wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

stralis 350 kontrolka abs i błędy
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=42889
Strona 1 z 1

Autor:  rolmik [ 06 sie 2014, 23:16 ]
Tytuł:  stralis 350 kontrolka abs i błędy

witam
mam stralisa 250 z 2006r ostatnio po kilku kursach do kłodzka (tylko 2 poziomy retardera bardzo słabe) zapalił mi się taki komunikat vorderachse bremsbelagstärke gering kontrolka kółka z tak jakby przerywanymi nawiasami a pod spodem oś z ukośnymi liniami pionowymi i w dodatku zapalił się abs czy to może być 1 z 2 powiązane ?
2 sprawa jak wyregulować hamulce w naczepie tzn naczepa bierze prerfekt z innym autem ale w ivecu auto nurkuje tak jakby za puźno naczepa brała
3 sprawa błędy edc
wyświetla mi się warnung f2 i 10 co to może być

Autor:  MechanikSochaczew [ 06 sie 2014, 23:21 ]
Tytuł:  Re: Odp: stralis 350 kontrolka abs i błędy

Jedź na diagnostyke. A sprawa z naczepa to kwestia regulacji wyprzedzenia.

Autor:  użytkownik usunięty [ 07 sie 2014, 1:34 ]
Tytuł:  Re: stralis 350 kontrolka abs i błędy

Cytuj:
(...)2 sprawa jak wyregulować hamulce w naczepie tzn naczepa bierze prerfekt z innym autem ale w ivecu auto nurkuje tak jakby za puźno naczepa brała(...)
Do sprawdzenia ustawienie hamulców. Sprawdzić na komputerze diagnostycznym i ewentualnie zmienić parametry. Nie regulujesz tego na naczepie (sam napisałeś, że z innym ciągnikiem działa O.K.), ale na ciągniku po wpięciu komputera.

Autor:  davo76 [ 07 sie 2014, 12:56 ]
Tytuł:  Re: stralis 350 kontrolka abs i błędy

Niema Stralisa 250, komunikat to przeciez jak byk skonczyly sie klocki z przodu...wystarczy sprawdzic w gogle ale jak sie niechce to duzo gorzej jakby sie nie umialo, kontrolka ABS najprawdopodobnie zniknie razem z druga po wymianie klockow.
Jezdzilem kilkoma Stralisami i chyba kazdy troche nurkuje, niewiem musialbym to widziec.
Nastepna sprawa jak masz dwa zakresy to raczej nie jest retarder a turbo brake? jego skutecznosc max jest przy 2300 obrotach, wiec na zielonym polu hamuje tyle co wiatr. Nieraz widzialem takich magikow ze uzywaja to ustrojstwo na zielonym polu i twierdza ze nic nie hamuje...ja na Klodzko jezdzac do 18 ton ladunku nie dotykam nigdzie pedalu hamulca ale to 13 litrowy motor i tu moze byc duuuza roznica.

Autor:  rolmik [ 08 sie 2014, 7:15 ]
Tytuł:  Re: stralis 350 kontrolka abs i błędy

davo76 po 1 nie 250 a 350 silnik cursor 8
co do retardera w mercedesie też mam 2 i o wielie lepiej hamuje nawet przy 1200obr
a co do kontrolek szukałem i nie mogłem znaleźć identycznej a w instrukcji nawet nie mam co patrzeć bo jest po hiszpańsku

Autor:  ociu [ 08 sie 2014, 9:22 ]
Tytuł:  Re: stralis 350 kontrolka abs i błędy

Ehhhhh :lol:

Rolnik koluniu, na następnym forum łamiesz ludziom kręgosłupy, swoim świato nie (po)rozumieniem....

Davo Ci napisał, jaki masz silnik.... Przeliteruj jego zdanie...

Z tego Co marudziłeś mi coś tam gdzieś tam, nie masz ABS-u w naczepie, po drugie nie wiesz nawet driver jakie do czego wtyczki są w jednej z waszych "naczep" :mrgreen:

Stralis jeżeli nie widzi naczepy (ABS), świruje regulacją hamulców, różnie hamuje, u braciaka w szajslisie jak zapnie starą wanne ma ruletke z heblami (cały układ hamulcowy został przez to w naczepie zmieniony :twisted: )
Po drugie stralis ma to do siebie, że nurkuje

Co do "hamulca górskiego" potwierdzam słowa Dava, jak ma Ci urwa na kłodzku silnik 8 litrowy utrzymać taką mase??? ja mam aż 2 litry więcej i też średni efekt jest, a 3mam go 2000 rpm ponad na "górskim", pojeździłbyś starym iveciem 420, 14 litrów motor jak jobłeś klapke na wydechu, to auto z górki dęba stawało....
Masz pojemność silnika, masz czym wychamować....

Po drugie mylisz driver pojęcia, nie porównuj retardera, do "górskiego" w stralisie.....

A co do kontrolek, ja dalej utrzymuje, że nie znam się na Ivecu :]

Autor:  rolmik [ 08 sie 2014, 23:54 ]
Tytuł:  Re: stralis 350 kontrolka abs i błędy

Ociu tylko się zapytałem bo kto pyta nie błądzi (podobno)
powiem ci tak dziś zaczepiłem fligla i naczepa hamuje szybciej niż auto tak że koń nie nurkuje zbytnio a abs dalej świeci na razie szał pał więc nawet czasu nie ma na ogarniecie tego może po 5 będzie luźniej to się zabierze
co to tych niewiadomych wtyczek to już wszystko ogarnięte (wsteczny i blokada ośki) a po xxxx to teraz tylko wanna w użyciu

Autor:  MechanikSochaczew [ 09 sie 2014, 3:23 ]
Tytuł:  Re: Odp: stralis 350 kontrolka abs i błędy

Cytuj:
abs dalej świeci na razie szał pał więc nawet czasu nie ma na ogarniecie tego może po 5 będzie
Abs to pół biedy, ale zdajesz sobie sprawę, że jeśli ten komunikat dotyczy zużycia klocków, to lepiej odpusc wyjazd i napraw auto. Jedna usterka ciągnie drugą. Hamujac blachami z klocków, podnosisz koszt naprawy kilkukrotnie,
W hamulcach musi wszystko grać, na tym się nie oszczędza.

Super masz robote, bo żniwa są, auto zarabia, biznes się kręci. Do hamulców trzeba zajrzeć, ale po żniwach narazie jakoś hamuje.
Zdajesz sobie sprawe z tego, że opóźniona reakcja naczepy, to pierwszy krok do soczystego scyzora na śliskiej nawierzchni, a o tym, że klocki na osi prowadzacej w ciagniku będą znikac w oczach nie wspomne. O ile masz jeszcze klocki....Bo to wszystko jest fajnie, jak nic się nie dzieje, tak jak z tachem, jak się już stanie to masz duży problem... U mnie koszt wymiany klocków, w zależności jakiej marki klocki wacha się w granicach 400-700zł Jeśli zaciski są OK to wymiana trwa ok 30minut.... Na pewno szybciej na trasie będziesz, koła zdejmowal i wybijał resztke klocka który się zablokuje między tarczą a jarzmem...Ogolnie na usunięcie usterek zwiazanych z hamulcami w twoim aucie potrzeba 4-8 godzin....

Autor:  ociu [ 09 sie 2014, 12:02 ]
Tytuł:  Re: stralis 350 kontrolka abs i błędy

.........Sefieeee, coś się dziwnego na desce poli,
A wyciągnij że żarówko i jidź dalej synu, niech nie drażni :mrgreen: ................

Heble z przodu, jak masz pneumata i nie złapią samoregulatory, to po 1.5h na koło, spoookojnej roboty
Tył to samo....

Chyba, że tarcze do wymiany, to już troszke więcej roboty i więcej oleju w głowie zmieniającego :twisted:

Ja się w sumie nie znam, ale z tego co wiem, każdy błąd w ABS-ie w stralisie powoduje problem z hamulcami, słabsze, opóźnione, temu warto przynajmniej raz w roku przelecieć auto kompem i mieć spokój...

Jak kupiliśmy moje, też miał słabe hamulce, był zwalony czujnik ABS w kole, nowa tarcza,czujnik, heble lepsze, aleee nie do końca, po wyczyszczeniu kompem, hamulce wróciły do normalnych, jak masz najobane błędów na kompach, to jak Ci auto ma normalnie chodzić....

Autor:  davo76 [ 09 sie 2014, 12:18 ]
Tytuł:  Re: stralis 350 kontrolka abs i błędy

Ja dodam jeszcze ze calkiem inaczej hample biora zaleznie od ukladu w naczepie. Kiedy podepne naczepe z ABS to mam wrazenie ze hample ostrzej biora ale tylko przy slabszym hamowaniu oraz jest dluzsza reakcja zwlaszcza przy odpuszczeniu hamulca, normalnie jakby hill holder byl. W swojej naczepie z EBS uklad calkiem inaczej reaguje, jest tak jakby na pusto przy lekkim hamowaniu duzo slabiej brala naczepa.
Dodam ze nic niema skopane, naczepa praktycznie od nowosci zero bledow.

Autor:  MechanikSochaczew [ 09 sie 2014, 15:08 ]
Tytuł:  Re: Odp: stralis 350 kontrolka abs i błędy

Cytuj:

Heble z przodu, jak masz pneumata i nie złapią samoregulatory, to po 1.5h na koło, spoookojnej roboty
Ten czas to chyba na trzy osie :mrgreen: 30-40min na oś, 1.5godziny to zrobie tarcze obie strony w actrosie, scanii :mrgreen:

Autor:  rolmik [ 09 sie 2014, 23:17 ]
Tytuł:  Re: stralis 350 kontrolka abs i błędy

MechanikSochaczew jeszcze 4 dni muszę pojeździć bo mniej więcej tryle zostało potem już będzie luźniej a auto nie moje tylko szefa (bardziej dba o inne maszyn) co do klocków dziś patrzyłem to widać że jeszcze są jakiś ponad 1 cm

Ociu na przodzie mam tarcze tył bębny więc z przodem szybko by poszło gorzej z tyłem na temat serwisu się nie wypowiem gadaliśmy już kiedyś o tym ale jak pisałem wyżej na razie końcówka żniw myslę że w czwartek lub sobote zobaczę dokładnie co i jak z heblami



a co do brania naczepy o kolega coś ma na rzeczy teraz jeżdżę z flieglem to auto dość fajnie hamuje naczepa bierze ciutkę szybciej niż auto i tak się nie nurkuje



dziękuję za wyjaśnienia

Autor:  MechanikSochaczew [ 10 sie 2014, 9:45 ]
Tytuł:  Re: Odp: stralis 350 kontrolka abs i błędy

Robiłem bebnowe hamulce w trakkerze, tam się czujniki rozwalaja.

Autor:  rolmik [ 14 sie 2014, 20:39 ]
Tytuł:  Re: stralis 350 kontrolka abs i błędy

dziś sprawdzałem hamulce rancik ok 2mm a gr okładziny ok 13mm więc chyba ok do czujnika jest ok 8mm nie wiem czy to może też być wina czujnika bo widziałem lekko przetartą otoczkę w 1 miejscu ?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/