wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 2299 z 3473

Autor:  ciucma102 [ 18 sie 2018, 17:17 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Wiesz co Korni... Nawet tego nie chce się komentować... DOBRY kierowca jest w stanie zrobić lepszy wynik jak gówniana topografia. 99% przewoźników łyknęło badziewie i robią wielkie oszczędności rzędu 10 litrów ON w skali roku na jedno auto...
Dobry kierowca zrobi lepszy wynik tylko ze sam bedzie sie zachowywal jak topografia.
Po co mam sie skupiac co chwile jak jechać skoro zrobi to za mnie komputer.

A taka gadka ze ten z topografia partoli jazde to raczej slyszana od ludzi ktorzy jada sprzetami bez tego systemu na wyposazeniu bo gdybys go mial to nikt by ci nic nie partolil

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka


Autor:  SergiejTG [ 18 sie 2018, 17:27 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Qurwa, no nie mam słów... :shock:
https://www.facebook.com/roger.remark/p ... __tn__=C-R

Autor:  użytkownik usunięty [ 18 sie 2018, 17:29 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Pierwsze pytanie: Czy topografia widzi ograniczenia prędkości?
Drugie pytanie: Czy topografia widzi światła, teren zabudowany?
Już kilka razy przerabiałem "Ankę" i uwierz mi, niewiele wysiłku intelektualnego kosztuje ekonomiczne wjechanie na szczyt. Wjechanie z pełnym tonażem i przerobienie auta z topografią.
Miałem na testach auto z topografią, oddałem po dwóch tygodniach i usłyszałem, że gdybym korzystał z topografii średnie spalanie MOŻE byłoby NIŻSZE o 0,02 l/100 km. No gratuluję, całe dwie setne litra w skali 100 km. To na 10000 km ile mamy? 2 litry? W skali roku ile? 24 litry? No to faktycznie, jest się o co bić. Nawet na dobrą flaszkę z przepitką i zagrychą nie starczy. Proszę Cię - żyjemy w czasach, gdzie marketingowy bełkot ma większy poklask, jak realne umiejętności.
Nie będę szedł na "wojnę" z większością Forum i zwolennikami automatyzacji - powiem jedno: cała ta automatyzacja wyłącza zdroworozsądkowe myślenie u ludzi, które później prowadzi do tragedii. Dlatego póty żyję, póty mam zdrowie i siły do pracy za kółkiem - nie ma takiej siły sprawczej, która zmusi mnie do korzystania z inteligentnych tempomatów.

Autor:  MAN [ 18 sie 2018, 17:32 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Idiotów nie brakuje na świecie, ładnie przywalił głową o asfalt, nie prościej było zejść z tego dachu z tyłu po kabinie?

Widzieliście nowy film z adaru
https://youtu.be/hTQQNXEKazo

Autor:  Kierownik [ 18 sie 2018, 17:36 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ten system to odpowiedź producentów na potrzeby ich klientów, zdefiniowane przez poziom ich kierowców.
Składa się tak, że miałem w tym roku wątpliwa przyjemność jeździć z sześcioma asami po jednym dniu.
W gadce, ecodriving, on to najlepszy, a klockq to nie udrze, a paliwa to nie upali.
W wykonaniu dramat!
Zamiast plynnej jazdy w korku szarpanki jak osobowką, gaz i hamulec używane losowo - całkowicie nie zależnie od topografii terenu (zdarzy siępod górę jebnąć po hamulcach, lub dać gazu na opórz góry), brak trzymania dystansu, całkowity brak przewidywania sytuacji na drodze, jazda gaz/hamulec na prostej drodze. No dramat. Wyniki na tych samych trasach od +3, do +7l/100km od dobrego kierowcy.

Więc, jeśli ludzie są jacy są, ich braki umiejętności poprawia sprzęt, sprowadzając
Rolę kierowcy do wciskania gazu/uruchomienia tempomatu.

Nawet tu na forum jest as, co przypucował sięjak to wóz spalił 23l/100km, z wlaczonymi wszystkimi systemami. Feler tylko, żeto nie zasługa kierowcy, tylko systemów. Ale pochwalić się, nie zaszkodzi...

I oczywistą oczywistoscia jest, że dobry kierowca manualem na łeb bije automat z topografią.

Autor:  Użytkownik usunięty [ 18 sie 2018, 18:24 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Idiotów nie brakuje na świecie, ładnie przywalił głową o asfalt, nie prościej było zejść z tego dachu z tyłu po kabinie?

Widzieliście nowy film z adaru
https://youtu.be/hTQQNXEKazo
jeden tekst wygrał 'zostajesz kierowcą jak nie potrafisz w życiu nic' wypowiedział się jakiś dziadek co wali vipa z biedronki w domu i leje żone :lol:

Autor:  korni8808 [ 18 sie 2018, 18:38 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Gdzie ja wspomniałem o topografii?

Autor:  dies_nefastus [ 18 sie 2018, 18:56 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
jeden tekst wygrał 'zostajesz kierowcą jak nie potrafisz w życiu nic' wypowiedział się jakiś dziadek co wali vipa z biedronki w domu i leje żone :lol:
Na początku filmu masz wyjaśnienie tych "komentarzy".
To czytają wynajeci "lektorzy", a źródłem są hejtowe komentarze z sieci (ponoć prawdziwe, nie sprawdzałem).

Autor:  Settler [ 18 sie 2018, 18:58 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

jestem ciekaw jeszcze z jakich stron brali te komentarze :?:

Autor:  Kierownik [ 18 sie 2018, 19:16 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja będąc 38 lat na tym świecie, mając 2 dzieci, i w transporcie funkcjonując od zawsze, pełniąc funkcje od mechanika, podawacza kluczy, odźwiernego, przez kierowcę, logistyka, po pryncypała mogę stwierdzić, że pomijając głodne teksty, film trochę trafia w sedno.

Ta praca to pożeracz czasu, który poprostu przemija. Najbardziej to widać po dzieciach, i ich reakcji na tatusia ktory wychodzi kiedy śpią i wraca kiedy śpią, lub nie wraca w ogóle.
I po czasie człowiek widzi co go minęło, mając świadomość że teraz nie da się tego nadrobić, zastanawia się, czy lepiej było tak gonić, czy lepiej za pół tej kasy być w domu.

Autor:  MAN [ 18 sie 2018, 19:20 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Kierownik widzę że jesteśmy z tego samego rocznika :wink:

Autor:  Kierownik [ 18 sie 2018, 19:26 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

No to gratulacje. :wink:

Autor:  Użytkownik usunięty [ 18 sie 2018, 19:50 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

ale mało to jest zawodów gdzie ludzie siedzą w delegacjach itd. dłużej jak kierowcy i dobrze jest.
Kumpel robił w geofizyce, siedzieli po 2,3 miechy w delegacjach a co tam się wyrabiało to też się nie źle nasłuchałem :D jak nie pasuję robota po 3 tyg w aucie, to szukasz sobie czegoś na miejscu czy to wanna czy jakieś przeżuty i jesteś co dzień w domu. Zarobisz mniej, ale coś za coś.

Autor:  dies_nefastus [ 18 sie 2018, 21:28 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
jestem ciekaw jeszcze z jakich stron brali te komentarze :?:
Możesz przepisać ze słuchu do google i dać w cudzysłów. Może Ci coś wynajdzie...
Cytuj:
I po czasie człowiek widzi co go minęło, mając świadomość że teraz nie da się tego nadrobić, zastanawia się, czy lepiej było tak gonić, czy lepiej za pół tej kasy być w domu.
Szefie, człowiek do dobrego przywyka... I potem ciężko żyć skromniej. To raz... A po drugie, ty jako rodzic będziesz się zawsze starał, aby Twoje dzieci miały lepiej...

Autor:  ciucma102 [ 18 sie 2018, 21:31 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Użytkownik
Topografia nie widzi ograniczen, swiatel,skrzyzowan gdyz nie jest od tego.
Topografia to system jak wiekszosc stworzona dla debili ktorzy nie znaja możliwości sprzetu na ktorym pracuja. Nie rozumieja kiedy jest najlepszy stosunek mocy do momentu itp.

Wierzę ze zrobisz lepszy wynik bez systemow i bez calej tej automatyki bo sam tez tak zrobie tylko takich kierowcow jest kilku a reszta potrafi tylko gaz hamulec gaz.

Sam bylem na wielu szkokeniach z eco sam w obecnej firmie przyuczam do pracy i widze jakie oszczednosci dzieki tym systemom ma moj pryncypal.

Nie tak dawno szkolilem goscia 57l. Juz pierwszego dnia zlapalismy sie za kolnierz bo co go mlody bedzie uczyl jak on 30l po ue lata.
Zaczynal od 46% spalanie 38/100 a chwalil sie ze jezdzil wszystkim i kazdego bossa dojl z wachy az milo bo taki oszczedny.

Po dwoch tygodniach skonczyl ma 82% i 32/100
I wystarczylo tylko ze po ruszeniu zapinal automat i wszystkie systemy i nic nie dotykal przez 4.5h

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka


Autor:  użytkownik usunięty [ 18 sie 2018, 21:46 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ciucma - zgadzam się tu z Tobą. Podejście "kierowców" do zawodu jest na żenująco niskim poziomie. A do tego idzie w parze najczęściej chęć zarabiania kokosów. Za co tu płacić, kiedy ktoś nie wykazuje choćby odrobiny inicjatywy?
Dlatego też irytuje mnie sytuacja, kiedy ktoś mi narzuca jazdę na systemie, kiedy wiem, że potrafię lepiej. Wiem, bo miałem dostęp do wyników.
Jeżdżąc w Regeście, próbował mnie uczyć ekodrajwingu jeden gość. Próbował. No, ale jeśli nawet nie wie, jak powinno się ustawić spoiler dachowy... O czym my tu mowimy...

Autor:  Settler [ 18 sie 2018, 21:53 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

ja jeżdżąc na "uj mać" w zeszłym roku miałem tez coś ponad 40%. Od nowego roku zaczęli coś z tym robić to i ja postanowiłem ze z 90km/h zejdę na 82 (powyżej już zalicza jak "za szybko") samo zejście z prędkości dało wynik coś kolo 70%. Obecnie jak naprawdę sie przyłożę to w tygodniu mam 94% ale to juz musze serio "opiekować" jazdę - spalanie tez zeszło z 50 na 43 z czymś :D

Autor:  ciucma102 [ 18 sie 2018, 22:04 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Widzisz setler jak sie chce to mozna.

Użytkownik o zyczeniach kierowcow a podejsciu do obowiazkow to mozna ksiazki pisac.
Znam gosci z 15letnim doswiadczeniem na silo a do tej pory nie rozumieja jak cofnac produkt i przy zapchaniu instalacji wysypuja go na glebe. Potem jak firma dostaje obciazenie za sprzatanie i utylizacje unosza sie ze innej mozliwosci nie ma oni maja kupe doswiadczenia i szef powinien im 10z psiodu placic

Co do eco jazdy to wiekszosc wykladowcow ma wiedze czysto teoretyczna albo poparta jedynie jazda w warunkach wykutego na blache odcinka.
Bedac w scani w nadarzynie na szkoleniu puszczali film z odcinka testowego tlumaczac jak zrobic najlepszy przejazd. Na trasie bylo rondo ktore to na filmie instruktor jakos tam pokonal juz nie pamietam jak aczkolwiek podczas jazd zaden z uczniow nawet nie zblizyl sie do tego optymalnego przejazdu pokazanego na filmie. Wieczorem podczas prywatnej rozmowy przy rudej instruktor sam sie wygadal ze 5 razy powtarzali ten fragment

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka



Autor:  użytkownik usunięty [ 18 sie 2018, 22:07 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja Cię podziwiam za zapał i cierpliwość do uczenia innych. Ja nie mam ani cierpliwości, ani nerwów, a już tym bardziej umiejętności przekazania wiedzy.

Autor:  unreal [ 18 sie 2018, 22:44 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Ciucma - zgadzam się tu z Tobą. Podejście "kierowców" do zawodu jest na żenująco niskim poziomie. A do tego idzie w parze najczęściej chęć zarabiania kokosów. Za co tu płacić, kiedy ktoś nie wykazuje choćby odrobiny inicjatywy?
Dlatego też irytuje mnie sytuacja, kiedy ktoś mi narzuca jazdę na systemie, kiedy wiem, że potrafię lepiej. Wiem, bo miałem dostęp do wyników.
Jeżdżąc w Regeście, próbował mnie uczyć ekodrajwingu jeden gość. Próbował. No, ale jeśli nawet nie wie, jak powinno się ustawić spoiler dachowy... O czym my tu mowimy...
Podobnie jak podejście "pracodawców" do pracowników.Na rozmowach kwalifikacyjnych słyszy się takie rzeczy,że można się za głowę złapać.

Strona 2299 z 3473 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/