wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

ford transit furgon, wszystkie na 3,5 tony?
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=15844
Strona 2 z 2

Autor:  Marix [ 26 lip 2008, 20:05 ]
Tytuł:  Re: ford transit furgon, wszystkie na 3,5 tony?

nawet jeśli jest na nim napisane "ogr 50 kmh. dojazd do serwisu!"?

Policja sie nie czepi?:)

dokladnie tak jest jak napisałem, z wykrzynikiem:)

Autor:  wiesiek255 [ 26 lip 2008, 21:51 ]
Tytuł:  Re: ford transit furgon, wszystkie na 3,5 tony?

mogli ci wystawic na dojazd lub na termin. zalezy co ci wpisali. nie widzialem papieru. pisales cos o terminie 2 tyg.

Autor:  Marix [ 27 lip 2008, 0:19 ]
Tytuł:  Re: ford transit furgon, wszystkie na 3,5 tony?

no bo jest waznosc dwutygodniowa a w uwagach jest ze na dojazd do warszatu.

Autor:  wiesiek255 [ 27 lip 2008, 7:09 ]
Tytuł:  Re: ford transit furgon, wszystkie na 3,5 tony?

to wlasnie tak to wg mnie trzeba rozumiec do warsztatu.

Autor:  hans_quattro [ 27 lip 2008, 11:56 ]
Tytuł:  Re: ford transit furgon, wszystkie na 3,5 tony?

to troche lipa bedzie jak bedziesz jechal pelen chleba o 24 i Cie zatrzymaja. chyba ciezko im bedzie uwierzyc ze wlasnie do serwisu jedziesz :P

Autor:  Marix [ 27 lip 2008, 12:50 ]
Tytuł:  Re: ford transit furgon, wszystkie na 3,5 tony?

No od paru postów próbuje sie dowiedzieć czy ja bede miał lipe czy właściciel?

grozi mi cokolwiek jako kierowcy?
Bo zatrzymanie dowodu rejestracyjnego to chyba dla mnie żadna tragedia

Autor:  hans_quattro [ 27 lip 2008, 14:53 ]
Tytuł:  Re: ford transit furgon, wszystkie na 3,5 tony?

Tobie nie , zatrzymaja pojazd , wezwa lawete i pracodawca bedzie mial cieplo. Ale gorzej jak takim rupieciem spowodujesz wypadek bo cos sie urwie czy nie zadziala , wtedy Ty masz cieplo i wlasciciel

Autor:  Marix [ 27 lip 2008, 16:08 ]
Tytuł:  Re: ford transit furgon, wszystkie na 3,5 tony?

wiesz co perspektywa wywrócenia sie któregoś z koszy z pieczywem jest tak przerazająca że jest to wystarczajacy bodziec to delikatnej defiladowej jazdy ;-)

jak coś mi poleci z tych koszów to w życiu nie dojde z ktorego kosza co wypadło i dla kogo to było.

a na pusto jak widac tez nie ma co szalec, do czasu naprawy wracam boczną drogą i bedzie grało ;-)

spytam sie dodatkowo rano kierowniczki jak dlugo jeszcze trzeba tym jeździć.

Autor:  Marix [ 01 sie 2008, 19:06 ]
Tytuł:  Re: ford transit furgon, wszystkie na 3,5 tony?

W tym złomie jest jeszcze jeden problem ;-)

Sprzegło bierze centymetr nad ziemią :D :D
Przez co skrzynia cięzko zgrzyta bo jak sie nie wciśnie max w podłoge to bieg nie wejdzie. ze wstecznym i z jedynka jest zawsze problem i tak i tak trzeba użyć sily. Podejrzewam ze sprzego do konca nierozłącza, ta skrzynia chyba dlugo nie pojezdzi, no ale co to kogo obchodzi ;-)

Kiedys chyba napisze ksiazke o tym aucie ;-)

juz nawet opanowałem system zamykania drzwi (od srodka, wychylając sie przez dziure w ścianie grodziowej), boczne drzwi udaje sie zamknąc z kluczyka, a tylne drzwi niemal opieram o ściane, albo o zderzak innego dostawczaka

Wszstko to żeby w połowie pracy móc zjechac na godzine do domu i moc spokojnie zasnąc...

Autor:  Długi [ 01 sie 2008, 20:30 ]
Tytuł:  Re: ford transit furgon, wszystkie na 3,5 tony?

Narzekasz, narzekasz, nie pasi samochód nie jeździj. Ja zawsze mówie, że jeżeli coś jest niesprawnie nie jadę i tyle. Chcą niech szukają kogoś innego. :)

Autor:  ciucma102 [ 01 sie 2008, 20:46 ]
Tytuł:  Re: ford transit furgon, wszystkie na 3,5 tony?

Tylko jest taka różnica ze kolega Marix pracuje tylko w czasie wakacji wiec przypuszczam z szefowi to wisi czy on pojedzie czy nie

Autor:  Marix [ 01 sie 2008, 21:01 ]
Tytuł:  Re: ford transit furgon, wszystkie na 3,5 tony?

Wiesz co w tej firmie wszystkim od sprzataczek przez piekarzy po kierowców w różnym wieku, wszystkim wszystko wisi i za pracą tęsknić nie będa. Szef będzie bo znaleźc ludzi do roboty nie jest tak łatwo

co jednak nie znaczy że szefowi zależy na flocie i komforcie kierowców.


Owszem narzekam bo troche jestem tym wszystkim zszokowany :)

Jeszcze tydzień pojeżdże wezme kase i chyba zakoncze ta zabawe ;-)

Zdradziłbym Wam wiecej jaką droge rpzechodzi Wasz chrupiacy bochenek chleba, ale pozostawmy to tajemnica zawodową ;-)

Autor:  wojtas92 [ 01 sie 2008, 21:13 ]
Tytuł:  Re: ford transit furgon, wszystkie na 3,5 tony?

Cytuj:
Zdradziłbym Wam wiecej jaką droge rpzechodzi Wasz chrupiacy bochenek chleba, ale pozostawmy to tajemnica zawodową ;-)
Chyba wolimy nie wiedzieć :lol: :mrgreen:

Widzę że w avatarze nawet Transit jest w całości, a nie tak jak mówiłeś :mrgreen: :wink:

Autor:  Marix [ 01 sie 2008, 21:25 ]
Tytuł:  Re: ford transit furgon, wszystkie na 3,5 tony?

Magia pomniejszania ;-)

Masz tu:

Stacjka:

http://www.voila.pl/147/e5l68/?1

Fotel kierowcy:

http://www.voila.pl/148/oc00e/?1


Najbardziej sie śmieje jak sie po pracy przesiadam do swojej osobówki i sie schylam do pedałow, szukajac stacyjki...

Autor:  wojtas92 [ 03 sie 2008, 18:41 ]
Tytuł:  Re: ford transit furgon, wszystkie na 3,5 tony?

:lol: No fotel to masz jak w S-klasie :mrgreen:
A i stacyjka zapewne niezawodna :lol: :wink:

Autor:  Marix [ 03 sie 2008, 19:19 ]
Tytuł:  Re: ford transit furgon, wszystkie na 3,5 tony?

Wiesz co ku mojemu zdziwieniu z tą "stacyjką" nie ma najmniejszych problemów ;-)

Działa zupełnie tak samo jak normalna, są 3 pozycje.


Opowiem Wam taką zabawną historie.
Wczoraj chciałem kumplowi pokazać pod firmą na parkingu swoje auto służbowe.

Zajechałem swoim autkiem na parking mówie mu "to ten" zaparkowałem, chcialem otworzyć drzwi boczne od skrzyni, odsuwam i nagle drzwi opadają na asfalt.... Przeraziło mnie najbardziej to że dzisiaj ide do roboty i musiałbym wszystko ładować od tyłu.

Jednak zmyłem sie stamtąd bo wyglądało to jakbym przyjechal, rozwalił i odjechał ;-)

Jak wyjeżdzałem to zauwazyłęm że to rpzeciez nie moje auto.... moje stało pare aut dalej... (identyczny transit) :mrgreen:

Strona 2 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/