Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Aż chyba przyjrzę suplement, czy ja czegoś takiego nie miałem na studiach

A ja zarządzanie w turystyce na darmo studiował i po tym żadnych wpisow..... Ehhhh

Cytuj:

A ja zarządzanie w turystyce na darmo studiował i po tym żadnych wpisow..... Ehhhh

Zarządzanie w turystyce to prawie jak spedycja, zamiast sprzedawać wycieczki all inclusive sprzedaje się frachty all in.

Dzięki za wyjaśnienie. Tak szczerze to z ciekawości pytałem, raczej nie zamierzam iść w tym kierunku ale kto wie co przyniesie przyszłość

Cytuj:

A ja zarządzanie w turystyce na darmo studiował i po tym żadnych wpisow..... Ehhhh

A ja był w pewnej renomowanej, warszawskiej przechowalni talentów, handel zagraniczny, i też dupa, tiruje się 83, i tyle.

Nawet nie wiem gdzie mam schowane te tytuły magistra doktora.

a nie była to szkoła seksu, biznesu i terenów zielonych? ( to cytat ze słów pewnego profesora WAT-u.)

Cytuj:

Cytuj:

A ja zarządzanie w turystyce na darmo studiował i po tym żadnych wpisow..... Ehhhh

A ja był w pewnej renomowanej, warszawskiej przechowalni talentów, handel zagraniczny, i też dupa, tiruje się 83, i tyle.

Nawet nie wiem gdzie mam schowane te tytuły magistra doktora.

To ja nie miałem czasu na rozdanie dyplomów jechać bo trasa i tak leżą albo i nie kilkanaście lat na uczelni.
Zato pani promotor na obronie prac powiedziała że mnie będzie pamiętać bo byłem jedynym studentem w historii co przyjeżdżał ciągnikiem pod uczelnie.....

Ja podjeżdżałem możliwie blisko całym zestawem, po nocnym wahadle w znanej wszystkim firmie

Kiedyś podjechałem na studia zestawem pod szlaban, a że szkoła mieściła się w budynkach byłej jednostki wojskowej to i teren spory, to gdzieś tam z tyłu działały sobie jakieś firemki. Ochraniacz się pyta czy na rozładunek, a ja że do szkoły. Trochę się zawiesił, ale kazał stanąć gdzieś żebym nie zawadzał. Pauza wyszła to pojechałem dalej.
Potem mi się znudziło studiowanie i olałem temat.

Ja znowu robiłem tak:
Ładowałem się w piątek w Krynicy wodą na poniedziałek gdzieś do Gdańska, Szczecina, Piły, Torunia, jechałem do domu te 200 km odczepiałem naczepę i do Katowic na zajęcia w sobotę koniem, drugi raz w niedzielę po powrocie jakiś obiad i heja na wieczór w trasę. Tarczki z dojazdu opisywałem podjazd w weekend na studia i nigdy nie było problemu.... Ehhh to byli czasy.... Ciekawe jakby dziś podeszli przy kontroli że sobie jechałem do szkoły na karcie... szkoda gadać,poprostu lepiej to już było.

cóż mogę napisać - mam tylko 6 klas szkoły powszechnej i do niej jeździłem hulajnogą

Opisywać tarczki to jakiś fetyszyzm.

Cytuj:

cóż mogę napisać - mam tylko 6 klas szkoły powszechnej i do niej jeździłem hulajnogą

Eee, amator To ja mam 9 klas, ale chyba dlatego, że z buta cisłem

miałeś więcej czasu na naukę

Coś w stylu, co się nie da jak się da, czyli beduin w ruchu https://www.youtube.com/watch?v=6HiW33x-d3s i drugi na temat psujących się Scanii Nowy Generation https://www.youtube.com/watch?v=MTDNbiDz3kU .

Dla zainteresowanych wyborami prezydenckimi w USA wydzieliłem osobny temat. Dalszę konwersacje z tym związane prosiłbym tam prowadzić.

Edit:

Szybkie pytanie. Jakieś dobre łańcuchy sniegowe na rozmiar 295/60?

Cytuj:

(...) na temat psujących się Scanii Nowy Generation https://www.youtube.com/watch?v=MTDNbiDz3kU .

Radio faktycznie ze wczesnym softem zawieszało się bardzo często. Z nowym oprogramowaniem niema takich problemów. Jeżdżę już trzecią taka Rką, przebiegi 0-160 tkm w jednej padł termostat w lodówce i w jednej padło w webasto, nie wiem co było dokładnie. Poza tym,aż takich przygód, o jakich jest mowa na filmie, nie miałem.

O lodówce i pompce w webaście tam też pisali w komentarzach.

Cała historia brzmi jakby jeździł jakimś jelczem na dalekim Uzbekistanie

Potrzebuję się dostać samym koniem na pierwszy parking za Zgorzelcem przy 4ce u Niemca, ale ten po prawej wracając do PL - będę jechał z PL - na google widać jakiś łącznik między tymi dwoma parkingami po przeciwnych stronach autostrady da się przejechać jak na załączonej fotce? Drugie pytanie collect od samej granicy łapie? Czy na te parkingi bez mogę się dostać ? Nie byłem nigdy na tym przejsciu.