wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

Volkswagen Transporter T5-dylemat
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=26396
Strona 1 z 2

Autor:  Danone [ 25 cze 2010, 20:39 ]
Tytuł:  Volkswagen Transporter T5-dylemat

Witam mam dylemat czy ten samochod to dobry wybor? Mam na oku samochod uzywany przebieg ok 95tys z 2007r z silnikiem 2.5TDI 134km.Czy te silniki sa wytrzymale czy ogolnie zawieszenie dobrze sie sprawuje zeby co jakis czas nie wymieniac jakich czesci.Jesli bym go kupil to wiadomo ze cos trzeba wymienic.Moze ktos ma taki i podzielil by sie wrazeniami z jazdy??:)

Autor:  konik_84 [ 25 cze 2010, 23:37 ]
Tytuł:  Re: Volkswagen Transporter T5-dylemat

pojezdzilem takim troszeczke i powiem Ci ,ze jest spoko,lata u znajomego taki z chlodnia,czesto przeladowany i nic mu nie jest ;),jezeli nie budzi zastrzezen to mozesz brac i raczej sie nie zawiedziesz,bo vw to dobry wol do pracy ;), czego niestety nie mozna juz powiedziec o crafterze ,ale to inna bajka, sprawdz u lakiernika ,czy nie byl bity,bo jak nie to moim zdaniem dobry temat,ale zalezy za ile masz to pudlo ;)

pozdro

Autor:  Danone [ 26 cze 2010, 4:29 ]
Tytuł:  Re: Volkswagen Transporter T5-dylemat

konik_84 a to byl wlasnie z silnikiem tym 2.5tdi 134 konnym ?? Ale podobno niektorzy mowia ze te silniki sa nie wytrzymale a mi wlasnie taki spasowal bo ten 105 konny bedzie dla mnie za slaby:(A na samochod przeznacze ok 33 tys netto

Autor:  Borek [ 26 cze 2010, 15:34 ]
Tytuł:  Re: Volkswagen Transporter T5-dylemat

Cytuj:
konik_84 a to byl wlasnie z silnikiem tym 2.5tdi 134 konnym ?? Ale podobno niektorzy mowia ze te silniki sa nie wytrzymale a mi wlasnie taki spasowal bo ten 105 konny bedzie dla mnie za slaby:(A na samochod przeznacze ok 33 tys netto
Kiepskie to były 2.5 V6 z początku serii. To jest 2.5 w rzędzie czyli całkiem co innego.

Autor:  kuxi [ 26 cze 2010, 17:04 ]
Tytuł:  Re: Volkswagen Transporter T5-dylemat

T5 samochód praktycznie nie do zdarcia tak jak t4 stara :)
Posiadamy 2 takie i przy ponad 100tys przebiegu nadal śmigają bez większych awarii :) jeśli nagminnie nie będziesz go przeładowywał to silniczek posłuży Ci długi czas :)

Tak jak ktoś nadmienił wyżej - Crafter - badziew . lepszy starszy Sprinter :)

powodzenia

Autor:  maximus_pl [ 26 cze 2010, 17:59 ]
Tytuł:  Re: Volkswagen Transporter T5-dylemat

jezdzilem T5, bardzo dobrze sie prowadzil, typowe auto do pracy
w niemczech mowili ze z takich aut to tylko T5, crfater rzeczywiscie slabizna choc nowe sprintery tez slabiutkie...teraz u mnie w firmie sa to maja chyba 1,5roku i juz sa ogniska rdzy, poza tym siadaja hamulce a samochod nawet nei sluzy do zarobkowego rpzewozu rzeczy...nędza

reasumujac bardzo dobry wybor choc wiadomo - uzywany to nigdy nie wiadomo

Autor:  Madziar [ 26 cze 2010, 18:26 ]
Tytuł:  Re: Volkswagen Transporter T5-dylemat

mialem pare tras T-5 i calkiem fajnie sie prowadzi,ale... kolego to zalezy do czego chcesz go uzywac-jesli do wozenia ludzi,to jest idealny;]jesli towary bardziej bym radzil sprintera;]

Autor:  Danone [ 01 lip 2010, 22:43 ]
Tytuł:  Re: Volkswagen Transporter T5-dylemat

Koledzy a przebieg 230tys na silnik 1.9tdi to duzo czy malo na samochod z 2006 roku dlugo jeszcze taki pojezdzi?? A samochod bedzie uzywany do przewozenia towarow do ok550kg

Autor:  stasek [ 02 lip 2010, 9:44 ]
Tytuł:  Re: Volkswagen Transporter T5-dylemat

Powinien zrobić jeszcze drugie tyle, a nawet więcej.

Autor:  kuxi [ 02 lip 2010, 19:39 ]
Tytuł:  Re: Volkswagen Transporter T5-dylemat

do 500tys powinien śmiało Ci służyć :) wiadomo że nie będzie już tak tani w utrzymaniu i pojawiać się będą awarie ale cóż :)

u nas mamy 1 T4 i 700 już prawie nakręcone :)

Autor:  Danone [ 03 lip 2010, 20:14 ]
Tytuł:  Re: Volkswagen Transporter T5-dylemat

Witam koledzy to znawu ja plany sie troszke po komplikowaly i chyba jednak bedzie nowy peugeot expert L2H1 z silnikiem 2.0HDI i chcialbym sie spytac jak wyglada sprawa z wytrzymaloscia zawieszenia,silnika itp?

Autor:  kamcio407 [ 28 wrz 2010, 20:45 ]
Tytuł:  Re: Volkswagen Transporter T5-dylemat

Koledzy, na jakiej podstawie sądzicie ze Crafter to badziewie?

Autor:  kuxi [ 28 wrz 2010, 21:17 ]
Tytuł:  Re: Volkswagen Transporter T5-dylemat

a z takiego że mamy z nimi styczność oraz z starszymi poprzednikami typu LT i Sprinter? ;)

nie jest to już maszynka do katorżniczej pracy tylko delikatne autko nadające się do przewozu ludzi czy ewentualnie w firmie która robi jakieś zaopatrzenia w swój produkt....

jako laweta się nie sprawdza , przy budowlance - lipa... za delikatne too... :roll:

Autor:  Atego [ 29 wrz 2010, 18:28 ]
Tytuł:  Re: Volkswagen Transporter T5-dylemat

A ponad to nagminnie padające turbo i tragiczna elektronika ;) Zatankujesz paliwo gorszej jakości i crafter wraca na lince.

Co do 2.0HDi, w moim odczuciu dobra i mocna jednostka, mało awaryjna - ale to tylko na podstawie doświadczeń z Partnera, jak sprawuje się przy masie i konstrukcji dostawczaka to nie wiem.

Autor:  kamcio407 [ 29 wrz 2010, 21:31 ]
Tytuł:  Re: Volkswagen Transporter T5-dylemat

No powiem szczerze, że pierwsze słyszę, że Crafter jest delikatny. Jest to nowoczesny samochód, a co za tym idzie może być delikatniejszy od swoich poprzedników. Ogólnie patrząc to chyba nie ma lepszych dostawczaków od Craftera i Sprintera. Miałem doświadczenia z furgonem 35 długi wysoki 2,5 TDI 136KM. Auto bardzo odporne. Przepisowe 1300kg wchodzi bez problemu i jest to niemalże nie zauważalne podczas jazdy. Można załadowac spokojnie 2t ladunku, a samochod jedzie bez wiekszych problemow. Jedynym waznym elementem, ktory moglby byc lepszy to hamulce. Ich skutecznosc bardzo slabnie, kiedy ma sie 1000kg wzwyz to trzeba przynac. Jezeli chodzi o awarie silnikow to juz nie chce mi sie wierzyc. Silniki trwale, silne, solidnie wykonane, nie do zajechania. Wg. silnik jest elementem, ktory czyni go lepszym od Sprintera. Może zdarzaja sie jakies wadliwe egzemplarze... Nie wiem jak jest z odpornoscia na gorsze paliwo. A jezeli chodzi o elektronike to owszem jest nia naladowany w taki sposob, ze pomaga, a nie szkodzi. Np. system ESP nie raz potrafi uratowac kierowcy skore. I wiele elementow, ktore ulatwiaja i uprzyjemniaja eksploatację.

Autor:  kuxi [ 29 wrz 2010, 22:20 ]
Tytuł:  Re: Volkswagen Transporter T5-dylemat

Właśnie z modelem 2,5 136KM miałem doczynienia i nie zrobił on na mnie wrażenia samochodu do prawdziwej roboty bo nie ukrywajmy że przewożenie lekkich ładunków po normalnej drodze nie jest ciężkim sprawdzianem... weź go do budowlanki gdzie trzeba wjechać w błotko , załadować więcej to się przekonasz czymże jest " stary Sprinter " przy nim ;) a były takie momenty że elektronika wariowała po kontakcie z wodą czy błotem..spadał i wkręcał się na obroty - szalał komputer a samochód szedł na servis - teraz jesteśmy przy LTkach i T4 i jest bardzo dobrze ;) bo nie dość że tracisz pieniążki na servisie to jeszcze czas kiedy auto stoi...
Na szosie nie powiem bo Crafter komfortowy jest ale tak jak mówiłem wolałbym go jako busa do przewozu osób ;)

Ja mam swoje odczucia , Ty swoje i tyle...

Autor:  kamcio407 [ 01 paź 2010, 18:21 ]
Tytuł:  Re: Volkswagen Transporter T5-dylemat

A można wiedzieć kolego Kuxi co i w jakim terenie wozicie? :roll:

Autor:  kuxi [ 01 paź 2010, 19:00 ]
Tytuł:  Re: Volkswagen Transporter T5-dylemat

LTkiem latamy pod lawetą w pomocy drogowej oraz jednym w budowlance na potrzeby własne czyli przewozy akcesoriów i materiałów związanych z tą branżą a T4 tylko w budowlance ;)

niekiedy naprawdę nie jest lekko ;) szczególnie t4 ;)
ale auto ma zarabiać a przy bieżącym serwisie można ładne przebiegi robić ;)

Autor:  kamcio407 [ 01 paź 2010, 21:10 ]
Tytuł:  Re: Volkswagen Transporter T5-dylemat

Jezeli chodzi o lawete, to wydaje mi sie, ze Crafter powinien się sprawdzic dobrze, moge sie mylic...

Natmomiast jesli chodzi o transport budowlany, o którym piszesz, to ciezko mi ocenic jak sie Crafter sprawdzi. Rzeczywiscie starsze LT i T4 auta trwale. Elektroniki tu duzo nie ma, co jak widac jest lepsze i trwalsze.

Nie wiem, czy VW oferuje naped na 4 w Crafterze. A Wy w waszych autach macie na 2 czy na 4 kola?

Znajomy po przesiadce na Craftera ze starszego Sprintera mowi, ze jest duzo lepiej. Jezdzi glownie w kraju, czasami za granicą. Silnik poki co jest ok. Zapas mocy jest, przy tym spalanie przyzwoite. Jak trzeba to mozna pojechac szybciej :wink: . Przy szybkim starcie ze swiatel, kotrolka ESP miga nawet przy 3 biegu, kiedy samochod jest pusty, a zawieszenie niedociazone. Dlatego dobrze, ze jest te ESP bo na mokrej nawierzchni nawet mozna nie zauwazyc kiedy sie stanie w poprzek drogi. Aerodynamicznie ten duzo lepiej. Jednak jezeli chodzi o wykonanie, to niestety teraz liczy sie sztuka i zarobione pieniadze. Materialy slabsze, max. oszczednosc, szczegolnie w przestrzeni ladunkowej (furgon). Zobaczymy za 3-4 lata jak bedzie z tymi samochodami, jak bedzie z silnikami z blacha. Niedawno mozna bylo wyczytac na stronie VW, ze silniki sa w stanie wytrzymac (tylko) 300 000km. Wg mnie to zdecydowanie za malo. Sa firmy gdzie taki samochod w 2-3 lata ma nabite 500tys.

Poki co, to pozyjemy zobaczymy... :wink:

Autor:  kuxi [ 01 paź 2010, 22:07 ]
Tytuł:  Re: Volkswagen Transporter T5-dylemat

ale przy takim transporcie bujasz głównie po asfalcie a u nas często budujemy w lasach gdzie droga kamienista jest komfortem bo niejednokrotnie zwykłe polne są...

mamy wszystkie autka 4x2 , była jedna t4 synchro 4x4 ale została sprzedana a w jej miejsce przyszła mniej wyeksploatowana ;)


pod lawetę ale tylko do przewozu aut bo gdy jest to przewóz w pomocy drogowej gdzie wyciągasz samochody z rowów itp to raczej nie bardzo - dla handlarzy sprowadzających samochody i owszem...

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/