wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 2152 z 3472

Autor:  korni8808 [ 15 kwie 2018, 12:30 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Nie wypowiadam się za RLP.
To mimo wszystko są inne firmy. Inni ludzie i zarząd, inna struktura, inny zakres działalności, itd.

Jest jedno logo i dzięki temu RT zbiera cięgi za wymianę palet, dostawy do Biedronek i innych, dziwnego rodzaju obciążenia itp.

Autor:  Gośc [ 15 kwie 2018, 12:31 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

to te nagrody która dostaje? :) i chyba jedną stronę www macie...

Autor:  ciucma102 [ 15 kwie 2018, 12:42 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Porazka

Caly tydzien szykowalem ucznia mentalnie ze w niedziele stajemy o 6 i idziemy na hochfelln 1647mnpm.
Dzis do 10 sciagalem go z wyra a teraz padl po 7km na 800m i trzeba wracac a dziadki po 60l nas mijaja wstyd jak uj i gosc na silke chodzi a ja mam bebech jak baba w ciazy

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

Autor:  Scorpu [ 15 kwie 2018, 12:44 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Scorpu to twoje funpage ? : https://m.facebook.com/frigomafijacompany/
Kolegi z firmy, ale czasami i tam mój Jelcz się pojawia. ;)
Cytuj:
dwa razy miałem z Freszem do czynienia, dwa razy za dużo...
W Gądkach? Ja tam jak pod Rabenem jeździłem to chętnie brałem robotę z Fresha. Ze Straszyna to już w ogóle. ;) Kwestia dobrych relacji z dyspo i dało się żyć.
Cytuj:
Jest jedno logo i dzięki temu RT zbiera cięgi za wymianę palet, dostawy do Biedronek i innych, dziwnego rodzaju obciążenia itp.
Jak ktoś się piz** urodził to kanarkiem nie zdechnie. Przez rok czasu jazdy pod rabanem nie dostałem złotówki obciążenia ani za papiery ani za palety. :)

Autor:  Gośc [ 15 kwie 2018, 12:57 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

to jestem pi...dą. jak jeleń dałem sobie wcisnąć trasę dzień przed Sylwkiem, wróciłem na Gądki, oczywiście paleciarnia już nie czynna, zdałem je w styczniu. W nagrodę dostałem obciążenie na 40 palet, po 11 euro sztuka, po wojnie w biurze, powiedzieli mi, że w następnym miesiącu odliczą mi je od zdanych palet i mogę o tyle mniej oddać. Bo im się okres rozliczeniowy zamyka na koniec grudnia. Ku....wa! Znajdźcie mi skup gdzie je sprzedam po 11 euro... :) paliwo na stacji w Gądkach droższe niż na Shellu na Katowickiej kilometr dalej... słaba zdawalność palet, tylko jak zrobić lepszą gdy cały miesiąc ćwiczysz centra logistyczne, gdzie nie odbierasz palet... i pracowałem tam wtedy gdy jeszcze prawka nie miałeś, ale widocznie jestem pi...dą, albo nie wejdę nigdy w doopę dyspozytorowi...
jeszcze im medal olimpijski dać!

Autor:  Szaki [ 15 kwie 2018, 13:04 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Gnój zabija jadącą na rowerze matkę i dwie córki, ojciec walczy o życie w szpitalu, a temu chujowi postawili zarzut niedostosowania prędkości za co grozi mu od 6 miesięcy do 8 lat za kratami. Nosz k**** ręce opadają...

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

Autor:  Użytkownik usunięty [ 15 kwie 2018, 13:06 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

11 euro to i tak tanio, nas liczą więcej.

Tylko to nie jest koszt samych desek i gwoździ ale też transportu tych palet do klienta.
Nie wiem jak inni robią, ale czasami się tutaj zdarza załadować 10 palet normalnie z towarem, a całą resztę naczepy pustymi paletami.
No i jeździmy po klientach w Belgii i się zdaje same puste palety. Nikt nie prowadzi fundacji charytatywnej dlatego to tyle kosztuje.

Autor:  użytkownik usunięty [ 15 kwie 2018, 13:09 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Nie wypowiadam się za RLP.
To mimo wszystko są inne firmy. Inni ludzie i zarząd, inna struktura, inny zakres działalności, itd.

Jest jedno logo i dzięki temu RT zbiera cięgi za wymianę palet, dostawy do Biedronek i innych, dziwnego rodzaju obciążenia itp.
Jakież to typowo polskie... Jak coś się spieprzy w "grupie" to od razu obrona, że to nie moja działka, nie mój sektor, nie moja branża. A jeśli spływa nagroda to od razu podpinanie się pod sukces. Ech...

Autor:  Scorpu [ 15 kwie 2018, 13:13 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
i pracowałem tam wtedy gdy jeszcze prawka nie miałeś, ale widocznie jestem pi...dą, albo nie wejdę nigdy w doopę dyspozytorowi...
I co to ma do rzeczy teraz? Bo nie rozumiem. Wg mnie mogłeś i pracować 20 lat przed Chrystusem. ;) Nie potrafisz się dogadać ze swoim "przekaźnikiem" to możesz mieć pretensje do siebie. Czasami i palety zdawałem po 2tyg jak nie wracałem na swój oddział i nikt mi złotówki nie potrącił. Ba, kiedyś wahadło spóźniłem o 12h bo mi się czas skończył i też nie dostałem obciążenia. Mało tego Ci powiem, dokumenty z okresu po świętach a nowym rokiem zdałem po urlopie czyli po 6 stycznia i też nikt mi nic nie powiedział. Tylko wystarczy pogadać i dobrze żyć. Wielką mordą nic nie zdziałasz nigdy, czy to Raben czy to mała rodzinna firma. ;)

Autor:  Gośc [ 15 kwie 2018, 13:15 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

mi nie chodzi o cenę tych palet, tylko dlaczego ja mam płacić za ich chore końce okresu rozliczeniowego?! wiesz ilu pewnie popłynęło na paletach w ten dzień? rano ładowali normalnie, wracałeś w ten sam dzień, a tu paleciarnia zamknięta od 14-tej i gdzie oddasz puste palety? a w styczniu już nowy okres rozliczeniowy! a ta ci** z biura Ci powie, że ona też pracowała, na pytanie czy miałem jej pod biurko wywalić te palety, nie potrafiła odpowiedzieć... albo przypierniczanie się do uszkodzeń przy załadunku w Gądkach, i teksty, że mogłem ich przypilnować. kuźwa, naczepa najczęściej stała już załadowana, a nawet jeśli stałem pod rampą, to może PAN NIE PI...DA mi powie jak wejść na magazyn i ich pilnować?
to nie ty tu pisałeś jak na magnesie pod rampy się podstawiałeś? :)
i jeśli oddałeś palety z grudnia w styczniu to miałeś po kasie, nie mówię o papierach!

Autor:  korni8808 [ 15 kwie 2018, 13:24 ]
Tytuł:  Re: RE: Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Jakież to typowo polskie... Jak coś się spieprzy w "grupie" to od razu obrona, że to nie moja działka, nie mój sektor, nie moja branża. A jeśli spływa nagroda to od razu podpinanie się pod sukces. Ech...
Poczytaj swoje posty wyżej, bo hipokryzja wypływa z Ciebie strumieniami.


Wysłane z TIRa

Autor:  Scorpu [ 15 kwie 2018, 13:26 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

I jeszcze może powiesz, że z tego tytułu że miałeś uszkodzony towar bądź paletę dostawałeś obciążenie? :lol: Głęboko w dupie to miałem czy będzie zwrot czy nie, nie raz wracałem z całą naczepą bo pierwsza paleta była uszkodzona, a biedronka nie wyjmie reszty i się jakoś tym nie przejmowałem. Widocznie za dużo skakałeś i miałeś jak miałeś. :wink:
Cytuj:
to nie ty tu pisałeś jak na magnesie pod rampy się podstawiałeś? :)!
Może i pisałem - nie pamiętam, ale rozmowa chyba nie na temat się toczy. ;) Cieszę się, że Ty jesteś taki święty i nie wiesz co gdzie i jak. :mrgreen:

Autor:  Użytkownik usunięty [ 15 kwie 2018, 13:27 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja wiem, o co Ci chodzi, ostatnio na półtorej tygodnia jedno auto ciągało inną naczepę i była bez palet.
Więc pierwszy załadunek nie wymienił 34 palet, 435 euro w plecy.
Na koniec zdał je i zapiął swoją więc konto się wyrównało ale całość była na przełomie miesiąca, także najpierw poszło obciążenie a teraz doszło uznanie.

No i to jest właśnie jeden z powodów dla których w ogóle kierowców paletami nie obciążamy. Niby tylko formalność, ale weź jeden miesiąc bez prawie 2 tysięcy złotych pociśnij. Nawet jak je potem dostaniesz.

Autor:  użytkownik usunięty [ 15 kwie 2018, 13:33 ]
Tytuł:  Re: RE: Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Poczytaj swoje posty wyżej, bo hipokryzja wypływa z Ciebie strumieniami.


Wysłane z TIRa
No chyba nie doczytałeś tego, że popełniam błędy i umiem się do nich otwarcie przyznać.
Jeśli wg Ciebie hipokryzją jest popełnianie błędów i stawanie z otwartą przyłbicą, mówiąc: "TAK, DAŁEM D**Y - MOJA WINA", to owszem - jestem hipokrytą.

Autor:  SergiejTG [ 15 kwie 2018, 13:34 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
może PAN NIE PI...DA mi powie jak wejść na magazyn i ich pilnować?
Ładowałem w Gądkach może ze 3 razy. Z wejściem na magazyn nie było problemu, cza było ino zgłosić taką chęć...pełne uzbrojenie i wchodzę. Ostatnio gość w okienku coś wqurwiony był, a to chyba dlatego że dałem mu Dowód Osobisty do wglądu (nie zgodziłem się na kserowanie) i musiał 3 razy pisać regułkę, że "kierowca nie wyraził zgody..."itd :D

Autor:  Gośc [ 15 kwie 2018, 13:36 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

nie, nie dostałem obciążenia za uszkodzenia przy załadunku, ani palet ani towaru. tylko przy jakimś chorym wewnętrznym szkoleniu dooopa z biura jechała na nas o to. gdy ją zapytaliśmy którędy wejść na magazyn, by dopilnować załadunku, nie potrafiła odpowiedzieć. i to pokazuje poziom ludzi pracujących za biurkami w Rabenie. takich kwiatków jest więcej...
a przez takich podstawiających się na magnesie, przestawiających im naczepę pod kolejne rampy na załadunku, na magnesie normalni mieli, mają przerąbane
a z okresami rozliczeniowymi palet, było tak, że z miesiąca na miesiąc nie ma problemu. ale gdy się rok kończył system już uniemożliwiał przepisanie palet ze stycznia na grudzień. podkreślam, tak było kiedyś, może teraz jest inaczej
Siergiey, zależy na którym magazynie, a często byłem w domu w trakcie załadunku, pod rampą stała tylko naczepa

Autor:  korni8808 [ 15 kwie 2018, 13:44 ]
Tytuł:  Re: RE: Re: RE: Re: RE: Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
No chyba nie doczytałeś tego, że popełniam błędy i umiem się do nich otwarcie przyznać.
Jeśli wg Ciebie hipokryzją jest popełnianie błędów i stawanie z otwartą przyłbicą, mówiąc: "TAK, DAŁEM D**Y - MOJA WINA", to owszem - jestem hipokrytą.
Jesteś nim dlatego, że stosujesz różne kryteria przy ocenie zachowań.
Dlaczego wg Ciebie ja mam brać odpowiedzialność za błędy innych, a Ty już nie?
Poza tym czy to nie Ty pisałeś by przestać bić pianę o Rabenie? Teraz sam regularnie dorzucasz po 5gr od siebie.

Autor:  zzx [ 15 kwie 2018, 14:21 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

z cyklu znalezione w internecie:

antoszek22
Uratowaliśmy stocznie (ę)

Poświęciliśmy świecona wodą stępke, znaleziona na złomowisku rok temu, a teraz czekamy , az powstanie projekt, który by pasował parametrami do projektu przekopu kanału Elblaskiego, przewidzianego do realizacji w przyszłej kadencji jak uda sie zbudowac milion elektrycznych koparek zasilanych ogniwami które przybęda do nas z Chin poprzez Centralney port lotniczy który wybudujemy ze srodków pochodzących z wynajmu naszego kosmodromu który planujemy wybudować pod Wrocławiem w celu kolonizacji Marsa naszymi rakietami na wungiel.

...... nie wiem czy śmiać się czy płakać ale to taka mała Prawda (jak gazeta )

Autor:  TwoStepsFromHell [ 15 kwie 2018, 14:23 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
.
Nie wpieniaj się, bo to nie ma sensu... On nie zna Rabena sprzed iluś lat gdzie to była dużo "większa" firma. Teraz dużo robót pozabierała konkurencja, jeżdżą różnokolorowe auta a nie jak kiedyś musiały być białe (obecne auto mam po Rabenie i jest przemalowane z czerwonego na białe), nie pamięta tematu palet, bo za czasów jak byłem bajtlem to już mój ojciec bluzgał na wymiany palet w Rabenie. Z tego co wiem od osób które miały do czynienia przez ileś lat z tą firmą to nikt nie chce tam wracać, a jeździli za czasów jak były tarczki "białe" i "czarne". Moja laska miała dwa razy staż w Rabenie w Gądkach (uprzedzam jakieś sugestie- ostatni był w zeszłym roku) i jak wspominała ile obciążeń na kierowców idzie za palety, braki w dokumentach, braki podbitych dokumentów to jak dobrze byś się przyłożył jednego dnia to resztę miesiąca jeździsz już za darmo.

Autor:  Gośc [ 15 kwie 2018, 14:26 ]
Tytuł:  Re: RE: Re: RE: Re: RE: Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Cytuj:
No chyba nie doczytałeś tego, że popełniam błędy i umiem się do nich otwarcie przyznać.
Jeśli wg Ciebie hipokryzją jest popełnianie błędów i stawanie z otwartą przyłbicą, mówiąc: "TAK, DAŁEM D**Y - MOJA WINA", to owszem - jestem hipokrytą.
Jesteś nim dlatego, że stosujesz różne kryteria przy ocenie zachowań.
Dlaczego wg Ciebie ja mam brać odpowiedzialność za błędy innych, a Ty już nie?
Poza tym czy to nie Ty pisałeś by przestać bić pianę o Rabenie? Teraz sam regularnie dorzucasz po 5gr od siebie.
by pokazać, że ten Raben to zwykły kołchoz jakich wiele? a nie kraina miodem i piwem płynąca jak z reklam tu zamieszczanych?

Strona 2152 z 3472 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/