wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 1637 z 3472

Autor:  Bald [ 21 kwie 2017, 23:17 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Kuurde dzięki jeszcze raz. Akurat z tą 55 problem jest taki, że to schodzi jako drugie. Pierwsze ma zejść ckd bo tak zostałem zaladowany.
Tam na tym parkingu przed wjazdem nie mozna/nie warto stać na weekend?
Fixa mam według spedytorki na 7 według jednego papieru na 6 a według innego na 0.00 więc ogólnie wszystko jest jasne i klarowne i aż się pale do roboty.
Jakiś tam numer rozładunku dostalem więc jedno zmartwienie mniej.
Spedytorka to sie raczej nie sugeruj, bo z tego co piszesz to chyba pierwszy ladunek jaki ma na VW. Czasowo to tez nie przewidzisz. Ja najwiecej mialem 6 rozladunkow ( 4 hale na fabryce i dwie spedycje w miescie ), potem ladowalem lerguty do super zajebistego Magnetti Sosnowiec ( gdzie ciec nakleja plombe na obiektyw aparatu w telefonie zeby zdjec nie robic ) no i wtedy zameldowalem sie o 16, a o 23 juz pilem piwo na Helmstedt.

Autor:  Żwirek [ 22 kwie 2017, 1:01 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Korni gratuluję, ale bez obrazy, dzisiaj po Jaworze łaziłem i strasznie smutna wizualnie mieścina. Ale za to pizza uno znośna :D


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Autor:  jabson [ 22 kwie 2017, 6:53 ]
Tytuł:  Re: RE: Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Jabson, weekend zaczyna się w piątek po południu i powinniście tak mu robotę ogarnąć, żeby dziś już obiad w domu jadł :)
Nie musisz mi tłumaczyć. Tylko nie da się ruszyć we wtorek po południu i oczekiwać zjazdu w piątek po południu mając na wstępie rozładunek i załadunek. Gdyby nie krótszy tydzień pracy problemu by w sumie nie było. Spedycja jak by nie patrzeć poplanowała dobrze bo nie czekał na robotę nawet godziny tylko z marszu ogniem dalej. No cóż dojedzie do Łodzi zostawi gruza i go przechwycę do Konina.


Wysłane z mojego HUAWEI CAM-L21 przy użyciu Tapatalka

Autor:  mk61 [ 22 kwie 2017, 7:02 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Mk61, za parkingiem Zweidorfer, dosłownie 5 km dalej masz autohof Peine. 52 zjazd z A2. Kibel darmowy, do Kauflanda czy Aldika 2 min spacerem. Jak mi się jutro nie będzie chciało za bardzo jechać, to może też tam będę pauze robił.
Ja celuje w shellke na 57 zjeździe.
Cytuj:
Spedytorka to sie raczej nie sugeruj, bo z tego co piszesz to chyba pierwszy ladunek jaki ma na VW. Czasowo to tez nie przewidzisz. Ja najwiecej mialem 6 rozladunkow ( 4 hale na fabryce i dwie spedycje w miescie ), potem ladowalem lerguty do super zajebistego Magnetti Sosnowiec ( gdzie ciec nakleja plombe na obiektyw aparatu w telefonie zeby zdjec nie robic ) no i wtedy zameldowalem sie o 16, a o 23 juz pilem piwo na Helmstedt.
Dzięki. Najstarsi Indianie w tej firmie wspominają wizytę tam na jakieś 5 lat wstecz. Były problemy i dziewczyny miały tego nie brać ale jak widać zapomniało im sie.

Dzięki panowie za info. Ruszam z b3 i raczej zakończę na 57 zjeździe. A w poniedziałek wszystko olewam. Byle do piątku wrócić do domu.

Autor:  bibor80 [ 22 kwie 2017, 9:32 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Wiosna się zaczęła, a wraz z nią wycieczki. W porcie Dover od rana kolejka. Oczywiście romki i węgry na wydre zamiast w kolejce stanąć jak inni.
Dobrze, że płynę Dfds tym razem, bo na P&O to bym chyba do południa czekał.

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka

Autor:  Użytkownik usunięty [ 22 kwie 2017, 10:19 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Zjechałem na zrzutkę do Belgii i mi powiedzieli : przyjedź w poniedziałek , będziesz pierwszy.A miałem jeszcze dziś u Fryca załadunek zaplanowany.
P.S spedycja dobrze zaplanowała ,bo zaladowalem wczoraj o 19 i zostało mi pół godziny czasu jazdy na 10 ,a do rozładunku awizowanego na wczoraj na 20 miałem 300 km. :lol:

Autor:  użytkownik usunięty [ 22 kwie 2017, 10:22 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

No i "czterdziestka-piątka" u Belga ;)

Autor:  Użytkownik usunięty [ 22 kwie 2017, 10:28 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
No i "czterdziestka-piątka" u Belga ;)
Nic z tych rzeczy.Wlasnie siluje się z Zubrami na mlotkach :lol: Pauzę wcisne koło 11 :)

Autor:  mk61 [ 22 kwie 2017, 10:37 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Kipnąłem na a39 na tej małej pompce. Jedyny powód to to że było miejsce przy płocie a przy drodze stoją 2 auta i mnie zaslaniaja więc nie będzie mi zbyt mocno szumiec. Info od was przekazane spedytorce a w odpowiedzi uzyskałem tylko "ojezu miejmy nadzieję że nie będzie tak źle". :D

Az mi się browara zachciało więc się chyba przejdę na zwiedzanie.

Autor:  użytkownik usunięty [ 22 kwie 2017, 10:47 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
(...)spedytorce a w odpowiedzi uzyskałem tylko "ojezu miejmy nadzieję że nie będzie tak źle". :D

Az mi się browara zachciało więc się chyba przejdę na zwiedzanie.
Nowe hasło do krzyżówki - optymista-katolik: SPEDYTOR :mrgreen:

Tylko z tym zwiedzaniem to uważaj, bo jak dwa lata temu pod Venlo wybrałem się z kolegą na zakupy, tak wjechaliśmy na turecką dzielnicę. Musieliśmy się szybciej z niej ewakuować, niźli tam przyjechaliśmy...

Autor:  bibor80 [ 22 kwie 2017, 10:49 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

A w poniedziałek to i tak Ty będziesz musiał grać wariata przed Niemcami.
Będą pierwsze koty za płoty, a jak dobrze pójdzie to dostaniesz pochwałę od spedytorki i wyłączność na vw :)


Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka

Autor:  Użytkownik usunięty [ 22 kwie 2017, 10:58 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Cytuj:
(...)spedytorce a w odpowiedzi uzyskałem tylko "ojezu miejmy nadzieję że nie będzie tak źle". :D

Az mi się browara zachciało więc się chyba przejdę na zwiedzanie.
Nowe hasło do krzyżówki - optymista-katolik: SPEDYTOR :mrgreen:

Tylko z tym zwiedzaniem to uważaj, bo jak dwa lata temu pod Venlo wybrałem się z kolegą na zakupy, tak wjechaliśmy na turecką dzielnicę. Musieliśmy się szybciej z niej ewakuować, niźli tam przyjechaliśmy...
Nigdy więcej nie panikuj.Nie raz byłem w dzielnicach gdzie białych można by że świecą szukać.Nawet w Marsylii , gdzie tylko ja byłem biały nie spanikowalem i nawet mnie kawą poczestowali .W razie W klucz do kół i lej w mordę.

Autor:  dies_nefastus [ 22 kwie 2017, 11:53 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Tylko z tym zwiedzaniem to uważaj, bo jak dwa lata temu pod Venlo wybrałem się z kolegą na zakupy, tak wjechaliśmy na turecką dzielnicę. Musieliśmy się szybciej z niej ewakuować, niźli tam przyjechaliśmy...
Nie przesadzaj...
Nikt głów nie ścina katolikom w takich dzielnicach.
Chyba, że idziesz naperfumowany i strugasz rambo...
Jeżeli zachowujesz się normalnie - nikt Ci nic nie zrobi... Chyba, że to będzie Ahmed i akurat będzie miał na sobie pas szahida :)
Ale on i tak będzie wolał wysadzić się w "białej" dzielnicy :)

Ja właśnie wróciłem ze sklepu. Cel na dziś:
- Litr Bellsa
- Kotlety mielone...

Autor:  Dolar [ 22 kwie 2017, 11:58 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

To lepiej zmień kolejność żeby się wszystkie plany powiodly :D U mnie sukces. Doszła czapka od Cytryna i Gumiaka :mrgreen:

Autor:  użytkownik usunięty [ 22 kwie 2017, 12:18 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Nie przesadzam, trafiliśmy na turecki festyn, a koledze spodobała się tamtejsza kobieta - zbyt często się na nią zerkał a to chyba miejscowym się nie spodobało.

Autor:  Użytkownik usunięty [ 22 kwie 2017, 12:33 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Mam [wycenzurowano] na całego. Kierowca mówił o wolnym weekendzie, ale zapomniał dodać że jutro o 13 ma chrzciny syna. Problem w tym, że wraca z Węgier i nie wjedzie nawet do PL. Miałem o Niego jechać do Częstochowy i dociągnąć auto do Łodzi ale zapomniał licząc godziny, że braknie czasu pracy na tą operację. Małe 3.5h... Brak mi sił

Wysłane z mojego HUAWEI CAM-L21 przy użyciu Tapatalka
Mój jeden as wczoraj tak się wykazał, że stał całą noc w Unnie i kręcił 11H pauzy, żeby dopiero dzisiaj dojechać do domu (Osnabrucku). Bo mu się sms źle odczytał i zamiast na 9 to na 6 na załadunek przyjechał :D

Autor:  jabson [ 22 kwie 2017, 12:36 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Chrzciny uratowane. W godzinę z mopa ma obwodnicy Łodzi moja motorynka dała radę.

Wysłane z mojego HUAWEI CAM-L21 przy użyciu Tapatalka

Autor:  Użytkownik usunięty [ 22 kwie 2017, 12:48 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

A tak swoją drogą patrze na spalania z tego tygodnia i gdzie są te Jelcze co po 24 palą ? :D
Obrazek

Autor:  dies_nefastus [ 22 kwie 2017, 12:56 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
To lepiej zmień kolejność żeby się wszystkie plany powiodly :D U mnie sukces. Doszła czapka od Cytryna i Gumiaka :mrgreen:
A jak obrać 4 cebule i je pokroić? Nie jestem taki odważny - trzeba odrobinę marynaty w siebie wlać żeby się uodpornić.

Autor:  yarzyna [ 22 kwie 2017, 13:20 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
A tak swoją drogą patrze na spalania z tego tygodnia i gdzie są te Jelcze co po 24 palą ? :D
Obrazek
Twoja nadwyżka jest już wlana w TeDeIku kierowcy więc spokojnie,paliwo nie zmarnowane.

Strona 1637 z 3472 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/