wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

jak walczycie ze zmęczeniem w trasie
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=39819
Strona 2 z 3

Autor:  Detektyw [ 17 maja 2013, 13:10 ]
Tytuł:  Re: jak walczycie ze zmęczeniem w trasie

To i ja się dopiszę. Kawa mi nie bardzo pomaga, chyba, że ta z orlenu bo po pół godzinie tak mi się przelewa w brzuchu, że z takimi nudnościami to rzeczywiście nie zasypiam. Chociaż wątpię, że tak miała działać.

Energetyki nie działają na mnie wcale, może za często je chłeptam.
Cola nie działa, cola z kawą nie testowałem nigdy.

Zimno w kabinie - to się telepię ale dalej bym zasnął, ciepło - wiadomo - zasypiam na kierownicy.
Nawiewy na twarz - średnio pomaga, szybko się przyzwyczajam do podmuchu.

Przebiegnięcie kilku okrążeń wokół auta - może na 20, 30km pomoże.

Co do drzemek - tak jak już zostało stwierdzone w temacie faz snu - najważniejsze żeby wybudzić się w dobrym momencie, czasem oczy otworzą mi się już same, ja stwierdzam, że jeszcze może pośpię i potem zazwyczaj budzę się z "kwadratową głową".
Jak już mam w planach ten właściwy, długi sen to sprawdzam sobie godziny w jakich powinienem iść spać i wstać. Na mój organizm działa, polecam sprawdź ze stroną http://sleepyti.me/

U mnie alkohol wypity przed snem jest gwarancją słabego nocnego snu mimo stosowania się do stronki. Owszem, zasypia się szybko i fajnie, ale rano budzę się rozregulowany

Autor:  orys [ 17 maja 2013, 18:34 ]
Tytuł:  Re: jak walczycie ze zmęczeniem w trasie

Cytuj:
Jest taki moment, w którym i to już nie pomaga. (...)
Oczywiście. W mojej hierarchii:
- lekko zmęczony - radio.
- bardziej zmęczony - jazda opłotkami
- zmęczony tak, że nie powinien jechać dalej - postój.

Autor:  Misztal [ 30 maja 2013, 1:40 ]
Tytuł:  Re: jak walczycie ze zmęczeniem w trasie

Czasami pestki. Ale nie lubię za bardzo łuszczyć jak jadę bo często mam syf w okolicy kierownicy i nie zawsze jak mam odkurzyć. Ale pestki pomagają. :)

Autor:  Cyryl [ 30 maja 2013, 7:14 ]
Tytuł:  Re: jak walczycie ze zmęczeniem w trasie

podobnież jedzenie pestek, żucie gumy czyli ruszanie żuchwą powoduje lepsze ukrwienie mózgu i mniejszą senność.

Autor:  Misztal [ 30 maja 2013, 21:54 ]
Tytuł:  Re: jak walczycie ze zmęczeniem w trasie

Cytuj:
podobnież jedzenie pestek, żucie gumy czyli ruszanie żuchwą powoduje lepsze ukrwienie mózgu i mniejszą senność.
O widzisz a myślałem że jest to związane z tym, iż masz jakieś zajęcie i temu nie masz senności :)

Autor:  DEMON [ 31 maja 2013, 20:21 ]
Tytuł:  Re: jak walczycie ze zmęczeniem w trasie

słyszałem , że szyszki na podszybiu pomagają:P ale jak najbardziej guma jest dla mnie najlepszym sposobem;) oczywiście poza snem:P

Autor:  kłaliti [ 31 maja 2013, 20:48 ]
Tytuł:  Re: jak walczycie ze zmęczeniem w trasie

Podobno pomagają łapacze snów z allegro :mrgreen:
Można sobie kupić ściskacz i ćwiczyć rączkę ;)

Autor:  Kermiter [ 01 cze 2013, 16:23 ]
Tytuł:  Re: jak walczycie ze zmęczeniem w trasie

Cytuj:
Podobno pomagają łapacze snów z allegro :mrgreen:
Można sobie kupić ściskacz i ćwiczyć rączkę ;)
Można iśc dalej jak Sylwester :lol:
Obrazek

Autor:  Wilk 09 [ 01 cze 2013, 19:41 ]
Tytuł:  Re: jak walczycie ze zmęczeniem w trasie

Tak poczytałem ten temat i większość z Was ma rację że bez względu co byście zrobili, to nie oszukacie organizmu. Bo sen tak, czy siak przyjdzie i to z dwojoną siłą. Jako że wolałem zawsze jeździć nocami i nadal tak robię podam wam kilka ciekawych recept. Po pierwsze każdy organizm inaczej się zachowuje na zmianę pory pracy i snu, ale są pewne cechy wspólne przychodzenie snu w danych godzinach. W porze nocnej są takie trzy fazy w godzi. 22-23; 01-02; 04-05 (zależne od pory roku o której wstaje dzień) o ile te pierwsze dwie fazy nie są dokuczliwe o tyle trzecia potrafi wymusić zjazd na sen. Co do zmęczenia i dalszej jazdy w ciągu dnia to większa senność przychodzi w godzinach 12-1 i 15-17. Po drugie wraz z kolejnymi dniami na trasie zwiększa się dokuczliwość snu i organizm powiedzmy w poniedziałek inaczej się zachowuje, a inaczej w środę lub czwartek. Co do sposobów radzenia sobie ze zmęczeniem, które prowokuje do snu. Te które mi pomagały: obniżanie temperatury w kabinie ma duże znaczenie, jedzenie jakiś paluszków, staranie się zmieniać punkt obserwacji drogi przed nami (nie paczcie nigdy cały czas na światła pojazdu który jedzie przed nami) w ten sposób zwiększcie monotonie, na pewno ćwiczenie karku i szyi jak mamy czas to stanąć i zrobić kilka kółek koło pojazdu, wypicie mocnej nie słodzonej herbaty, poszukanie trasy alternatywnej dla autostrady. Co odradzam: napoje energetyczne jeśli chcecie być zdrowi na układ pokarmowy, duże ilości kawy; szybka jazda pomaga na chwilę w tedy gdy wytwarza się adrenalina, a następnie powoduje silne zmęczenie. Ale jeśli dochodzicie do punktu kiedy nie wiecie co się działo na ostatnim kilometrze lub widzicie coś czego nie ma należy zjechać na drzemkę bez względnie. Pozdrawiam Wilk 09 8) .

Autor:  dudek81 [ 01 cze 2013, 20:28 ]
Tytuł:  Re: jak walczycie ze zmęczeniem w trasie

Cytuj:
Podobno pomagają łapacze snów z allegro :mrgreen:

Niestety nie pomagają :wink:

Autor:  KonradN [ 01 cze 2013, 23:07 ]
Tytuł:  Re: jak walczycie ze zmęczeniem w trasie

Dla mnie zawsze jest najgorsza pierwsza noc, mecze sie niesamowicie, głośna muza, zimno w kabinie podjadanie itp nie pomaga. Gdy juz jakoś przebrnę, to w czasie kolejnych nie mam problemów. Kiedys gdy pracowałem w Steenbergen Bodegraven jako magazynier nocnej zmiany to zawsze najgorsza byla noc poniedziałkowa, kolejne to była bajka.


Mi w jakims stopniu pomaga picie Guarany

Autor:  Maciej Poznań [ 01 cze 2013, 23:14 ]
Tytuł:  Re: jak walczycie ze zmęczeniem w trasie

Ja akurat 5 lat jeździłem tylko nocki,tzn.wieczorem startowałem jazda całą noc do popołudnia następnego dnia.
Więc według mnie TYLKO sen .
Były takie dni, że wylatywałem z Poznania, a już za Piłą spałem godzinę.
Zmęczenia nie oszukasz, a nie mam zamiaru zginąć za kierownicą lub kogoś zabić.

Autor:  adasko87 [ 02 cze 2013, 17:54 ]
Tytuł:  Re: jak walczycie ze zmęczeniem w trasie

Laptop na środek, jakiś dobry film i można jechać następne 4,5h :D

Jeśli mam jechać kilka nocek z rzędu to po 4,5h jazdy robię 3h pauzy na spanie i następne 4,5h jazdy.

Autor:  Rossi [ 02 cze 2013, 18:15 ]
Tytuł:  Re: jak walczycie ze zmęczeniem w trasie

Cytuj:
Jeśli mam jechać kilka nocek z rzędu to po 4,5h jazdy robię 3h pauzy na spanie i następne 4,5h jazdy.
Bardzo dobry sposób, dokręcisz potem 9ką i masz zaliczone jak 11, a 3 godziny snu to już jest konkret.

Autor:  adasko87 [ 02 cze 2013, 18:31 ]
Tytuł:  Re: jak walczycie ze zmęczeniem w trasie

Cytuj:
Cytuj:
Jeśli mam jechać kilka nocek z rzędu to po 4,5h jazdy robię 3h pauzy na spanie i następne 4,5h jazdy.
Bardzo dobry sposób, dokręcisz potem 9ką i masz zaliczone jak 11, a 3 godziny snu to już jest konkret.
Dokładnie w tym rzecz. Tylko trzeba uważać bo zdarzyło mi się, że z 3h wyszło 8 i to zaraz w pierwszej nocce jak tylko wyjechłem z domu :mrgreen:

Autor:  patryk691 [ 03 cze 2013, 18:51 ]
Tytuł:  Re: jak walczycie ze zmęczeniem w trasie

Ja teraz miałem dziwny przypadek, bo po całym dniu byłem zmęczony, a o 24 ruszałem do UK. Około godziny 2 chciało mi się już spać, ale przetrzymałem do 4 i jak chciałem już stawać to nagle mi się odechciało i mogłem jechać bez problemu, ale i tak w dzień się przespałem 2h.

Autor:  ZiPi [ 04 cze 2013, 21:55 ]
Tytuł:  Re: jak walczycie ze zmęczeniem w trasie

Do tego co napisał kolega Wilk 09 pozwolę sobie dodać, ze aby walczyć ze zmęczeniem za kółkiem trzeba najpierw poznać swój organizm, jak radzi sobie z brakiem snu i na ile mozemy sobie pozwolić "przeciągać" jazdę, bo to bardzo indywidualna sprawa. Znam takich, którzy gdy są zmęczeni potrafią zasnąć na stojąco - tacy wogóle nie powinni w nocy ryzykować jazdy na siłę a inni, po przestawieniu organizmu na tryb nocny bardzo dobrze znoszą nocną jazdę a pózniej mają problemy i zasypiają w ciągu dnia :mrgreen:
Jeśli o mnie chodzi, to jak mnie zaczyna mulić, to ( oprócz snu oczywiście ) najlepiej pomaga jedzenie kwaśnych rzeczy. np. mandarynek i jak mam kryzys, to zajadam po kawałku, na chwilę pomaga a po chwili, gdy znowu kryzys przychodzi, to ja znowu - haps . Nie raz przeciągnąłem tak całą noc.

Autor:  użytkownik usunięty [ 04 cze 2013, 22:13 ]
Tytuł:  Re: jak walczycie ze zmęczeniem w trasie

Cytuj:
Cytuj:
Jeśli mam jechać kilka nocek z rzędu to po 4,5h jazdy robię 3h pauzy na spanie i następne 4,5h jazdy.
Bardzo dobry sposób, dokręcisz potem 9ką i masz zaliczone jak 11, a 3 godziny snu to już jest konkret.
Teoretycznie to jest O.K. Tylko z drugiej strony, jak masz mocny sen i jesteś wypompowany do zera to trzeba solidny budzik, żeby po tych 3h snu się obudzić... Ja tak się raz zdziwiłem, zamiast 3h snu było 4,5h...

Autor:  Kwiatula [ 04 cze 2013, 22:21 ]
Tytuł:  Re: jak walczycie ze zmęczeniem w trasie

Cytuj:
Teoretycznie to jest O.K. Tylko z drugiej strony, jak masz mocny sen i jesteś wypompowany do zera to trzeba solidny budzik, żeby po tych 3h snu się obudzić... Ja tak się raz zdziwiłem, zamiast 3h snu było 4,5h...
W zeszłym tygodniu stanąłem koło 22 dosyć mocno zmęczony, nastawiłem budzik tak, żeby wyszła 9 i ruszać. Zadzwonił, przestawiłem go o 2 godziny, żeby jednak 11 wyszła. Po czym obudziłem się po kolejnych 4 godzinach :lol:

Autor:  Edler [ 04 cze 2013, 22:55 ]
Tytuł:  Re: jak walczycie ze zmęczeniem w trasie

Cytuj:
Cytuj:
Teoretycznie to jest O.K. Tylko z drugiej strony, jak masz mocny sen i jesteś wypompowany do zera to trzeba solidny budzik, żeby po tych 3h snu się obudzić... Ja tak się raz zdziwiłem, zamiast 3h snu było 4,5h...
W zeszłym tygodniu stanąłem koło 22 dosyć mocno zmęczony, nastawiłem budzik tak, żeby wyszła 9 i ruszać. Zadzwonił, przestawiłem go o 2 godziny, żeby jednak 11 wyszła. Po czym obudziłem się po kolejnych 4 godzinach :lol:
To już mogłeś stać 24 godziny i zrobić weekendową :D

Strona 2 z 3 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/