wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

Mój zwykły ACTROS 1844 MPIII MS
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=35543
Strona 1 z 3

Autor:  GrzegorzPPP [ 29 kwie 2012, 15:29 ]
Tytuł:  Mój zwykły ACTROS 1844 MPIII MS

Jako, że auto już chyba moje zostanie (przynajmniej dopóki firma nie padnie) to przedstawiam:

Marka: Mercedes
Model: Actros MPIII 1844
Rok produkcji: 2011
Przebieg: ~134 000km ja jak go dostałem to miał około 110.
Wyposażenie: - Standard + duże kotły :mrgreen: i najmocniejsze webasto :D
Zabudowa/Naczepa/Przyczepa: - KOGEL SN24 2010r. Plandeka
Obsługiwane kierunki: D-RUS

Od początku chciałem dostać Actrosa i wreszcie się udało, po 9 czy tam 10 miesiącach jazdy na skoka doczekałem się swojego auta i całe szczęście nie jest to DAF :)
Z Merca jestem póki co bardzo zadowolony, komfort jazdy/mieszkania na najwyższym poziomie. Silnik jako tako sobie radzi, wyprzedzać się da więc nie jest źle :) Skrzynia też bardzo dobra, przydatne tryby manewrowania/wybujania (choć niektórzy twierdzili, że to tylko zabawki). Ogólnie w aucie wszystko jest na swoim miejscu. Tam gdzie pomyślę i sięgam ręką znajduje się dany przycisk, szuflada itd. Geniusz ergonomii.

Co jeszcze zasługuje na pochwałę to podświetlanie, zarówno zegarów, jak i światło do jazdy nocnej. To ostatnie w nocy nadaje fajny klimat :)


Z minusów to trochę za bardzo kołysze tak, że czasem coś na głowę spadnie, albo trzeba jechać 40km/h, gdzie inne samochody spokojnie jadą 60. Noi lodówka, zdecydowanie za mała. Nawet puszka piwa na stojąco nie wejdzie...

Foto.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jak będę miał więcej czasu to coś tam doskrobię.

Autor:  MechanikSochaczew [ 29 kwie 2012, 15:56 ]
Tytuł:  Re: Mój zwykły ACTROS 1844 MPIII MS

Podobno ale ja tego nie próbowałem przestawia sie zawór poziomowania kabiny tak żeby więcej ciśnienia ładował w poduszki i redukuję się kołysanie.

Autor:  wojtas92 [ 29 kwie 2012, 18:00 ]
Tytuł:  Re: Mój zwykły ACTROS 1844 MPIII MS

23l/100? :shock:
Roburek wyborny, bardzo mi się podoba, mimo iż "standard".

Autor:  MechanikSochaczew [ 29 kwie 2012, 18:12 ]
Tytuł:  Re: Mój zwykły ACTROS 1844 MPIII MS

Cytuj:
23l/100? :shock:
Już dawno mineła era 40/100 teraz full tonaż w 31 ma sie zamknąć.

Autor:  wojtas92 [ 29 kwie 2012, 18:39 ]
Tytuł:  Re: Mój zwykły ACTROS 1844 MPIII MS

To, to ja wiem. Pytam się autora tematu skąd mu się to wzięło, bo jest to bardzo niskie spalanie.
Nawet na pusto, szmata nie jest raczej super aerodynamiczna, więc jest czym się chwalić.

Autor:  MAN [ 29 kwie 2012, 18:40 ]
Tytuł:  Re: Mój zwykły ACTROS 1844 MPIII MS

Cytuj:
Cytuj:
23l/100? :shock:
Już dawno mineła era 40/100 teraz full tonaż w 31 ma sie zamknąć.
Takie spalanie to na pusto :mrgreen:, 31 to na autostradzie
Mi na pusto czasem pokazuje 21l

Gdzie robiłeś zdjęcia na Białorusi, widać ładne grzybki tam rosną :mrgreen:

Autor:  GrzegorzPPP [ 29 kwie 2012, 19:01 ]
Tytuł:  Re: Mój zwykły ACTROS 1844 MPIII MS

Cytuj:
To, to ja wiem. Pytam się autora tematu skąd mu się to wzięło, bo jest to bardzo niskie spalanie.
Nawet na pusto, szmata nie jest raczej super aerodynamiczna, więc jest czym się chwalić.
Ruskie drogi :)

Nie wiem dlaczego, ale droga na Petersburg jest jakaś super ekonomiczna :D Z powrotem spalanie w RUS miałem 20,9l. Po wjechaniu na UE i zjazd na bazę średnio 22,5l. Ogólnie z tej trasy średnia wg. komputera wyniosła ~24,7l/100km. W pierwszą stronę 10t i 1500km w drugą na pusto i 1200km.

My mamy normę 24l + 0,4t i powiem Wam, że spokojnie się w tym mieszczę. Nie wiem jak spala na górkach przy 23t, bo jeździłem tylko w podwójnej to spalanie wynosiło 34l/100km, a drugi kierowca, no cóż jechał pierwszy raz tak to ujmę :wink: Teraz pewnie częściej pojeżdżę po zachodzie to sprawdzę co i jak.

Ogólnie auto jest bardzo ekonomiczne, potrafi zaskoczyć człowieka :) A przy odrobinie wysiłku można ze spalaniem zrobić cuda :) Tylko to raczej przy pustej drodze w innym przypadku za taką jazdę "ECO" wysadziliby mnie na pierwszym skrzyżowaniu :U
Cytuj:
Gdzie robiłeś zdjęcia na Białorusi, widać ładne grzybki tam rosną :mrgreen:
M3. Pierwszy dzikus od zjazdu z MKADu w kierunku Witebska.

Przypomniała mi się największa wada, trochę dyskwalifikująca pojazd z użytkowania.
KLAKSON :!: Raz jeden go użyłem, teraz wolałbym kogoś skasować :twisted: niż narazić się na pośmiewisko trąbiąc tym czymś... Skuter ma potężniejsze trąby :mrgreen:

Autor:  Lukassz [ 29 kwie 2012, 19:05 ]
Tytuł:  Re: Mój zwykły ACTROS 1844 MPIII MS

Cytuj:
Cytuj:
To, to ja wiem. Pytam się autora tematu skąd mu się to wzięło, bo jest to bardzo niskie spalanie.
Nawet na pusto, szmata nie jest raczej super aerodynamiczna, więc jest czym się chwalić.
Ruskie drogi :)

Nie wiem dlaczego, ale droga na Petersburg jest jakaś super ekonomiczna :D Z powrotem spalanie w RUS miałem 20,9l. Po wjechaniu na UE i zjazd na bazę średnio 22,5l. Ogólnie z tej trasy średnia wg. komputera wyniosła ~24,7l/100km. W pierwszą stronę 10t i 1500km w drugą na pusto i 1200km.

My mamy normę 24l + 0,4t i powiem Wam, że spokojnie się w tym mieszczę. Nie wiem jak spala na górkach przy 23t, bo jeździłem tylko w podwójnej to spalanie wynosiło 34l/100km, a drugi kierowca, no cóż jechał pierwszy raz tak to ujmę :wink: Teraz pewnie częściej pojeżdżę po zachodzie to sprawdzę co i jak.

Ogólnie auto jest bardzo ekonomiczne, potrafi zaskoczyć człowieka :) A przy odrobinie wysiłku można ze spalaniem zrobić cuda :) Tylko to raczej przy pustej drodze w innym przypadku za taką jazdę "ECO" wysadziliby mnie na pierwszym skrzyżowaniu :U
Cytuj:
Gdzie robiłeś zdjęcia na Białorusi, widać ładne grzybki tam rosną :mrgreen:
M3. Pierwszy dzikus od zjazdu z MKADu w kierunku Witebska.

Przypomniała mi się największa wada, trochę dyskwalifikująca pojazd z użytkowania.
KLAKSON :!: Raz jeden go użyłem, teraz wolałbym kogoś skasować :twisted: niż narazić się na pośmiewisko trąbiąc tym czymś... Skuter ma potężniejsze trąby :mrgreen:
Namów szefa na trooomby Fiamm'a( te co oryginalnie do Actrosów wkładają ) i nie będzie lipy :mrgreen:

Autor:  MAN [ 29 kwie 2012, 19:09 ]
Tytuł:  Re: Mój zwykły ACTROS 1844 MPIII MS

Koledze takim samym roburem na odcinku Szczecin-Gdynia z kontenerem 23 tony ładunku wyszło 38l/100km :mrgreen:

Autor:  GrzegorzPPP [ 29 kwie 2012, 19:14 ]
Tytuł:  Re: Mój zwykły ACTROS 1844 MPIII MS

Próbuję już z miesiąc wycyganić, ale póki co bez skutku. Jest właśnie u nas jeden Actros z tymi oryginalnymi trąbami. Chciałem go dostać, bo używany 500kkm przebiegu, po kolizji, także dla młodego jak znalazł. A trąbi pięknie, każdy tunel należał do mnie :mrgreen: Zobaczymy co da się zrobić, wiem jedno, tak nie może zostać. Raz dzieciak chciał żebym mu zatrąbił, jak to zrobiłem to jego mina powiedziała wszystko, miał taki zawód w oczach, że przykro było patrzeć... :mrgreen:
Cytuj:
Koledze takim samym roburem na odcinku Szczecin-Gdynia z kontenerem 23 tony ładunku wyszło 38l/100km :mrgreen:
Mi na Polsce jak się spieszę też takie okolice pokazuje przy 23t :) Co tu się dziwić, po tym kraju, żeby w normie się zmieścić to trzeba jeździć nocą i max. do 70km/h ;)

Autor:  SIOJU [ 29 kwie 2012, 21:12 ]
Tytuł:  Re: Mój zwykły ACTROS 1844 MPIII MS

Czyli łamiemy kolejny stereotyp, że mietki dużo palą :mrgreen:

Autor:  Kierownik [ 29 kwie 2012, 21:14 ]
Tytuł:  Re: Mój zwykły ACTROS 1844 MPIII MS

Robur spox. jakoś lubie te samochody, i jak zacnie rechota...

Co do tej drogi na Petersburg, nie wiem nie jechałem. Ale z moich doświadczeń wiem, że np trasa Kielce - Sandomierz ładowny, powrót pusto (dzień, ruch jak zwykle), na ładownym jest więcej z górki, pod które wraca się pusto. Przy ładunku rzędu "trójka z przodu" moje autko potrafiło wyjść 28, bez specjalnych technik oszczędzania. Gdybym sie spiął sądzę że 27, może 26 było by do osiągnięcia.

Autor:  MechanikSochaczew [ 30 kwie 2012, 22:00 ]
Tytuł:  Re: Mój zwykły ACTROS 1844 MPIII MS

Cytuj:
Robur spox. jakoś lubie te samochody, i jak zacnie rechota...
Moim zdaniem gościa który robi te auta dzien w dzień volvo i wlaśnie mercedes są najmniej problemowymi samochodami, obiek pożądania nastoletnich kierowców scania jest delikatna i szajska.

Autor:  MAN F8 19.361 [ 30 kwie 2012, 22:14 ]
Tytuł:  Re: Mój zwykły ACTROS 1844 MPIII MS

Cała magia tych maszyn siedzi właśnie w dźwięku silnika-szczególnie na niskich obrotach :D No i te oryginalne Mercedesowskie trąbki-chyba tylko tego Ci brakuje do szczęścia w tej maszynie :D

Autor:  Rossi [ 30 kwie 2012, 22:37 ]
Tytuł:  Re: Mój zwykły ACTROS 1844 MPIII MS

Jeszcze się nie spotkałem z kierowcą, który jeździł Actrosem żeby na niego narzekał.

Autor:  MechanikSochaczew [ 30 kwie 2012, 23:37 ]
Tytuł:  Re: Mój zwykły ACTROS 1844 MPIII MS

Cytuj:
Jeszcze się nie spotkałem z kierowcą, który jeździł Actrosem żeby na niego narzekał.
Bo to są dobre wygodne, bezawaryjne auta. właśnie mercedes i volvo moim zdaniem stanowi czołówkę.

Autor:  wojtas92 [ 30 kwie 2012, 23:54 ]
Tytuł:  Re: Mój zwykły ACTROS 1844 MPIII MS

Również się z tym zgadzam. Zaraz fani Scanii i innych nas zjedzą, ale sformułowanie, że mercedes w klasie ciężarówek od zawsze wyznaczał standardy nie jest wcale przesadzone.

Autor:  marlik [ 30 kwie 2012, 23:58 ]
Tytuł:  Re: Mój zwykły ACTROS 1844 MPIII MS

Cytuj:
Cytuj:
Robur spox. jakoś lubie te samochody, i jak zacnie rechota...
Moim zdaniem gościa który robi te auta dzien w dzień volvo i wlaśnie mercedes są najmniej problemowymi samochodami, obiek pożądania nastoletnich kierowców scania jest delikatna i szajska.
Takiej opinii jeszcze nie słyszałem o scanii:) jako użytkownik scanii nie mogę się z tym zgodzić. chyba ze mówisz o ostatnich modelach. zazwyczaj to jest tak ze w kazdej marce są buble,
a później się niesie na ustach, a juz najwięcej mają Ci do powiedzenia co usłyszeli na parkingu od kierowcy którego kolegi kolega miał i mu się psuł.

Autor:  stasek [ 01 maja 2012, 0:15 ]
Tytuł:  Re: Mój zwykły ACTROS 1844 MPIII MS

Cytuj:
Również się z tym zgadzam. Zaraz fani Scanii i innych nas zjedzą, ale sformułowanie, że mercedes w klasie ciężarówek od zawsze wyznaczał standardy nie jest wcale przesadzone.
Może nie fani Scanii, ale nie zgodzę się z tym stwierdzeniem. Na przykładzie MPI i MPII mogę powiedzieć, że Mercedes jest awaryjny, swoje potrafi spalić, a komfort podczas prowadzenia nie powala. Owszem do wygody podczas odpoczynku nie mogę nic zarzucić.

Autor:  MechanikSochaczew [ 01 maja 2012, 0:26 ]
Tytuł:  Re: Mój zwykły ACTROS 1844 MPIII MS

Nie ma sie co oszukiwać scania może i mało pali, ale jest delikatna, w topline zawieszenie kabiny trzeba robić 2x częściej.

Adblue w scanii to wyższa szkoła w mercedesie naprawia sie go młotkiem i przecinakiem :)

Cytuj:

Może nie fani Scanii, ale nie zgodzę się z tym stwierdzeniem. Na przykładzie MPI i MPII mogę powiedzieć, że Mercedes jest awaryjny, swoje potrafi spalić, a komfort podczas prowadzenia nie powala. Owszem do wygody podczas odpoczynku nie mogę nic zarzucić.
Jeździłeś ? masz prawo jazdy ? Po czym twierdzisz że jest awaryjny co sie tak psuje częściej niż w scani R.

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/