Dzisiaj rano odebrałem auto od mechanika i przez cały dzień nie było z nim (autem) żadnych problemów.
Po powrocie do T.G. postanowiłem objechać miejscowe stacje benzynowe i posprawdzać certyfikaty ON z ostatnich dostaw. Konkretnie chodziło o 2 parametry: Temperaturę zablokowania zimnego filtra (CFPP) i temperaturę mętnienia (CP) i tak: (od strony Poznania)
- kiedyś "ARTI", przed T.G. po lewej stronie, CFPP -27*C, CP -7*C, paliwo z Orlena
- Shell przy Kauflandzie CFPP -27*C, CP -8*C, paliwo z Orlena
- BP przy Kauflandzie/ Tesco: kobita: "miałam dzisiaj w ręce, ale chyba zostawiłam w biurze, biuro zamknięte" (ogólnie to dochodzą słuchy, że dziwne rzeczy się dzieją czasami z silnikami po zatankowaniu na tej stacji).
- stacja przy Carrefour'ze (w centrum), kobita na pytanie o certyfikat z ostatniej dostawy gdzieś zadzwoniła i odpowiedziała: "nie zamarza do -23*C"
- Lotos (przy Lidlu), zwykły ON: CFPP -22*C, CP -8*C, Dynamic Diesel CFPP -44*C, CP-23*C
- "moja" stacja S1 - na Górnikach, trasa T.G->Gliwice: CFPP -26*C, CP -7*C, paliwo z Orlena
Zrobiłem se taki "eksperyment":
do 2-ch słoików wlałem po 1 litrze ON. Z czego do jednego z nich dodałem podwójną dawkę "Diesel SKYDD'a", przyjmując, że 1 litr Skydda jest na 1000 l ON. W drugim słoiku jest czysty ON, na zewnątrz jest ok. -14 *C. Ciekawe, czy rano będzie widać jakąś różnicę?