Powiem szczerze, mnie osobiście roz#$%la takie dzielenie ludzi, przecież ten "wanniarz" mógł tydzień temu jeździć TIRem na Unie, chciał być co dzień w doma, poszedł na patele....
Też jeździłem wiele lat wywrotem i poszedłem na plandeke... i dalej czujem się patelniarzem i z chęcią bym wrócił na ten grajdołek....
Życie na wywrocie jest proste, robisz to to to i wolne, zap#$%^sz i git, im szybciej o#$%^lisz robotę, szybciej babe po d$%ie klepiesz...
A traktorzyści są wszędzie w każdej grupie, czy wywrot, plandeki, beczki, kontenery, wszystko, wszędzie się trafi normalny i oszołom...
Z 3/4 rzeczy dzieje się przez pośpiech, a pośpiech zabiera rozum, prosta zasada domino....
Choć nie ukrywam, że sam jestem rasistą, bo jak widzę 2 tablice rejestracyjne, to otwieram szybe i pluje jak szewc
i mi nie przetłumaczy, że to nie ich wina, że jest jak jest
No koniec wywodów
Sukces!!!! pól dnia w basenie, za godzinkę grill, wreszcie weekend jak się patrzy
_________________
STRALIS
Jeździłem, ja też jeździłem dla Jeronimo, ale Martins lepij płacił i poszedłem tam, to już dawno było, zanim Rohling kupił Suusa.