Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Wg. mnie to jest jakieś OSZUSTWO !!! Przecież założenie firmy (jakiejkolwiek) transportowej kosztuje...0 zł (słownie: zero złotych)
Idziesz do Urzędu Miejskiego, tam wypełniasz wniosek, wpisujesz nazwę firmy, np. "Wymarzona Firma z Pasją" (ewentualnie bez Pasji) i już...gotowe

Siedzę, przeglądam Forum, poprawiam to i owo. Aż serce rośnie, gdy widzi się nowe osoby, które umieją się zachować. A to temat gdzie trzeba, a to stylistyka i ortografia bez zarzutu. A to, że nie korzysta, czy też korzysta z polskich znaków konsekwentnie to też miło widzieć. Niestety, nie wszyscy tak postępują, a jak jednemu z drugim zwrócić uwagę to obraza majestatu - bo "łon mo problem i trza mu pomocy bo auto stoja gdzieś w trasie i nie jedzie".

Wpłacać wpłacać panowie bo pierwsza rata leasingu już przyszła!!! Hit już wam dałem teraz trzeba rozkręcić ten bałagan! Nazwa firmy to PASJA-SZUP-TRANS& KAMIL COMPANY
P.S Dzięki za podsunięcie pomysłu!!! jesteście kochani

Pamiętaj o aerografie na naczepie.
FUCK ISLAM RIP POLEN DRIVER
Tak wisz...

Może coś ze mną jest nie tak, ale niezbyt to rozumiem. Jaki sens jest robić z siebie takiego ... ? Przecież to idzie na cały Internet...

Ba... jak się już zaczniesz kręcić jak kupa w przereblu, to właśnie tak się dzieje. Tak dżezi, kul i heheszkowo. Miało być... wyszło jak zawsze.

Nie DRIVER tyko Fahrer!!! Tosz to u niemca było. Aerografu nie będzie bo za drogo ale naklejka już zamówiona. Wrzucę foto jak nakleję.
Mateusz a co masz w tym za problem? Zbiórka założona, pierwszą wpłatę sobie zrobiłem(aby zapoczątkować, może niezbyt oryginalne ale widać skuteczne bo wpadła już jakaś kolejna) a mam to gdzieś kto sobie coś pomyśli robię to dla siebie, a nie po to aby moje poczynania zgadzały się komuś z ich opinią.... żyj dla siebie a nie dla kogoś. Według mnie super pomysł zobaczymy jak się potoczą sprawy. W necie co byś nie zrobił to i tak pójdą hejty. Walić to!

No ciekaw jestem ile zbierzesz

Tyle ile sobie wpłacę no zobaczymy, sam jestem ciekaw

Zibi będzie jeździł a drugi otworzy firmę:

Areografy, prace malarskie. Tomcio "Brudny" Paluch.

Yebłem. Hajs na tuningi jest a na firmę zbiera...

Ja od siebie dorzucę 0.70€ na Sanifaira.

Cytuj:

(...)Ja od siebie dorzucę 0.70€ na Sanifaira.

Nie bądź sknera - dorzuć na prysznic.

Asfaltowym Celebrytą mocy przerobowych braknie na to wszystko.
Szupek masz ty godność i rozum człowieka. (?)

A co to ma do rzeczy? Skoro ktoś ma marzenia i jest jakakolwiek opcja pomocy lub skorzystania z czegoś to dlaczego nie spróbować? A co ja jestem synem prezydenta żeby robić wszystko pod kogoś i mieć wyrzuty sumienia? Jest w tym coś złego? Wytłumacz mi bo może nie rozumiem? Jestem zwykłym szarym człowiekiem jak my wszyscy który kombinuje na różne sposoby. Jakie będą tego efekty to zobaczymy. A że akurat chodzi o mnie i co niektórzy są uprzedzeni co do mojej osoby to trudno... porównajcie reakcje na forum odnośnie mojej zbiórki a zbiórki tego chłopaka? trzeba coś więcej wyjaśniać?

No ma do rzeczy. Mając marzenia kombinujesz jak je realizować, a nie robić to w taki sposób jak Ty. Mówisz: żyj dla siebie, nie dla kogoś. Jako szary człowiek, który kombinuje na codzień, pracuje i stara się spełnic swoje cele, mając na szali wyboru Twój lament a swoje marzenia, z całą stanowczością wolę inwestować w siebie.

Ale jaki lamet? Czy ja tam błagam o litość bo nie mam za co żyć? Dążę do zamierzonego celu od dłuższego czasu i idzie bardzo dobrze. A że wczoraj forumowicz wrzucił link tego chłopaka pomyślałem dlaczego by nie spróbować? Kompletnie nic to nie kosztuje. Zawsze to dodatkowa szansa na szybsze zrealizowanie celu. Ja nic w tym złego nie widzę, a czy ktoś pomoże czy nie to już życie pokaże(ciśnienie nie ma). Nie jestem nierobem który liczy na gwiazdkę z nieba...

Zdaje mi się, kartki w kalendarzu mi się skleiły, czy dziś dopiero początek weekendu? Bo "afera" się rozkręca

Wolałbym iść zayebać te pieniądze z banku, niż łasić się w internecie, kolejny fejmowy debilizm z Twojej strony koluniu

Po drugi kto ma Ci dać? jak ludzie normalni mają beke z Ciebie, a gimbaza z porzuconego FP, ledwo z kieszonkowego ma na fajki i słodką bułkę w sklepiku szkolny, szlam, dno i muł....

Po trzecie marzenia spełnia się z ciężkiej pracy i wytrwałości, a nie byciem pisdą i żebraniem.... dobranoc

Szupek z rana działa jak kawa, koluniu jesteś mistrzem.

Weź puszkę po konserwie turystycznej i idź na żebry pod biedronke. Zawsze to parę groszy wpadnie.

Ja tam sie dorzuciłem

Cytuj:

Ja tam sie dorzuciłem

Liczysz na dywidendy po emisji akcji Firmy?

Cytuj:

(...) Dążę do zamierzonego celu od dłuższego czasu i idzie bardzo dobrze. (...) Zawsze to dodatkowa szansa na szybsze zrealizowanie celu. Ja nic w tym złego nie widzę, a czy ktoś pomoże czy nie to już życie pokaże(ciśnienie nie ma). Nie jestem nierobem który liczy na gwiazdkę z nieba...

No właśnie chyba liczysz na tę gwiazdkę. Wielu z nas ma marzenia. Czy to, że zawsze marzyłem o swoim domu/mieszkaniu usprawiedliwia to, że wyciągam rękę do ludzi z hasłem tow. Edwarda: "Pomożecie?!?!". W żaden sposób to nie jest wytłumaczenie. To zwykłe lenistwo. To, co SAM ZAROBISZ jest Twoje. I to praca, pomysł na zarobek jest tym, co daje satysfakcję z realizacji planu.
I nie mów, że dom a firma i finansowanie obu to dwie różne rzeczy. Nie - dokladnie ten sam "kaliber".

A tak na marginesie to dla mnie jest to niepoważne - ładuję kasę w nie moje auto robiąc jakieś (większe, mniejsze) modyfikacje za swoje pieniądze, a na założenie SWOJEJ firmy wyciągam rękę do ludzi. Mnie osobiście byłoby najzwyczajniej w świecie wstyd.

I nie - d**a mnie nie boli, nie skręca mnie to, że ktoś chce mieć coś własnego. Po prostu takie postępowanie jest dla mnie żadne. Gdybyś szedł na swoje, za swoje (tak, jak np. SergiejTG) kibicowałbym Ci gorąco. A tak to pojawia się u mnie uśmieszek politowania.