wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

Nauka Jazdy Tarnów
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=37163
Strona 1 z 5

Autor:  gacekce [ 04 paź 2012, 8:51 ]
Tytuł:  Nauka Jazdy Tarnów

Gdzie w Tarnowie polecacie robić kat c+e i kw?

Autor:  kava [ 04 paź 2012, 11:07 ]
Tytuł:  Re: Nauka Jazdy Tarnów

Ja robiłam w Kramexie i było całkiem w porządku. Instruktorzy cierpliwi i wyrozumiali (przynajmniej ci, na których ja trafiłam), plac manewrowy miałam zawsze dla siebie, bo druga ciężarówka wyjeżdżała wtedy na miasto. Uważam, że solidnie mnie przygotowali do egzaminu, zarówno do C jak i C+E. Oczywiście nie każdemu może się spodobać, wiadomo :wink:. Słyszałam też, że PKS jest godnym polecenia ośrodkiem.

Pozdrawiam!

Autor:  gacekce [ 04 paź 2012, 12:54 ]
Tytuł:  Re: Nauka Jazdy Tarnów

Aha dzięki, a cenowo jak? Wiem ze kw 1800+ koszt egzaminu w zależności od ilości osób

Autor:  PrzemoBTC [ 04 paź 2012, 15:37 ]
Tytuł:  Re: Nauka Jazdy Tarnów

Ja polecam Luz. KW przyśpieszona 2100zł. Tabor samochodów powoli odmładzany.

Autor:  gacekce [ 05 paź 2012, 15:15 ]
Tytuł:  Re: Nauka Jazdy Tarnów

A gdzie polecacie zrobić psychotesty? Żeby bardzo się nie czepiali :wink: i jaka cena

Autor:  użytkownik usunięty [ 05 paź 2012, 16:16 ]
Tytuł:  Re: Nauka Jazdy Tarnów

Polecam z całą odpowiedzialnością PKS Tarnów. Rzetelni instruktorzy, którzy umieją "trzepnąć w łeb" jeśli zajdzie potrzeba a i służą cennymi radami. Szczególnie praktycznymi.
Sam tam robiłem prawo jazdy C i C+E, egzaminy zdane za pierwszym razem.

A psychotesty jeśli chcesz zrobić naprawdę rzetelnie to polecam Pracownię Psychotechniczną przy MORD Tarnów, cena 90zł. KLIK

Autor:  gacekce [ 21 paź 2012, 10:38 ]
Tytuł:  Re: Nauka Jazdy Tarnów

Szostego listopada mam egzamin na kat. C w tarnowie, chcialem sie dowiedziec czy egazminatorzy maja jakies swoje lubione miesca na ktorych oblewaja albo szczegolnie sie czepiaja?

Autor:  użytkownik usunięty [ 21 paź 2012, 11:54 ]
Tytuł:  Re: Nauka Jazdy Tarnów

Cytuj:
Szostego listopada mam egzamin na kat. C w tarnowie, chcialem sie dowiedziec czy egazminatorzy maja jakies swoje lubione miesca na ktorych oblewaja albo szczegolnie sie czepiaja?
Minęło sporo czasu od chwili, gdy zdawałem.
Nie było wówczas jeszcze tylu rond, które są teraz. W moim przypadku (C, C+E) przede wszystkim patrzyli na "tonażówkę" na znakach i nie wiem, jak jest teraz ale lubili "wpuszczać w maliny" przy zawracaniu pod Bruk-Betem (ul. Mroźna) - zakaz wjazdu usytuowany za drzewem.

Jak jest z wysokością tych Mildumów (chodzi o wysokość i zakaz wjazdu wysokościowy pod wiadukty), ja robiłem prawko na Starze/Jelczu bez plandeki i przejazd pod wiaduktami na Tuchowskiej sprawiał niektórym problem - jazda po krawężniku przy skręcaniu w prawo i pod górkę.

Autor:  PrzemoBTC [ 21 paź 2012, 12:31 ]
Tytuł:  Re: Nauka Jazdy Tarnów

Cytuj:
Cytuj:
Szostego listopada mam egzamin na kat. C w tarnowie, chcialem sie dowiedziec czy egazminatorzy maja jakies swoje lubione miesca na ktorych oblewaja albo szczegolnie sie czepiaja?
Minęło sporo czasu od chwili, gdy zdawałem.
Nie było wówczas jeszcze tylu rond, które są teraz. W moim przypadku (C, C+E) przede wszystkim patrzyli na "tonażówkę" na znakach i nie wiem, jak jest teraz ale lubili "wpuszczać w maliny" przy zawracaniu pod Bruk-Betem (ul. Mroźna) - zakaz wjazdu usytuowany za drzewem.

Jak jest z wysokością tych Mildumów (chodzi o wysokość i zakaz wjazdu wysokościowy pod wiadukty), ja robiłem prawko na Starze/Jelczu bez plandeki i przejazd pod wiaduktami na Tuchowskiej sprawiał niektórym problem - jazda po krawężniku przy skręcaniu w prawo i pod górkę.
Dwa miejsca. Wspomniany wiadukt na Tuchowskiej (musisz patrzeć w lustro, żeby z naprzeciwka nic nie jechało, bo albo zawadzisz krawężnik, albo najedziesz na ciągłą) oraz STOP na Krakowskiej (tam, jakbyś jechał obwodnicą w kierunku Krakowa i zjechał ostatnim zjazdem na Tarnów). Musisz dwa metry przed linią dać cały w prawo i przykleić się do krawędzi jezdni, żeby widzieć czy z wiaduktu masz wolną, czy coś jedzie.
Gdzie robiłeś prawko, że ci nie pokazali tych miejsc.
Zwracaj baczną uwagę na tonaże, uważaj na nowym rondzie turbinowym (jeszcze nie nauczyli się tam jeździć). Na tym też rondzie chcący zawrócić lub jechać w lewo musisz dać przed rondem lewy kierunek i jak zajmiesz wewnętrzny pas to też lewy kierunek włączasz, aż do miejsca zjazdu z ronda. No i jeszcze wyjazd z MORD-u, musisz ustąpić pierwszeństwa autobusowi.

Autor:  gacekce [ 21 paź 2012, 12:53 ]
Tytuł:  Re: Nauka Jazdy Tarnów

W DT w Jedynce pokazywali mi rozne miesca ale juz dokladnie nie pamietam, dwa lata przerwy w kursie mialem (bylem zagranica). Dokupilem sobie 3h jazdy i 1h na placu w mordzie, boje sie ze ciezko bedzie mi zdac egzamin po takiej przerwie

Autor:  gacekce [ 05 lis 2012, 20:03 ]
Tytuł:  Re: Nauka Jazdy Tarnów

Dla zainteresowanych, można sobie wykupić godzinę na placu w MORDzie w Tarnowie 1h/60zl moim zdaniem bardzo przydatne. Zawsze trochę mniej stresu przynajmniej wiadomo gdzie się ustawić i widzi się jak wygląda ten plac np. dojechać do 4 drzewka i hamować itp hehe Ja jutro egzamin i okaże się czy faktycznie ta godzina na placu w mordzie mi pomoże :)

Autor:  gacekce [ 06 lis 2012, 18:06 ]
Tytuł:  Re: Nauka Jazdy Tarnów

Niestety nie udało się, wiadukt na Tuchowskiej dal mi rade najechałem na krawężnik i potem ze stresu wyżej najechałem na linie ciągła prawie zawadzając o samochód osobowy masakra i jeszcze trochę miałem problemy z ta przebitka na skrzyni biegów, jeździłem renault na L ale z inna skrzynia miała taki pstryczek a ta nie ma i jeszcze ma biegi terenowe, który mi się niechcący wcisnął ale egzaminator to przebaczył bo mu powiedziałem ze nie jeździłem na takiej skrzyni jeszcze. Mam nadzieje ze do następnego egzaminu egzaminator już o tej mojej jeździe zapomni bo delikatnie mówiąc zdenerwował się na mnie, wszystko to stało się po przejechaniu 40min jak wracaliśmy na mord. Pocieszam się tym ze chłopak przedemną nie wyjechał nawet z placu dal ciała na luku. Orientuje się ktoś czy na kat C jest tylko jeden egzaminator na kat c w Tarnowie?

Autor:  Kamil [ 06 lis 2012, 19:18 ]
Tytuł:  Re: Nauka Jazdy Tarnów

Jak ja zadawałem to było kilku i teraz jest zapewne tak samo.

Autor:  PrzemoBTC [ 07 lis 2012, 10:56 ]
Tytuł:  Re: Nauka Jazdy Tarnów

Cytuj:
Niestety nie udało się, wiadukt na Tuchowskiej dal mi rade najechałem na krawężnik i potem ze stresu wyżej najechałem na linie ciągła prawie zawadzając o samochód osobowy masakra i jeszcze trochę miałem problemy z ta przebitka na skrzyni biegów, jeździłem renault na L ale z inna skrzynia miała taki pstryczek a ta nie ma i jeszcze ma biegi terenowe, który mi się niechcący wcisnął ale egzaminator to przebaczył bo mu powiedziałem ze nie jeździłem na takiej skrzyni jeszcze. Mam nadzieje ze do następnego egzaminu egzaminator już o tej mojej jeździe zapomni bo delikatnie mówiąc zdenerwował się na mnie, wszystko to stało się po przejechaniu 40min jak wracaliśmy na mord. Pocieszam się tym ze chłopak przedemną nie wyjechał nawet z placu dal ciała na luku. Orientuje się ktoś czy na kat C jest tylko jeden egzaminator na kat c w Tarnowie?
Jakie nazwisko egzaminatora? Z tego co wiem, jest dwóch.

Autor:  gacekce [ 07 lis 2012, 12:14 ]
Tytuł:  Re: Nauka Jazdy Tarnów

Grzegorz Bożek, bardzo się nie czepiał miejscami udawał ze nie widzi moich błędów przynajmniej nic nie mówił. Jednak po 40min jazdy mój ewidentny błąd zakończył egzamin

Autor:  PrzemoBTC [ 07 lis 2012, 12:24 ]
Tytuł:  Re: Nauka Jazdy Tarnów

Cytuj:
Grzegorz Bożek, bardzo się nie czepiał miejscami udawał ze nie widzi moich błędów przynajmniej nic nie mówił. Jednak po 40min jazdy mój ewidentny błąd zakończył egzamin
To oprócz niego masz jeszcze Małka (z całego serca ci życzę, abyś na niego nie trafił, on to by się wydzierał na ciebie przez cały egzamin), jest jeszcze Fenrych (miałem z nim B, ogólnie nic się nie odezwał przez cały egzamin, więc ciężko powiedzieć jaki jest).

Ogólnie miałeś pecha, że pojechałeś na Tuchowską, ja na szczęście ani Stopu na Krakowskiej, ani właśnie tych nieszczęsnych wiaduktów nie miałem.

Autor:  użytkownik usunięty [ 07 lis 2012, 16:11 ]
Tytuł:  Re: Nauka Jazdy Tarnów

Cytuj:
Cytuj:
Grzegorz Bożek, bardzo się nie czepiał miejscami udawał ze nie widzi moich błędów przynajmniej nic nie mówił. Jednak po 40min jazdy mój ewidentny błąd zakończył egzamin
To oprócz niego masz jeszcze Małka (z całego serca ci życzę, abyś na niego nie trafił, on to by się wydzierał na ciebie przez cały egzamin), jest jeszcze Fenrych (miałem z nim B, ogólnie nic się nie odezwał przez cały egzamin, więc ciężko powiedzieć jaki jest).

Ogólnie miałeś pecha, że pojechałeś na Tuchowską, ja na szczęście ani Stopu na Krakowskiej, ani właśnie tych nieszczęsnych wiaduktów nie miałem.
Małek - powaga tego Forum nie pozwala napisać co o nim sądzę i jaki to człowiek.
Fenrych - zasadniczy, niemalże człowiek, dla którego można powiedzieć istnieje system "zero-jedynkowy". Co w połączeniu z jego humorami daje mieszankę wybuchową.
Znam tych ludzi osobiście - pierwszy to mój były sąsiad (6 lat mieszkaliśmy na tej samej ulicy), z kolei Fenrych - kierownik (były?) warsztatów szkolnych, przez 4 lata szkoły miałem z nim do czynienia na co dzień.

Autor:  AdekS [ 07 lis 2012, 18:06 ]
Tytuł:  Re: Nauka Jazdy Tarnów

U P.Małka zdawałem niedawno kategorie E i szczerze powiedziawszy złego słowa nie powiem. Co prawda podczas jazdy po mieście zdarzyła mu się chamska odzywka typu: "Pan żeś tu jest kierowca", ale prócz tego przez cały egzamin milczał jak grób (nie mówiąc o poleceniach które musiał wypowiedzieć). Na koniec równie milcząco wypisał karteczkę i na tym się skończyło. :wink:

A czy czasem egzaminatorów nie jest 3?

Autor:  użytkownik usunięty [ 07 lis 2012, 18:10 ]
Tytuł:  Re: Nauka Jazdy Tarnów

Cytuj:
A czy czasem egzaminatorów nie jest 3?
Hmmm nie wiem jak jest teraz. 6, czy też 7 lat temu było czterech. Małek, Fenrych i jeszcze dwóch. U tych właśnie zdawałem C i E.
Chyba dlatego, że egzaminy przeszły bez najmniejszych komplikacji nie zapamiętałem tych nazwisk.

Autor:  Grzesiek_KBR [ 07 lis 2012, 18:44 ]
Tytuł:  Re: Nauka Jazdy Tarnów

"Przerobiłem" obu w/w i żyje, mam się nieźle, ot cała filozofia ich zachowania może wynikać z czynników czysto psychologicznych, otóż idąc na egzamin z "trzęsącymi portkami", oni to wykorzystują i swoim zachowaniem jeszcze bardziej podnoszą ciśnienie egzaminowanego. A wiadomo w stresie człowiek popełnia najprostsze błędy co skutkuje często oblaniem, a to z kolei kasiorka dla MORD-u :wink:

Strona 1 z 5 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/