wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

Bus pod lawetę
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=38401
Strona 1 z 2

Autor:  VAG Mafia [ 15 sty 2013, 15:44 ]
Tytuł:  Bus pod lawetę

Cześć wszystkim
Szukam busa który da radę ciągać lawetę z samochodami z D do PL. Laweta na dwa auta. Bus musi być w wersji Maxi ponieważ do niego też mam zamiar ładować części typu felgi, opony, silniki itp. Cena - najlepiej jak najniższa. Chce żeby auto było niezawodne, najmniej awaryjne, którym co najmniej 2 lata pojeżdżę bez większych przygód. Myślałem o Mercedesie Sprinterze albo VW LT. Jakie są wasze propozycje ? Najlepiej tańsze niż wymienione przeze mnie, mogą być też starsze byle by spełniały w/w warunki.
Pozdrawiam :)

Autor:  GAZDA [ 15 sty 2013, 16:14 ]
Tytuł:  Re: Bus pod lawetę

chcesz mieć go na firme z vatem i jako ciężarowy w papierach czy osobówka? tak coby bez tacha jeździć?

lt lub sprinter to już ok ale chyba najdroższe, ja bym polecił starą lt bo byłem bardzo zadowolony z tego auta, jeśli sie znasz na mechanice i chce ci sie od czasu do czasu podłubać samemu to iveco daily wchodzi w gre, one są dobre ale trza dbać... ewentualnie transit. ducata i tym podobne to odpadają ze względu na przedni napęd...

Autor:  Patryg [ 15 sty 2013, 16:28 ]
Tytuł:  Re: Bus pod lawetę

Sprinter 312/412
Ja mam 412 załadowany wazy nieraz ponad 7ton i auto naprawdę wytrzymałe co i raz strzeli pióro i to tyle. Strzela tylko dlatego ze mam 3 pióra a nie 5 bo można założyć od 616 i wtedy ograniczeniem ładowności są opony(polecam dunlop/michelin conti to syf raz na miecha któraś strzelała nieraz 2 a wszystkie brane nowe) . Auto na liczniku ma 360 tyś z tym ze przebieg mało realny bo było kupione u niemca z przebiegiem 110 tyś( 1 110 tys ? )

Miesiąc po sprowadzeniu padło sprzęgło(znaczy kierowca upalił do tej pory siedzi jedno ma ponad 220 tyś przelotu) potem robiliśmy turbo(700zł) po 2 latach padła pompa wody i cos tam jeszcze.
Raz na miesiąc 2 jakieś pierdoły łączniki w zawieszeniu etc groszowe sprawy.
Ostatnia wymiana w tamtym tyg to podpora wału ale to tez nie droga sprawa(300 z montażem)
Żadna z tych awarii nie wystąpiła by gdy by auto było normalnie eksploatowane tzn waga max 5 ton,
i tonęło po most w błocie. Auto służy do odbioru bydła z gospodarstw a tam z teren rożnie auto ma automatyczna blokadę mostu wiec sobie radzi. Silnik 2,9 TD nie bierze nawet kropli oleju i zawsze odpala niezależnie od temperatury. Auto jest z 1998 roku mamy je od 2006 i polecam auto nie do zdarcia

Autor:  konradbiker [ 15 sty 2013, 17:26 ]
Tytuł:  Re: Bus pod lawetę

Znajdz zadbanego sprintera 412 i bedziesz jezdzic dlugo i szczesliwie. Dla Ciebie koniecznie musi byc na blizniaku,.

Autor:  mlodyjo [ 15 sty 2013, 17:36 ]
Tytuł:  Re: Bus pod lawetę

Kolego Tobie nie lepiej kupić plandekę?(coś takiego http://otomoto.pl/mercedes-benz-sprinte ... 16477.html) zawsze na upartego jeszcze jednym autem mniejszym wjedziesz:) a i załadunek/rozładunek lepszy

Autor:  VAG Mafia [ 15 sty 2013, 18:01 ]
Tytuł:  Re: Bus pod lawetę

Cytuj:
chcesz mieć go na firme z vatem i jako ciężarowy w papierach czy osobówka? tak coby bez tacha jeździć?
wolę na osobówkę :)
Cytuj:
Kolego Tobie nie lepiej kupić plandekę?(coś takiego http://otomoto.pl/mercedes-benz-sprinte ... 16477.html) zawsze na upartego jeszcze jednym autem mniejszym wjedziesz:) a i załadunek/rozładunek lepszy
Myślałem raczej o blaszaku


Z Transitem mam niemiłe przeżycia więc podziękuję. Sprinter no niby ok ale ta cena trochę odstrasza, LT tak samo i takie auta są dla mnie wyjściem ostatecznym chociaż są to jedne z lepszych aut do takiej roboty. Czy są jakieś inne alternatywne rozwiązania ? A czy miał ktoś styczność z Oplem Movano ?

Autor:  GAZDA [ 15 sty 2013, 18:04 ]
Tytuł:  Re: Bus pod lawetę

opel movano to renault master... więc jeśli już to master ale, jaką dmc chcesz mieć tą lawetę? bo takie na 2 autka to już ponad 3 tony będą a takiej nie pociągniesz byle czym, hehe.

Autor:  Patryg [ 15 sty 2013, 18:12 ]
Tytuł:  Re: Bus pod lawetę

Sprintera bez problemu dasz do chip tuningu. Mój od 2009 jest podkręcony na około 150 koni i jest rakieta jest czym jechać. Plandeka jest lepszym wyborem od blaszki tak samo przyczepa jeśli jest oplandeczona. Mozna delikatnie przeładować i tego nie widać bo polizei ma kalkulator wagi samochodów w oczach i od razu widzą czy jesteś przeładowany.

Autor:  GAZDA [ 15 sty 2013, 18:15 ]
Tytuł:  Re: Bus pod lawetę

koledze chyba chodzi o to by był to bus coby tacha nie mieć... plandeka sie nie zakwalifikuje ;)

Autor:  Patryg [ 15 sty 2013, 18:39 ]
Tytuł:  Re: Bus pod lawetę

a to zmieniło się coś w przepisach ? jesli auto jest zarejestrowane do 3,5 tony to nie musi mieć tacha. Ja mam 412 zarejstrowane na 3,5t. Oryginalna tabliczka jest na 3,5 tony. Nie mam tacha a nie jest to blaszak tylko ma budę do bydła..

Autor:  GAZDA [ 15 sty 2013, 18:46 ]
Tytuł:  Re: Bus pod lawetę

Cytuj:
a to zmieniło się coś w przepisach ? jesli auto jest zarejestrowane do 3,5 tony to nie musi mieć tacha. Ja mam 412 zarejstrowane na 3,5t. Oryginalna tabliczka jest na 3,5 tony. Nie mam tacha a nie jest to blaszak tylko ma budę do bydła..
auto ciężarowe 3,5 t + przyczepa 3t... pomyśl...

Autor:  Patryg [ 15 sty 2013, 18:51 ]
Tytuł:  Re: Bus pod lawetę

ale On che ciągnąc lawetę na 2 auta.. to i tak podchodzi pod B+E i tacha mieć nie musi.

Autor:  GAZDA [ 15 sty 2013, 18:55 ]
Tytuł:  Re: Bus pod lawetę

ale zestaw przekracza 3,5 t dmc i w niemczech polizei nie bedzie musiała nic ważyć spojrzy w papiery 6,5 t dmc tachoscheibe bitte...

Autor:  VAG Mafia [ 16 sty 2013, 18:05 ]
Tytuł:  Re: Bus pod lawetę

Cytuj:
ale On che ciągnąc lawetę na 2 auta.. to i tak podchodzi pod B+E i tacha mieć nie musi.
dokładnie tak, auto musi być na B+E i bez tacha. A Iveco Daily ?

Autor:  Patryg [ 16 sty 2013, 18:31 ]
Tytuł:  Re: Bus pod lawetę

Starsze iveca to moce bestie. Jeśli masz troszkę zdolności mechanicznych/manualnych to można zaryzykować. Auta wytrzymałe jeśli chodzi o ramy i motory.Ja bym obstawiał jednak sprintera 412/312.

a co do tacha przy powyżej 3,5 tony to obowiązuje ale przewoźników nimieckich. Ty musisz prowadzić tylko książkę.

Autor:  konradbiker [ 16 sty 2013, 19:44 ]
Tytuł:  Re: Bus pod lawetę

Stare iveco daily do 99 to ze tak powiem chyba nie ten komfort

te 99-06 juz tak fajnie sie imi jeździ ale tez trzeba uważać zeby trafic dobrego chociaz z tym ciezko .

CDIk fajne ale tez wiekszosc to juz zajechance i wiadomo za darmo nikt dobrego nie odda

wiec ja dalej podtrzymuje 412 koszta serwisu raczej przyzwoite, nie ma problemow z elektronika, silnik nawet jezeli padnie to koszta drugiego sa nie wielkie nawet z okulara mozna i szukac z okulara. A i dobrego mozna znalesc w przyzwoitych pieniadzach tylko trzeba poszukac i nie chwytac pierwszego lepszego.

Autor:  GAZDA [ 17 sty 2013, 15:34 ]
Tytuł:  Re: Bus pod lawetę

co do tacha to :
Cytuj:
Obecnie polski i unijne przepisy przewidują zwolnienia z obowiązku instalowania tachografów w:

pojazdach przeznaczonych do przewozu rzeczy, gdy dozwolona maksymalna masa pojazdu, łącznie z przyczepami i naczepami, nie przekracza 3,5 tony,
pojazd do przewożenia rzeczy = samochód ciężarowy, bus zarejestrowany jako osobowy ciężarowym nie jest dlatego tacha mieć nie musi, jeśli busik do 3,5 t jest ciężarowym i jedzie z przyczepą a masa zestawu przekracza 3,5t to musi mieć tacho...

Autor:  warsztatchadzy [ 18 sty 2013, 12:00 ]
Tytuł:  Re: Bus pod lawetę

WG mnie sprinter może być droższy w utrzymaniu. Co do iveco zgadzam się, troszkę zdolności mechanicznych i auto potrafi się odwdzięczyć i sprawnością i funkcjonalnością.
Cytuj:
Starsze iveca to moce bestie. Jeśli masz troszkę zdolności mechanicznych/manualnych to można zaryzykować. Auta wytrzymałe jeśli chodzi o ramy i motory.Ja bym obstawiał jednak sprintera 412/312.

a co do tacha przy powyżej 3,5 tony to obowiązuje ale przewoźników nimieckich. Ty musisz prowadzić tylko książkę.

Autor:  MechanikSochaczew [ 18 sty 2013, 17:08 ]
Tytuł:  Re: Bus pod lawetę

Jak masz zamiar handlować samochodami to wstrzymaj się z inwestycjami w busa. Handel stoi teraz, sam handlowałem dosyć dużo autami do 10,15tys zł. I odpuściłem, bo to tylko blokada środków żeby zarobić 1000zł. Kiedyś się jeździło do warszawy czy łodzi dwa razy na dzień. Zanim auto przyjechało ze stolicy doklejało się 300-400zł i szedł dalej do handlarzy na miasto i to był handel. A teraz jeszcze sprowadzańcami podejrzewam że takimi po 3tys zł nie zarobisz. Sam sprinter+laweta kosztuje ze 30tys. Więc zyski w porównaniu z inwestycjami.... Zus, skarbowy, paliwo. Musiał byś z 10 jakiś clio pogonić a takiego niezarejestrowanego w kraju nie kupia. Zrobiłem offtopic ale chłopaku szkoda twoich oszczędności i nerwów. Jak już to moto allegro i szukać okazji, pamiętaj rozbitych i nie jeżdżących się nie kupuje. Lepiej przerzucić dużo a małym zarobkiem.

Autor:  warsztatchadzy [ 18 sty 2013, 20:36 ]
Tytuł:  Re: Bus pod lawetę

Zgadzam się w 100% z Łukaszem teraz na rynku wysyp aut a klienci nie chcą inwestować. Klienci coraz mocniej zrażaj się też do sprowadzonych ale cóż nie ma się co dziwić biorąc pod uwagę co się dzieje z tymi autami.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/