wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

Mercedes Actros MP3 1844
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=43095
Strona 4 z 16

Autor:  DyrdekHz [ 22 paź 2014, 20:07 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Actros MP3 1844

Nawet ładunki pod kolor auta dostajesz. :D :D

Autor:  Madziak [ 24 paź 2014, 10:50 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Actros MP3 1844

Buty zostawiasz na stopniu? Przy opadach deszczu nie były mokre?

Autor:  Husiu [ 24 paź 2014, 18:42 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Actros MP3 1844

Cytuj:
Buty zostawiasz na stopniu? Przy opadach deszczu nie były mokre?
Tak, zostawiam na stopniu. Z poczatku mialem niespodzianke i buty jak z wiadra wody, teraz opanowalem "technike zostawiania" i sa suche jak wior nawet porzy solidnych ulewach. ;) Musisz postawic jak najbardziej dosuwajac do tylu stopnia, w strone kola, "dziura na noge" ze tak to nazwe w strone kola hehe. I po problemie. ;)

Autor:  Madziak [ 24 paź 2014, 21:54 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Actros MP3 1844

Musze to przetestować, bo zostawiłem kapcie i juz wiedziałem, że są całe mokre, a jak je wziąłem to z kapcia woda jeszcze wyleciała :mrgreen: .

Autor:  jurexdaf [ 11 lis 2014, 20:45 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Actros MP3 1844

Taka ciekawostka: https://www.facebook.com/profile.php?id ... &sk=photos :D

Autor:  kamek [ 11 lis 2014, 23:08 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Actros MP3 1844

Wydało się, że Husiu nie jest Polakiem :lol:

Autor:  Przemas [ 12 lis 2014, 21:16 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Actros MP3 1844

Ma rozmach skurczysyn. :lol:

Autor:  Damian_DAF [ 13 lis 2014, 21:09 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Actros MP3 1844

Co tam dziś majstrowałeś na końcu S5 pod Gnieznem? :D To ja trąbiłem jak coś, czerwone Volvo. ;)

Autor:  Husiu [ 13 lis 2014, 22:04 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Actros MP3 1844

Cytuj:
Haha, nie wiem co gosciu bierze, ale widac dziala i to solidnie. ;) A jak Wy to znalezliscie? Ja bym w zyciu nie doszedl... Tzn nie znalazl, bo dochodze zawsze. :)
Cytuj:
Co tam dziś majstrowałeś na końcu S5 pod Gnieznem? :D To ja trąbiłem jak coś, czerwone Volvo. ;)
Ano wiem, ze to byles Ty. :) Poznalem od razu, a majstrowalem bo wiesz, dzisiaj 13'sty. Wystrzal, urwany przewod od powietrza przy hamulcach i przewod od ABS. Zablokowane hamulce itd. ;) Zrobilem kolo, przewod zagialem i skleilem tasma coby powietrze nie uciekalo, a szczeki rozparlem sroba recznie by odblokowac kolo. Ale jak sie okazalo po chwili rozparlem je za slabo i tam wlasnie co mnie widziales stanalem dokrecic srobe jeszcze bardziej, bo byla kupa dymu a tarcza calkowicie czerwona... Dolecialem ta prowizorka do Bydgoszczy, tam naprawilismy na glanc i teraz stoje w Nowym Dworze Mazowieckim oczekujac na pizze i jutrzejszy zaladunek na Anglie. :) Dobre zakonczenie, nedznego dnia...

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Autor:  Damian_DAF [ 13 lis 2014, 22:08 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Actros MP3 1844

A no wiem coś o pechowych dniach, w tamtym tyg. miałem 4 kapcie na naczepie. :? Ogólnie jak zacząłem robić koła w poniedziałek to skończyłem w czwartek. :D Actrosik ładnie się prezentuje, powodzenia tam dla ciebie. ;)

Autor:  Dolar [ 14 lis 2014, 12:29 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Actros MP3 1844

Współczuję Ci Adaś takiego 13nastego. Numer juz zapisałem, także będę wiedział kto ma takiego pecha. Nie ma to jak "nowa" naczepa :D

Autor:  jurexdaf [ 15 lis 2014, 14:38 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Actros MP3 1844

Cytuj:
Haha, nie wiem co gosciu bierze, ale widac dziala i to solidnie. ;) A jak Wy to znalezliscie? Ja bym w zyciu nie doszedl... Tzn nie znalazl, bo dochodze zawsze. :)

A nie pamiętam już jak to znalazłem, ale wysłałem do Pawła a on dotarł do cb. ;)

Autor:  DyrdekHz [ 16 lis 2014, 16:22 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Actros MP3 1844

Kolega sobie na prawdę ubzdurał że jeździ tym Actrosem. Na grupie dotyczącej zdjęć ciężarówek na której jestem adminem próbował zamieścić taką fotografię. Mistrz painta w kwestii lewych tablic. :D

Obrazek

Autor:  Uciu [ 16 lis 2014, 17:40 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Actros MP3 1844

Obrazek

:mrgreen:

Autor:  Hypia [ 17 lis 2014, 19:44 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Actros MP3 1844

Pięknie wygląda Mercedes, niesamowicie przyciąga uwagę. :)

Autor:  KrychuTIR [ 30 lis 2014, 23:08 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Actros MP3 1844

Taka sytuacja, w czwartek przed południem zjechaliśmy z Michałem na McDonalda przy A4 żeby coś zjeść i wypatrzyliśmy na parkingu Husiolota :) Ładunku pod tak zacną plandeką na platformie jeszcze nie widziałem :]
Obrazek
Mało tego, po zjeździe na bazie, wracając już osobówką nocą do domu znowu spotkaliśmy Husiolota jadącego A1 w stronę Gorzyczek :D

Autor:  Husiu [ 30 lis 2014, 23:48 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Actros MP3 1844

Cytuj:
Taka sytuacja, w czwartek przed południem zjechaliśmy z Michałem na McDonalda przy A4 żeby coś zjeść i wypatrzyliśmy na parkingu Husiolota :) Ładunku pod tak zacną plandeką na platformie jeszcze nie widziałem :]
Obrazek
Mało tego, po zjeździe na bazie, wracając już osobówką nocą do domu znowu spotkaliśmy Husiolota jadącego A1 w stronę Gorzyczek :D
O prosze, pierwsze zdjecie mojego autka jakie widze w wykonaniu kogo innego niz ja. ;) Bylo walic w kabine, ja startowalem dopiero na noc do Ostrawy w CZ. :) Co do plandeki, czekalem wlasciwie caly dzien na zaldunku az to owina w folie, na naroznikach byly tez popodkladane gabki, a miejsca mocowania pasow scisle okreslone i po pospinaniu zostaly ponownie zalepione tasma. Srali sie o to jakby nie wiem co to bylo. ;) Bo wlasciwie to nie wiem co to bylo haha. Jakas maszyna na hale produkcyjna do fabryki felg.

Autor:  KrychuTIR [ 01 gru 2014, 0:17 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Actros MP3 1844

Wychodzę z założenia, że nie wypada pukać komuś jak ma zasłonięte szyby, ja tego nie lubię jak ktoś mi się dobija na pauzie, a nie wiem czy to kierowca, tirówka, krokodyl czy inny zwierz :)

Autor:  korni8808 [ 03 gru 2014, 5:25 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Actros MP3 1844

Niezła Kabała by była jakby się okazało że to coś zardzewiało od deszczu podczas trasy. Dlatego tak się spuszczali.

/mobil

Autor:  Husiu [ 06 gru 2014, 14:41 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Actros MP3 1844

Cytuj:
Niezła Kabała by była jakby się okazało że to coś zardzewiało od deszczu podczas trasy. Dlatego tak się spuszczali.
Ogolnie to jestem jak najbardziej "za" plandekowaniem, pod warunkiem, ze nie musze robic tego sam haha. ;)

Pare zdjec z ostatnich tras, ciekawych lub mniej ladunkow. :)

Ten ladunek jest szczegolnie ciekawy, gdyz zaladowalem sie pod Warszawa do Anglii, w okolice Cardiff. Gdy bylem pod samym Cardiff, okazalo sie, ze zaszla pomylka i ladunek ten idzie do Bonn w Niemczech. Wykrecilem "dziewiatke" w Anglii i wrocilem na zad do Niemiec haha.


ObrazekObrazek
Obrazek

A to maszyna, z ktora mnie wyszpiegowano. W sumie zdjecia robilem na tym samym parkingu co zdjecia od Krycha. :)

ObrazekObrazek

No i male szkody, na jednym z rozladunkow zesliznal sie najazd (ktory byl pomylka do tej naczepy) i uszkodzil zderzak, klosz i mocowanie chlapacza. Klosz wymienilem, chlapacz zamontowany, ale zderzak podgiety pozostal i pewnie pozostanie...

Obrazek

No i moj ostatni ladunek, ktory rozladowalem wczoraj. Ladunek typu masakra, oj jak ja to kocham... 6 godzin ladowania, rozbierania i spinania za pomoca wszystkich pasow i lancuchow ktore posiadalem... Tragedia! Ale takie uroki pracy na platformie. ;)

Zaladunek na hali, to jedyny plus calej sytuacji. ;)

ObrazekObrazek
Obrazek

I w koncu gotowy do drogi. Do domku na weekend, wiec coby to nie bylo, jedzie sie przyjemnie haha. ;)

ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Zanudzilem, to pozdrawiam. ;)

Strona 4 z 16 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/