wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

Macie kumpli wśród ruskich kierowców?
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=34973
Strona 1 z 2

Autor:  Babel [ 12 mar 2012, 21:49 ]
Tytuł:  Macie kumpli wśród ruskich kierowców?

Zawsze stroniłem od takich znajomości. Czy ruski może byc kumplem. Jakie macie doświadczenia z kolegami po fachu?

Autor:  katerpi [ 12 mar 2012, 21:53 ]
Tytuł:  Re: Macie kupli wśród ruskich kierowców?

Cytuj:
Zawsze stroniłem od takich znajomości. Czy ruski może byc kumplem. Jakie macie doświadczenia z kolegami po fachu?
Widać stereotypy i rasizm nie umarły...

Autor:  Babel [ 12 mar 2012, 22:24 ]
Tytuł:  Re: Macie kupli wśród ruskich kierowców?

Stroniłem od znajomości to nie znaczy, że mam uprzedzenia do tej nacji. W Polsce jest uprzedzenie, ale nie wszyscy Niemcy byli Hitlerami.

Autor:  Cyryl [ 13 mar 2012, 5:35 ]
Tytuł:  Re: Macie kupli wśród ruskich kierowców?

Cytuj:
Stroniłem od znajomości to nie znaczy, że mam uprzedzenia do tej nacji. W Polsce jest uprzedzenie, ale nie wszyscy Niemcy byli Hitlerami.
sam sobie zaprzeczasz. w Polsce nie ma uprzedzeń, to Ty albo je masz, albo nie masz.

tu jest jak ja to nazywam zrzucanie odpowiedzialności: ja jestem ten dobry, ale nie lubię tych, czy tych, bo tak jest w Polsce.

otóż Polskę tworzą tacy ludzie jak Ty, ja i inni uczestnicy forum i to my ma wpływ na nasz wizerunek, a nie wizerunek tworzy nas.

Autor:  ZiPi [ 13 mar 2012, 12:55 ]
Tytuł:  Re: Macie kupli wśród ruskich kierowców?

Polak, Rosjanin, Litwin czy Niemiec, wszyscy jesteśmy z jednej gliny !
Znam wielu Rosjan. Gdy mieszkałem w Gołdapi, to jezdzilo się do Rosji "po zakupy" i poznało się nie jednego Rosjanina ( i Rosjankę :U ) i z nimi nie jedną flaszkę się wypiło :wink: .
Ogólnie mogę powiedzieć, ze Rosjanie, to bardzo dumny naród w bezpośrednich międzyludzkich kontaktach są bardzo oficjalni i chłodni, niechętnie nawiązują znajomości z obcymi .
Po zaznajomieniu się są bardzo mili, gościnni i pomocni a przy flaszce bardzo wylewni i spontaniczni. W interesach potrafią być i są solidni ale gdy widzą, ze chce się ich wyrolować, to nie czekają, tylko strzelają jako pierwsi, bo u nich w przypadku konfrontacji rację ma ten, kto jest silniejszy i przezyje. To bardzo brutalne ale tez bardzo naturalne i intuicyjne prawo, które funkcjonowało w Rosji od zawsze, dlatego nikogo tam nie dziwi.
Co mi się u nich podoba, to to, ze w odróznieniu od nas Polaków, potrafią trzymać się razem i gdy zajdzie potrzeba, to bezinteresownie bronić i pomóc jeden drugiemu.
Nie raz korzystałem ( moi znajomi tez ) z ich pomocy i muszę przyznać, ze jeśli Rosjanin decyduje się pomóc obcemu, to robi to z duzym zaangazowaniem i zawsze bezinteresownie. Polaków i Rosjan łączy jedno - wódeczki na koniec nigdy nie odmówią. W tym akurat wyjątkowym przypadku spozywanie alkoholu jest zjawiskiem bardzo pozytywnym, bo brata zwasnione narody. Jeszcze nie słyszałem, zeby Polak z Rosjaninem przy wódce się pokłucili i pobili, natomiast Polak z Polakiem - bardzo często !!!

Autor:  kraz [ 13 mar 2012, 19:49 ]
Tytuł:  Re: Macie kupli wśród ruskich kierowców?

Cytuj:
Zawsze stroniłem od takich znajomości. Czy ruski może byc kumplem. Jakie macie doświadczenia z kolegami po fachu?
Skąd ty się urwałeś :shock:

Autor:  frytek16c [ 13 mar 2012, 20:44 ]
Tytuł:  Re: Macie kupli wśród ruskich kierowców?

Może nie jest to jakaś przyjaźń ale na drodze to rusek zazwyczaj ci pomoże(w moim przypadku) gdy Polak cię oleje środkowym palcem ;)

Autor:  badys [ 13 mar 2012, 21:17 ]
Tytuł:  Re: Macie kupli wśród ruskich kierowców?

wiele weekendów zdarzało mi się spędzić z kierowcami zza wschodniej granicy, wszystkie pozytywnie, począwszy od wspólnej michy - co kto miał tym się dzielił, (jeden dyżurny kucharz), wszelkiej pomocy przy sprzęcie - samopomoc chłopska na najwyższym poziomie.
Jedyny minus jak dla mnie - to niestety spore ilości alkoholu i problemy z wytłumaczeniem dlaczego nie chcę z nimi pić. Największa obraza dla nich to odmówienie "kromki wódki i kieliszka chleba".
Po za tym stojąc z "RUSKIMI" jesteś na parkingu nie do ruszenia, nie zdarzyło się aby cokolwiek zginęło, żeby pocięli plandekę czy nieprzyjemne zaczepki.

Autor:  igoR84 [ 13 mar 2012, 21:19 ]
Tytuł:  Re: Macie kupli wśród ruskich kierowców?

Sytuacja 3 tyg wstecz, nie mogłem podjechać pod rampę, bo śniegu od groma, było tam z 4-5 polskich kierofców, jedyny który przyszedł pomóc to kolega ze wschodu.

Babel ja myśle że ty stronisz od wszelkich kontaktów w których możesz się wykazać pomocą, ruski polak, bez znaczenia, dlatego ten kretyński temat, chcesz się wybielić czy jak?

Autor:  Madziak [ 13 mar 2012, 21:35 ]
Tytuł:  Re: Macie kupli wśród ruskich kierowców?

Tak to prawda. Swój ci nie pomoże, a obcy tak. Fajni ludzie z nich, ale mi się wydaje, że u nich są jeszcze lata 90 :] .

Autor:  MAN F8 19.361 [ 13 mar 2012, 22:23 ]
Tytuł:  Re: Macie kupli wśród ruskich kierowców?

Ot taki przykład z filmiku o trasie na Syberię firmy Amro-zakopał się i koledzy Rosjanie im pomogli, wyciągnęli ich. Tak jak koledzy wcześniej powiedzieli-Polak Polakowi nie pomoże a jeszcze dupę mu obrobi a Ruscy zawsze pomogą :wink:

Autor:  KubaBiałystok [ 13 mar 2012, 23:00 ]
Tytuł:  Re: Macie kupli wśród ruskich kierowców?

Pod koniec lipca jeżdżąc po mieście trafiłem na Białorusina, który chciał wydostać się z miasta bo jechał do pobliskiej miejscowości, wytłumaczyłem mu dwukrotnie któredy ma jechać, potem sam skojarzył drogę, dopowiedział za mnie i jeszcze porozmawialiśmy. Potem dziękował kilka razy, grabe podał a na koniec obtrąbił mnie konkretnie, pozytywny człowiek, a skoro potrafiłem to pomogłem :)

Autor:  MechanikSochaczew [ 13 mar 2012, 23:10 ]
Tytuł:  Re: Macie kupli wśród ruskich kierowców?

Miałem sytuacje wracając z awarii w Czechach padła mi osobówka to na parking zostawiłem ją, stały dafy z jakiejś polskiej firmy już nie pamiętam każdy jechał do kraju żaden nie pomógł, Litwin odrazu wysadził mnie to zostało mi jakieś 10km do domu.

Autor:  GrzegorzPPP [ 14 mar 2012, 9:54 ]
Tytuł:  Re: Macie kupli wśród ruskich kierowców?

Cytuj:
Sytuacja 3 tyg wstecz, nie mogłem podjechać pod rampę, bo śniegu od groma, było tam z 4-5 polskich kierofców, jedyny który przyszedł pomóc to kolega ze wschodu.
Ja stałem na Tamozni w Mińsku (BY) też się zakopałem i chociaż stało 5 polaków żaden nawet nie wyszedł, tylko się gapili, a po dwóch minutach mimo iż nikogo nie prosiłem, podbiegło 4 Białorusów z łopatami i mnie odkopywali... Nawet łańcuchy pomogli założyć...

Także, ja też jestem pozytywnie nastawiony i tak jak kolega wcześniej powiedział wschodni kierowcy mają do siebie szacunek, nie wyzywają się od kur... itd.

Kiedyś stałem na granicy i Białorus był na naszym kanale 28 i nadziwić się nie mógł jak tak Polacy między sobą mogą się wyklinać, dla niego to chore.

I jeszcze jedno co też kolega powiedział. Tam jest jak w latach 90 (może nie w Rosji, a w Białorusi) Jak pierwszy raz wjechałem na Białoruś to myślałem że cofnąłem się w lata dzieciństwa, wszystko tak samo jak u nas, dlatego lubię tam jeździć.

Autor:  Cyryl [ 14 mar 2012, 15:35 ]
Tytuł:  Re: Macie kupli wśród ruskich kierowców?

jeszcze za komuny kiedy to wojsko radzieckie stacjonowało w Polsce, przy nich było trochę pracowników cywilnych. miało sie wśród nich znajomych, handlowało się z nimi i pijało wódeczkę.

w tamtym roku grupa ludzi z CamperTeamu była w Moskwie na takim spotkaniu rosyjskich i nie tylko karawanigowców, co zaowocowało planami wspólnej wyprawy do Odessy (maj), z Petersburga do Moskwy (czerwiec) i objeździe Rosjan wkoło Polski z nimi jadą Białorusini, Ukraińcy i Polacy:
Ełk
Olsztyn
Malborg
Gdańsk
Sopot
Gdynia
Piła
Szczecin
BERLIN (musza tam być 23 marca spotkanie z kamperowcami z Niemiec)
Dresden
Wrocław
Kraków
Lublin
Terespol-Brześć (prawdoppodobnie 30-31 marca)

jeżeli ludzi łaczą praca, hobby, czy zamiłowania narodowość nie ma znaczenia.

Autor:  Wilk 09 [ 15 mar 2012, 13:02 ]
Tytuł:  Re: Macie kupli wśród ruskich kierowców?

Nie wiem dla czego tak jest, ale sam tytuł tego tematu jakoś mi nie leży. A dokładnie słowo 'ruski" dla czego nie pojawiło się słowo Rosyjskich po prostu. Co do uprzedzeń do Rosyjskich Kolegów są bezpodstawne są to ludzie tacy sami jak wszyscy inni jeśli nie robisz im sam problemów to i oni ich tobie robić nie będą. Choć maja inną kulturę są to ludzie bardzo pomocni znający się na tym fachu (naprawach pojazdów, technice jazdy) lepiej niż wielu naszych rodaków. Jedynym problemem w ich kulturze jest częste nadużywanie alkoholu co później powoduje komplikacje na naszych zatłoczonych Polskich drogach. Miałem z nimi wiele spotkań na parkingach, kolejkach i nigdy z ich strony nie spotkała mnie żadna przykrość. Wiadomo że we wszystkich narodach zdarzają się czarne owce, ale nie warto popadać w paranoje. Pozdrawiam wszystkich Kolegów za wschodniej granicy Wilk 09 8) .

Autor:  krzysiek80 [ 15 mar 2012, 16:22 ]
Tytuł:  Re: Macie kupli wśród ruskich kierowców?

Cytuj:
Cytuj:

Kiedyś stałem na granicy i Białorus był na naszym kanale 28 i nadziwić się nie mógł jak tak Polacy między sobą mogą się wyklinać, dla niego to chore.
dokładnie. Na 15 kanale nikt nie kłapie jęzorem jak na 19 czy 28... pytanie o drogę, odpowiedź i koniec, a nie to co tu...byle kłapać :]

Autor:  GrzegorzPPP [ 17 mar 2012, 11:57 ]
Tytuł:  Re: Macie kupli wśród ruskich kierowców?

Cytuj:
Choć maja inną kulturę są to ludzie bardzo pomocni znający się na tym fachu [...], technice jazdy)
Z tą techniką to bym nie przesadzał :)

Autor:  Ukasz [ 17 mar 2012, 20:38 ]
Tytuł:  Re: Macie kupli wśród ruskich kierowców?

Cytuj:
Cytuj:
Zawsze stroniłem od takich znajomości. Czy ruski może byc kumplem. Jakie macie doświadczenia z kolegami po fachu?
Widać stereotypy i rasizm nie umarły...
yyyyy ale rasizm, że uprzedzenie do rosjan rasy kaukaskiej ci chodzi?? Raczej chyba szowinizm jak już. A te stereotypy to pozostałości po jakby nie patrzeć burzliwej historii stosunków z wschodnimi sąsiadami. Przyznam szczerze, że jakoś nie szczególnie pałam sympatią do rosjan, głównie przez antagonizmy z naszej historii, osobiście znam kilku rasowych wrednych kacapów, ale i znam pozytywnych, z jednym nawet mieszkałem i spoko koleś

Autor:  Wilk 09 [ 18 mar 2012, 17:06 ]
Tytuł:  Re: Macie kupli wśród ruskich kierowców?

Cytuj:
Wilk 09 napisał(a):
Choć maja inną kulturę są to ludzie bardzo pomocni znający się na tym fachu [...], technice jazdy)

Z tą techniką to bym nie przesadzał :)
Takie mam Kolego Grzegorzu PPP zdanie o tych co jeździli po Polsce i europie. A jak pomykają u siebie to nie wiem (po tych filmach co widziałem to chyba nie najlepiej). Pozdrawiam Wilk 09 8) .

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/