wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

Pytanie odnosnie KAT c+e
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=40712
Strona 1 z 1

Autor:  t3rrorek [ 15 wrz 2013, 5:03 ]
Tytuł:  Pytanie odnosnie KAT c+e

Witam wszystkich mam takie o to pytanko :) maiłem duże problemy ze zdaniem na b oblewali mnie praktycznie za wszystko... ale zrobiłem. Rok temu postanowiłem sobie zrobić prawko na C zdałem je za 2 razem bo za pierwszym sam się wkopałem nie chodzi o jazdę ale od tamtej pory nie jeździłem solówką. Teraz bardzo poważnie myślę o zrobieniu C+E czy po takiej przerwie będzie mi ciężko uczyć się jeździć z "ogonem" ? na co musze zwaraacać uwagę ? z góry dziękuję za odpowiedzi pozdrawiam Artur. :mrgreen:

Autor:  Uwaga baba [ 15 wrz 2013, 7:19 ]
Tytuł:  Re: Pytanie odnosnie KAT c+e

Dasz radę ;)
są osoby, które mają przerwy nawet 15 lat i dają sobie rade :) nie denerwuj się.

Autor:  t3rrorek [ 15 wrz 2013, 11:33 ]
Tytuł:  Re: Pytanie odnosnie KAT c+e

Cytuj:
Dasz radę ;)
są osoby, które mają przerwy nawet 15 lat i dają sobie rade :) nie denerwuj się.
Skoro tak mówisz:) tak czy siak chcę tam iść tylko boję sie żebym się nie ośmieszył ale domyślam się, że nawet najlepsi mieli problemy na początku.

Autor:  pirek666 [ 15 wrz 2013, 12:27 ]
Tytuł:  Re: Pytanie odnosnie KAT c+e

Przecież najpierw idziesz na kurs i wiadomym jest, że instruktor musi Ci powiedziec jak sie jeździ zestawem no i swoją drogą musisz wyczuć te gabaryty.

Autor:  kamilWlkp [ 15 wrz 2013, 15:03 ]
Tytuł:  Re: Pytanie odnosnie KAT c+e

Boze. czlowieku chcesz robic kategorie na ciezarowke a zadajesz pytania jak dzieciak z podstawowki, przeciez najpierw zapisujesz sie na nauke jazdy, jak sama nazwa wskazuje NAUKA JAZDY - idziesz sie uczyc tym jezdzic (w sumie to troche malo godzin jak ja porzadna nauke). masz jaja to idz sie zapisz i sie ucz a nie tracisz czas na durne pytania. dla przykladu - ja zdalem za pierwszm razem na CE, na samo C za drugim.

Autor:  t3rrorek [ 15 wrz 2013, 15:58 ]
Tytuł:  Re: Pytanie odnosnie KAT c+e

Cytuj:
Boze. czlowieku chcesz robic kategorie na ciezarowke a zadajesz pytania jak dzieciak z podstawowki, przeciez najpierw zapisujesz sie na nauke jazdy, jak sama nazwa wskazuje NAUKA JAZDY - idziesz sie uczyc tym jezdzic (w sumie to troche malo godzin jak ja porzadna nauke). masz jaja to idz sie zapisz i sie ucz a nie tracisz czas na durne pytania. dla przykladu - ja zdalem za pierwszm razem na CE, na samo C za drugim.
Ciesze się , że mi pomogłeś jesteś na wysokim poziomie.... porostu pytam czy będzie mi ciężko.... !! po takim czasie znów wsiąść do solówki

Autor:  zzx [ 15 wrz 2013, 16:40 ]
Tytuł:  Re: Pytanie odnosnie KAT c+e

Cytuj:
Cytuj:
Boze. czlowieku chcesz robic kategorie na ciezarowke a zadajesz pytania jak dzieciak z podstawowki, przeciez najpierw zapisujesz sie na nauke jazdy, jak sama nazwa wskazuje NAUKA JAZDY - idziesz sie uczyc tym jezdzic (w sumie to troche malo godzin jak ja porzadna nauke). masz jaja to idz sie zapisz i sie ucz a nie tracisz czas na durne pytania. dla przykladu - ja zdalem za pierwszm razem na CE, na samo C za drugim.
Ciesze się , że mi pomogłeś jesteś na wysokim poziomie.... porostu pytam czy będzie mi ciężko.... !! po takim czasie znów wsiąść do solówki
czy będzie ci ciężko? kto to może wiedzieć przecież po pisaniu na forum nie widać czy masz predyspozycje do kierowania ciężarówką chociaż to taki sam samochód jak osobówka tylko troszke większy i tyle żadnej filozofii. no może wolniej "sie zbiera" z ładunkiem i na wiadukty trzeba uważać bo zdarzaja się niskie :D

Autor:  Florence_ [ 16 wrz 2013, 11:29 ]
Tytuł:  Re: Pytanie odnosnie KAT c+e

Cytuj:
Boze. czlowieku chcesz robic kategorie na ciezarowke a zadajesz pytania jak dzieciak z podstawowki, przeciez najpierw zapisujesz sie na nauke jazdy, jak sama nazwa wskazuje NAUKA JAZDY - idziesz sie uczyc tym jezdzic (w sumie to troche malo godzin jak ja porzadna nauke). masz jaja to idz sie zapisz i sie ucz a nie tracisz czas na durne pytania. dla przykladu - ja zdalem za pierwszm razem na CE, na samo C za drugim.
I od początku był z Ciebie taki kozak, jak teraz? Gratuluję. :roll:
Na forum jakoś sami nieomylni mistrzowie kierownicy, szkoda, że na drogach sytuacja inna...


Pytać jest rzeczą ludzką, jedni mają mniej wątpliwości, inni więcej. Lepiej dowiedzieć się czegoś teraz, niż z niewiedzy popełniać błędy.


Ja od lat czynnie uprawiam sport i obracam się w dość hermetycznym środowisku. Zauważyłam pewną prawidłowość - trenerzy i zawodnicy z długoletnim stażem traktują młodych i niedoświadczonych z szacunkiem i nie widzą problemu w tym, żeby komuś "po raz setny" wytłumaczyć jakąś oczywistość.
Jest natomiast grono osób, które przechodzą "syndrom mistrza", bo pojechały kilka razy na międzynarodowe zawody, więc są KIMŚ. Zachowują się wtedy trochę jak zacytowany przeze mnie kolega.

Żeby było jasne, mój post nie miał na celu nikogo urazić.

Autor:  Radhezz [ 17 wrz 2013, 17:52 ]
Tytuł:  Re: Pytanie odnosnie KAT c+e

Z "ogonem" jeździ się niemal identycznie jak solówką, jest różnica na zakrętach, bo trzeba jeździć szerzej. Trzeba też brać pod uwagę że jesteś trochę dłuższy ;P

Natomiast cofanie to zupełnie inna bajka, ale tego nikt na początku nie ogarnia - do nauki tego masz instruktora i kurs :)

Autor:  użytkownik usunięty [ 17 wrz 2013, 18:21 ]
Tytuł:  Re: Pytanie odnosnie KAT c+e

Cytuj:
Z "ogonem" jeździ się niemal identycznie jak solówką, jest różnica na zakrętach, bo trzeba jeździć szerzej. Trzeba też brać pod uwagę że jesteś trochę dłuższy ;P[...]
No i musisz pamiętać, że naczepa zawsze zachodzi. Jedna więcej, inna mniej. Poza tym też miej na uwadze to, że jak będziesz skręcał, żebyś nie zahaczył narożnikiem naczepy.
Dasz radę. Tylko pamiętaj - wszystko z głową, na spokojnie, bez pośpiechu. I jak nie wiesz - pytaj instruktora. Od tego on jest, żeby Ci udzielić WYCZERPUJĄCEJ odpowiedzi - przecież za to mu płacisz.

Autor:  t3rrorek [ 18 wrz 2013, 2:38 ]
Tytuł:  Re: Pytanie odnosnie KAT c+e

Cytuj:
Cytuj:
Z "ogonem" jeździ się niemal identycznie jak solówką, jest różnica na zakrętach, bo trzeba jeździć szerzej. Trzeba też brać pod uwagę że jesteś trochę dłuższy ;P[...]
No i musisz pamiętać, że naczepa zawsze zachodzi. Jedna więcej, inna mniej. Poza tym też miej na uwadze to, że jak będziesz skręcał, żebyś nie zahaczył narożnikiem naczepy.
Dasz radę. Tylko pamiętaj - wszystko z głową, na spokojnie, bez pośpiechu. I jak nie wiesz - pytaj instruktora. Od tego on jest, żeby Ci udzielić WYCZERPUJĄCEJ odpowiedzi - przecież za to mu płacisz.
Dziękuje za odpowiedź tak wiem , że naczepa trochę zachodzi :) najbardziej boję się cofania niby znam zasadę jak to robić ale to teoria i w grze :). Co do instruktora to u nas w mieście są tylko 2 szkoły gdzie mogę uczyć się na CE w 1 stary samochód z 90 roku , a w 2 naprawdę głupi instruktor , który nie potrafi przekazać wiedzy tak miałem w przypadku C no ale jakoś się udało więcej się nauczyłem sam niż nauczył on mnie.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/