wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

bezpieczeństwo a jazda po kraju
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=44575
Strona 1 z 1

Autor:  marek 62 [ 04 cze 2015, 21:45 ]
Tytuł:  bezpieczeństwo a jazda po kraju

witam mam propozycję ruszenia w dalszą drogę czyli w moim rozumowaniu to jazda po kraju.Do tej pory kręcę się cały czas dookoła komina i jest ok.tylko grosz za mały. Ciekawi mnie jak to jest bezpieczeństwem na drodze i parkingach itd.czytałem odnośnie tematu parkingów.ale ciekawi mnie wasze zdanie czy czujecie się bezpiecznie jeżdżąc po kraju,czy macie ze sobą jakieś środki obrony.

Autor:  olwin [ 05 cze 2015, 0:23 ]
Tytuł:  Re: bezpieczeństwo a jazda po kraju

Mialem pare miesiecy temu niebezpieczna sytuacje, w miejscu gdzie czesto stoi ITD. Jadac w nocy wyszedl mi na droge czlowiek w mundurze i kamizelce odblaskowej z lizakiem (pod oslona nocy wygladal niemal identycznie jak inspektor) i pokazal zebym zjechal na podobcze ale nigdzie nie zauwazylem busa ITD wiec ogien dalej nie bede ryzykowal. Jakis czas po mnie jechal kolega zatrzymal sie przed tym przebierancem i zostal obrzucony obelgami wiec ruszyl w jego strone, przebieraniec zaczal uciekac wiec kolega ruszyl w poscig... za rogiem stali koledzy spuscili mu lomot a kabine wyczyscili ze sprzetu elektronicznego (laptop, smartfon i nawigacja). Wiec jak kontrolujacy wyglada podejrzanie to sie nie zatrzymuj :-)

Od tamtej pory podrozuje ze mna we wnece drzwi gaz oraz kawal uszczelki szyby z Jelcza :mrgreen:

Autor:  jabson [ 05 cze 2015, 8:47 ]
Tytuł:  Re: bezpieczeństwo a jazda po kraju

Na samych parkingach nie jest źle. Ja osobiście staram się nie stawać na jakiś podejrzanych parkingach lub placach. Osobiście lubię zatrzymać się na parkingu przy stacji benzynowej bo mogę mieć dostęp do WC czy sklepu. Dodatkowo zawsze można podjechać pod firmę gdzie masz załadunek lub rozładunek. Często można tam znaleźć jakiś parking lub nocować na terenie firmy. Pytaj o socjal bo też mogą Ci udostępnić

Autor:  pafnuc518 [ 05 cze 2015, 22:13 ]
Tytuł:  Re: bezpieczeństwo a jazda po kraju

niestety nawet kierowca kierowcy może coś podwędzić :/

Co do stania pod firma to kiedyś w środku nocy jakaś lumpiarka otworzyła drzwi do mego auta (tak były nie zamknięte bo kilka dni wczesnej przy porannym siusiu zamknął się i kluczyki zostały w aucie)i zażądała by dać jej browara :> i to z pretensją bo wy kierowca to zawsze ma i muszę jej dać.

Autor:  KrychuTIR [ 10 cze 2015, 13:32 ]
Tytuł:  Re: bezpieczeństwo a jazda po kraju

Cytuj:
zatrzymal sie przed tym przebierancem i zostal obrzucony obelgami wiec ruszyl w jego strone, przebieraniec zaczal uciekac wiec kolega ruszyl w poscig... za rogiem stali koledzy spuscili mu lomot
komedia sensacyjna, fajne musiał mieć zdziwienie zatrzymując się do kontroli i zostać zwyzywany :shock:

bezpieczeństwo bezpieczeństwem, ale będąc pod presją czasu nieraz staje się w takich miejscach, że mogliby cię spokojnie zabić bez jakichkolwiek świadków. w nocy parkingi przepełnione, a gdzieś do rana postać trzeba. raz stałem w takim zalesionym miejscu zaraz przy drodze, ale z drogi raczej byś mnie nie zobaczył, dlatego cofałem żeby tam wjechać, bo przejeżdżając zauważyłem jakiś wjazd między drzewami. 9h na zatoczce autobusowej to dla mnie też nic nadzwyczajnego, jeszcze rano chciałem się wylać, a tam już gimbusy na autobus czekały :lol: przed lublinem jest mały parking przy drodze krajowej, jest na nim stanowisko dla inspekcji, w nocy pusto, po obu stronach las, nie wiem czy kierowcy obawiają się bardziej rozbojów czy kontroli rano. stałem tam 2 razy nocą, nie okradli mnie, ale raz po włączeniu cb usłyszałem, że inspekcja w lasku stoi, zwijam rolety, patrzę w lustro, stoją, odpalam magnumę, czym prędzej próbując się zmyć jak, ale to był hebel i musiała dłużej nabijać, jednak krokodylki się mną nie zainteresowały, aż dziwne, mając naczepę van cargo :mrgreen: raz miałem przypadek stojąc w nocy na krótkiej pauzie na pustym żwirowym parkingu w pobliżu małej stacji, że facet podszedł i chciał mi drzwi otworzyć, miałem nie zaryglowane, ale to był magnum i chłop nie wiedział gdzie jest klamka, słyszałem jak szura ręką po drzwiach próbując ją odnaleźć :lol: mimo wszystko u nas i tak pewnie bezpieczniej niż zagramanico gdzie turasów i murzynów nie brakuje.

Autor:  Wilk 09 [ 12 cze 2015, 20:36 ]
Tytuł:  Re: bezpieczeństwo a jazda po kraju

Taki temat już był tutaj masz linka do niego viewtopic.php?f=98&t=39153 . Co do Twoich pytań to obecnie jest bardzo różnie z bezpieczeństwem na parkingach. I nie ma to większego znaczenia, czy jest ochrona, monitoring bo i w takich miejscach grasują różne elementy. Też nie ma jakiejś recepty na to żeby w czasie Twojego snu ktoś czegoś nie ukradł bo to złodziej nas pilnuje, a nie na odwrót.
Cytuj:
czy macie ze sobą jakieś środki obrony.
Posiadam na wyposażeniu gaz, oraz rurkę do zmiany kół pod ręką, wcześniej woziłem gumowy przewód ciśnieniowy z kombajnu :wink: . Za to zdaję sobie sprawę że te środki ochrony mają działać tylko na moje uczucie bezpieczeństwa, bo w czasie zagrożenia mogły by się na niewiele przydać.

Autor:  marek 62 [ 12 cze 2015, 20:47 ]
Tytuł:  Re: bezpieczeństwo a jazda po kraju

Wilku dzięki na pewno zajrzę :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/