Słyszałem o jednym sklepiku, że w zimie, jak mocno sypnęło, nie szło tam wjechać - droga wyłączona z zimowego utrzymania. Rób co chcesz
Na pewno chodzi o Branice zobacz na google . Rampa z tyłu sklepu szerokości palety a drzwi wysokości lodówki, a przy rampie główny zawór gazu
. Jak tam pierwszy raz zajechałem w chwili szczerości wypaliłem kierowniczce "ALE ZADUPIE" , a ta zaraz FOCH zero dalszej gadki i nawet kawy nie zrobiła
.
_________________
Kierowca z Biedronki , inni kierowcy patrzą na mnie z politowaniem