wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

Scania R Euro 5 - dylemat
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=39047
Strona 1 z 2

Autor:  eldorado [ 28 lut 2013, 20:57 ]
Tytuł:  Scania R Euro 5 - dylemat

Witam
Zapadła decyzja idę na swoje a robota jest nagrana na PL ale na zagramanicę tysz :> . Doszedłem do wniosku że chcę scanię, nie pytajcie dlaczego. Nadmieniam auto do potrzeb własnych, jazda "dla siebie" nie na wariata. Kasa to 120-130tys za ciągnik. Naprawy we własnym zakresie. Tu moje pytanie jaki silnik byłby OK (na potrzeby własne - czyli najmniej awaryjny no i spalanie do zaakceptowana max 32-33l ??), skrzynia biegów jaka wytrzymała itp. Proszę o pomoc bo w następnym tygodniu idę walczyć o dogodny o kredyt

Autor:  MechanikSochaczew [ 28 lut 2013, 23:27 ]
Tytuł:  Re: Scania R Euro 5 - dylemat

Cytuj:
Naprawy we własnym zakresie.
to nie euro 5 tylko 124 400 na rzędowej pompie......
Cytuj:
Tu moje pytanie jaki silnik byłby OK (na potrzeby własne - czyli najmniej awaryjny no i spalanie do zaakceptowana max 32-33l ??),
Co masz do wyboru ? albo zwykła rzędówka albo rzędówka z compoundem ale nie wiem nawet czy takie euro 5 wychodzi....
Cytuj:
skrzynia biegów jaka wytrzymała itp.
Zwykła manualna jest tylko jeden rodzaj


Nie wiem czego chciałeś się dowiedzieć skoro wiesz jaki samochód chcesz. V8 nigdy nie będzie palić 32 i ciężko za 120 tyś kupić normalny egzemplarz euro 5. Naprawy we własnym zakresie to nie te czasy już są. Więc mówiąc że chcesz scanie euro 5, masz praktycznie jeden wybór 420 euro 5 z adblue i manualną skrzynią....

Autor:  eldorado [ 01 mar 2013, 9:38 ]
Tytuł:  Re: Scania R Euro 5 - dylemat

a automat OPTICRUSE?? daje to rade?
R 420 - 440 - 480 -500 - awaryjność? spalanie? koszty eksploatacji? Towar w jedną stronę 8-10 ton a powrót rożnie z przewagą 22-24T
120tys chodziło mi o netto.
Napisałeś: "Naprawy we własnym zakresie to nie te czasy już są"
Powiem tyle co w tym roku naprawialiśmy sami a co serwis:
- serwis - podłączenie volvo i dafa pod kompa, wymiana wtrysków w Dafie przez serwis (za bardzo dobrą cenę - nie opłacało nam się brudzić a nie dlatego że nie umiemy) i tyle
- sami: sprinter - wymiana wtryskiwaczy + wymiana przedniego resora , volvo wymiana czujnika ABS, mercedes atego - regeneracja tylnych jarzm hamulcowych + naprawa wiązki głównej elektrycznej + malowane kabiny + wymiana układu wydechowego (spawanie cięcie itp) , daf wymiana koronek i czujników abs, regeneracja siodła, wymiana tulejek kabiny. A 1.5roku temu wymiana skrzyni biegów w manie 12 222. A teraz rozebrane naczepy Krone, zdjęcie górnych szyn (które już chłopak pospawał) - dziś składanie.
Więc jak mówię naprawy we własnym zakresie - to takie są. Jest warsztat: podnośnik, narzędzia, hale, kanały, stara lakiernia i wiedza ojca.

Autor:  MechanikSochaczew [ 01 mar 2013, 12:50 ]
Tytuł:  Re: Scania R Euro 5 - dylemat

r420 lub 440 jak chcesz automata kup opticrusa. v8 500 nie będzie palić 32L.

Autor:  korni8808 [ 01 mar 2013, 16:56 ]
Tytuł:  Re: Scania R Euro 5 - dylemat

Cytuj:
v8 500 nie będzie palić 32L.
Pod dobrą nogą powinno spalić mniej.

Autor:  Edler [ 01 mar 2013, 18:10 ]
Tytuł:  Re: Scania R Euro 5 - dylemat

Chyba na krajówce może mieć problem z takim wynikiem.

Autor:  eldorado [ 01 mar 2013, 18:58 ]
Tytuł:  Re: Scania R Euro 5 - dylemat

Spoko, temat powoli się zazębia więc zostaje 420 lub 440.
Czy ktoś jeździł może 420 lub 440 po programie (+ parę kucy) ?
Czy ktoś z kolegów jeździł kiedyś Dafem xf 95 a teraz scanią r lub odwrotnie?? Chodzi mi o porównanie. Bo nie wiem na co liczyć a w czym się rozczarować / zawieszenie, komfort, usterkowość itp - pytam bo R nie jeździłem.
Co do skrzyni opticrus poczytam jeszcze na necie

Autor:  MechanikSochaczew [ 01 mar 2013, 19:00 ]
Tytuł:  Re: Scania R Euro 5 - dylemat

W jakim celu na kraju ci 500 kuni ? Scania topline masz pewne 2 razy do roku zawieszenie kabiny do remontu.

Autor:  Kierownik [ 01 mar 2013, 19:16 ]
Tytuł:  Re: Scania R Euro 5 - dylemat

Łukaszmechaniku, lepiej od razu każ mu kupić Merecedesu, ewentualnie Volvo. Ja zrobiłem jak radził, i jestem zadowolony.
:]

Autor:  eldorado [ 01 mar 2013, 19:19 ]
Tytuł:  Re: Scania R Euro 5 - dylemat

Cytuj:
W jakim celu na kraju ci 500 kuni ? Scania topline masz pewne 2 razy do roku zawieszenie kabiny do remontu.
To chyba pytanie nie do mnie :> bo 500 odpadła 8)
A co do zawieszenia kabiny to tak szybko "leci" w topie?? Tam kabina jest na tulejkach gumowo-metalowych?

Autor:  MechanikSochaczew [ 01 mar 2013, 19:24 ]
Tytuł:  Re: Scania R Euro 5 - dylemat

Tak na tulejach, kosztują grosze bardzo prosta wymiana. Ja tam tym chipom nie wierze miałem przypadki po jednym z poznańskich "tjunerów" że magnum dixi paliła chyba na motogodziny a zostawiała chmurę dymu.

Autor:  eldorado [ 01 mar 2013, 19:26 ]
Tytuł:  Re: Scania R Euro 5 - dylemat

Cytuj:
Łukaszmechaniku, lepiej od razu każ mu kupić Merecedesu, ewentualnie Volvo. Ja zrobiłem jak radził, i jestem zadowolony.
:]
Oczywiście zastanawiałem się nad mercedesem (czytałem wypowiedzi kolegi Łukaszmechanik). Co do Volva to ojciec ma 400 e5 ale tak szczerze rozczarował mnie wykonaniem w środku (to zdanie moje i ojca), a co najgorsze pozycją za kierownicą, chociaż ma pełniejszą regulację niż w dafie ale... w dafie kierownica bardziej kładzie się "pod pion"
Co do czipów, wierze że są ludzie którzy nie robią tego na odpie.... i takich będę szukał na spokojnie (oczywiście czip to opcja a nie podstawa)

Autor:  korni8808 [ 01 mar 2013, 21:19 ]
Tytuł:  Re: Scania R Euro 5 - dylemat

Cytuj:
Chyba na krajówce może mieć problem z takim wynikiem.
W kraju to akurat mamy płasko. Z tym tonażem do zrobienia. Chociaż 480 ma taki sam moment obrotowy więc warto podumać co lepiej.

Autor:  Edler [ 01 mar 2013, 22:37 ]
Tytuł:  Re: Scania R Euro 5 - dylemat

A czy 480KM to nie jest E5 bez adblue? Te są chyba droższe niż 420 z Adblue. I podobno mają większy apetyt na paliwo no i są bardziej awaryjne.

Autor:  MechanikSochaczew [ 01 mar 2013, 23:27 ]
Tytuł:  Re: Scania R Euro 5 - dylemat

480 EGR z turbocompondem czyli niezła mieszanka.

Autor:  Edler [ 01 mar 2013, 23:52 ]
Tytuł:  Re: Scania R Euro 5 - dylemat

Nie zabrzmie teraz jak wielki pasjonat ciężarówek tylko jak frajerzyna... ale że co proszę? EGR czyli filtr cząsteczek stałych ( czyli bez adblue) a turbocompud to biturbo?

Autor:  Użytkownik usunięty [ 02 mar 2013, 0:03 ]
Tytuł:  Re: Scania R Euro 5 - dylemat

EGR to filtr cząstek stałych ? :shock:

Autor:  Edler [ 02 mar 2013, 0:12 ]
Tytuł:  Re: Scania R Euro 5 - dylemat

No i własnie o tym mówiłem :D nigdy nie mogę się skroić DPF od EGRa czym się różni :D

Autor:  Luka [ 02 mar 2013, 0:13 ]
Tytuł:  Re: Scania R Euro 5 - dylemat

Cytuj:
Nie zabrzmie teraz jak wielki pasjonat ciężarówek tylko jak frajerzyna... ale że co proszę? EGR czyli filtr cząsteczek stałych ( czyli bez adblue) a turbocompud to biturbo?
http://www.scania.pl/trucks/main-compon ... ocompound/

http://pl.wikipedia.org/wiki/Układ_recyrkulacji_spalin

Autor:  MechanikSochaczew [ 02 mar 2013, 0:23 ]
Tytuł:  Re: Scania R Euro 5 - dylemat

EGR to układ recyrkulacji spalin. a turbocompound to nie bi turbo, to druga turbina, zamontowana za główną. W skrócie przez sprzęgło hydrokinetyczne napędza koło zamachowe, raczej wspomaga.

Oba moim zdaniem to tragedia... :mrgreen:

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/