wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 2157 z 3472

Autor:  Mihu [ 20 kwie 2018, 23:47 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Rasistą? A to jakiś "kolorowy" był ten Ukrainiec?

Autor:  Gośc [ 20 kwie 2018, 23:51 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

napisałem gdzieś, że to był na pewno Ukrainiec? widziałeś kiedyś którego z nich czystego, nie śmierdzącego? zresztą by być rasistą nie trzeba tylko zwracać uwagi na kolor skóry. chyba... a, co uraziłem? połowa załogi zza Buga? ;)

Autor:  Mihu [ 21 kwie 2018, 0:07 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Strzelam, że piszesz o UA. Nawet jeśli nie, to BY i RUS to w większości ta sama rasa co my (bo, np. Buriatów, to jeszcze w naszych wozach nie widziałem). Zatem zapewne zostałeś ksenofobem, a nie rasistą.
Higiena osobista to sprawa indywidualna. Widziałem całkiem sporo dbających o siebie wschodniaków, jak i totalnie zasyfionych kierowców z Polski, Czech, Słowacji czy tzw. Zachodu. Niemniej, kwestia mycia się ma niewiele wspólnego z rasami i rasizmem :wink:
Co do ostatniego zdania to pudło. Sami Rodacy.

Ps. Absolutnie nie urazileś, ale w ocenach bądźmy sprawiedliwi. Wszak sami się oburzamy, gdy zachód nas szkaluje.

Autor:  unreal [ 21 kwie 2018, 2:10 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
napisałem gdzieś, że to był na pewno Ukrainiec? widziałeś kiedyś którego z nich czystego, nie śmierdzącego? zresztą by być rasistą nie trzeba tylko zwracać uwagi na kolor skóry. chyba... a, co uraziłem? połowa załogi zza Buga? ;)
Ja widziałem.U mnie są pokorni,sumienni i nie śmierdzą.W przeciwieństwie do rodaków z których większość na myjce ma...przechlane mordy.Pozatym wielu mówi dobrze i bardzo dobrze po Polsku.Ja tam nic do nich nie mam-nie robią bydła i znają swoje miejsce w szeregu.Nawet bilety zawsze kasują :-).

Autor:  Edler [ 21 kwie 2018, 8:48 ]
Tytuł:  Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja kiedys gadalem z kierowca busa z Ukrainy ktory byl czarny [emoji1] mial na imie Robert :) i byl bardzo nie smierdzacy mimo 30 stopni na dworze. W przeciwienstwie do Polaka ktory przyszedl wyzebrac fajeczke [emoji3]


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Autor:  Gośc [ 21 kwie 2018, 13:26 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

No to widocznie mam pecha, nie spotkałem jeszcze normalnego. OK. Jestem ukrainofobem!!!!! :)

Autor:  ociu [ 21 kwie 2018, 13:56 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Też ich nie lubię...
Jeszcze dzierżę jak ma PJ zrobione i pracował w zawodzie, mając pojęcie co robi, bo nie jeden już polaczka zagiął...

Ale większość to lumpy którzy mają PJ zrobione w jeden dzień wszystkie kategorie... jedynie co potrafią to się szarogęsić i zakładać flagi banderowskie w kabinie...

i szzztoooo Pan?.... :mrgreen: a wypier do siebie 8)

Ogólnie to podziwiam ich za zayekurvabistą odwagę, idą w ciemną do pracy w PL, dostają skład, bez jakiejkolwiek znajomości auta, załadunków, języka nic... i poszli na UE....

Autor:  Ejber [ 21 kwie 2018, 14:07 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Jooo jadą bez znajomości tego i tamtego a potem jest "Pan ja nie podumał"

Autor:  Settler [ 21 kwie 2018, 14:52 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Ogólnie to podziwiam ich za zayekurvabistą odwagę, idą w ciemną do pracy w PL, dostają skład, bez jakiejkolwiek znajomości auta, załadunków, języka nic... i poszli na UE....
to nie odwaga tylko kasa i brak ludzi do pracy. Przecież nasi rodacy tez tak robili przecierając wiele lat temu robotę w DE czy UK. W Polsce mamy takich ukraińców a ja w szwecji mam arabów co prawko robili na wielbłądach a pojęcia o jeździe do przodu nie maja a co dopiero o manewrowaniu zestawem

Autor:  bibor80 [ 21 kwie 2018, 14:54 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Tak samo Polacy za granicę jeździli, czy to do Niemiec czy na wyspy. Mało który język znał. Mnóstwo ludzi kilka lat tam żyje , a dalej nie potrafi języka.
Jak przyjeżdżają do nas robić robotę , a nie typowo roszczeniowo to nie mam nic przeciwko.

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Autor:  ociu [ 21 kwie 2018, 15:06 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Tak zgodzę się że pieniądz goni, ale nasze chłopaki mieli pojęcie o jeździe i całej otoczce trakerki, a te ćwoki często nie potrafią karty wsadzić, czy wypisać tarczki....

Autor:  Settler [ 21 kwie 2018, 15:28 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

trzeba tez dodać ze ukraińcom łatwiej się przystosować do życia w Polsce, język podobny i dzięki karcie polaka łatwiej się dostać do polski. My wyjeżdżając do UK czy DE to jakikolwiek podstawy jezyka trzeba znać. Rumuni podobnie maja z włochami - mam kilku znajomych co przepracowali wiele lat u makarona i gdyby nie to ze wszystko się tam posypało to dalej by tam siedzieli

Autor:  Gośc [ 21 kwie 2018, 15:58 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

u nas nie ma tygodnia by czegoś nie odwalili. pozrywane linie energetyczne, pourywane lampy, błotniki, potrafią pojechać po asfalt z przyklejoną toną gliny do kipra, w kabinie to tylko nasrać jeszcze, ale wszyscy poubierani w skóry i radio na full... na warsztacie następne asy, auto z luźnymi kołami wyjeżdża, jeden as czyścił tłok z nagaru wkręcając go za korbowód w imadło i czyszcząc go gumówką tarczą z drutu do czyszczenia rdzy! :) i to nie była mała gumówka, ale taka konkretna! opowiadać dalej?

Autor:  kondzio310 [ 21 kwie 2018, 16:57 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

To opłaca się ich zatrudniać, dawać wypłatę itd ?

Tez wiedziałem dzikie akcje , ostatnio siedzę w maku , a tu ciężarówka wbija w miejsca dla osobówek bo tak nawigacja kazała (kiedyś biegła tam droga , teraz przebudowali infrastukturę i w tym miejscu jest parking macdonald ) nie ważne ze znaki są gdzie trzeba jechać.

Ale często spotkałem normalnych ludzi z tej krainy , którzy byli w porzadku i widać ze znają się na robocie , temat głęboki.

Autor:  Kierownik [ 21 kwie 2018, 17:09 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
opowiadać dalej?
Wiesz że pewnie tak samo mówi do dziś o Polakach?

Zresztą, ja od jakiegoś czasu szukam kierowcy, Polaka. Jak nie alkoholik, to chce pracować max do 14tej, to umówi się nie przyjdzie, to volvo pali 39l przy robocie 50%ladownych, to hamulce spalone, to 9h brakuje na 400kilometrów ...
Z Polakami też nie ma szału. Gorzej, jest dramat. Przychodzą takie patałachy że nie ma za co dawać pieniędzy. Więcej napsuje, naniszczy niż ja zarobię z tego auta, więc często lepiej postawić pod płot i czekać na normalnych ludzi.
Oczywiście w gadce, każdy najlepszy na świecie.
Alkoholik na początku twierdził że nie pije w ogóle. Ten co chciał robić do 14tej, robota miała mu być nie straszna. Ten co volvo pali 39 50%na pusto, to scania wcześniej paliła 34, 90% załadowany.
Szkoda gadać.

Lepi groty dobierać :D

Autor:  Husiu [ 21 kwie 2018, 17:16 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Koniec kariery na mieście, trihalogenium własnie zaliczyły swoje ostatnie rozładunki i jadą "do żyda" :)
Wczoraj na BP Kolbaskowo, czyzby wlasnie zmienial wlasciciela? Bo szofer widzialem krecil sie w ta i z powrotem po calym samochodzie. ;)

Obrazek

Autor:  andy the driver [ 21 kwie 2018, 17:45 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Tak zgodzę się że pieniądz goni, ale nasze chłopaki mieli pojęcie o jeździe i całej otoczce trakerki, a te ćwoki często nie potrafią karty wsadzić, czy wypisać tarczki....
Taaa. Dlatego w zachodniej Europie wielu ludzi postrzega nas, Polaków tak jak postrzega. Sam mieszkając w Irlandii poznałem takich ogarniętych rodaków że książkę mógłby napisać. Ja sam wyznaję zasadę że jak cię widzą tak cię piszą. Denerwuje mnie tylko hipokryzja pokroju że my Polacy to biedni oczerniani i niesłusznie źle oceniani, ale Ukraińcy to same brudasy, nieroby,itp,itd.

Autor:  zzx [ 21 kwie 2018, 17:57 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
to 9h brakuje na 400kilometrów ...
ty narzekasz?
ja w czwartek zrobiłem całe 142 km i trwało to 12,5 godziny obrotu zrobiłem całe 500 zeta :evil: q..a awizacja na godzinę trafia mnie szlag na taka robotę - gdyby ktoś nie wiedział to auchan szykuje się do "urodzin jubileusz 21 lecia" i zamawiają tyle towaru że magazyn nie łyka więc wszystko stoi na samochodach i czeka aż się zwolni miejsce na rampie.( by nie było wątpliwości same całe palety żadnych składaków czy drobnicy). jak dostałem wózkowego i "księgowego" całość łącznie z policzeniem trwała 40 minut.

Autor:  ociu [ 21 kwie 2018, 18:00 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

andy the driver

Każdy naród jest hipokrytą jeśli chodzi o obce nacje :wink:
A to że Polacy zrobili sobie też podobną reputacje na zachodzie europy wiem dokładnie....

Autor:  Gośc [ 21 kwie 2018, 18:12 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

tylko, że ja jadąc na zachód do pracy w 90-tych latach, [wycenzurowano], a koledzy ze wschodu wychodzą z założenia, że im się należy. ważne są godzinki, jak to mówią. mentalnie żyją jeszcze w głębokiej komunie

Strona 2157 z 3472 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/