wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

Obsluga tachofrafu analogowego
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41890
Strona 1 z 1

Autor:  osskit [ 25 lut 2014, 2:14 ]
Tytuł:  Obsluga tachofrafu analogowego

W temacie jestem calkowicie zielony i prosze o kilka porad. Przyjdzie mi jezdzic laweta DMC 5 ton. Z tym ze to nie bedzie jezdzene regularne tylko od swieta (nazwa robocza, zalozmy w poniedzialek jade 2 razy i nastepny raz dopiero w piatek).
1.Jak to zrobic jak jade gdzies, wkladam wykresowke ladnie uzupelniona, wracam wyjmuje ja a za 4 godz np okazuje sie ze musze znowu jechac? I jak to wgl zroganizowac bo samochod bede mial dostepny tylko w razie jazdy wiec odpada trzymanie tarczki 24h.
2.Jak sie ma czas pracy do czasu jazdy? Tzn przykladowo jade po samochod 2h15 min i wracam tyle samo czyli wychodzi mi ladne 4,5h. Ale trzeba doliczyc zalozmy 30 min na zaladunek tego samochodu, wie ustawiam tachograf na inna prace. Wyjdzie 5h. Jak to sie ma prawnie?
3.Jak zorganizowac jak np bede mial 1 godz jazdy, zatrzymam sie na obiad wiec przerwa zalozmy z 1hi jade dalej?

Autor:  pirek666 [ 26 lut 2014, 19:16 ]
Tytuł:  Re: Obsluga tachofrafu analogowego

Z tego co wiem to lawety jak jeżdżą do 100km od bazy to nie muszą mieć włożonej tarczki. Jak byś jechał gdzieś daleko ponad 100km to dopiero wkładasz tarczkę.

Oczywiście mogę się mylić :D

Autor:  osskit [ 26 lut 2014, 20:16 ]
Tytuł:  Re: Obsluga tachofrafu analogowego

Ale zarejestrowane jako pojazd specjalny a ta jest zarejestrowana jako zwykly samochod ciezarowy

Autor:  pirek666 [ 26 lut 2014, 22:12 ]
Tytuł:  Re: Obsluga tachofrafu analogowego

1. Po prostu nie wyjmuj tarczki dopóki nie skończysz zmiany.
2. Jak dojedziesz na miejsce i załadunek zajmuję Ci ok 30min to poczekaj jeszcze z 15 żeby mieć pełne 45 min to wtedy bedziesz mieć kolejne 4,5h jazdy
3. Co do tego pytania to cięzko mi odpowiedzieć. Ja po 1 godzinie jazdy gdybym miał godzine przerwy to później jechał bym 3,5h i zrobił pauze na 45 min i później znowu 4,5h jazdy :)

Autor:  osskit [ 26 lut 2014, 23:21 ]
Tytuł:  Re: Obsluga tachofrafu analogowego

1. Jak juz wspomnialem nie mam takiej mozliwosci bo to nie jest stale jezdzenie tylko na telefon i jak po 1 jezdzie nie wyjme a sie okaze ze kolejnej nie bede mial to juz nie bede mial okazji jej wyjac bo nie bede mial dostepu do samochodu.
2.No ok ale dalej nie wiem jak sie ten czas pracy liczy. Wiec inny przyklad, jade 4 godziny, zaladunek godzine(moge czy przekrocze czas?) i zostaje mi 30 min jazdy? Inaczej mowiac mloteczki nie wliczaja mi sie do 9 godzinnego czasu jazdy? Bo czytam o 13 i 15 godzinnym dzniu pracy ale nie moge nic konkretnego znalezc i nie wiem czy chodzi tutaj o 9 godzin jazdy i 4 godziny innej pracy w przypadku 13?
3.W miare rozjasniles moje watpliwosci w tej kwesti bo mnie zastanawialo jak sie inne przerwy do tego wszystkiego maja

Autor:  Malyy [ 27 lut 2014, 1:24 ]
Tytuł:  Re: Obsluga tachofrafu analogowego

Kombinacji jest wiele, pamietaj jedno czas jazdy to także czas pracy ale czas pracy nie liczy się jako czas jazdy! więc spokojnie możesz jechać jak mówisz 4h jazdy 1h pracy i 30 min jazdy 45 minut pauzy.

9h jazdy dziennie (2x w tygodniu możesz wydłużyć do 10h) po 4,5h jazdy minimum 45 minut przerwy nie wiecej jak 56 h w tygodniu i 90 h w ciągu dwóch tygodni

Pamietaj, że po 6 h pracy musisz zrobić przerwe 0,5 h

i minimum 11 h nieprzerwanego odpoczynku dziennie (można podzielić na 3 h i 9h) (3x w okresie dwutygodniowym możesz skrócić odpoczynek dzienny do 9h)

Autor:  osskit [ 27 lut 2014, 12:12 ]
Tytuł:  Re: Obsluga tachofrafu analogowego

Dziekuje bardzo to rozjasnilo moj umysl ale uscislajac. O co dokladniej chodzi z tym 13 i 15 godzinnym dniu pracy? Mam okres rozliczeniowy 24 godziny, odejmujac 9 godzin czasu jazdy i 11 godzin na regularny odpoczynek zostaje mi 4 godziny(pomijajac przerwe) ktore moge przeznaczyc na inna prace? Wiec 9 godzin jazdy plus 4 godziny daloby 13 godzinny dzien pracy?

Autor:  Nietoperek [ 01 mar 2014, 20:05 ]
Tytuł:  Re: Obsluga tachofrafu analogowego

Kolego Osskit, to nie do końca tak jest. Należy przede wszystkim rozróżniać pojęcie czasu jazdy od czasu pracy.
Cykl dobowy składa się z 13 godzin pracy, w ciągu których możesz wykonać 9 godzin czasu jazdy + 11 godzin odpoczynku ( 13 + 11 = 24)
3 razy w tygodniu możesz wydłużyć czas pracy kosztem czasu odpoczynku, wtedy taki cykl dobowy wygląda następująco: 15 godzin czasu pracy, w tym 9 godzin czasu jazdy + 9 godzin odpoczynku dobowego ( 15 + 9 = 24)
2 razy w tygodniu ( liczonym od poniedziałku od godziny 00:01 do niedzieli do 24:00) możesz wydłużyć czas jazdy o 1 godzinę, czas pracy pozostaje bez zmian.
Mam nadzieję, że nieco pomogłem :)
EDIT: Co do punktu 3, z strony prawnej wygląda to tak, że przerwę 45 minutową należy zrobić po 4,5 godzinach jazdy lub po 5:15 czasu pracy ( młotki). Czyli przykładowo. Ruszasz o godzinie 8 rano, jedziesz 2:00, załadunek auta trwa 30 minut, wracasz znowu 2:00, zrzucasz auto 15 minut. Masz wyjechane 4 godziny + 45 minut pracy na załadunek/rozładunek.. W tej sytuacji masz 2 wyjścia: możesz jeszcze prowadzić auto przez 30 minut ( bo tyle czasu jazdy ci zostało) lub np. przez 30 minut zmieniać koło w lawecie, bo zauważyłeś, że się uszkodziło, bieżnik jest prawie na 0, cokolwiek. Potem musisz już zrobić przerwę 45 minutową

Autor:  SIOJU [ 01 mar 2014, 23:15 ]
Tytuł:  Re: Obsluga tachofrafu analogowego

Jeśli kończysz pracę załóżmy po 5 godzinach i nie wiesz czy będziesz jeszcze dalej tego dnia jeździł, to wyjmij tarczkę z tachografu i resztę swej aktywności czyli prawdopodobnie pauzę musisz odrysować ręcznie z tyłu wykresówki na tym diagramie.
Pamiętaj, że każda przerwa w pracy powyżej 24 godzin powinna być udokumentowana weekendówką, a z tego co tu piszesz to masz sporo takich przerw.

Autor:  osskit [ 05 mar 2014, 17:07 ]
Tytuł:  Re: Obsluga tachofrafu analogowego

Dziekuje bardzo. Rozwialiscie moje wszelkie watpliwosci. A co do weekendowek to ja nie mieszkam w polsce i z tego co wiem nie musze w moim kraju czegos takiego miec.

Autor:  użytkownik usunięty [ 05 mar 2014, 17:32 ]
Tytuł:  Re: Obsluga tachofrafu analogowego

Obawiam się, że musisz mieć.
Szwecja jest członkiem UE a co za tym idzie musi respektować WE561/2006. A w tymże rozporządzeniu jest wyraźnie napisane, że masz mieć zaświadczenie za okres, w którym nie było możliwości rejestrowania czasu pracy i odpoczynku.

Autor:  osskit [ 06 mar 2014, 19:52 ]
Tytuł:  Re: Obsluga tachofrafu analogowego

Ale z tym to juz mniejszy problem. Glownie mnie interesowal czas pracy bo tak czy inaczej byloby mi to potrzebne. Ale teraz to juz z czystej ciekawosci. Jak mam np wlasna ciezarowke i nie mam zadnej firmy, tylko przykladowo na dzialke chcialem sobie cos pozawozic a ze mam za duzo pieniedzy to kupilem sobie ciezarowke wlasna. Jak wtedy z tymi weekendowkami sprawa wyglada? Albo kolega ma ciezarowke i nie jestem u niego zatrudniony ani nic tylko przykacielska przysluga ze od czasu do czasu pojade jak inny kierowca jest niedysponowany. Jak to wtedy wyglada?

Autor:  pirek666 [ 09 mar 2014, 22:34 ]
Tytuł:  Re: Obsluga tachofrafu analogowego

musisz mieć przy sobie wyciąg z licencji na przewozy własne :wink:

Autor:  osskit [ 10 mar 2014, 8:55 ]
Tytuł:  Re: Obsluga tachofrafu analogowego

Wielkie dzieki. Teraz wiem wszystko co mnie nurtowalo. Ale szczerze mowiac jak robilem prawo jazdy nie myslalem ze jest tyle papierkologi ;p

Autor:  ziemalok [ 10 mar 2014, 12:36 ]
Tytuł:  Re: Obsluga tachofrafu analogowego

Witam .

Moze pomocna okaże się dla Ciebie taka" Ściąga z Rozporządzenia 561/2006 ", uwzględniająca zmianę przepisów, które weszły w życie 11 kwietnia 2007 r., proponuje byś wydrukował ja sobie myślę, ze w formie graficznej łatwiej będzie zrozumieć. :)

http://tachospeed.pl/pliki/Rozporzadzen ... erowcy.pdf


Pozdrawiam

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/