wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

[Ogólne] Opony na oś prowadzącą
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=27702
Strona 2 z 16

Autor:  lukasz_ [ 12 gru 2010, 12:18 ]
Tytuł:  Re: [Ogólne] Opony na oś prowadzącą

Czyli co na przodzie 385/65 szybciej się zużyje niż 315/80 :|

Autor:  użytkownik usunięty [ 12 gru 2010, 13:08 ]
Tytuł:  Re: [Ogólne] Opony na oś prowadzącą

Cytuj:
Cytuj:
Założyłem na przód nowe Bridgestony (mowa o 385) i po pół roku wystrzeliła na autostradzie, a samochód w ogóle nie woził ciężkich ładunków, max 10 ton. 3 razy mieliśmy wystrzał Bridgestone (ogólnie) i to nie starej już więc mam do nich uprzedzenie.

W czwartek załapałem kapcia w naczepie na środkowej osi. Opona Bridgestone, nie zajechana (13mm bieżnik). Koło wymieniłem i wczoraj na wulkanizacji się trochę zdziwiłem. Na nic nie najechałem, nic w oponie nie "siedziało" i po dokładnych oględzinach z zewnątrz nigdzie nie przytarta. Za to w środku miejscowe zmarszczenie i dziura (na boku), jakby rozwarstwienie. Miał ktoś podobny przypadek?
Od 3 lat jeżdżę na Bridgestone na naczepie. Przebieg 360 000 i jak do tej pory zero problemów poza kilkoma (dokładnie 3) kapciami. Naczepa cały czas lata po kraju, i wygląda na to, że dobiję na tych oponach do 500 000 km. Może ciut ponad.

Autor:  5eba [ 12 gru 2010, 13:13 ]
Tytuł:  Re: [Ogólne] Opony na oś prowadzącą

Polecam te : http://www.colmec.pl/index.php?option=c ... &Itemid=60 - przyczepnosc na mokrym lepsza od bridgestona a wiele tansza

Autor:  Kierownik [ 12 gru 2010, 13:23 ]
Tytuł:  Re: [Ogólne] Opony na oś prowadzącą

Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Założyłem na przód nowe Bridgestony (mowa o 385) i po pół roku wystrzeliła na autostradzie, a samochód w ogóle nie woził ciężkich ładunków, max 10 ton. 3 razy mieliśmy wystrzał Bridgestone (ogólnie) i to nie starej już więc mam do nich uprzedzenie.

W czwartek załapałem kapcia w naczepie na środkowej osi. Opona Bridgestone, nie zajechana (13mm bieżnik). Koło wymieniłem i wczoraj na wulkanizacji się trochę zdziwiłem. Na nic nie najechałem, nic w oponie nie "siedziało" i po dokładnych oględzinach z zewnątrz nigdzie nie przytarta. Za to w środku miejscowe zmarszczenie i dziura (na boku), jakby rozwarstwienie. Miał ktoś podobny przypadek?
Od 3 lat jeżdżę na Bridgestone na naczepie. Przebieg 360 000 i jak do tej pory zero problemów poza kilkoma (dokładnie 3) kapciami. Naczepa cały czas lata po kraju, i wygląda na to, że dobiję na tych oponach do 500 000 km. Może ciut ponad.

360 000km po kraju i zadnej opony nie zdarles? Nawet tej prawej na ostatniej osi?

Autor:  użytkownik usunięty [ 12 gru 2010, 13:26 ]
Tytuł:  Re: [Ogólne] Opony na oś prowadzącą

A jeździł ktoś na tych oponach?
Miałem na prowadzącej takie ale jedną rozprułem na drucie zbrojeniowym i zastanawiam się jakie podpowiedzieć szefowi do zakupu.
Madrefaker super+ żadnej nie zdarłem do zera. Na najmniej zużytej zostało 5 mm bieżnika.

Autor:  Kierownik [ 12 gru 2010, 13:29 ]
Tytuł:  Re: [Ogólne] Opony na oś prowadzącą

No to szacun.

Autor:  użytkownik usunięty [ 12 gru 2010, 13:31 ]
Tytuł:  Re: [Ogólne] Opony na oś prowadzącą

Cytuj:
No to szacun.
Nie szacun tylko w odpowiednim momencie przerzucone na środkową oś :D - nim zdarło je do końca. A przekładka była przy stanie licznika 300 000 km

Autor:  Kierownik [ 12 gru 2010, 13:48 ]
Tytuł:  Re: [Ogólne] Opony na oś prowadzącą

Za 300 000km, tez szacun. Nie kazdemu udaje sie dojechac do tylu km bez rozdarcia lub rozerwania opony.

Autor:  Scania Team [ 12 gru 2010, 13:55 ]
Tytuł:  Re: [Ogólne] Opony na oś prowadzącą

Jeśli chodzi o Pirelli to nie polecam co prawda nie mam ich na ciągniku ale na naczepie i muszę powiedzieć że bardzo szybko się zjeżdżają i w dodatku są "MADE IN POLAND",teraz właśnie założyłem Continentale na ciągnik i muszę powiedzieć że są dobre przyczepne i wgl. zobaczymy ile wytrzymają... ale jeśli chodzi o najlepsze opony to MICHELIN ale te prawdziwe MICHELINY a nie jakieś nalewki

Autor:  Pazdz [ 12 gru 2010, 15:26 ]
Tytuł:  Re: [Ogólne] Opony na oś prowadzącą

Jester, ale podejrzewam, że tonaż który wozisz na tej "kurierce" też nie jest bez znaczenia.

Autor:  użytkownik usunięty [ 12 gru 2010, 17:12 ]
Tytuł:  Re: [Ogólne] Opony na oś prowadzącą

No tak, tonażu oszałamiającego nie mamy. Tak plus minus 15, 17 ton w szczycie. Ale teraz święta to i po 20 jest...

Autor:  Mieciu [ 12 gru 2010, 19:42 ]
Tytuł:  Re: [Ogólne] Opony na oś prowadzącą

Cytuj:
360 000km po kraju i zadnej opony nie zdarles? Nawet tej prawej na ostatniej osi?
Z gory przepraszam za off-topic ale zaciekawilo mnie to, gdyz zauwazylem takie cos u siebie: 5 opon ok.9mm , natomiast prawa ostatnia ok5mm. Czy to normalne ze az w takim stopniu "lysieje" opona na tej pozycji?

P.S. Continentale HTR (a wiec mocno "klada sie", przebieg 80tkm, wanna min25t, dosc czesto 30-32t)

Autor:  Kierownik [ 12 gru 2010, 21:04 ]
Tytuł:  Re: [Ogólne] Opony na oś prowadzącą

Kazda opona na naczepie zuzywa sie w innym tempie. Tak sie sklada, ze ta prawa na ostatniej osi najszybciej.
Nie ma sie co stresowac, tak jest w kazdej naczepie i to normalne.

Autor:  użytkownik usunięty [ 12 gru 2010, 23:00 ]
Tytuł:  Re: [Ogólne] Opony na oś prowadzącą

Fakt faktem różnie się zużywają. U mnie największe ślady zużycia noszą prawa przednia i lewa tylna na naczepie - same łamania na "lewe ramię".

Autor:  Mieciu [ 12 gru 2010, 23:57 ]
Tytuł:  Re: [Ogólne] Opony na oś prowadzącą

Czyli spoko, myslalem czy niejechac gdzies na geometrie bo chodzilem z miara w reku i gdy mierzylem roznice na poszczegolnych oponach byly rzedu 1mm a ta jedna 4-5mm

Autor:  Scania Team [ 13 gru 2010, 22:09 ]
Tytuł:  Re: [Ogólne] Opony na oś prowadzącą

Cytuj:
Czyli spoko, myslalem czy niejechac gdzies na geometrie bo chodzilem z miara w reku i gdy mierzylem roznice na poszczegolnych oponach byly rzedu 1mm a ta jedna 4-5mm
te różnice są małe praktycznie bez znaczenia, możesz sprawdzić silentblocki na tylnej osi czy nie są wyrobione ,wtedy właśnie zbiera trochę więcej oponę szczególnie z krawędzi...
co do zużywania się opon to powinno się co kilkadziesiąt tysięcy zmieniać opony z tylnej osi na przednią, potem na środkową itd. po to żeby jak najdłużej opony wytrzymały.
Ja na Goodyearach też 300 tys. przejechałem, ale to już był szczyt bo jak lekko popadało to ujechać nie szło 8)

Autor:  misiun2 [ 14 gru 2010, 14:18 ]
Tytuł:  Re: [Ogólne] Opony na oś prowadzącą

Bridgestone- opona światowej klasy. Mam zrobione jakieś 150 tyś. i sprawują sie wyśmienicie. Fakt, że do najtańszych nie należą, ale warto zapłacić te kilka zł. więcej i mieć zadowolenie. W przeciwieństwie do Dunlopa bardzo mało "wybiera" je bokami(mówie tu oczywiście o szerokich). Myślę, że spokojnie można położyć je na tej samej półce co Michelin.

Autor:  VeRay [ 29 cze 2014, 15:08 ]
Tytuł:  Re: [Ogólne] Opony na oś prowadzącą

Podepnę się pod temat.
Muszę zmienić opony na osi napędowej są założone 315/80 a powinny być 315/70, jak przymierzałem niższą oponę do moich obecnych to różnica w wysokości jest dość duża. Obecnie mam na przodzie całkiem dobre opony Michelin 385/65. Czy po zmianie tyłu na mniejszy to przód nie będzie się wyróżniał wysokością? I tak na zimę muszę zmienić opony przednie więc może rozmiar 385/55 byłby dobrym wyborem na przód przy oponach 315/70 na osi napędowej?

Autor:  PNEUMASTER [ 29 cze 2014, 15:27 ]
Tytuł:  Re: [Ogólne] Opony na oś prowadzącą

Cytuj:
Podepnę się pod temat.
Muszę zmienić opony na osi napędowej są założone 315/80 a powinny być 315/70, jak przymierzałem niższą oponę do moich obecnych to różnica w wysokości jest dość duża. Obecnie mam na przodzie całkiem dobre opony Michelin 385/65. Czy po zmianie tyłu na mniejszy to przód nie będzie się wyróżniał wysokością? I tak na zimę muszę zmienić opony przednie więc może rozmiar 385/55 byłby dobrym wyborem na przód przy oponach 315/70 na osi napędowej?
temat wałkowany kilka razy :wink: czyli od początku :mrgreen: :
skoro pytasz o 385 oznacza , że jesteś ich zwolennikiem, a szerokie przody mają tylu zwolenników co przeciwników i nie należy tu udowadniać wyższości świąt Wielkanocnych nad Bożego Narodzenia. Zaczynając od napędów : skoro "wracasz" na 315/70 to do 385/65 tak, przód delikatnie wyjdzie do góry, jednym to przeszkadza innym nie. Wg mnie (i wielu naszych klientów tak jeździ) nie ma jakiegoś dramatu w tej konfiguracji (oceń sam na drodze, sporo ludzi tak jeździ - jakieś 80% na 65 vs 55). Zaleta tego rozwiązania jest dojeżdżanie przodów na naczepie (zakładam , że naczepę masz standard na 65).
Jeżeli jednak stwierdzisz , że estetyka ma priorytet to weź pod uwagę, że po pierwsze primo 55tki mają mocno zawężoną dostępność (producentów), po drugie primo nie wszyscy Ci tańsi producenci potrafią zrobić dobrą 55tkę a po trzecie primo :D 55tkę na trasie nie znajdziesz tak łatwo w przypadku draki jak 65tkę. Ze względów ekonomicznyo-logistycznych ja proponuje na przód dobrą 385/65 a na napędy tak jak chcesz 315/70. Pamiętaj o legalizacji tacha na 70tkach. :wink:

Autor:  VeRay [ 29 cze 2014, 15:36 ]
Tytuł:  Re: [Ogólne] Opony na oś prowadzącą

Na przodowych oponach nie powinno się oszczędzać. Na przednie opony mój budżet to około 5 tys za taką kasę już można dobre Micheliny kupić a ich zwolennikiem jestem. Tak to prawda ze naczepę mam na 65 i przody właśnie zawsze zakładam na wleczoną pierwszą ośkę na dotarcie.

Strona 2 z 16 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/