniki i zatrudniaja byle kogo z UA, tylko ze niektórzy potem musza uważać zeby dwóch z tym samym nr prawa jazda nie zatrudniło sie w jednej firmie :mrgreen:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/