Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 02 sie 2009, 19:51

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 21 cze 2009, 17:16
Posty: 12
GG: 0

Witam was moi drodzy, jestem obecnie przed egzaminem na kat C, za pierwszy razem oblałem na łuku, za wczesnie sie zatrzymałem. Chciałbym was zapytać o rade i własne zdanie. Wydaje mi się że ciężko ciężarówką cofnąć patrząc tylko w lusterka. Ile razy ja cofałem na takim manie 8,5 m di tyłu, aby się ustawić tyłem do ciężarówki, zawsze się bałem że dojade za blisko i rzeczywiście jak wysiadałem musiałem jeszcze zobaczyć i dopiero potem dojechać, powiedzcie mi czy to kwestia doświadczenia i wyczucia gabarytu, czy jakieś nieumiejętności.

dziekuje


Post Wysłano: 02 sie 2009, 20:33
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Doświadczenia na pewno, ale trudno mówić o doświadczeniu po 30 godzinach jazdy.

Nie wiem jak u Was ale u nas na łuku jest linia biało-żółta i nauka cofania polegała tylko na tym, żeby tylne koło zatrzymało sie w połowie przedostatniej żółtej linii, czy jakoś tak już niepamietam ;-)

Podobno co WORD to obyczaj, tam gdzie linia jest jednolita, a nie ma czego złapać za punkt odniesienia wyczuć jest bardzo cieżko.

Poza tym ten temat już nie raz był na forum.


Post Wysłano: 02 sie 2009, 20:59
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6307
Lokalizacja: Wrocław

zacznijmy od teorii:

może ktoś mający obecnie fizykę optykę powie jaki obraz widzimy w zwierciadle?

dla niecierpliwych, lub tych bez fizyki:

w zwierciadle widzimy obraz pozorny, większość kolego po testach psychotechnicznych wie jak trudno jest widzieć przestrzennie w obrazie rzeczywistym, orientuje się że bardzo mało ludzi potrafi widzieć przestrzennie w obrazie pozornym.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 02 sie 2009, 21:04

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 21 cze 2009, 17:16
Posty: 12
GG: 0

Czyli co masz na myśli?

chodzi mi o ten problem, czy to kwestia doświadczenia i czasu czy np. jakiegoś zaburzenia, bo z tego co wiem, dużo początkujących ma z tym problemy i np. na egzaminie mało kto staje na lusterka.


Post Wysłano: 02 sie 2009, 22:46
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6307
Lokalizacja: Wrocław

mam na myśli to, że odczytanie z lusterek odległości jest prawie niemożliwe.

wielokrotnie podjeżdżając do rampy robiłem to z otwartymi drzwiami patrząc "na żywca".

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Ostatnio zmieniony 03 sie 2009, 5:40 przez Cyryl, łącznie zmieniany 1 raz.

Post Wysłano: 02 sie 2009, 22:55

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 lip 2008, 14:09
Posty: 144
GG: 7250824
Samochód: Mercedes 814D

Ja również niejednokrotnie cofając ciężarówką (a mam tylko 5 metrów za kabiną) nie umiem dokładnie ustawić się do "linii". Swój pierwszy egzamin na "C" też oblałem, bo ustawiłem się o dosłownie 20cm za blisko. Podczas drugiego egzaminu sobie wziąłem kąt według tylnych lamp i linii namalowanej na ziemii. No i ustawiając dokładnie taki sam kąt, ustawiłem się wzorowo. Także uważam, że nie ma innej rady (zwłaszcza po zaledwie 30 godzinach ćwiczeń) na to, żeby zdać, jak po prostu znalezienie sobie jakiegoś punktu według którego będziemy cofać (drzewo, linia, krzak, albo coś innego jeszcze). Zanim ruszysz, to porozglądaj się wokół siebie. Popatrz do lusterek, na pewno coś znajdziesz ;-)

_________________
Nie, nie mam 13 lat...


Post Wysłano: 02 sie 2009, 23:10
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

tak sobie teraz pomyslalem ze moznaby miec telefon na głośnomówiącym i osoba postronna, która dobrze by widziała to zadanie krzyknęłaby "STÓJ" we własciwym momencie :lol:


Post Wysłano: 03 sie 2009, 0:04
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 gru 2005, 20:01
Posty: 2596
Samochód: Szybki
Lokalizacja: Szczecin

Boże, Marix, przestań, błagam -.-

_________________
Przyłożenie zewnętrznego silnego magnesu do czujnika ruchu (impulsatora) zamontowanego przy skrzyni biegów skutkuje wyrównaniem pola elektromagnetycznego w cewce nadajnika, a w rezultacie prowadzi do tego, że tachograf otrzymuje sygnał odpowiedni dla pojazdu nieruchomego.


Post Wysłano: 03 sie 2009, 9:55
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

ojejej, nie rób bajzlu.


Post Wysłano: 03 sie 2009, 10:32
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 lut 2006, 19:03
Posty: 1152
GG: 13363123
Samochód: DAF
Lokalizacja: Żywiec

Miałem ten sam problem przy zdawaniu na autobus. Egzaminator zabraniał wychylać się przez okno i trzeba było wyczuć tył na lusterka. Dobrze że jazdy i egzamin odbywały się na H9. Tak naprawdę jest to prawie niewykonalne i nawet starzy kierowcy wychylają się albo wychodzą z kabiny żeby zobaczyć gdzie dojechali. Ważniejsze jest żeby dojechać do przeszkody bez bólu. Niestety egzaminy w Polsce są tak głupio ułożone.

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=JaABO0GSHvg

http://www.youtube.com/watch?v=eAfp3mZD ... ature=plcp


Post Wysłano: 03 sie 2009, 10:54
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 24 lis 2007, 23:50
Posty: 296
GG: 0
Lokalizacja: Polska

Gdzieś słyszałem, że 2% populacji ma zdolności pozwalające na takie zatrzymanie.
Ciekawe co wyobrażał sobie autor przepisów, kiedy je tworzył.

Na szczęście to tylko egzamin, a w życiu takie boskie umiejętności nie są potrzebne.

_________________
---


Post Wysłano: 03 sie 2009, 10:56
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6307
Lokalizacja: Wrocław

nie przesadzajmy, egzamin trwa 1h, a kariera kierowcy zawodowego prawie 40 lat, chyba można ścierpieć.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 03 sie 2009, 11:08
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 27 gru 2008, 21:41
Posty: 349
GG: 997
Samochód: służbowy

może zamiast kombinować z telefonami komórkowymi warto przynajmniej spróbować wykorzystać to co na drodze jest normą,: cień rzucany przez samochód, tyczki czy co tam jeszcze się przytrafi, cofając pod rampy też przecież nie my pierwsi tam byliśmy więc zawsze są jakieś ślady czy to koleiny, delikatne wgłębienia, ślady opon, wody,plamy z oleju itp itp. Przyznaję się, że nie wiem jak obecnie wygląda plac manewrowy, ale może uda się coś znaleźć, może warto podpatrzeć innych w którym miejscu się zatrzymują i złapać jakieś punkty odniesienia, czy to na podłożu, czy na budynkach wokół no chyba, że się zdaje na pustyni :D

_________________
Lubię SCANIĘ - jeżdżę VOLVO ale naprawdę uwielbiam - ACTROSY - wyprzedzać
. . .161DT300. . . . . . . . . . . . . .161ETZ300. . . . . . . . . . . . . .161OD300. . .

zabrali mi VOLVO dostałem "ROBURA" teraz mnie wszyscy wyprzedzają


Post Wysłano: 03 sie 2009, 11:45

Podczas egzaminu na kat. C zrobiłem mały przekręt: na końcu łuku było pęknięcie na asfalcie, które doskonale było widać w lusterku. Wystarczyło zatrzymać się tak, aby tylne koła były na tym pęknięciu i łuk zaliczony. To były realia egzaminu. W codziennej pracy wychodziłem z auta, patrzyłem ile zostało mi do rampy, lub prosiłem o pomoc innego kolegę. Nie było to dla mnie żadna ujma, tym bardziej, że mógłbym uszkodzić nowe auto więc było to nawet wskazane. Niestety egzamin, a codzienna praca to zupełnie inna bajka. Sam wiele razy byłem świadkiem jak doświadczeni kierowcy wychodzili i patrzyli ile miejsca zostało, jeżeli nikt akurat w tym czasie im nie pomoagał i wcale nie świadczyło to źle o nich - raczej był to przejaw profesjonalizmu.


Post Wysłano: 03 sie 2009, 11:51
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 27 mar 2008, 21:05
Posty: 390
GG: 5236488
Samochód: ŁOPEL
Lokalizacja: GRUDZIADZ

na psychotestach jest zadanie polegajace na ustawieniu trzech patyków w jedniej linii...he he...to jest chyba to...[?] :wink:
Cytuj:
w zwierciadle widzimy obraz pozorny, większość kolego po testach psychotechnicznych wie jak trudno jest widzieć przestrzennie w obrazie rzeczywistym, orientuje się że bardzo mało ludzi potrafi widzieć przestrzennie w obrazie pozornym.
nie martwcie sie...znam wielu egzaminatorów i podobno 90% z nich,nie potrafi tego wykonać...(a te 10%-przypadkowo potrafi :mrgreen: )


Ostatnio zmieniony 03 sie 2009, 11:54 przez gulin, łącznie zmieniany 1 raz.

Post Wysłano: 03 sie 2009, 11:53
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 cze 2008, 10:58
Posty: 52
GG: 0

Jak to mówił taki jeden szofer w mojej dawnej firmie jak zaczynałem ,,lepiej 3x wyjść i zobaczyć niż raz doje*ać" i tak naprawdę to żaden wstyd. Co prawda na egzaminie, wiadomo, nie można- ale prawie na każdym WORDzie są jakieś myki trzeba się tylko zorientować jakie.


Post Wysłano: 03 sie 2009, 11:58
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 27 mar 2008, 21:05
Posty: 390
GG: 5236488
Samochód: ŁOPEL
Lokalizacja: GRUDZIADZ

tak o ile nie ma się nazwiska na A albo B,bo wtedy ty jestes królikiem doświadczalnym...
w grudziądzu jest plac egzaminacyjny z płyt betonowych..więc nie jest najgorzej..łączenie płyt zgrywa się z bliżniakiem na solówce...zestawem-jest latarnia koło ramienia kierowcy :lol: ...


Post Wysłano: 03 sie 2009, 14:48
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 24 lis 2007, 23:50
Posty: 296
GG: 0
Lokalizacja: Polska

Cytuj:
nie przesadzajmy, egzamin trwa 1h, a kariera kierowcy zawodowego prawie 40 lat, chyba można ścierpieć.
To też miałem na myśli. Egzamin jakoś trzeba popchnąć, za pomocą latarni, drzew, łączeń płyt betonowych, a potem...
Cytuj:
cofając pod rampy też przecież nie my pierwsi tam byliśmy więc zawsze są jakieś ślady czy to koleiny, delikatne wgłębienia, ślady opon, wody,plamy z oleju itp itp.
Pod rampami przede wszystkim zwykle są gumowe kołnierze. Kiedy naczepa już je podwija wiemy, że zostaje niewiele do rampy. Następnie zarówno rampa jak i naczepa ma gumowe odboje, które przy zachowaniu rozsądnej prędkości zapobiegną uszkodzeniom czegokolwiek podczas uderzenia.
No i wreszcie zanim w ogóle walniemy w rampę, naprowadzą nas linie lub "rurowe korytarze" (nie wiem jak to fachowo się nazywa).
Oczywiście jak nie uda się za pierwszym to możemy spróbować drugi, trzeci lub piąty. :P
Poza szmatami czy firankami są jeszcze silosy, beczki, wywrotki - tym nie podjeżdża się w ogóle pod rampy. :lol:

_________________
---


Post Wysłano: 03 sie 2009, 14:56
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 24 lis 2007, 23:50
Posty: 296
GG: 0
Lokalizacja: Polska

Cytuj:
No i wreszcie zanim w ogóle walniemy w rampę, naprowadzą nas [...] "rurowe korytarze" (nie wiem jak to fachowo się nazywa).
Już wiem, po prostu "naprowadzacze". :lol:

Obrazek
Obrazek

_________________
---


Post Wysłano: 03 sie 2009, 15:06
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 cze 2008, 21:29
Posty: 809
GG: 6974206
Lokalizacja: PODLASIE

Dobrze właśnie jest mieć coś z boku na czym można się wzorować. Ja na kat. C z zatrzymaniem tyłem nie miałem problemu bo patrzyłem na łuk kat. C+E i wiedziałem że jak kabina jest ciut za pachołkami łuku od C+E to znaczy że jest dobrze.
Teraz jak sobie manewruje autobusikami i nie ma kamerki cofania to sobie patrzę jak inne autokary są ustawione i patrzę sobie w bok i staram się żeby autokar był na równi z innymi i wiem ile mam do siatki lub słupa.

_________________
Pozdrawiam MAN Lion's Coach :)


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: