wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 1866 z 3472

Autor:  Bauer [ 15 paź 2017, 22:29 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Widocznie wyciek niewielki i od razu odparowywuje. Po za tym Panie a co ma go przybywać? Jak mu się pić chce no to łyka a nie oddaje :D

Kierownik to był kiedyś chyba maderfakiersuper+. Ja nie wiem co w tym takiego wieśniackiego. Mnie tam leżał jak w mordę strzelił ten nick :D

A kolega Mario już się mi wyżalił, że tu buractwo i w ogóle zawiść i zazdrość :D

Autor:  SergiejTG [ 15 paź 2017, 22:35 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
A kolega Mario już się mi wyżalił, że tu buractwo i w ogóle zawiść i zazdrość :D
I na pewno mu wszyscy zazdroszczą, że kupił 10-letnie auto :)

E: Chyba komuś nie pykło: https://www.otomoto.pl/oferta/porsche-9 ... a05462deb9
Ogólnie koleś ma/miał kilka grubych fur na S(X) XTFX

Autor:  Żwirek [ 15 paź 2017, 22:42 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Atego u mnie to samo było. Muszę przyznać ze koniec żywota u mnie wszystko się uspokoiło i od jakiś 4-5 miesięcy żadnych kontrolek poza żarówką. I ogólnie po trzech latach stwierdzam że się zawiodłem bo na początku myślałem że wszystko co na parkingach mówią o iveco to gunwo prawda, ale niestety. Jedno mogę powiedzieć. Jeździ mi się nim lepiej niż Scanią czy mercedesem. Zawieszanie jak dla mnie ideał ;) i mocy też nie brakuje, czuć te 460 koni.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Autor:  Bauer [ 15 paź 2017, 22:46 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Jego cyrk, jego małpy.

Spróbowałem sobie dziś piwa z Browarów Regionalnych Jakubiak. Lwówek Śląski Jankes miód na mój pysk. Namysłów spada na 2 pozycje. W dalszej kolejności do degustacji są Lwówek Śląski Lager no i Ciechan Export.

Autor:  dies_nefastus [ 15 paź 2017, 22:53 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Jak nie będę pozwalał na wyzywanie się, to forum umrze śmiercią naturalną?
Uwaga! Przygotuj się!
I oglądaj: https://www.youtube.com/watch?v=li3Sa397-nE&t=62 pierwsze 2 sekundy
Ja w sumie nie wiem dlaczego, ale WY moderatorzy poszliście z nurtem...
Część nie potrafi pisać w ojczystym języku, a część właśnie umieszcza posty z przekleństwami.
Mi to nie przeszkadza. Ale zasady chyba jasno są określone?
W ogóle jak czytam posty MODERATORÓW, i czytam ten ich "język ojczysty polski", to mi obstrukcje się włączają w organizmie...

Autor:  ociu [ 16 paź 2017, 3:27 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja tam piszę jak piszę, zdarzy mi się pojechać po bandzie :D

Z drugiej strony jedni wymagają, a sami spamują i piszą trolowate posty kiedy ktoś pisze poważnie. Niech się każdy patrzy na siebie i widzi swoje wady...

Autor:  Luka [ 16 paź 2017, 10:16 ]
Tytuł:  Re: RE: Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Uwaga! Przygotuj się!
I oglądaj: https://www.youtube.com/watch?v=li3Sa397-nE&t=62 pierwsze 2 sekundy
Ja w sumie nie wiem dlaczego, ale WY moderatorzy poszliście z nurtem...
Część nie potrafi pisać w ojczystym języku, a część właśnie umieszcza posty z przekleństwami.
Mi to nie przeszkadza. Ale zasady chyba jasno są określone?
W ogóle jak czytam posty MODERATORÓW, i czytam ten ich "język ojczysty polski", to mi obstrukcje się włączają w organizmie...
Co odnosi się do mnie, a co do "moderatorów"?
I co jest nie tak w cytowanym zdaniu?

Autor:  andy the driver [ 16 paź 2017, 15:24 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Zrobiłem dziś dwa krótkie kółka po Dublinie i uciekłem do domu przed nadejściem burzy tropikalnej Ophelia do domu, w sam raz przed jego zerwaniem się więc chyba sukces.

Autor:  jimus1982 [ 16 paź 2017, 15:57 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Andy gdzie ganiasz po dublinie ?
Nas tez do domu stary wysłał koło 11


Sent from my iPhone using Tapatalk

Autor:  ociu [ 16 paź 2017, 16:19 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Sukces taki, że dziś po 4rech, albo więcej latach byłem w kinie.
Odstresowałem się troszkę... :)

Luka.
Temu mówię, na forum trzeba sprzątać wiele "mądrych" postów... gdzie ktoś pyta o poważne rzeczy, nie dziwić się że pomijając nasz standardowe aferki, poziom jest jaki jest.

A co do afer... największą ostatnią było chyba pranie brudów między Michałem a Kysiem z TIŁa.
Te uczucie, kiedy odświeżasz, a tu 2-3-5 stron do przeczytania :)

Autor:  Bauer [ 16 paź 2017, 18:26 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja wtedy siedziałem w domu, miałem otwarte piwo oraz chipsy i namiętnie wciskałem klawisz F5 co minutę. :)

Na strzała z Mikulova doleciałem do Mariboru. Zrzuciłem 2 miejsca i obecnie stoję w Zagrzebiu. Spróbowałem chociaż zdać papiery. Już była nadzieja, że zrzucę bo mam raptem 4 paczki ale z biura nie dali zgody magazynierowi i jednak jutro o 9 ponownie podejmuje próbę zrzutki. :) Myślałem, że spodenek nie założę a tu 25 stopni nawet było.

Autor:  kondzio310 [ 16 paź 2017, 18:29 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja dzisiaj w domu rozrywkowo kopałem rów na rurę do odprowadzenia wody od rynny .

Przy krótkich spodniach i koszulce , było za gorąco p

Autor:  Kapsiu [ 16 paź 2017, 20:44 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

W piątek z wilgotną głową wyszedłem na dwór.
Wczoraj wieczorem pojechałem na ostry dyżur, bo z bólu głowy, zębów, ucha i oka łaziłem po ścianach...
Ostre zapalenie ucha.
Rano wyjechałem z domu tylko rozładować Zabrze. Ujechałem 20 kilometrów i jak mnie ból uderzył tak awaryjne, na przystanek i pare minut wycia na kierownicy.
Aktualnie antybiotyki, ketonal i czekam w domu aż przejdzie...

"Załóż czapkę skinie..."

Autor:  Scorpu [ 16 paź 2017, 22:50 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

To ostatnio mi tak wyszła nocka bez dewasta, 12 stopni niby było, a o 5 rano jak się przebudziłem to sopel z nosa. Potem to już standardzik, gorączka, katar, kaszel, gardło. ;) Momentami się modliłem, żeby gdzieś jakiś parking wyrósł...

Myłem dzisiaj w nocy auto w Radomsku, nie na porcie tylko tam z drugiej strony. Jak w nocy wydawalo mi się, że spoko tak w dzień już nie. Glob nie domyty, nadkola [wycenzurowano], zderzak tak samo jak glob, obręcza na felgach pomazane. :roll: Niby 10zł na żarcie dali, będzie okazja to się choć tego spróbuje.

Szaki, nie byłem dość wylewny, ale po prostu zmęczenie dawało górą. ;)

Autor:  Sebastian_92 [ 17 paź 2017, 3:04 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

od A2 jadac A3 na nl kupie gdzies winete na nl???

sukces chyba i porażka za jednym zamachem, rozladowalem w pradze załadowałem na nl 789km tylko szkoda ze 10.17godz jazdy;/ ale opisane :roll:

Autor:  Bauer [ 17 paź 2017, 6:23 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

To się Kapsiu ciesz, że nie dostałeś zapalenia nerwu twarzowego. Znajomy wyszedł z mokrym łbem na wiatrzysko a potem mu twarz wygięło. Obecnie długa rehabilitacja i wygląda zleksza jak przygłup.

Autor:  kondzio310 [ 17 paź 2017, 6:35 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja na NL kupuje przez internet . O każdej porze dnia j nocy .

Autor:  jumas [ 17 paź 2017, 10:13 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Przez internet chyba nie da się Routexem wykupić tylko....

Autor:  SergiejTG [ 17 paź 2017, 10:20 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Znajomego ściągnął inspektor na Szczecinie, stał i czekał 3h na papiery, w międzyczasie wyszedł mu czas pracy a i musiał prom przełożyć bo by nie zdążył. Inspektor mu przyniósł papiery, ten czyta a tam wszczęte postępowanie administracyjne :shock: , bo wykrył wykroczenie zagrożone karą 100 zl :D Teraz to się śmieje i zarazem jest wkoorwiony, ale jak go ściągał to do śmiechu mu nie było :)

Autor:  SlawekDxI [ 17 paź 2017, 10:22 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Jumas,na portalu eurovignetes kupujesz normalnie.

Strona 1866 z 3472 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/