wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

Zegar odmierzający czas jazdy kierowcy.
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=27901
Strona 2 z 2

Autor:  martinfh [ 28 paź 2010, 7:39 ]
Tytuł:  Re: Zegar odmierzający czas jazdy kierowcy.

Posiadam prawo jazdy (jakiekowiek).

Autor:  Jaccu [ 31 paź 2010, 23:21 ]
Tytuł:  Re: Zegar odmierzający czas jazdy kierowcy.

Widzę, że temat lekko zszedł na inne tory, dla mnie to po prostu wygoda, nie lubię zapisków, bo czasem jest pośpiech i dla mnie kliknięcie jest szybsze i prostsze niż dokonanie zapisku. Człowiek dąży do totalnej prostoty w obsłudze i tego się trzymam. Korzystam ze stopera w telefonie, ale wyświetlacz się wygasza po jakimś czasie i zapominam o włączeniu lub wyłączeniu stopera, zresztą z telefonu w międzyczasie korzystam i zaczyna być to kłopotliwe. Niestety człowiek jest omylny i to często i ludzi doskonałych nie ma. Wolę moją pracę uprościć do minimum, jak najmniej papierków, a przerwy w jeździe mam dość często, zwłaszcza jak się czeka przy załadunkach lub też i odwrotnie. Za linki dziękuję, właśnie o to mi chodziło, pozdrawiam!

Autor:  dies_nefastus [ 01 lis 2010, 1:15 ]
Tytuł:  Re: Zegar odmierzający czas jazdy kierowcy.

Cytuj:
dla mnie to po prostu wygoda, nie lubię zapisków, bo czasem jest pośpiech i dla mnie kliknięcie jest szybsze i prostsze niż dokonanie zapisku.
Pokusiłem się o test.
*) Kalendarz (w miękkiej oprawie) mam pod ręką. Długopis leży na półce.
czas zapisania (czytelnego i normalnego) ok. 10 sek.
*) Stoper (w komórce. zakładając że ustawiłem skrót lub znam skrót liczbowy w menu nokii na pamięć) ok 5-10sek.


Konkluzja:
Oba sposoby zajmują tyle samo czasu kierowcy.
Czas na analogu i tak najczęściej zaokrągla się do minuty, pięciu.

Przewaga zapisywania na kartce jest taka, że w każdej chwili masz "archiwum" i możesz sobie wyliczać cuda wianki, średnie i podsumowania jazdy, godziny jazdy, etc etc.

Autor:  igoR84 [ 01 lis 2010, 11:09 ]
Tytuł:  Re: Zegar odmierzający czas jazdy kierowcy.

Cytuj:
Widzę, że temat lekko zszedł na inne tory, dla mnie to po prostu wygoda, nie lubię zapisków, bo czasem jest pośpiech i dla mnie kliknięcie jest szybsze i prostsze niż dokonanie zapisku. Człowiek dąży do totalnej prostoty w obsłudze i tego się trzymam. Korzystam ze stopera w telefonie, ale wyświetlacz się wygasza po jakimś czasie i zapominam o włączeniu lub wyłączeniu stopera, zresztą z telefonu w międzyczasie korzystam i zaczyna być to kłopotliwe. Niestety człowiek jest omylny i to często i ludzi doskonałych nie ma. Wolę moją pracę uprościć do minimum, jak najmniej papierków, a przerwy w jeździe mam dość często, zwłaszcza jak się czeka przy załadunkach lub też i odwrotnie. Za linki dziękuję, właśnie o to mi chodziło, pozdrawiam!
żenada :lol:
żeby używać do odliczania czasu jazdy stopera, trzeba mieć niezły bałagan w głowie.

Autor:  Jaccu [ 01 lis 2010, 12:44 ]
Tytuł:  Re: Zegar odmierzający czas jazdy kierowcy.

Nie wiem co rozumiesz pod pojęciem żenada. Jeśli chciałeś mnie obrazić twierdząc, że mam "bałagan w głowie" to ci się nie udało, widziałem ten gadżet u innych i postanowiłem sobie uprościć pracę codzienną kierowcy i cóż w tym złego? Może używanie nawigacji w/g ciebie też jest żenadą? Przypominasz mi tych ludzi co nowości nie przyjmują bo ich sami nie rozumieją lub nie potrafią wykorzystać. Ja swój cel osiągnąłem dalsze komentarze wybiegające poza ten temat będę traktował z przymrużeniem oka. Pozdrawiam!

Autor:  igoR84 [ 01 lis 2010, 13:03 ]
Tytuł:  Re: Zegar odmierzający czas jazdy kierowcy.

Nie miałem zamiaru nikogo obrażać, tak jak napisałem, taki zegar dla mnie osobiście jest zbędny. Nawigacji używam, jednak mapy nie może zabraknąć w aucie.
Natomiast nie będzie takiej nowości jak logiczne i sprawne myślenie kierowcy, nie jestem osobiście uzależniony od nawigacji i wiem że jak mi jej zabraknie, to nie będę miał problemu z dojazdem do miejsca rozładunku. Te wszystkie nowości sprawiają że kierowca wraz z nimi staje się tylko łącznikiem między kierownicą a hamulcem i "gazem", niestety za takie "umiejętności" nie płaci się zbyt wiele ale tu już rozwija się kolejny temat.
Pozdrawiam

Autor:  5eba [ 05 lis 2012, 23:11 ]
Tytuł:  Re: Zegar odmierzający czas jazdy kierowcy.

Uzywa ktos ?? :

http://www.elektrohr.pl/component/djcat ... 8/1/1.html

Autor:  Użytkownik usunięty [ 05 lis 2012, 23:19 ]
Tytuł:  Re: Zegar odmierzający czas jazdy kierowcy.

:lol: Takie coś można zrobić samemu, za 1/5 ceny ..

Autor:  dies_nefastus [ 06 lis 2012, 11:25 ]
Tytuł:  Re: Zegar odmierzający czas jazdy kierowcy.

Cytuj:
:lol: Takie coś można zrobić samemu, za 1/5 ceny ..
Niestety nie każdy jest takim samorodnym i wybitnym elektronikiem jak Ty.
Niektórzy po prostu nie mają wiedzy/czasu żeby takie coś skonstruować i kupują gotowe produkty spełniające ich wymagania.

Skoro to wg Ciebie 1/5 ceny, to dlaczego nie lepisz takich liczników w domu i nie sprzedajesz na jakimś allegro za 1/3 lub 1/2 ceny ?

Autor:  Użytkownik usunięty [ 06 lis 2012, 12:51 ]
Tytuł:  Re: Zegar odmierzający czas jazdy kierowcy.

Bo mam jeszcze lepsze pomysły z jeszcze większym przebiciem :]

Autor:  arekus [ 06 lis 2012, 19:07 ]
Tytuł:  Re: Zegar odmierzający czas jazdy kierowcy.

Cytuj:
żenada :lol:
żeby używać do odliczania czasu jazdy stopera, trzeba mieć niezły bałagan w głowie.
Bez urazy, ale nie wiem, dlaczego Ty się tak wymądrzasz przy okazji obrażając innych?
Żenadą to są Twoje posty niestety...
Gdybyś miał troszkę więcej inteligencji, to nawet przy tak wspaniałym rozumie (jak swój chwalisz) zrozumiałbyś cel tego tematu.
Śmieszą mnie tacy goście jak Ty i ich wypowiedzi.

Proponuje założyć temat: "dzisiejsi kierowcy - żenada i bałagan w głowie".
Będziesz mógł tam pisać o swoim niespotykanym geniuszu razem z tymi, co to mówią, że kierowca z nawigacją to "już nie kierowca".
Podejrzewam, że ci drudzy to ludzie Twojego pokroju.

Wracając do tematu.

Oczywiście, że każdy mądry licznik pomaga kierowcy, ale podstawą jest wiedzieć po co takowy licznik się ma. W innym przypadku trzeba liczyć w pamięci jak niektórzy;)

Są różne metody i każdy ma swoją, która najbardziej mu pasuje, ale to nie powód, by go ośmieszać i swoją metodę wywyższać.

Mam znajomych, którzy przy sobie mają notes i notują wszystko: jazda postoje itp.
Według mnie jest to troszkę uciążliwe, być może jest to kwestia przyzwyczajenia.

Kolejny pomysł kolegi (chyba zaczerpnięty z jakiegoś forum) to budzik (wskazówkowy).
Gdy rusza to ustawia np. godz. 10.00, wtedy łatwiej liczyć (dla innych może to być 12.00).
Gdy się zatrzymuje, np. jakiś korek, lub toaleta, to wyciąga bateryjkę, a kiedy znów rusza to ponownie wkłada.
W ten sposób zegar liczy mu dokładny czas jazdy. Jeśli ruszając z ustawioną godz. 10.00, to wie, że jazdy ma do 14.30 (według tego budzika).

W naszym kraju jedynym licznikiem jaki znalazłem jest właśnie ten z podanego linku, jaki podał 5eba. Są różne wersje tych liczników.
Podobną zasadę działania oferuje :) zegar dla szachistów...:)
Są dwa zegary, gdzie jeden może odliczać jazdę, drugi postoje a suma to ogólny czas.

Autor:  Fuller [ 06 lis 2012, 19:56 ]
Tytuł:  Re: Zegar odmierzający czas jazdy kierowcy.

Cytuj:
Cytuj:
Widzę, że temat lekko zszedł na inne tory, dla mnie to po prostu wygoda, nie lubię zapisków, bo czasem jest pośpiech i dla mnie kliknięcie jest szybsze i prostsze niż dokonanie zapisku. Człowiek dąży do totalnej prostoty w obsłudze i tego się trzymam. Korzystam ze stopera w telefonie, ale wyświetlacz się wygasza po jakimś czasie i zapominam o włączeniu lub wyłączeniu stopera, zresztą z telefonu w międzyczasie korzystam i zaczyna być to kłopotliwe. Niestety człowiek jest omylny i to często i ludzi doskonałych nie ma. Wolę moją pracę uprościć do minimum, jak najmniej papierków, a przerwy w jeździe mam dość często, zwłaszcza jak się czeka przy załadunkach lub też i odwrotnie. Za linki dziękuję, właśnie o to mi chodziło, pozdrawiam!
żenada :lol:
żeby używać do odliczania czasu jazdy stopera, trzeba mieć niezły bałagan w głowie.

widzisz jeden woli mieć bałagan w głowie drugi na papierze

nie wiem jak sobie wyobrażasz taką sytuacje,
jedziesz pół godziny ,podjeżdżasz pod kopalnie stajesz, idziesz po przepustkę stoisz parę minut ,jedziesz 100m na wagę, stoisz, podjeżdżasz w kolejkę- stoisz pod załadunek stoisz, załaduje to na wagę-stoisz,
z wagi odjeżdżasz idziesz zaplandeczyć- stoisz
jedzisz pół g , idziesz z papierami, sypiesz, podpisy pierdoły gdzie jechać dalej itd-stoisz

nigdy nie wiesz czy stajesz na minute czy na 5 a może na 15 , i teraz sobie to pisz na tym swoim zeszycie-powodzenia.

nikt tutaj nie mówił zeby tego używać do jazdy na trasie gdzie popatrzysz "o 12, to jadę do 16.15 i szukam parkingu" tak to nie ma problemu.

Autor:  eldorado [ 10 lis 2012, 9:55 ]
Tytuł:  Re: Zegar odmierzający czas jazdy kierowcy.

arekus odpowiadasz na post kolegi który wysłał 01.11.2010

A co do stoperów dla mnie szkoda kasy , za tą cene można wiele innych rzeczy potrzebniejszych kupić. Ja korzystam z zeszytu i zegarka z tacho. Wszystko jest czarno na białym. Nie dość że w zeszycie zapisuje sobie czas jazdy, przerwy ale też kilometraż, również zapisuje sobie nazwie firmy do której jade pod załadunek (takie info dostaje albo telefonicznie albo sms), również zdarza się że zapisuje aktywne foto/śmietniki - kilometraż który podawany jest przez CB (najczęściej jak jazde w zachodnio-pomorskie), ale też zdarza się nabazgrać mapkę dojazdu do firmy pod załadunek :U

Strona 2 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/