pytanie tylko do osób orientujących się w temacie.... kolega dostał propozycje pracy jako kierowca dmc 3,5t i ma wybór albo międzynarodówka albo krajówka... i moje pytanie jest takie, jaką stawkę powinien wynegocjowac za km na międzynarodówce a jaką na krajówce?
Jeżeli chodzi tylko o "gołą" (czyt. bez diet, dopłat za załadunki/rozładunki i odprawy) stawkę, to myślę, że Twój kolega powinien zaproponować ok. 20 groszy/km, i już jej nie zaniżać. Natomiast, gdy do stawki doliczane są pieniądze za rozładunki/załadunki, odprawy, i zapewniana jest dieta, to stawka powinna wynieść ok. 18 groszy/km.
Zdecydowanie polecam transport międzynarodowy, który w tym przypadku zapewnia choć trochę większe zarobki i lepszą kulturę pracy.
Jeżeli miałbyś jakieś wątpliwości, to pisz, a postaram się Ci pomóc.
bielik a jak koleś się go zapyta o to jakie ma oczekiwania to co powie, jakaś orientacja musi byc w temacie.... wcześniej nie wiedziałem, ani ja, ani on jakie są stawki, teraz kolega wie ze jak mu zaproponuje samą gołą kilometrówke 15gr to mu powie niech go pocałuje w krocze i tyle.. trzeba się szanowac, pozatym mu się nie spieszy do roboty bo ma jeszcze okres wypowiedzenia z poprzedniej pracy ponad miesiąc(zaległy urlop) także ma czas na szukanie czegokolwiek
Tutaj jest mowa o jeździe jako kierowca na pracodawcy aucie czy własnym ?
Jeżeli omawiamy pierwszy przypadek w obecnej chwili nikt Ci nie da więcej niż 15gr/km. Mówię tutaj również o podstawie, czyli około 800 zł miesięcznie netto.
_________________ Życie jest piękne ! - powiedział Prosiaczek ... i rzucił się w przepaść.
tak tak ale mi chodziło z tymi 15gr tylko z samej kilometrówki bez podstawy i zadnych innych dodatkow.... jak dodac do tego 800zl netto podstawy to juz inna rozmowa bo przykladowo:
0,15 x 15000km = 2250 ... za taka kase na miedzynarodowce? nie dziękuje... jak sobie odlicze wszystkie wydatki z trasy to nawet 1500 nie zostanie....
jak dodasz 850 podstawy bo tyle teraz jest chyba minimalna to ponad 2 koła zostanie
Więc jeżeli patrzy tylko na pieniądze to z szczerego serca odradzam mu pracę jako kierowca. Dlaczego ? Ponieważ jeszcze rok czy półtora temu kiedy nikt nawet nie myślał o stagancji gospodarczej na stanowisko kierowcy zawsze chętnych nie brakowało. Jeżeli dodamy do tego obecną gorszą sytuację na rynku pracy to powiem Ci że jest jeszcze trudniej z perespektywy pracownika.
Z własnego doświadczenia jako pracodawca wiem że chętnych jest masa na stanowisko kierowcy. Jeżeli potencjalny pracownik liczy tylko na duże pieniądze to znajdzie o wiele więcej stanowisk w których będzie bardziej zadowolony.
Ponadto dochodzi tutaj jeszcze aspekt charakteru samego pracownika. Sam prowadzę firmę która nie zajmuje się transportem. Mam natomiast własne środki przeznaczone do przewożenia towarów i nawet w takiej firmie jak moja, gdzie punkty dostaw są praktycznie stałe, zawsze coś wypadnie. Nigdy nie będzie tak jak sobie to zaplanowalem wcześniej czy sam kierowca zaplanował.
Jest jeszcze jeden aspekt. Nie każdy nadaje się na kierowcę w ruchu międzynarodowym czy krajowym (nie lokalnym). Mam własne ładunki które zlecam stałym przewoźniką i bardzo często z nimi rozmawiam nt. pracowników. Ile razy to już słyszałem że potencjalny pracownik nie wytrzymywał trudów tras, nawet takich 400 czy 500km.
Po prostu nie każdy musi być kierowcą i tyle.
_________________ Życie jest piękne ! - powiedział Prosiaczek ... i rzucił się w przepaść.
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 2 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę