Cytuj:
Na B to przyczepa/laweta lekka o DMC 750kg więc za nic nie załaduje osobówki na takie coś...
kto Wam takich bzdur nagadał?
trzeba samamu spojrzeć do kodeksu:
"kategorii B:
a) pojazdem samochodowym o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t, z wyjątkiem autobusu lub motocykla,
b) pojazdem, o którym mowa w lit. a, z przyczepą o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej masy własnej pojazdu ciągnącego, o ile łączna dopuszczalna masa całkowita zespołu tych pojazdów nie przekracza 3,5 t,
c) ciągnikiem rolniczym lub pojazdem wolnobieżnym;"
nie ma znaczenia masa przyczepy czy ilość osi (bo takie zdania wygłaszane przez kierowców nazywających się zawodowymi też słyszałem),.
zespół pojazdów musi mieścić się w 3,5t DMC i koniec (jest jeden wyjątek, ale tej sprawy nie dotyczy).
czy nikt nie miał kodeksu w ręku, czy robiąc kat. B nikogo nie interesowało jakie pojazdy będzie mógł prowadzić, a jakie nie?
czy Wy jesteście tak bogaci żeby dawać 500zł zamiast spojrzeć do kodeksu? czy to zajrzenie jest więcej warte lub kosztuje więcej pracy niż to 500zł?