wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

Spedycja pod wywrotki
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=45701
Strona 7 z 12

Autor:  Kierownik [ 17 maja 2016, 5:37 ]
Tytuł:  Re: Spedycja pod wywrotki

Tak jak mówisz koleszko :) !

Zapomniałeś mi tu wytłumaczyć dlaczego leasing jest lepszy w ujęciu kosztowym. Wiesz, pytam sie bo przecież nie jestem wszechwiedzący.

A pomysl żeby zarabiać lepiej mam, i to bardzo sprecyzowany. Właśnie stukam sobie na niego kasę (wiesz mogę iść do banku i wziac dużą bańkę, ale wole sobie dostukac)

Autor:  Edler [ 17 maja 2016, 6:23 ]
Tytuł:  Re: Spedycja pod wywrotki

Hanka Cebulo sie juz nie oplaca biereny Tira! 500 km 200€? Podaje numery! WGM.... / WZ .... :D

Beka ale sam mam 3 auta na WGM i dwie naczepy na WZ ;(


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Autor:  Wilk 09 [ 20 maja 2016, 23:22 ]
Tytuł:  Re: Spedycja pod wywrotki

Tym razem wbiję kij w mrowisko :lol:. Ta dyskusja na temat pozyskania finansowania pojazdów jest bardzo ciekawa. Każda forma zakupu ma swoje plusy i minusy o których raczej nikt z Was nie wspomniał do końca (rozumiem trzeba utrzymać tajemnicę). Po pierwsze zakup za gotówkę wcale nie jest złym rozwiązaniem ze względu na to że sprzęt bardzo szybko się amortyzuje, a co za tym idzie przynosi zysk. Następnie łatwo kalkulować koszty stałe (serwisowanie, ubezpieczenia) i zmienne (awarie, uszkodzenia, wypadki losowe itp.). Więc działanie Kolegi Kierownika nie jest wcale i-racjonalne, przy zakupie za gotówkę fakt że tym bym się raczej nie obnosił na otwartym Forum (bo to wygląda jak byś sr..ł kasą). Minusem jest to że zamraża się dość duży kapitał na długi okres czasu co można robić jak się ma powiedzmy flotę do 10 pojazdów, przy większej się to nie kalkuluje. Jednego tylko Kierowniku nie rozumiem jak napisałeś o zmianie branży jeśli zamroziłeś pieniądze w sprzęcie (zakup nowych naczep) :?: Nie musisz mi odpowiadać, ale to jest dla mnie co najmniej dziwne. Sprawa leasingu trzeba mieć nie małe obroty w firmie, żeby ta forma miała sens inaczej rata szybko zamęczy. Koszty takiej formy są wcale nie małe bo wchodzi w nią (pełne ubezpieczenie, naprawy w ASO i wiele dodatkowych usług zależy od umowy, cena wykupu itp.). Dlaczego warto brać tak pojazdy bo nie zamrażamy gotówki , łatwo w ten sposób odnawiać park maszynowy (nikt nie wspomniało o tym że biorąc flotę pojazdów kilka sztuk łatwiej dostać duże upusty, przy zakupie). Daje to szansę na rozwój firmy nie posiadając gotówki na stole. Z tej formy korzystają bardzo chętnie duże firmy. Według mojej oceny najmniej korzystna jest forma wynajmu i kredytowania pełnego pojazdu tam koszta dla małych firm są wręcz zabójcze (zależy też od warunków umowy z bankiem, wynajmującym).
Na koniec sprawa nieszczęsnych stawek i frachtów. Zapytam się Was kto zaniżył na przełomie roku, cenę frachtu o 8-10% ze względu na tańsze ON :?: Nie odpisujcie mi na to bo odpowiedz jest prosta na pewno rynek :wink: .

Autor:  karakan [ 21 maja 2016, 13:03 ]
Tytuł:  Re: Spedycja pod wywrotki

Cytuj:
No właśnie koledzy..
A może ktoś śmiga za granicę wywotką?
Jak to się kalkuluje?

Osobiście, mam dość kraju i tych ich stawek..
http://www.uniwar.pl/index.php/uniwar-t ... i-spedycja
zadzwoń i sam zapytaj, mają same wywrotki, sieć stacji benzynowych no i betoniarnię...

Autor:  postrzelony1994 [ 21 maja 2016, 17:05 ]
Tytuł:  Re: Spedycja pod wywrotki

Dzięki za kontakt.
Może ktoś jeździ pod nimi ?

Autor:  Kierownik [ 21 maja 2016, 18:51 ]
Tytuł:  Re: Spedycja pod wywrotki

Ja tak w kwestii sprostowania.

Skupiam się na tych leasingach, ale tylko dlatego, że wzięcie kolejnych grotów w leasing jest dla niektórych dużo łatwiejsze niż posługiwanie się rozumem i kalkulatorem. Co w efekcie powoduje nadpodaż usług, w stosunku do zapotrzebowania na nie, a prawa rynku robią swoje, co dalej mądrzejszym z nas tłumaczyć nie muszę, głupszym - nie chce mi się.
Oczywiście, kredyt bankowy jak i modny ostatnio wynajem długoterminowy i brak umiejętności posługiwania się kalkulatorem powodują to samo zjawisko. Generalnie jadąc po leasingowcach, krytykuję nadpodaż środków transportowych, która to w znacznym stopniu zawdzięczamy leasingodawcom.

Ale dziś nie o tym. Dziś mam niusa :).
Otworzyła się tu w okolicy firma która ma obsługiwać logistycznie 3 duże kopalnie. Jak to w dużych firmach bywa, warunkiem współpracy jest umowa. Oczywiście silnie jednostronna, narzucająca katorżnicze warunki pracy dla przewoźnika, kary umowne za zerwanie, za nie podstawienie grota, za awarię w trasie itp, natomiast nie dająca mu żadnych praw. No standart, jak to w molochu. Oczywiście stawka narzucona, i nie podlegająca dyskusji to 0,16zł/tkm. Zwykła patelnia do 40DMC ładuje ok 26,5t, przy 0,16 za tkm kółko wychodzi 2,12zł/km :D . Jeździ się różnie, raz kółka 300km po płaskim, raz 80km po górach.
Ja i kilku znajomych jesteśmy oporni i nie podpisaliśmy, mimo że nie wszystkie nasze groty jeżdżą, a jeśli już to nie 500km / dzień i na pewno nie za kasę którą bym sobie życzył.

I jakież było moje zdziwienie, kiedy dowiedziałem się, że ten moloch ma umowy podpisane z sześćdziesięcioma przewoźnikami. I tak jeśli każdy ma min 3 premiumki z doczepami z 2001 roku to mają do dyspozycji prawie 200 wozów jadących za 2,10zł/km :D .
Co ciekawe, przewoźnicy nie są z TK, nawet nie z WR, bardziej z RZ, RJS, TSA, pokaże się też KLI. I tak, nam na własnym terenie nie opałca się jeździć za tą kasę, ale im na wygnaniu owszem opłaca się. Można? Można...

I tak dywagując dalej. Wy wszyscy asy patelniarstwa z niszową robotą za 4zł/km, robiący 1000km tygodniowo, gdzieś tam do tej firemki co jeździcie depta już taki as, krzyknie 2,5zł/km i bedzie myślał ze robi szał... Wasze dni są policzone.
Poprostu nie mieścimy się na rynku, jest nas za dużo. Teraz zaczynamy wyżynać jeden drugiego.
Kwestią czasu jest aż do tej waszej firemki gdzie jeździcie wpadnie inny, tańszy, lepszy, szybszy, będący zawsze na rano, trzymający kierowcę tydzień w budzie za 2500zł przewoźnik. A wy jeden z drugim postawicie te nie swoje padliny na podwyrku, a za 3 miesiące przyjdzie po nie komornik.

Oczywiście nie muszę dodawać, że całą tę burzę przetrwają z mniejszymi lub większymi stratami bidne firemki, takie jak ja.


Edit.
Wilku, jako że Cię lubię i szanuję, to mimo że nie wymagasz odpowiedzi, to odpowiem. Naczepy nowe, bo patelniami to ja będę jeździł jeszcze długo, a że planuję poszerzyć profil działalności i jeśli wypali to za jakiś czas się z tego interesu wypisać to inna inszość.
Wszyscy moi znajomi, którym udało się wypisać z transportu, a zacząć coś innego, kasę mają taka sąmą lub lepszą, a czas na coś co nam jest dziwne, a nazywa się potocznie "życie" zdecydowanie na plus. O regularnych godzinach pracy, komforcie psychicznym wspominać nie muszę.

Autor:  jabson [ 21 maja 2016, 20:08 ]
Tytuł:  Re: Spedycja pod wywrotki

I po tych wszystkich postach w ktorych sie z Toba Kerownyku nie zgadzałem do końca zgadzam się teraz z Tobą. Jeden tylko warunek te auta za gotówke nie sa na druty i trytki a opony każda z innej parafii ;)

Autor:  postrzelony1994 [ 26 maja 2016, 9:34 ]
Tytuł:  Re: Spedycja pod wywrotki

Dziękuję Panowie za linki do spedycji, ale niestety.
Większość nie jeździ na Lubelszczyznę więc proszę, może ktoś jeszcze zna sprawdzone i płatne spedycje które wyjeżdżają/zjeżdżają na wschód polski ?

Autor:  Długi [ 26 maja 2016, 12:55 ]
Tytuł:  Re: Spedycja pod wywrotki

Weź się chlopaku... zastanów troszkę.

Autor:  yarzyna [ 26 maja 2016, 13:29 ]
Tytuł:  Re: Spedycja pod wywrotki

Pytanie do puszkarzy.Ten cały terminal w Sławkowie to coś się tam dzieje czy taka mała pipidówka?

Autor:  Settler [ 26 maja 2016, 13:49 ]
Tytuł:  Re: Spedycja pod wywrotki

coś dziać się musi, jak jestem tam na carbo to non stop jakieś kontenery się tam kręcą

Autor:  mateuszsl [ 26 maja 2016, 14:33 ]
Tytuł:  Re: Spedycja pod wywrotki

Cytuj:
Weź się chlopaku... zastanów troszkę.
Tutaj masz czysty przykład braku jakiejkolwiek wiedzy na temat tego, co chce robić, więc co Ty chcesz wymagać i od kogo?
Od samego początku obserwuje wątek z politowaniem - jak ktoś, kto myśli i jeździ pod sprawdzoną spedycją, ma ją komuś obcemu, udostępnić kontakt do niej, ot tak bo on chce. Po pierwsze nikt obcy (szczególnie w Internecie) Ci takich namiarów nie poda, bo to jest jego chleb/zarobek/ręka która karmi. To co, poda namiar Tobie, Ty wstawisz samochód a jego auto pójdzie w odstawkę? Po drugie, ŻADNA dobra spedycja się nie ogłasza w gazetach/portalach/telefonicznie, że poszukuje przewoźników bo ich nie szuka - ma swoich i jeżeli zachodzi potrzeba większej mocy przewozowej, to daje sygnał o tym swoim przewoźnikom, a nie szuka następnych. Do takich spedycji, często są kolejki przewoźników, którzy oczekują na wolne "miejsce". Dlatego nie dziw się, że jeżeli masz już namiar ja coś "konkretnego", to Cię odrzucają w taki sposób. Często kolega koledze nie chce podać, za ile jeździ lub pod jaką spedycją, a co dopiero obcej osobie z forum.
Jeśli śmieszą Cię moje słowa, to podejdź na parkingu do kilku ciężarówek z "patelniami", na tablicach LKS z prośbą, aby Ci podali takie oto właśnie namiary. Nie będę opisywał finału, bo wszyscy dobrze będą wiedzieć, jaki on będzie...
Takie kontakty, trzeba niestety zdobyć samemu. Zapracować na nie, ukraść (osobiście nie polecam tej formy, bo na załadunku mogą polecieć w Twoje auto kamienie, tak jak w jednego radomskiego "wanniarza"), poznać "kogo trzeba", złożyć dobrą ofertę itp. - możliwości jest wiele.

Autor:  postrzelony1994 [ 26 maja 2016, 21:23 ]
Tytuł:  Re: Spedycja pod wywrotki

Czy my razem wódkę piliśmy, że mówisz mi "chlopaku" ?

Forum jest od zadawania pytań, rozwiązywania problemów oraz dyskusji.
Jeśli ktoś chce coś napisać, napiszę.

Może akurat ktoś poszukuje z LKS dodatkowego przewoźnika na "już" ?

Bardzo by Ci było żal, gdybym pojechał ?

Autor:  mateuszsl [ 26 maja 2016, 21:45 ]
Tytuł:  Re: Spedycja pod wywrotki

Cytuj:
Forum jest od zadawania pytań, rozwiązywania problemów oraz dyskusji.
Jeśli ktoś chce coś napisać, napiszę.
Oczywiście, jak najbardziej. Tylko gros ludzi stara się zadawać pytania z sensem. W tym przypadku, nie widzę żadnego sensu dla tego pytania. Takich pytań jest setki za to na forum Transa - zachęcam do poczytania odpowiedzi niektórych osób. Lepsze niż komedie z Louisem de Funès.
Cytuj:
Może akurat ktoś poszukuje z LKS dodatkowego przewoźnika na "już" ?
Wiele właścicieli-kierowców swoją karierę przewoźnika buduje na słowie "może". Efekty tego są różne, jednym się udaje a innym niestety nie. Z drugiej strony, jakby ktoś poszukiwał przewoźnika dodatkowego, to by tego nie pisał na takim forum. Stawiam, że bardziej jakimś branżowym.
Ale w takie cuda nie wierzę, niestety* :)
Cytuj:
Bardzo by Ci było żal, gdybym pojechał ?
Nie, nawet bym się bardzo ucieszył. Jedną szczęśliwą osobę więcej na forum. Wywrotką nie jeżdżę i nie zamierzam.

*(kwestia religii to moja prywatna sprawa)

Autor:  jabson [ 27 maja 2016, 11:19 ]
Tytuł:  Re: Spedycja pod wywrotki

Ja tam wiem jedno jak ktoś kupuje auto a roboty szuka po tym to robi źle. Jak masz je dłuższy czas to coś nim woził do tej pory? Może Ty jesteś kolejny rolnik co kupił auto bo UE dała dotacje i stwierdziłeś, że się grajdoł przyda w gospodarce a w zimę się z nudów pojeździ co by zarobić na nawozy. Znam takich paru. Psują rynek jak Cię mogę. Dałem Ci kilka kontaktów i co? Lubelskie to teren dla mnie mało znany, ale wywrotel sporo stamtąd jeździ wię jakaś spedycja czy spedycje tam działają. Kup sobie dostęp do Transa i sam sobie szukaj ładunków a nie szukasz spedycji na forum. Prowadzisz biznes to myśl samodzielnie a nie czekasz na gotowe kontakty. Sorry, ale jesteś śmieszny chłopaku i mimo, że wódki nie piliśmy powiem tak na Ciebie bo sam prowokujesz a i Twój nick zdradza wiek.

Autor:  postrzelony1994 [ 28 maja 2016, 9:48 ]
Tytuł:  Re: Spedycja pod wywrotki

Cytuj:
Sorry, ale jesteś śmieszny chłopaku i mimo, że wódki nie piliśmy powiem tak na Ciebie bo sam prowokujesz a i Twój nick zdradza wiek.
Wiele osób poznałem z for, stron www itp.
Z każdym się odzywamy, pomagamy i jakoś wszystko idzie do przodu.

Uważasz drogi "Jabson'ie", że mój nick odzwierciedla wszystko?
Jesteś w dużym, ogromnym błędzie.

Zarządzam koniec dyskusji, a moderatora proszę o zamknięcie tematu.

P.S Chętnie bym podyskutował z Tobą, ale w cztery oczy. Wiele ludzi na forum, w Internecie zgrywa cwaniaka a potem wychodzi szydło z worka.
Pozdrawiam!

Autor:  yarzyna [ 28 maja 2016, 10:01 ]
Tytuł:  Re: Spedycja pod wywrotki

Cytuj:
Ja tam wiem jedno jak ktoś kupuje auto a roboty szuka po tym to robi źle. Jak masz je dłuższy czas to coś nim woził do tej pory? Może Ty jesteś kolejny rolnik co kupił auto bo UE dała dotacje i stwierdziłeś, że się grajdoł przyda w gospodarce a w zimę się z nudów pojeździ co by zarobić na nawozy. Znam takich paru. Psują rynek jak Cię mogę. Dałem Ci kilka kontaktów i co? Lubelskie to teren dla mnie mało znany, ale wywrotel sporo stamtąd jeździ wię jakaś spedycja czy spedycje tam działają. Kup sobie dostęp do Transa i sam sobie szukaj ładunków a nie szukasz spedycji na forum. Prowadzisz biznes to myśl samodzielnie a nie czekasz na gotowe kontakty. Sorry, ale jesteś śmieszny chłopaku i mimo, że wódki nie piliśmy powiem tak na Ciebie bo sam prowokujesz a i Twój nick zdradza wiek.
Myślę że ten post wyczerpał temat w 101%.

Autor:  jabson [ 28 maja 2016, 10:27 ]
Tytuł:  Re: Spedycja pod wywrotki

Cytuj:
Cytuj:
Sorry, ale jesteś śmieszny chłopaku i mimo, że wódki nie piliśmy powiem tak na Ciebie bo sam prowokujesz a i Twój nick zdradza wiek.
Wiele osób poznałem z for, stron www itp.
Z każdym się odzywamy, pomagamy i jakoś wszystko idzie do przodu.

Uważasz drogi "Jabson'ie", że mój nick odzwierciedla wszystko?
Jesteś w dużym, ogromnym błędzie.

Zarządzam koniec dyskusji, a moderatora proszę o zamknięcie tematu.

P.S Chętnie bym podyskutował z Tobą, ale w cztery oczy. Wiele ludzi na forum, w Internecie zgrywa cwaniaka a potem wychodzi szydło z worka.
Pozdrawiam!
Ja też poznałem już na żywo kilka osób i możesz Ich zapytać czy jestem wygadany na forum czy na żywo też się potrafię wypowiedzieć. Zapraszam nie ma problemu ja tam dyskutować lubię i mogę długo aż do znudzenia bo gawędziarz też ze mnie niezły.

Autor:  Kierownik [ 15 cze 2016, 15:16 ]
Tytuł:  Re: Spedycja pod wywrotki

No chłopacy, dzis sieknąłem m. In. Strzal na 80km za 500 zl, to wychodzi ze 6zl/km. Teraz ze dwa lata będę sie mogl śmiać z tych którzy po 2,3/km jezdza :D .

Autor:  Luka [ 15 cze 2016, 15:24 ]
Tytuł:  Re: Spedycja pod wywrotki

80 km w jedną, czy w dwie strony? :D

Strona 7 z 12 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/