wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

Master Truck 2010
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=23200
Strona 5 z 7

Autor:  vasil7 [ 12 lip 2010, 9:05 ]
Tytuł:  Re: Master Truck 2010

Cytuj:
ja byłem za InterCarsem, koło wesołego miasteczka, trochę w kierunku do placu pod ścianą budynku był ten kolega z Chrzanowa, za stoiskiem MAN-a był manowski, a ten którego Ty widziałeś był na parkingu koło wjazdu pod drzewem.
ja widziałem tylko tego co stał właśnie za stoiskiem mana....
Cytuj:
Cytuj:
PS: o co chodzi z tym bydłem?????
Chłopaki koniecznie chcieli zwrócić na siebie uwagę (samo auto niczym nie zachwycało), więc zachowywali się jak małpy na wybiegu. To mi generalnie nie przeszkadzało, ale za ten burdel na 19 ktoś im powinien wyklepać miskę.
aha no ja akurat nie słyszałem co robiło się na 19... ale wiadomo zawsze znajdzie się ktoś nawiedzony :/

już mam plana na nastepny rok, wuja wspominał że ma dostać nowego stralisa, podobno 600 :D więc jak wszystko dobrze pojdzie to może za rok go namówie na przyjazd :D

aha, dlaczego był zakaz trąbienia?? śmiać mi sie chcialo jak gościu mowil o odcinaniu przewodów hehehe

Autor:  s.szymon [ 12 lip 2010, 9:35 ]
Tytuł:  Re: Master Truck 2010

Cytuj:
aha, dlaczego był zakaz trąbienia?? śmiać mi sie chcialo jak gościu mowil o odcinaniu przewodów hehehe
Bo jak się zbierze kilku typów takich jak z tego czarnego dafa (to był chyba motyw Gunsów, nie?) to nawet za bardzo pogadac nie możesz, bo tylko te trąby słychać...

Autor:  martinfh [ 12 lip 2010, 9:40 ]
Tytuł:  Re: Master Truck 2010

No to śmiej się.
Jest również przeciw temu. Dostałem po trąbach stojąc przed maską "zajefajnego tira". Ogólnie huk był bardzo wielki, dużo ludzi z dziećmi chodziło.
Ogólnie dla mnie zlot porażka w tym roku. Począwszy od burdelu przy wjeździe(kolejka całkiem spora). Kto przyjechał do "kasownika" dopiero wtedy dowiadywał się ile za wstęp, zaczynało się szukanie kasy itp. Wszystko trwało długo, jakby nie można było ustawić 100m wcześniej napisu na kartonie za 5zł o "cenniku"
Plac w ogóle nie przygotowany do zlotu. Chodzi mi tu np: o przewracające się krawężniki(nikt z dużych ich nie przerwócił) same od siebie jak tam leżą nie wiem ile lat już, nikt tego nie mógł usunać wcześniej...
Ludzie bydło. Ciągłe chlanie, śmród, obesrane kible. Większość do łepy dostawała zwłaszcza Ci do 30 lat, ale to z ekipy "tirowej". Reszta przypadkowa publiczność zachowywała się tak jak należy. Nie ma się co dziwić, 80% to ludzie przypadkowi byli, co jest normalne. Byłem w sobote od 6 do 8, tłok niesamowity. A i kierowcy właśnie dawali sobie po jednym bo to jeszcze wracać nie trzeba...
Wielkie gazowania, smrodu od cholery, zwłaszcza zajefajna scania błękitna daf ojro 5 oraz czarny dymek czerwonej scani trójki.... Po co to komu?
Można pić, gazować, ale wszystko z umiarem. Pić żeby się napić, a nie pić żeby się [wycenzurowano]....
Cyryl twój kamper oglądałem właśnie. Nikogo w środku nie było, a chciałem troche pogadać, bo sami szukamy już ładny kawał czasu podobnego. Oprócz twojego był jeszcze ten w młodszej zabudowie, stał bliżej "wypasionych tirów" . Właściciel był taki troche przy sobie.

p.s. Ten czerwony rowerek to coś z marsa/herculesa? :wink:

Autor:  vasil7 [ 12 lip 2010, 10:10 ]
Tytuł:  Re: Master Truck 2010

PIX_F10
ja bylem pierwszy raz i też mam takie wrażenie jak ty o organizacji....

co do trąbienia to faktycznie macie racje, też bym się wkurzył jakby mi ktoś z nienacka ryknął nad głową...

oglądalem zdjęcia z poprzednich zlotów i mam wrażenie że w tym roku była bieda co do aut, nie wszytskie się zjawiły...

Autor:  martinfh [ 12 lip 2010, 10:50 ]
Tytuł:  Re: Master Truck 2010

Co do aut się zgodze. Nie było najgorzej ale szaU nie ma.
Svempa i jego wozy wszyscy dobrze znają, kilka finów autami dobrymi ale nie interesującymi mnie. Reszta Repiński który szedł wg mnie na ilość, kilka skromnych pojedyńczych.
Było kilka ciekawych jak dla mnie, ale co kto lubi.

Co do aut to wg mnie dwie ostatnie edycje były bdb.
pozdrawiam :wink:

Autor:  Zibi1541 [ 12 lip 2010, 11:46 ]
Tytuł:  Re: Master Truck 2010

Nie przesadzajcie bo jak tak to ktoś by czytał kto nie był to by pomyślał, że niezły burdel był. W tym roku było całkiem dobrze. Co jakiś czas jakiś 1 się wyrwał z trąbieniem, i potem wieczorkiem z 15 min trąbili a nie jak w poprzednich latach jak zaczynali o 20 to kończyli na 22

Autor:  vasil7 [ 12 lip 2010, 13:05 ]
Tytuł:  Re: Master Truck 2010

burdel był dlatego że miejsce jest kiepskie, poprostu strasznie ciasno....

najbardziej mnie wlasnie ta ciasnota drażniła i te remonty w koło... a reszta ujdzie w tlumie ;)

Autor:  Katsumoto [ 12 lip 2010, 13:52 ]
Tytuł:  Re: Master Truck 2010

ja tegoroczny zlot podsumuje tak:
ciasno
głośnio - bydło i pijaństwo
arogancja niektórych "drajwerów" nie dało się normalnie porozmawiać, traktowali cie jak gorszego poza 3 wyjątkami (kolegi z czerwonego MB- na przeciwko czarnego Dafa 105.510 :) , scanii z czech i niemiec)
smród od toitojow (to już od Kojsa volvo ładniej pachniało)
ceny
a jak dla mnie jedynym samochodem godnym uwagi była Scania z Czech

Autor:  Harry_man [ 12 lip 2010, 14:19 ]
Tytuł:  Re: Master Truck 2010

Cytuj:
ciasno
O tym pisze się co roku, ale organizatorzy jakoś nie kwapią się z przeniesieniem na większą przestrzeń (np. lotnisko w Kamieniu Śląskim?).

Całkiem w porządku była ekipa od Jana Węgrzyna - ludzie mieli sporo radochy mogąc zrobić sobie zdjęcie w krazie, w hełmofonie, a do tego jeszcze przegazować ;)

Autor:  Katsumoto [ 12 lip 2010, 14:53 ]
Tytuł:  Re: Master Truck 2010

ale w zeszłym roku nie było tej ciasnoty tak czuć, były jakieś rozsądne odstępy miedzy samochodami i do tego były 2 duże zestawy z F i było jeszcze miejsce, ciągniki były jeszcze przy plocie tego placu budowy a 3 auta (min Longline) było na przejściu miedzy wystawa a gastronomia, cala gastronomia była na placu konkursowym

Autor:  Wilk 09 [ 12 lip 2010, 16:22 ]
Tytuł:  Re: Master Truck 2010

Koledzy byłem w sobotę nie było tak źle :lol: to prawda że ilość toalet była mała (kolejka przed toi toi ami ) i co tu pisać że ogólny smród, brud i gnój spowodowany przebudowami, ale tak na dobrą sprawę pojawiam się na zlotach od dobrych kilku lat i w Polsce się to chyba nie zmieni ( musimy się do tego przyzwyczaić ) .A jak chodzi o ilość samochodów na zlocie było ich faktycznie mniej co można wytłumaczyć zapaściom w transporcie i zdenerwowaniem nawet samych wystawców.Chciałem jeszcze pozdrowić kolegę Dolara i kolegę z firmy Karst.

Autor:  Fuller [ 12 lip 2010, 16:37 ]
Tytuł:  Re: Master Truck 2010

Hym, byłem pierwszy raz na takim zlocie i moje wrażenia są jak najbardziej tylko na PLUS.

odnośnie małej ilości miejsca, ilości ludzi itd, to chyba normalne więc nie będe płakał nad tym bo to nie jest najważniejsze,
dla mnie trąbienia , przygazówki były ok, też "dostałem" trąbą ale ogólnie bym powiedział że chyba nie na tym to polega żeby auta stały jak rzeźby wyłączone , cichutko itd. duże auta - dużo huku:)

"chamstwo ze strony kierowców " itd? no nie wiem, ja byłem z dziewczyną cały czas (może to też zmienia trochę) to wszyscy nas zapraszali ,tylko pod autem staneliśmy to już "a siadaj , zobacz sobie, zatrąb , przygazuj itp itd, gadali , opowiadali i to najbardziej nam sie podobało,klimat ludzi, że każdy miło, uśmiechnięty.

Jedynie to "pozdrawiam" ***** z parkingu kolo wesołego miasteczka którzy schlali się , potem muzyka na całego przez całą noc, w srodku nocy stuningowanym " cinkolotem " z dziurawym wydechem przygazówki , piszczenie opon a rano bitka....
ale to tylko jedyny incydent

Autor:  Trzpilu [ 12 lip 2010, 16:45 ]
Tytuł:  Re: Master Truck 2010

Cytuj:
ja tegoroczny zlot podsumuje tak:
Trochę się nie zgadzam z Twoim zdaniem kolego :/
Cytuj:
ciasno
No przykro mi, za większy plac trzeba zapłacić, a jak sam napisałeś Tobie aktualne ceny już przeszkadzają, a co dopiero by było gdyby były większe.
Cytuj:
głośnio - bydło i pijaństwo
Przykro mi ale ten zlot to nie jest msza w kościele. Wiele kierowców nie ma okazji popić, pobawić się z kolegami z pracy, takie zloty to nie kiedy jedyna okazja, więc nie miej do nich pretensji. Do mnie nikt nie miał pretensji, nikt na mnie nie krzyczał, jak podszedłeś przywitałeś się i porozmawiałeś i wszystko było okej. Były jakieś pojedyncze przypadki chamstwa no ale cóż. Bez przesady.
Cytuj:
arogancja niektórych "drajwerów" nie dało się normalnie porozmawiać, traktowali cie jak gorszego
No z tym się akurat zgodzę, było paru kolesi, którzy zbyt mocno podniecali się tym czym jeżdżą.
Cytuj:
smród od toitojow
Kompletnie nie rozumiem Twoich pretensji. Na zlocie było mnóstwo ludzi, oni gdzieś musieli się załatwić, a z tego co zauważyłem ToiToi'e były codziennie opróżniane. Dodatkowo ten smród był spowodowany przez temperaturę i nagrzane budki, jeśli Ci nie pasuje napisz przed następnym zlotem do organizatora o klimatyzowane ToiToi'e :/
Cytuj:
ceny
Tak jak wyżej, pozostawię to bez komentarza.
Cytuj:
a jak dla mnie jedynym samochodem godnym uwagi była Scania z Czech
Kolego zauważ jedną rzecz, tuningowane ciężarówki dopiero zaczynają się pojawiać w Polsce, musi minąć jeszcze parę dobrych lat żebyśmy dogonili Szwecję czy Holandię w tej dziedzinie.


Podsumowując, ja ze swoją ekipą bawiłem się świetnie. Byłem pierwszy raz w Opolu i jestem na prawdę mile zaskoczony. Impreza mi się jak najbardziej podobała i jeśli będę miał okazje to przyjadę na zlot za rok.

Nasza Scania:

Obrazek Obrazek

Pozdrawiam

Autor:  Wieltoniak&Bury [ 12 lip 2010, 17:57 ]
Tytuł:  Re: Master Truck 2010

Zacznę od tego jestem na MT 3 raz najlepiej było w roku 2008. Rok temu było mniej ludzi ze względu na padający deszcz być może dlatego wydawało się iż jest więcej miejsca. Samochodów mniej w tym roku niż w poprzednich latach. Najbardziej zasmucił mnie zakaz trąbienia. To już nie jest ten klimat co kiedyś bujające sie kabiny mrugające reflektory i dźwięk klaksonów stwarzał niepowtarzalną atmosfere... Jadąc tam miałem nadzieję że nic się nie zmieni ale jednak zawiodłem sie... W sprawie wejścia na teren zlotu w roku 2008 każdy dostał pieczątkę na rękę i wystarczyło raz zakupić wejściówkę na cały dzień i miało sie swobodę... Jak dla mnie nie zrozumiałe jest wpuszczanie ludzi z psami... Co do robienia zdjęć trudno było jest i będzie zrobić zdjęcie tam bez przechodnia którego akurat w tej chwili zainteresowała lampka i stanął centralnie na środku autka nie ogarniając sytuacji co się dzieje wogóle :lol: I nikt mi nie wmówi że klimat najważniejszej części imprezy Master Truck of Light pozostał teraz większość włącza oświetlenie i idzie sobie z autka a kiedyś to był prawdziwy spontan. Widziałem również tych kolesi którzy stali na tyle jakiegoś volva i wołali: czarny daf, czarny daf... Gdyby były klaksony nikt nie zwróciłby uwagi na ten incydent.
Pozdrawiam wszystkich którzy byli i dobrze się bawili.

Autor:  Anaheim [ 12 lip 2010, 18:29 ]
Tytuł:  Re: Master Truck 2010

Cytuj:
arogancja niektórych "drajwerów" nie dało się normalnie porozmawiać, traktowali cie jak gorszego poza 3 wyjątkami (kolegi z czerwonego MB- na przeciwko czarnego Dafa 105.510 :) , scanii z czech i niemiec)
Chyba gadales z tymi 3, kilkoma arogantami i nikim wiecej bo wyjatkow moge naliczyc wiecej... xD

Autor:  Lysy_schwerlast [ 12 lip 2010, 18:46 ]
Tytuł:  Re: Master Truck 2010

Cytuj:
Co do robienia zdjęć trudno było jest i będzie zrobić zdjęcie tam bez przechodnia którego akurat w tej chwili zainteresowała lampka i stanął centralnie na środku autka nie ogarniając sytuacji co się dzieje wogóle
Koledzy uważam, że najlepsze zdjęcia można zrobić w niedziele wczesnym rankiem, zwiedzających jeszcze wtedy nie ma a uczestnicy śpią jeszcze w swoich samochodach. Tak zrobiłem w zeszłym roku ponieważ spałem na terenie imprezy i zajefajne foteczki wyszły :) . Ale jak się nie zostanie to naprawdę trzeba mieć szczęście czystą fotkę zrobić. :(
W tym roku byłem praktycznie przelotem na MT bo tylko około 3 godz. więc nie będę się wypowiadał co do organizacji i w ogóle... :)

Autor:  Cyryl [ 12 lip 2010, 18:47 ]
Tytuł:  Re: Master Truck 2010

Cytuj:
...Cyryl twój kamper oglądałem właśnie. Nikogo w środku nie było, a chciałem troche pogadać, bo sami szukamy już ładny kawał czasu podobnego. Oprócz twojego był jeszcze ten w młodszej zabudowie, stał bliżej "wypasionych tirów" . Właściciel był taki troche przy sobie.

p.s. Ten czerwony rowerek to coś z marsa/herculesa? :wink:
1. trzeba było poczekać przy aucie lub zostawić karteczkę z telefonem.

2. ten gość przy tuszy bardzo sympatyczny, razem oglądaliśmy Niemcy - Urugwaj.

3. jeżeli potrzebujesz kampera dam Ci namiar do gościa od którego kupiłem. to jest emerytowany diagnosta samochodowy, którego syn pracuje w Niemczech w komisie kamperowym. ja swojego szukałem rok. we Wrocławiu 3 osoby kupiły od tego gościa i wszyscy zadowoleni.

4. rowerek jest z allegro za 50zł, żeby w razie straty nie płakać.

Autor:  Katsumoto [ 12 lip 2010, 18:58 ]
Tytuł:  Re: Master Truck 2010

Cytuj:
Cytuj:
ja tegoroczny zlot podsumuje tak:
Trochę się nie zgadzam z Twoim zdaniem kolego :/
Cytuj:
ciasno
No przykro mi, za większy plac trzeba zapłacić, a jak sam napisałeś Tobie aktualne ceny już przeszkadzają, a co dopiero by było gdyby były większe.
Cytuj:
głośnio - bydło i pijaństwo
Przykro mi ale ten zlot to nie jest msza w kościele. Wiele kierowców nie ma okazji popić, pobawić się z kolegami z pracy, takie zloty to nie kiedy jedyna okazja, więc nie miej do nich pretensji. Do mnie nikt nie miał pretensji, nikt na mnie nie krzyczał, jak podszedłeś przywitałeś się i porozmawiałeś i wszystko było okej. Były jakieś pojedyncze przypadki chamstwa no ale cóż. Bez przesady.
Cytuj:
arogancja niektórych "drajwerów" nie dało się normalnie porozmawiać, traktowali cie jak gorszego
No z tym się akurat zgodzę, było paru kolesi, którzy zbyt mocno podniecali się tym czym jeżdżą.
Cytuj:
smród od toitojow
Kompletnie nie rozumiem Twoich pretensji. Na zlocie było mnóstwo ludzi, oni gdzieś musieli się załatwić, a z tego co zauważyłem ToiToi'e były codziennie opróżniane. Dodatkowo ten smród był spowodowany przez temperaturę i nagrzane budki, jeśli Ci nie pasuje napisz przed następnym zlotem do organizatora o klimatyzowane ToiToi'e :/
Cytuj:
ceny
Tak jak wyżej, pozostawię to bez komentarza.
Cytuj:
a jak dla mnie jedynym samochodem godnym uwagi była Scania z Czech
Kolego zauważ jedną rzecz, tuningowane ciężarówki dopiero zaczynają się pojawiać w Polsce, musi minąć jeszcze parę dobrych lat żebyśmy dogonili Szwecję czy Holandię w tej dziedzinie.


Podsumowując, ja ze swoją ekipą bawiłem się świetnie. Byłem pierwszy raz w Opolu i jestem na prawdę mile zaskoczony. Impreza mi się jak najbardziej podobała i jeśli będę miał okazje to przyjadę na zlot za rok.

Nasza Scania:

Obrazek Obrazek

Pozdrawiam
a ja twoja wypowiedz podsumuje tak - nikt nie musi podzielać mojego zdania

Autor:  Wietszyk [ 12 lip 2010, 21:56 ]
Tytuł:  Re: Master Truck 2010

Pamięta ktoś Wiatra ? :E

Fota kiełbachy którą ponoć zjadłem :E - http://www4.picturepush.com/photo/a/378 ... 0-copy.jpg

Autor:  silesiansund [ 12 lip 2010, 23:19 ]
Tytuł:  Re: Master Truck 2010

Witam :D . Ja na temat zlotu Master Truck 2010 wypowiem się tak ...
Jeśli chodzi o poziom wystawianych ciezarowek to moim skromnym zdaniem był dosyć wysoki .
Sprawa Toi Toi hmmm prawa natury :lol: .
Co mogło denerwować to budki z piwem powinno ich być więcej co zmniejszyło by kolejki i wadliwosć sprzętu do nalewania tego jak cennego napoju :D .
I to tyle z mojego podsumowania myślę że za rok będzie lepiej :D .

Strona 5 z 7 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/