wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

out czy minutka
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=46156
Strona 4 z 5

Autor:  użytkownik usunięty [ 12 lis 2016, 10:54 ]
Tytuł:  Re: out czy minutka

Boże - widzisz a nie grzmisz... Człowieku, ile razy trzeba Ci tłumaczyć, że nie trzeba "głęboko kopać", inspektor podczas każdej kontroli porównuje dane z tachografu i karty kierowcy. Od razu ma czarno na białym, że było kombinowane. Jeśli w dalszym ciągu jesteś naiwny w tej kwestii, weź odpowiedzialność za swoje "porady" i zapłać później innym mandaty.
[EDIT]
A jak przywalą Ci mandat za to (czego Ci nie życzę), miej później odwagę cywilną i powiedz otwartym tekstem, że Cię dojechali, a nie później płakać po krzakach i wyzywać na CB inspektorów od takich to czy innych. Tak, jak miał odwagę zrobić to kilka postów wyżej Kierownik.

Autor:  PrzemoBTC [ 12 lis 2016, 13:39 ]
Tytuł:  Re: out czy minutka

Cytuj:
A zielonemu na kompie świeciło na czerwono. Tutaj może być tak samo. Tacho nie wyświetli przerwania, a na komputerze już bedzie na czerwono.
Nie, nie zaświeci na czerwono. Może mistrzem w jeździe "na minutkę" nie jestem, ale czasem się to dość intensywnie wykorzystuje (przyznaje otwarcie, co tu ukrywać, kto jeździ na Włochy, wie jak tam jest...). Miałem bardzo drobiazgowe kontrole w Austrii, łącznie ze sprawdzaniem wykresów prędkości. Pogroził mi palcem, jak puściłem auto 93 z górki, a tego samego dnia miałem podjazd na skoka i nie powiedział nic.

Nie twierdzę, że to dozwolone, mówię tylko jak jest. I na pewno będę korzystał z tego, do czasu aż zarobie za to mandat (o ile faktycznie karają za to, bo tego co uniwersytet parkingowy głosi nie warto słuchać)

Autor:  Rossi [ 12 lis 2016, 13:59 ]
Tytuł:  Re: out czy minutka

Jakoś miałem kontrole w kilku krajach i płakać nie muszę. Raz jak mi nasz inspektor zaczął dziwne pytania zadawać to mu powiedziałem wprost, że tu magnesu nie zakleję bo, ani się da, ani nie ma takiej potrzeby ponieważ jest tacho sekundowe. Widziałem nawet te czarno na białym i jakoś nic nie było na tym jego mądrym laptopie, a nie powiem bo za kontrolowany okres takie jedno podjechanie było.
To nie jest metoda żeby jechać załadować hutę w Ostrowcu na pauzie, ale nie bądźmy świętsi od papieża, jakby tu niektórzy inspektorami zostali to chyba egzekucje na miejscu by robili na poczet kary.

Autor:  Jacek [ 12 lis 2016, 15:05 ]
Tytuł:  Re: out czy minutka

Dlatego jak już ma kogoś to zbawić, lepiej po prostu założyć magnes i odjechać od tej rampy czy przejechać po firmie. W tacho czysto. No chyba, że takie 'zbawienie' jest konieczne codziennie. Wtedy to już nie potrzeba a głupota :)

Autor:  gizbern26 [ 12 lis 2016, 18:23 ]
Tytuł:  Re: out czy minutka

Albo macie inne tacho albo nie potraficie podjeżdżać sekundowo 29/31.W moim DAF 105 2013r. jeśli prawidłowo wykonasz podjazd nic nie będzie zaznaczone na karcie ani na tacho, przy 3-kontrolach jakoś żaden inspektor nic nie powiedział.

Autor:  użytkownik usunięty [ 12 lis 2016, 18:35 ]
Tytuł:  Re: out czy minutka

Zrób sobie wydruk V-Diagram za interesujący Cię dzień, zobaczymy czy nic nie rejestruje...

Autor:  Długi [ 12 lis 2016, 20:02 ]
Tytuł:  Re: out czy minutka

Ja... ole. Widać czy nie, chcesz to sobie do granicy podskakuj. Wszystko jest dla ludzi.

Autor:  Klimek99 [ 13 lis 2016, 3:53 ]
Tytuł:  Re: out czy minutka

Ja ....ole, po co się odzywasz jak nie wiesz. On ma kolegów i przykłady że tak nie wolno. Ja również miałem kontrole, w tym czasie zdarzało się podjechać do 29 sekund i nikt nie robił z tego tytułu problemu.

Autor:  Długi [ 13 lis 2016, 8:15 ]
Tytuł:  Re: out czy minutka

Przepraszam.

Autor:  Użytkownik usunięty [ 13 lis 2016, 19:58 ]
Tytuł:  Re: out czy minutka

Zdarzyło mi się podjechać na skoki i miałem po kilku dniach kontrolę prowadzoną przez policaj i było wszystko ok w tej kwestii.

Autor:  gizbern26 [ 14 lis 2016, 22:10 ]
Tytuł:  Re: out czy minutka

Nie mogę zrozumieć jak można być ukaranym za coś co daje na producent tachografu wyprodukowanego zgodnie z normami UE ? :shock:

Autor:  Żwirek [ 14 lis 2016, 22:17 ]
Tytuł:  Re: out czy minutka

Analogicznie jakbyś mikserem komuś oczy wymiksował i powiedział jakim prawem cie karzą skoro wyprodukowano go zgodnie z normami UE.

Nie wiem gdzie w normach UE jest wspomniane, ale w artykułach gdzie wypowiadały się osoby z służb kontrolnych, było mówione że złota minuta jest że sprawiedliwie naliczać czas w korku. Ktoś tutaj pisał że gwno przejechał a 3 godziny mu zeszły. Po to. A nie na zrywanie pauzy.

Ale to formalnie tak tylko, ogólnie też bym wolał żeby za to nie karali, chociaż będzie to pewnie coraz częstsze :x

Autor:  krzysiekjx1 [ 14 lis 2016, 23:44 ]
Tytuł:  Re: out czy minutka

Cytuj:
Nie mogę zrozumieć jak można być ukaranym za coś co daje na producent tachografu wyprodukowanego zgodnie z normami UE ? :shock:
producent nie dał tego w celu podjazdu pod rampę, bo zanim tam podjechałeś to oczekiwałeś na taką dyspozycje i był to czas oczekiwania lub pracy, jeżeli musiałeś przygotować auto do załadunku lub udać się do biura i analogicznie wyjeżdżając z załadunku, też nie mogłeś wykonywać odpoczynku w tym czasie (tak wiem pewnie mogłeś i na monitoringu Ci to pokażą bo teraz to standard) i są takie firmy w europie, gdzie służby kontrolne ot tak profilaktycznie sprawdzają takie wyjeżdżające pojazdy lub nawet potrafią wjechać na firmę przejść się po autach (osobiście znalazłem się w takiej sytuacji nawet w Polsce - w Gliwicach i w Gdyni ) i wtedy im powiesz że takie są normy UE :lol:

Autor:  MAN [ 15 lis 2016, 8:45 ]
Tytuł:  Re: out czy minutka

To powiedz chociaż na jakiej ulicy to było w Gdynii jak nie chcesz powiedzieć jaka to firma że inspektorzy wpadają mi do kabiny

Autor:  krzysiekjx1 [ 15 lis 2016, 9:35 ]
Tytuł:  Re: out czy minutka

Cytuj:
To powiedz chociaż na jakiej ulicy to było w Gdynii jak nie chcesz powiedzieć jaka to firma że inspektorzy wpadają mi do kabiny
na terenie portu przeprowadzali taką akcje wraz ze służbą celną

Autor:  jabson [ 15 lis 2016, 9:54 ]
Tytuł:  Re: out czy minutka

Cytuj:
To powiedz chociaż na jakiej ulicy to było w Gdynii jak nie chcesz powiedzieć jaka to firma że inspektorzy wpadają mi do kabiny
Chrzanowskiego albo Janka Wiśniewskiego. Jakis młyn tam jest bo dużo wywrotek tam stoi :P

Wieść parkingowa głosi, że inspektorzy nasi krajowi mają wgląd w to czy auto robiło skok czy nie, ale nie każą za to bo nie mają takiego przepisu (jeszcze). Mnie osobiście nie kontrolowali w czasie gdy jeździłem autem z tachem z tą funkcją więc się też nie mogę potwierdzić. Mówił mi to kolega z firmy który kontrolę miał.
Osobiście wolałem wywalić kartę wjechać na oucie wiedząc, że będę kręcił tam "9". Osobiście rozmawiałem o tym z inspektorami podczas kontroli i sami mi powiedzieli żeby wywalić kartę i włożyć ją po tych 9 czy 11 godzinach broń Boże w trakcie żeby nie było jakiś dziwnych logowań. Generalnie interpretacja przepisów u nas w kraju jest dość luźna i zależy ponoć od inspektora jak zinterpretują przepisy w danej jednostce.

Autor:  TwoStepsFromHell [ 15 lis 2016, 10:52 ]
Tytuł:  Re: out czy minutka

Cytuj:
Generalnie interpretacja przepisów u nas w kraju jest dość luźna i zależy ponoć od inspektora jak zinterpretują przepisy w danej jednostce.
Mam kumpla inspektora i niestety za każdym razem mi to samo powtarza. "Co kraj to obyczaj". Każdy WITD ma swoje interpretacje a do tego GITD ma swoje i zależy na kogo trafisz to tak Cie potraktuje. W dużym uproszczeniu zawsze powtarzał mi, że u nas jest jedna zasada gdy się przepisy zmieniają-"je**ć, karać, nie wyróżniać, a gdy ktoś pójdzie do sądu i sąd przyzna mu rację to wtedy będziemy robić tak jak sąd orzekł". Tak w skrócie wygląda ITD w Wlkp... :shock:

Autor:  bibor80 [ 15 lis 2016, 16:35 ]
Tytuł:  Re: out czy minutka

Cytuj:
Osobiście wolałem wywalić kartę wjechać na oucie wiedząc, że będę kręcił tam "9". Osobiście rozmawiałem o tym z inspektorami podczas kontroli i sami mi powiedzieli żeby wywalić kartę i włożyć ją po tych 9 czy 11 godzinach broń Boże w trakcie żeby nie było jakiś dziwnych logowań.
Najlepiej to już chyba wydruk zrobić. Jedziesz z Pomorza na Śląsk. Tam wyjmujesz kartę, auto jeździ na aucie, a Ty rano wkładasz kartę i jazda? A gdzie pauzę robiłeś? Żadnego kwita np. z hotelu nie trzeba?

Autor:  Długi [ 15 lis 2016, 16:47 ]
Tytuł:  Re: out czy minutka

Mówisz, ze byłeś u kochanki.

Autor:  jabson [ 15 lis 2016, 18:50 ]
Tytuł:  Re: out czy minutka

Bibor pisze to co usłyszałem. Ja się nigdy z tego nie tłumaczyłem a jak się tłumaczyć to napisał Długi :)

Strona 4 z 5 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/