Okulary do jazdy nocą - Blue Blocker

Używał ktoś czegoś takiego ? Chodzi mi o porządne szkła renomowanej firmy a nie o chińskie podróbki za paredziesiąt złotych. Myślałem nad zakupem takich okularów. Odkąd na drogach panują nowoczesne auta z automatycznym ustawianiem świateł i kierowcy którzy nie umieją z tego prostego patentu korzystać, bardzo irytuje to moje oczy. Często jadąc przez las, czy inne zad*pia, auta z naprzeciwka poprostu mnie oślepiają. Mówię tutaj o jeździe osobówką bo w ciężarówce nie mam takich problemów. Chciałem kupić okulary typu blue blocker ale trzeba za nie naprawdę sporo wybulić a nie chciałbym dać jakby nie było kupę kasy za coś co po jednym użyciu wyląduje w schowku. Jeśli miał ktoś do czynienia za takimi okularami to bardzo bym prosił o opinie.

Cytuj:

Uwaga! Powłoka BLUE BLOCKER nie osłabia natężenia światła reflektorów nadjeżdżających samochodów!

znalazłem to po 30sek w google wiec chyba Twoj głowny problem naprawiony nie będzie

W googlach to ja też szukałem ale bardziej mnie interesuje opinia kogoś kto sam testował takie okulary, tzn. co one wogóle dają.

[s.szymon]

Ja nie mam akurat tych akularków, ale mam najdroższe jakie znalazłem u optyka, z polaryzacją, antyrefleksem i cholera wie czym jeszcze. W dzień faktycznie troszke mniej się oczy męczą.

Działania antyrefleksu nie zauważyłem wogule.

Polaryzacja trochę pomaga, tzn nie oślepia swiatło odbite od np gorącego asfaltu czy karoserii samochodu. najlepiej można to zaobserwować gdy w słoneczny dzień zajrzeć do osobówki przez przednią szybę. Normalnie oślepi nas odbite światło, a z polaryzacją normalnie widać co jest w środku.


Widoczności w nocy nie polepsza to w ogóle. Generalnie to jak znam życie to jest pic na wodę. Myślę, że każdego przesiadającego się do osobówki rażą światła innych użytkowników. To normalne jest.

mam żółte polaryzacyjne wędkarskie okulary, zapłaciłem może z 80zł, ale najtańsze to i za 30 dostaniesz. w dzień wolę jednak ciemne, ale w nocy nieco zmniejszają natężenie świateł z naprzeciwka. Najwięcej daje chyba jednak świadomość, że masz je na nosie