wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

Ciągnik i firanka, co polecacie ?
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=39972
Strona 1 z 1

Autor:  kalarepka [ 04 cze 2013, 9:51 ]
Tytuł:  Ciągnik i firanka, co polecacie ?

Jako nowy na forum witam serdecznie, chciałbym spytać jaki zestaw(cs i firanka) tak do 65tys? Ja osobiście zastanawiam się nad Magnum E-tech i Fruehauf tak z roczników 01-03. Co moglibyście powiedzieć na temat takiego zestawu ? Ma ktoś doświadczenia z takim sprzętem? Na co zwrócić uwagę przy zakupie ?
Pozdrawiam

Autor:  kalarepka [ 16 lip 2013, 20:47 ]
Tytuł:  Re: Ciągnik i firanka, co polecacie ?

Witam, nie było odpowiedzi więc powiem że budżet został zwiększony i narazie kupiłem Premium 440 dxi. Teraz pytanie, mam na oku naczepe TITAN na osiach mercedesa, słyszał ktoś coś o tym? A może ktoś użytkował ?

Autor:  MechanikSochaczew [ 16 lip 2013, 23:18 ]
Tytuł:  Re: Ciągnik i firanka, co polecacie ?

Shmitz na osiach saf.

Autor:  DavesKTC [ 17 lip 2013, 8:37 ]
Tytuł:  Re: Ciągnik i firanka, co polecacie ?

Najlepiej napisz jakie pieniądze masz przeznaczone na naczepę. Z tych roczników najbardziej skłaniałbym się KRONE na tarczy SAF'a, ale pierwsze które w miarę się trafiają to 2003. Schmitz bez ocynku jest słaby, pęka rama przy mocowaniu półresora i strasznie gnije, w dodatku aluminiowy stelaż ma często powyrywane zawiasy(skompliwana naprawa/przeróbka),łamią się też tylne słupki w miejscach mocowań. W temacie francuskich naczep się nie wypowiem-nie miałem styczności :wink:

Autor:  Kapsiu [ 17 lip 2013, 9:55 ]
Tytuł:  Re: Ciągnik i firanka, co polecacie ?

Cytuj:
Fruehauf z roczników 01-03


Pancerne podłogi

Autor:  mateuszsl [ 18 lip 2013, 3:36 ]
Tytuł:  Re: Ciągnik i firanka, co polecacie ?

Jak już wybierzesz "francuzkę" na osiach mercedesa, to licz się z przepiękną wymianą bębnów ( w ogóle kompletnych hamulców ) przy tej naczepie. Dwóch mechaników, przy Fruehauf na osiach SMB ( bęben, 1997 rok ) potrafiło wymieniać hamulce przez 2 dni - podczas gdy w Schmitz'ie kilka godzin i masz gotowe. Już pomijam kolosalne ceny za poszczególne elementy...

Poza tym, Schmitza dużo szybciej później sprzedaż, niż np. Fruehaufa, Codera, Kaisera, Trailora czy Titana.

Jeżeli ta naczepa ma służyć do ponadgabarytów, to wybór jest oczywisty że naczepa rodem z Francji, z racji swojej "pancernej" podłogi - jeżeli do "normalnej" ( max.24 tonowej ) jazdy, to tak jak ktoś wcześniej wspomniał - Schmitz ewentualnie Krone, na osiach SAF. W razie remontu hamulców czy uszkodzeniu np. siłownika, nie ma problemu w wymianą oraz dostępnością części w sklepach dlatego, że tych naczep u nas jest bardzo dużo. :wink:

Autor:  >lukasz< [ 18 lip 2013, 14:57 ]
Tytuł:  Re: Ciągnik i firanka, co polecacie ?

Osie Mercedesa mają bardzo małe opory toczenie, lekko się na nich jedzie i są chyba najlżejsze ze wszystkich. Jeśli chodzi o hamulce to tylko tarcza, w bębny bym się raczej nie bawił, wymiana klocków to chwila, a żeby nabić nowe nakładki to zazwyczaj trzeba zwalać piastę np. w SAF i BPW, no i na tarczy mocniejsze hamulce i masa naczepy około 120 kg mniejsza.

Autor:  kalarepka [ 18 lip 2013, 17:59 ]
Tytuł:  Re: Ciągnik i firanka, co polecacie ?

Chciałbym kupić doś do 22-23 tys., ciężko niestety znaleźć coś w tych pieniądzach, naczepa koniecznie musi być na tarczy, a oprócz safów i mercedesów jakie osie polecacie ? z tego co czytam na forum to bpw są wporządku i smb ewentualnie, a z dala trzymać się od ror-ów. A i może jeszcze czy ktoś wie od którego roku naczepy tych najbardziej znanych producentów wychodzą na dużych tarczach? bo z tymi małymi to podobno same problemy

Autor:  Miodzik [ 19 lip 2013, 9:57 ]
Tytuł:  Re: Ciągnik i firanka, co polecacie ?

Krone/schmitz na osiach saf/bpw i bedziesz zadowolony.
Pozdrawiam 8)

Autor:  kalarepka [ 21 lip 2013, 10:02 ]
Tytuł:  Re: Ciągnik i firanka, co polecacie ?

Koledzy a słyszał ktoś o naczepach DESOT ? Nigdzie nic nie moge znaleźć na ich temat. Hamulce na tarczy, osie mercedesa.

Autor:  bosman [ 23 lip 2013, 0:46 ]
Tytuł:  Re: Ciągnik i firanka, co polecacie ?

Cytuj:
Shmitz na osiach saf.
Jak słysze, że ktoś polecam SYFa na tarczach (zwłasza z lat 2005-2008) to widzocznie nie wie o co kaman. Te ośki zwłacza z połresorem spawanym do osi pękają jak zapałki, zaraz obok spawów zwykle od strony felgi. Może, ktoś powie, że przeładowani... ale od kilku lat nie wyjechałem autem mając więcej niż 40200kg, a obecnie max 40000kg.
Sry Łukaszmechanik ale z tym mało kto przyjeżdza...bo są firmy wyspecjalizowane w SyFie, oddajesz na wymiane i montujesz. W byłej firmie zawsze mieliśmy taką ośke w rezerwie(?!), szef stwierdził na na 17 za SYFionych naczep to jest konieczność.
Poźniejsze roczniki nie mają tego problemu.
Z daleka omijać SYFa, BPW takich problemów nie mają.

Autor:  >lukasz< [ 23 lip 2013, 13:18 ]
Tytuł:  Re: Ciągnik i firanka, co polecacie ?

Jeździ ktoś naczepą na osiach Schmitz ? Jak się one sprawują i jak wypadają w porównaniu do innych?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/