Strona 122 z 162 [ Posty: 3235 ] Przejdź na stronę Poprzednia 1120 121 122 123 124162 Następna
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 11 mar 2014, 21:34

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5084
Samochód: orange i grafitowy

Cytuj:
Kierowca jest po to aby wozić towary i zarabiać dla firmy i na siebie. Z tą biurokracją i przepisami to jest nawet niebezpieczne bo w czasie jazdy musi myśleć o paragrafach przepisach i ograniczeniach viatolach i innych pierdołach zamiast skupiać się na jazdach i bezpieczeństwie. Dlatego uważam że to jest nie dobre i złe i nie potrzebne. Sam prowadziłem firme przez 30 lat i właśnie ją zamknołem ze względów miedzy innymi biurokratycznych . Moim zdaniem np. kierwca nie musi znać się na budowie sprzęgła bo i tak go nie naprawi. Nawet do koła się wzywa serwis Więc po co na kursach tego uczą? Więc się pytam po co kierowcy znać te zagadnienia? ,,Prowadzę własną firmę, w której jestem kierowcą. We własnej firmie jestem również mechanikiem, menedżerem, ratownikiem, behapowcem, właścicielem, a ponadto: spedytorem, zarządzającym transportem, zaopatrzeniowcem, księgowym, sekretarką, windykatorem, szefem, kadrowcem i kasjerem '' Jak kierowca będzie chciał sobie otworzyć firme to wtedy sobie zatrudni ,, gryzi piórka '' i nie będzie musiał robić ,,studiów' bo mu życia zabraknie aby to wszystko opanować

bardzo ciekawe podejście do zagadnienia znajomości przepisów.

w mojej ocenie na pewno nie prowadziłeś firmy, a jeżeli już to z powodu braku znajomości przepisów i konieczności zatrudnienia "gryzipiórka" musiałeś ją zamknąć.

mało który kierowca chce otworzyć własną firmę bo dziś to naprawdę ciężki kawałek chleba szczególnie jeżeli chce się być w porządku w zakresie przestrzegania prawa i ogólnie pojętej uczciwości - takich firm jest naprawdę mało, a patrząc po tym co się dzieje na rynku będzie jeszcze mniej.

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Post Wysłano: 11 mar 2014, 23:26
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 lut 2014, 11:49
Posty: 20
Samochód: scania chewrolet aprilia
Lokalizacja: Pyrlandia

Przeczytaj co napisałeś Po pierwsze co ty możesz wiedzieć na mój temat [ z fusów] Po drugie twoje pierwsze zdanie przeczy drugiemu :lol: Co może ci pokazać wpisy z ewidencji? :shock:


Post Wysłano: 13 mar 2014, 0:00
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 wrz 2008, 20:27
Posty: 493
Samochód: Iveco Stralis AT440S43 T/P
Lokalizacja: okolice Korycina, podlaskie, PL

Mam nadzieję, że mnie moderatorzy nie uwalą za off-topic, ale obiecuję, że to już ostatni post o tym tutaj :)
Cytuj:
Kierowca jest po to aby wozić towary i zarabiać dla firmy i na siebie.
Święte słowa! Wolisz kierowcę, który zna przepisy ruchu drogowego i czasu pracy kierowców, procedur na załadunkach/rozładunkach, poprawnego obiegu i wypełniania dokumentów firmowych, zna co najmniej pobieżnie jeden język obcy, jeśli jeździ w ruchu międzynarodowym, dba o auto, wie jak zrobić OC i na co zwracać uwagę przy codziennej eksploatacji, by w porę i z wyprzedzeniem wykryć ewentualne usterki (kurde, ja mogę tak jeszcze długo ;) ) czy takiego, który twierdzi, że na kursach pieprzą głupoty, a on i tak będzie jeździł po swojemu, a w razie czego telefon do sefa, bo to jego zmartwienie? Który firmie przyniesie więcej korzyści i zarobi więcej pieniędzy?
Cytuj:
Z tą biurokracją i przepisami to jest nawet niebezpieczne bo w czasie jazdy musi myśleć o paragrafach przepisach i ograniczeniach viatolach i innych pierdołach zamiast skupiać się na jazdach i bezpieczeństwie. Dlatego uważam że to jest nie dobre i złe i nie potrzebne.
Kolego, powiedz mi w takim razie jedno: gdy Ty skupiasz się na jeździe i bezpieczeństwie, o czym myślisz?

IMHO bezpieczeństwo na drodze określa poziom opanowania auta przez kierowcę (a więc _nauczenia_się_ do czego służą różne ciekawe przyciski i te dziwne kółka w samochodzie oraz psychomotoryczna zdolność posługiwania się nimi w określonym celu), znajomość podstawowych praw fizyki, etyki, pomocy przedmedycznej oraz znajomość przepisów ruchu drogowego. Tych rzeczy, co najmniej, trzeba się nauczyć, by wjechać w ogóle na drogę.
Cytuj:
Sam prowadziłem firme przez 30 lat i właśnie ją zamknołem ze względów miedzy innymi biurokratycznych . Moim zdaniem np. kierwca nie musi znać się na budowie sprzęgła bo i tak go nie naprawi. Nawet do koła się wzywa serwis Więc po co na kursach tego uczą? Więc się pytam po co kierowcy znać te zagadnienia?
Kierowca powinien wiedzieć, jak działa maszyna, którą obsługuje. Powinien wiedzieć, jak działa sprzęgło przynajmniej po to, by tego sprzęgła po miesiącu niewłaściwego użytkowania nie spalić. Bo gdy spali sprzęgło, to już chyba nie zarabia pieniędzy dla firmy, prawda? A skoro nie zarabia dla firmy, nie zarabia i sobie, bo zostanie z tej firmy wypierdzielony na zbity nosek.

Jak widzę kierowców ruszających na lodzie metodą "siódemka i ogień, w końcu opona dogrzebie się do asfaltu - przecież ani auto, ani opona nie są moje" to mnie szlag trafia. Dlaczego to robią? Część pewnie ze skur*yństwa. A część dlatego, bo nie wiedzą, co to jest trakcja i jak ją utrzymać. Tacy lądują później w rowie, z tej niewiedzy. Czy kierowca kładący zestaw do rowu zarabia pieniądze firmie i sobie?

Przykładów imbecylstwa kierowców, z życia wziętych przykładów, które widzę codziennie na drodze, można mnożyć; z łatwością wypełniłbym wiele akapitów. Niestety.
Cytuj:
ak kierowca będzie chciał sobie otworzyć firme to wtedy sobie zatrudni ,, gryzi piórka '' i nie będzie musiał robić ,,studiów' bo mu życia zabraknie aby to wszystko opanować
Mi jakoś nie zabrakło :) Świetnie sobie radzę z godzeniem różnych obowiązków. No, ale ja pracoholik jestem ;)

Jestem jednak ciekaw jak stwierdzisz, czy ten "gryzipiórek", któremu przecież płacisz za jego wiedzę i pracę, wykonuje swoje obowiązki poprawnie, skoro nic nie będziesz wiedział na ten temat? Czekanie na orzeczenie instytucji kontrolnej, która za "niewielką opłatą" wyjaśni jego ewentualne zaniedbania, jest IMHO metodą do d.

Nikt mnie nie przekona, że można coś w życiu dobrze robić bez edukacji, a ludzie twierdzący inaczej mnie irytują, ot co. I tym optymistycznym akcentem... ;)

Jak już na wstępie obiecałem - z mojej strony EOT.

_________________
Janusz Kastyk
Ahoj, przygodo! :) Przygodo... ahoj?
Wiozę się pomału...
http://truckmapa.wagaciezka.com - mapa dla ciężarówek


Post Wysłano: 19 mar 2014, 16:15

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 09 mar 2014, 1:29
Posty: 7

Panowie zastanawia mnie jeszcze jedna kwestia, tu podam przyklad:
1h jazdy---->1h przerwa---->1h jazdy----->45min przerwa
czy teraz moge jechac tylko 2.5h i konieczna jest nastepna przerwa min. 30min
czy moge jechac 4.5h i dopiero przerwa?


Post Wysłano: 19 mar 2014, 16:26

Przepisy jasno określają, że po przerwie wynoszącej min. 45 minut możesz prowadzić pojazd bez przerwy przez 4h30min, pod warunkiem, że nie przekroczysz dziennego czasu jazdy (9, 10h)
Zatem w Twoim przypadku możesz jechać przez 4h30min - do następnej przerwy lub też odpoczynku (regularnego, skróconego).
A tak na marginesie - skąd Ci się "urodziło" to min. 30 minut przerwy?


Post Wysłano: 19 mar 2014, 16:53

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 09 mar 2014, 1:29
Posty: 7

kurde jakie w w tym internecie sa sprzeczne informacje. Wczoraj wyczytalem ze
Zgodnie z art. 7 rozporządzenia 561/2006 kierowca jest zobowiązany do skorzystania z minimalnego okresu 45 minutowej przerwy po maksymalnie 4,5 godzinnym okresie prowadzenia pojazdu. Normy te należy traktować bardzo rozważnie i odpowiednio wcześnie szukać parkingu do wykorzystania wskazanej przerwy, gdyż organy kontrolne bardzo rygorystycznie podchodzą do przekroczeń dozwolonych okresów prowadzenia. Aby uniknąć ryzyka przekroczenia powyższej normy poleca się poszukiwanie odpowiedniego miejsca już 30 minut przed planowanym postojem, zaś w przypadku dużego nasilenia ruchu nawet jedną godzinę. Kierowca nie ma obowiązku wykorzystania przerwy w trakcie jednego postoju - może podzielić przerwę na dwa okresy z zastrzeżeniem, iż pierwszy musi trwać co najmniej 15 minut, zaś drugi co najmniej 30 minut (ważna jest kolejność!). Podzielona przerwa powinna zostać tak zaplanowana, by końcowy jej odcinek (30 minut) kończył także maksymalnie 4,5 godzinny okres prowadzenia pojazd

Z tego wywniokowalem ze niezaleznie ile przerw bym robil w tych 4.30 jazdy (ale min 15min) to beda sie zaliczly jako odpoczynek przerywany 15,30 a z czego 30min zawsze musi byc po 4.30 lacznego czasu jazdy.
Teraz zupelnie mam metlik


Post Wysłano: 19 mar 2014, 17:05

Cytuj:
Panowie zastanawia mnie jeszcze jedna kwestia, tu podam przyklad:
1h jazdy---->1h przerwa---->1h jazdy----->45min przerwa
czy teraz moge jechac tylko 2.5h i konieczna jest nastepna przerwa min. 30min
czy moge jechac 4.5h i dopiero przerwa?
Możesz pojechać tak:

- 1h jazda
- 1h przerwa
- 1h jazda
- 45 min przerwa (to daje Ci prawo do nieprzerwanej jazdy 4,5h)
- 4,5h jazdy
- 45 min przerwa (po 4,5h jazdy musisz wykonać co najmniej 45 min przerwy)
- 2,5h jazdy (ponieważ wcześniej jechałeś dwa razy po 1h, zatem sumując łączny czas jazdy 1+1+4,5+2,5 masz 9h jazdy)
- 9/11h odpoczynek


Post Wysłano: 19 mar 2014, 17:11

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 09 mar 2014, 1:29
Posty: 7

czyli po kazdej przerwie 45min kasuje mi sie czas jazdy i dalej moge jechac 4.30.
Dzieki za pomoc


Post Wysłano: 20 mar 2014, 18:30

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 01 maja 2012, 14:05
Posty: 263
GG: 0
Samochód: Mazda 626

Mam pytanie dotyczącej czasu jazdy. To jest przykładowe. Mam wyjechane 4:45, 15 minut za dużo jechałem, ponieważ wcześniej nie poszukałem wolnego parkingu. Związku z tym mam pytanie, jak mam dalej liczyć czas jazdy, oraz aktywność kierowcy w tym dniu ?


Post Wysłano: 20 mar 2014, 18:41

Przede wszystkim po dojechaniu do miejsca postoju robisz wydruk i opisujesz powód przekroczenia czasu jazdy powołując się na odpowiedni przepis (poszukaj jaki, żebyś zapamiętał). Te 15 minut oczywiście odliczasz od czasu jazdy w danej dobie, zatem później możesz jechać już tylko 4h15min i musisz odbyć odpoczynek dobowy 9/11h.


Post Wysłano: 20 mar 2014, 18:57

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 01 maja 2012, 14:05
Posty: 263
GG: 0
Samochód: Mazda 626

Dzięki, o wydruku to wiem :)


Post Wysłano: 20 mar 2014, 20:21

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 09 mar 2007, 17:23
Posty: 209
GG: 0

Ja z kolei mam pytanie o przerwę pracowniczą.....wiadomo po 6h nieprzerwanej pracy należy zrobić 30 min przerwy mimo iż jazdy mamy np. 2,5 godziny.
A co w przypadku jeśli w ciągu tych 6 godzin wykręcimy np.5 ,10 lub 15 min pauzy a nie ma żadnej 30 minutowej ?......czy po 6 h pracy tez musimy robić te 30min przerwy, czy te króciutkie pauzy przerywają okres pracy ciągłej ???

_________________
Zapraszam na mój kanał Youtube...
Powodzenie mojego kanału, jego rozwój będzie zależał od WASZYCH polubień :D
Startuje z pełną parą już w krótce .... :)

https://youtu.be/s5GwCxFeTlo


Post Wysłano: 20 mar 2014, 20:27

Ja dołączę się do pytania, ale interesuje mnie to, czy ktokolwiek lub kiedykolwiek spotkał się z tym, żeby ktoś kontrolował odbycie przerwy po 6h pracy?


Post Wysłano: 20 mar 2014, 20:46

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 sty 2014, 10:40
Posty: 14
GG: 3771559
Lokalizacja: rzeszów

Owszem. Kontrolują bo jest za to kara:)
a wyglada to tak:
Po sześciu kolejnych godzinach pracy kierowcy przysługuje przerwa przezna-czona na odpoczynek w wymiarze nie krótszym niż 30 minut, w przypadku gdy liczba godzin pracy nie przekracza 9 godzin oraz w wymiarze nie krótszym niż 45 minut, w przypadku gdy liczba godzin pracy wynosi więcej niż 9 godzin. Przerwa może być dzielona na okresy krótsze trwające co najmniej 15 minut każdy, wykorzystywane w trakcie sześciogodzinnego czasu pracy lub bezpo-średnio po tym okresie.


Post Wysłano: 23 mar 2014, 11:15

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 09 mar 2007, 17:23
Posty: 209
GG: 0

Dzięki wielkie za odpowiedź.......właśnie nie mogłem się doszukać o tym dzieleniu przerwy na krótsze.......chyba nie za dokładnie szukałem :D ....
Co do kontroli tych odpoczynków.....miałem niezłe szczęście gdyż Pan inspektor zaskoczył mnie pytaniem o formę zatrudnienia. Lampka zaświeciła mi w głowie i oszukałem nie przyznając się do pracy na samozatrudnieniu, a i kontrolujący nie zażądał ode mnie umowy o pracę. Tu właśnie moje szczęście bo wyszło mi 900 zł mandatu tj. o 300 zł za każdy brak odpoczynku po 6h pracy.
Kiedyś kontrolowała to tylko PIP,a teraz ITD już posiada pełen zakres uprawnień do tychże kontroli.
Teraz pilnuję się jeszcze bardziej notuje każdy postój pilnuje uważnie operowania selektorem bo naprawdę można zaliczyć mandat i to spory.
Jedyny mój problem jest taki, że po trzech przerwach 15min. tachograf zeruje czas pracy na wyświetlaczu i znowu można zgłupieć i przeoczyć wymaganą przerwę po 4,5 h prowadzenia pojazdu.
Także wiele rzeczy do pilnowania.........Pozdrawiam.

_________________
Zapraszam na mój kanał Youtube...
Powodzenie mojego kanału, jego rozwój będzie zależał od WASZYCH polubień :D
Startuje z pełną parą już w krótce .... :)

https://youtu.be/s5GwCxFeTlo


Post Wysłano: 23 mar 2014, 16:25
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 11 lip 2007, 8:58
Posty: 1502
Samochód: DAF 105XF 460
Lokalizacja: Dolnośląskie

Cytuj:
Dzięki wielkie za odpowiedź.......właśnie nie mogłem się doszukać o tym dzieleniu przerwy na krótsze.......chyba nie za dokładnie szukałem :D ....
Co do kontroli tych odpoczynków.....miałem niezłe szczęście gdyż Pan inspektor zaskoczył mnie pytaniem o formę zatrudnienia. Lampka zaświeciła mi w głowie i oszukałem nie przyznając się do pracy na samozatrudnieniu, a i kontrolujący nie zażądał ode mnie umowy o pracę. Tu właśnie moje szczęście bo wyszło mi 900 zł mandatu tj. o 300 zł za każdy brak odpoczynku po 6h pracy....
ja tam bym się nie cieszył :D bo w takiej sytuacji zostanie wszczęte postępowanie wobec firmy i wyjdzie szydło z worka (obligatoryjnie pracodawca w przypadku braku wyjaśnień z jego strony,zostaje ukarany także :( a wątpię żeby to wziął na siebie )

_________________
a nikt ci za darmo nie da!!!


Post Wysłano: 25 mar 2014, 15:01

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 09 mar 2007, 17:23
Posty: 209
GG: 0

Na szczęście nic nie będą wszczynać w moim przypadku......kazał potraktować mi to jako pouczenie i na przyszłość pilnować przerw......także upiekło mi się ,a jestem już mądrzejszy o kolejne doświadczenie.
Pierwszy raz w ogóle spotkałem się z karą za przerwę pracowniczą.

_________________
Zapraszam na mój kanał Youtube...
Powodzenie mojego kanału, jego rozwój będzie zależał od WASZYCH polubień :D
Startuje z pełną parą już w krótce .... :)

https://youtu.be/s5GwCxFeTlo


Post Wysłano: 25 mar 2014, 19:36
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 08 gru 2007, 16:53
Posty: 349
GG: 10729981
Samochód: Bmw
Lokalizacja: Orzesze

Ta kwalifikacja, to jakiś żart. Przeszedłem temat przerw i o przerwach pracowniczych oraz o czasie pracy kierowcy nie było ani słowa, tylko czas prowadzenia pojazdu.
Ale może będzie później.

W tej chwili mam 2 pytania co do przepisów:
1. W sys. przerywanego czasu pracy, przerwa w ciągu doby nie może przekraczać 5 godzin.

Teraz moje pytanie o co w tym chodzi i skąd się to wzięło. bo nie umiem na to znaleźć odpowiedzi z podręcznika oraz z e-kursu, a było takie pytanie na ćwiczeniach i prawidłowa odpowiedź to Prawda.

2. Kierowcy w transporcie międzynarodowym w systemie 3/1 spędzają tygodniowy odpoczynek w samochodzie. I tutaj kolejne pytanie z ćwiczeń:
W unieruchomionym pojeździe wyposażonym w łóżko nie można wykonywać pełnego okresu tygodniowego wypoczynku.
Prawidłowa odpowiedź to Prawda, ale koliduje to z tym co napisałem wyżej. Proszę o wyjaśnienie.

Pozdrawiam.


Post Wysłano: 26 mar 2014, 18:46
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 sty 2012, 14:36
Posty: 402
Samochód: 105
Lokalizacja: RKL

1. Nie rozumiem.
2.W pojeździ nie, ale np. obok pojazdu np. na krawężniku możesz wykręcić 45h pauzy.

_________________
Wolę być znanym pijakiem niż anonimowym alkoholikiem, więc zanim się najeb**emy, proponuję się napić.
Chcesz zarobić kasę na fejszczbuku? Wejdź w opcje, usuń konto i weź się k**** za robotę...
Nie zażywam viagry, a każdy mi mówi że z dnia na dzień, coraz to większy ch*j jestem dla wszystkich.


Post Wysłano: 05 kwie 2014, 13:08
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 sty 2012, 13:09
Posty: 1015
Samochód: słaby!

Ciężarówką którą jeżdżę czasem jedzie inny kierowca w ciągu tej samej doby, np. ja robię kurs w dzień, on jedzie w nocy i ja znowu za dnia przychodzę. Czy w takiej sytuacji powinienem mieć kopie jego wykresówek? Od starych szoferów usłyszałem, że kiedyś musiałem mieć, a teraz już nie trzeba, jakto z tym jest, hmm.

_________________
Pilot szwedzkiego samolotu z uszkodzonym wirnikiem


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 122 z 162 [ Posty: 3235 ] Przejdź na stronę Poprzednia 1120 121 122 123 124162 Następna


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: