wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

Kierowca busa - początki.
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=36419
Strona 1 z 4

Autor:  marcin13135 [ 25 lip 2012, 21:01 ]
Tytuł:  Kierowca busa - początki.

Witam znalazłem nie daleko mnie ogłoszenie, że potrzebują kierowcy samochodu dostawczego - kat.B, transport krajowy.
Zadzwoniłem i dowiedziałem się więcej informacji. Stawka za km 0,30 zł wyjazd pon. powrót pt. czyli praktycznie cały tydzień. Mam 18 lat i chcę jakoś zacząć.
Prawo jazdy C zrobiłem aktualnie robię sobie C+E, egzamin w sierpniu. :)
Napisałem sobie CV dosyć skromne bo przecież nigdzie wcześniej nie pracowałem/jeździłem. Mam zadzwonić i umówić się na rozmowę. Pan do którego dzwoniłem pytał się o jakieś doświadczenie. Powiedziałem, że jeździłem u taty w pracy dostawczakiem Iveco Daily. Mam prawo jazdy kat. C więc potrafię jeździć a przede wszystkim bardzo to lubię.
Jak myślicie będzie coś z tego? Może macie jakieś wskazówki? :)
Dziękuję

Autor:  KonradN [ 25 lip 2012, 21:14 ]
Tytuł:  Re: Kierowca busa - początki.

Różnie to bywa zależy na jakiego człowieka trafisz. Ja mam prawie 1,5 roku doświadczenia na C a w Białymstoku nawet na busa mówią, że to za mało i kręcą nosem, a więc musiałem znaleźć jakiś obóz pracy który mnie przyjmie i w którym chcę się przemęczyć do końca roku aby na liczniku doświadczenia 2 lata wybiło. Z drugiej strony nie ma co się ludziom dziwić auto to nie zabawka a kupa kasy więc logiczne jest, że boją się zaufać.

0,30 zł na busie to chyba nieźle, ja na solówce (15t na maxa) mam kilka groszy mniej.

Autor:  marcin13135 [ 25 lip 2012, 21:24 ]
Tytuł:  Re: Kierowca busa - początki.

Czyli z tego co widzę to nie będzie tak łatwo. Nie mam doświadczenia bo nigdzie nie jeździłem tzn. pracowałem.
A taka robota na początek to w sam raz jeśli później planuje się jeździć zestawem, ale bez znajomości to chyba ciężko.

Autor:  crazy-pl [ 26 lip 2012, 1:13 ]
Tytuł:  Re: Kierowca busa - początki.

Prawda jest taka że mając 18 lat nie ma się pojęcia o jeździe bo ile zrobiło się km ?? Co prawda na krajowy transport ale to też jest stres , zmęczenie i itp. Zadaj sobie pytanie czy dasz sobie z tym radę. Po drugie czy wytrzymasz ilość czasu jazdy ponieważ w busie nie ma tachografu i w RP nie rejestruje się odpoczynku (dlatego ja nie jeżdżę busem). Zadaj sobie pytanie czy dasz rade jeździć w nocy a co za tym idzie określić swoje zmęczenie i czy dasz radę dalej jechać.

Jak sobie na to odpowiesz to możesz spokojnie jechać choć raczej wątpię żeby kilka miesięcy po zdaniu prawka nabył takich umiejętności. Z tego co widzę masz już kat C i robisz CE ale pamiętaj o tym że na tych kategoriach instruktor patrzy i pilnuje cię a w busie go nie będzie dodatkowo na tych kat jeździsz w dzień a nie w nocy. I nie odbieraj że mam coś przeciwko temu. Za twoją niekorzyść przemawia wiek ponieważ mogą być problemy z OC pojazdu bo nie masz prawka przynajmniej 2 lata.

A co do zestawu to jak załapiesz dobrą robotę na busa to lepiej na nim się skup przynajmniej na razie ponieważ zatrudnienie na zestaw bez znajomości graniczy z cudem chyba że się jest kobietą.

Pozdrawiam i powodzenia

Autor:  GiGgS [ 26 lip 2012, 10:57 ]
Tytuł:  Re: Kierowca busa - początki.

Cytuj:
Mam prawo jazdy kat. C więc potrafię jeździć
aha, moim zdaniem papierek to nie poparcie umiejętności.
Musisz się przyzwyczaić na dyskryminacje ze względu na swój wiek - trudno o prace teraz w "sile wieku" a co mówić dopiero zaczynającym przygodę z transportem.

Autor:  marcin13135 [ 26 lip 2012, 11:34 ]
Tytuł:  Re: Kierowca busa - początki.

Cytuj:
Cytuj:
Mam prawo jazdy kat. C więc potrafię jeździć
aha, moim zdaniem papierek to nie poparcie umiejętności.
Musisz się przyzwyczaić na dyskryminacje ze względu na swój wiek - trudno o prace teraz w "sile wieku" a co mówić dopiero zaczynającym przygodę z transportem.
O umiejętnościach może nie tutaj. Chociaż jeżdżę od 10 roku życia, pierwszym samochodem jakim jeździłem to Iveco Daily u taty w pracy. Prawo jazdy B i C zdane za pierwszym, więc wiem jakie mam umiejętności... :)
Doświadczenia zawodowego nie posiadam no i wiek 18 lat. No ale zobaczymy. Trzeba próbować.

Autor:  crazy-pl [ 26 lip 2012, 11:40 ]
Tytuł:  Re: Kierowca busa - początki.

Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Mam prawo jazdy kat. C więc potrafię jeździć
aha, moim zdaniem papierek to nie poparcie umiejętności.
Musisz się przyzwyczaić na dyskryminacje ze względu na swój wiek - trudno o prace teraz w "sile wieku" a co mówić dopiero zaczynającym przygodę z transportem.
O umiejętnościach może nie tutaj. Chociaż jeżdżę od 10 roku życia, pierwszym samochodem jakim jeździłem to Iveco Daily u taty w pracy. Prawo jazdy B i C zdane za pierwszym, więc wiem jakie mam umiejętności... :)
Doświadczenia zawodowego nie posiadam no i wiek 18 lat. No ale zobaczymy. Trzeba próbować.
Jeździsz po drodze od 10 roku życia :?: :?:

Autor:  marcin13135 [ 26 lip 2012, 12:03 ]
Tytuł:  Re: Kierowca busa - początki.

Chyba zle zrozumiales. Wtedy zaczynalem juz jezdzic samochodami i nie tylko. A jesli chodzi o to czy po drodze to czasami. Wiec chodzilo mi o to ze juz wtedy sie uczylem i mialem doswiadczenia w jezdzeniu nie tylko samochodami osobowymi. Lecz niestety to nie doswiadczenie zawodowe.
:)

Autor:  crazy-pl [ 26 lip 2012, 12:10 ]
Tytuł:  Re: Kierowca busa - początki.

Cytuj:
Chyba zle zrozumiales. Wtedy zaczynalem juz jezdzic samochodami i nie tylko. A jesli chodzi o to czy po drodze to czasami. Wiec chodzilo mi o to ze juz wtedy sie uczylem i mialem doswiadczenia w jezdzeniu nie tylko samochodami osobowymi. Lecz niestety to nie doswiadczenie zawodowe.
:)
Wiesz że jakbyś do kogoś wiechał to byś płacił rentę + leczenie z własnej kieszeni bo OC wtedy jakby nie było

Autor:  marcin13135 [ 26 lip 2012, 12:21 ]
Tytuł:  Re: Kierowca busa - początki.

Cytuj:
Cytuj:
Chyba zle zrozumiales. Wtedy zaczynalem juz jezdzic samochodami i nie tylko. A jesli chodzi o to czy po drodze to czasami. Wiec chodzilo mi o to ze juz wtedy sie uczylem i mialem doswiadczenia w jezdzeniu nie tylko samochodami osobowymi. Lecz niestety to nie doswiadczenie zawodowe.
:)
Wiesz że jakbyś do kogoś wiechał to byś płacił rentę + leczenie z własnej kieszeni bo OC wtedy jakby nie było
Nie za bardzo rozumiem.
Ta od razu bym wjechal... do kogos
Z tego co widze to bedzie ciezko ale bede probowal.

Autor:  s.szymon [ 26 lip 2012, 12:27 ]
Tytuł:  Re: Kierowca busa - początki.

Cytuj:
Cytuj:
Chyba zle zrozumiales. Wtedy zaczynalem juz jezdzic samochodami i nie tylko. A jesli chodzi o to czy po drodze to czasami. Wiec chodzilo mi o to ze juz wtedy sie uczylem i mialem doswiadczenia w jezdzeniu nie tylko samochodami osobowymi. Lecz niestety to nie doswiadczenie zawodowe.
:)
Wiesz że jakbyś do kogoś wiechał to byś płacił rentę + leczenie z własnej kieszeni bo OC wtedy jakby nie było
Dobra, nie marudź co by było gdyby, bo to bez sensu. Nie on jeden tak zaczynał, ale na pewno lepsze to niż w wieku 18 lat wsiąść pierwszy raz do osobówki z L na dachu, jakoś tam zdać egzamin i pchać się na dostawczaki.
Nie rozumiem, po co na siłę umoralniać ludzi, ich głowa co robią. Jak zabronisz jazdy osobie <18 po drodze, możesz być pewny że wyjedzie na tę drogę :]

Autor:  crazy-pl [ 26 lip 2012, 12:42 ]
Tytuł:  Re: Kierowca busa - początki.

Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Chyba zle zrozumiales. Wtedy zaczynalem juz jezdzic samochodami i nie tylko. A jesli chodzi o to czy po drodze to czasami. Wiec chodzilo mi o to ze juz wtedy sie uczylem i mialem doswiadczenia w jezdzeniu nie tylko samochodami osobowymi. Lecz niestety to nie doswiadczenie zawodowe.
:)
Wiesz że jakbyś do kogoś wiechał to byś płacił rentę + leczenie z własnej kieszeni bo OC wtedy jakby nie było
Dobra, nie marudź co by było gdyby, bo to bez sensu. Nie on jeden tak zaczynał, ale na pewno lepsze to niż w wieku 18 lat wsiąść pierwszy raz do osobówki z L na dachu, jakoś tam zdać egzamin i pchać się na dostawczaki.
Nie rozumiem, po co na siłę umoralniać ludzi, ich głowa co robią. Jak zabronisz jazdy osobie <18 po drodze, możesz być pewny że wyjedzie na tę drogę :]
To nie dla niego piszę co się może stać tylko dla tych co teraz maja 10 lat i mają dostęp do busa bo jak wejdą w taki temat zobaczą że można jeździć wsiądą zrobią komuś krzywdę i wiesz co będzie.

Autor:  petrol [ 26 lip 2012, 13:18 ]
Tytuł:  Re: Kierowca busa - początki.

"Mam prawo jazdy kat. C więc potrafię jeździć a przede wszystkim bardzo to lubię.
Jak myślicie będzie coś z tego? Może macie jakieś wskazówki?"
Interesuje Cię robota kierowcy.Masz 18 lat.Zamiast wyznaczać sobie teraz
tak szczytny cel jak kierowanie zestawem, uderz zdziebko wyżej.Idz do szkoły zajmującej się logistyką ,jakiegoś technikum.Będziesz miał podstawę do starania się o pracę jako np.dyspozytor.Zaczynanie teraz jako kierman
i szkoła +początek ewent.pracy zajmą Ci mniej więcej tyle samo czasu.Po tym 2gim jednak będziesz miał pole do manewru .Po 1wszym nie.

Autor:  marcin13135 [ 26 lip 2012, 14:05 ]
Tytuł:  Re: Kierowca busa - początki.

Cytuj:
"Mam prawo jazdy kat. C więc potrafię jeździć a przede wszystkim bardzo to lubię.
Jak myślicie będzie coś z tego? Może macie jakieś wskazówki?"
Interesuje Cię robota kierowcy.Masz 18 lat.Zamiast wyznaczać sobie teraz
tak szczytny cel jak kierowanie zestawem, uderz zdziebko wyżej.Idz do szkoły zajmującej się logistyką ,jakiegoś technikum.Będziesz miał podstawę do starania się o pracę jako np.dyspozytor.Zaczynanie teraz jako kierman
i szkoła +początek ewent.pracy zajmą Ci mniej więcej tyle samo czasu.Po tym 2gim jednak będziesz miał pole do manewru .Po 1wszym nie.
Szkole juz skonczylem, matura zdana. O technikum logistycznym nawet nie myslalem zreszta u mnie takich kierunkow nauki nie ma.
Tak jak pisalem wczesniej, szkole skonczylem i zaczolem robic zawodowe prawo jazdy. C zrobione, egzamin C+E w sierpniu mam. Wiec teraz wylacznie sie na tym skupiam. A jesli chodzi o prace to na poczatku chce nabyc doswiadczenia zawodowego.

Autor:  BartekDSW [ 26 lip 2012, 20:58 ]
Tytuł:  Re: Kierowca busa - początki.

Cytuj:
Cytuj:

Dobra, nie marudź co by było gdyby, bo to bez sensu. Nie on jeden tak zaczynał, ale na pewno lepsze to niż w wieku 18 lat wsiąść pierwszy raz do osobówki z L na dachu, jakoś tam zdać egzamin i pchać się na dostawczaki.
Nie rozumiem, po co na siłę umoralniać ludzi, ich głowa co robią. Jak zabronisz jazdy osobie <18 po drodze, możesz być pewny że wyjedzie na tę drogę :]
To nie dla niego piszę co się może stać tylko dla tych co teraz maja 10 lat i mają dostęp do busa bo jak wejdą w taki temat zobaczą że można jeździć wsiądą zrobią komuś krzywdę i wiesz co będzie.
Jeśli dojdzie do takich sytuacji to już można obwiniać chyba tylko nieodpowiedzialnego rodzica, który puszcza bądź co bądź dziecko na drogę, i to pojazdem sporych gabarytów, no na pewno większych niż przeciętna osobówka.

Ja sam ogarniam już jeżdżenie samochodem na ile to możliwe, ale w życiu nie odważyłbym się wyjechać na drogę, pomimo tego, że potrafię jeździć. :wink: Obawiałbym się jednak konsekwencji. Wolę cierpliwie przesiedzieć te pół roku na prawym fotelu, niż sobie zrobić bałagan w życiorysie.

poleciałem offtopem :|

Autor:  marcin13135 [ 27 lip 2012, 17:46 ]
Tytuł:  Re: Kierowca busa - początki.

Bylem na rozmowie. Na poczatku pytanie ile mam lat... Oczywiscie powiedzialem, ze 18. Dowiedzialem sie wiecej informacji. 0,30 zl na km i dosc wazna informacja jezdza przeladowanymi samochodami i to sporo... CB oczywiscie jest ale i tak trzeba na dodatek miec na glowie to ze jak zlapie ITD to przekichane... A i bylem najmlodszym, ktory sie zglosil. O reszcie spraw nie chce mi sie pisac. :)
Wiec nie wiem co o tym myslec.

Autor:  BartekDSW [ 27 lip 2012, 20:55 ]
Tytuł:  Re: Kierowca busa - początki.

Cytuj:
dosc wazna informacja jezdza przeladowanymi samochodami i to sporo....
W tym miejscu bym podziękował. :) Niebezpieczeństwo wynikające z jazdy przeładowanym to nie tylko jazda z ITD. Pomyśl o konsekwencjach w razie wypadku.

Autor:  crazy-pl [ 27 lip 2012, 21:22 ]
Tytuł:  Re: Kierowca busa - początki.

Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:

Dobra, nie marudź co by było gdyby, bo to bez sensu. Nie on jeden tak zaczynał, ale na pewno lepsze to niż w wieku 18 lat wsiąść pierwszy raz do osobówki z L na dachu, jakoś tam zdać egzamin i pchać się na dostawczaki.
Nie rozumiem, po co na siłę umoralniać ludzi, ich głowa co robią. Jak zabronisz jazdy osobie <18 po drodze, możesz być pewny że wyjedzie na tę drogę :]
To nie dla niego piszę co się może stać tylko dla tych co teraz maja 10 lat i mają dostęp do busa bo jak wejdą w taki temat zobaczą że można jeździć wsiądą zrobią komuś krzywdę i wiesz co będzie.
Jeśli dojdzie do takich sytuacji to już można obwiniać chyba tylko nieodpowiedzialnego rodzica, który puszcza bądź co bądź dziecko na drogę, i to pojazdem sporych gabarytów, no na pewno większych niż przeciętna osobówka.

Ja sam ogarniam już jeżdżenie samochodem na ile to możliwe, ale w życiu nie odważyłbym się wyjechać na drogę, pomimo tego, że potrafię jeździć. :wink: Obawiałbym się jednak konsekwencji. Wolę cierpliwie przesiedzieć te pół roku na prawym fotelu, niż sobie zrobić bałagan w życiorysie.

poleciałem offtopem :|
Wiesz jak wjedziesz w rów lub w drzewo to pół biedy bo tylko sąd będzie a jak trafisz na nowego mesia za np 300tys lub auto o dużej wartości to bardzo poczują to rodzice którzy będą płacić za tą szkodę z własnej kieszeni :) A wierz mi te auto na pewno nie będzie naprawiane zamiennikami tylko pojedzie po nowe części do ASO :) A na pewno jak zostanie bardzo skasowany np szkoda całkowita to komornik nie będzie się przejmował że zlicytuje komuś dom na rzecz ubezpieczyciela który będzie się domagał pieniędzy za naprawę auta.

A co do przeładowanego auta to ja bym podziękował no ale patrząc na to że masz 18 lat nie liczył bym na lepszą robotę.

Autor:  marcin13135 [ 27 lip 2012, 21:49 ]
Tytuł:  Re: Kierowca busa - początki.

Oczywiscie podziekuje... Za duze ryzyko, niech np. bedzie na pace 3-3,5t... To dosyc sporo jak na taki samochod dostawczy... I hamuj tym przy predkosci 90km/h..
Byla to jak narazie niestety jedna oferta na kat b. w mojej okolicy. No coz teraz musze przylozyc sie do egzaminu na C+E a potem bede sie martwil. :)
btw
Pytalem o dofinansowanie kursu na swiadectwo kwalifikacji w UP ale Pani mi powiedziala, ze aktualnie nie ma pieniedzy na kursy... Wiec pasuje znalezc jakas prace i zarobic. W przyszlym tygodnou nadrukuje CV i pojezdze po hurtowniach, moze sie cos znajdzie.
Na ta chwile dziekuje wszystkim za pomoc, wskazowki i rady chociaz temat nadal aktualny. :]

Autor:  crazy-pl [ 27 lip 2012, 23:18 ]
Tytuł:  Re: Kierowca busa - początki.

Na robotę na CE w tym wieku nie masz co liczyć nawet na C będzie bardzo duży problem znaleść bez znajomości. Pracodawca raczej nie będzie ryzykował żeby dać ci się wykazać. U mnie w robocie w Niemczech nawet busem byś nie pojeździł a już nie mówiąc o MAN L2000. Na CE to ja bym na twoim miejscu nie liczył przez najbliższe 5 lat no chyba że masz znajomości bo bez nich nie ma sensu nawet chodzić po firmach w tym wieku bo rozmowa nie będzie trwała więcej niż 3 minuty (dotyczy CE) na C też dużych szans nie daję więc zastanów się nad przyśpieszoną i spróbuj na 7.5t.

Pozdrawiam

Strona 1 z 4 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/