Dawno mnie tu nie było
Cytuj:
Kolega widać bardzo obyty w temacie malowania.. Już w jednym temacie zwróciłem Ci uwagę, iż malowanie wesołych miasteczek to nie to samo co położenie farby na kabinę ciężarówki.. Nie dociera to do Ciebie?
Obyty w temacie malowania, bo sam mam wesołe miasteczko i z malowaniem jestem na codzień. Otóż kolego powiedz mi czym się różni malowanie wesołych miasteczek od malowania samochodów? Ten sam podkład, ta sama farba, blacha jak blacha, plastiki również się maluje.
Cytuj:
Nie widziałem na żadnym wesołym miasteczku tak estetycznych rysunków
Akurat jesteśmy na etapie budowy karuzeli, i pod koniec tygodnia owe urządzenie jedzie do czech na malowanie. Nie omieszkam zrobić zdjęć w trakcie prac, oczywiście wszystko tutaj zamieszcze. Koledzy dziwie wam się- malowanie jest jedno, a czy to będzie karuzela, czy samochód, dla malarza (teoretycznie) nie ma to znaczenia. Liczy się to jaki materiał, jaki podkład, i tyle.
Za tydzień całość będzie pomalowana, zobaczycie sami efekt, i porównacie z samochodami.