Strona 1 z 1 [ Posty: 10 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 26 cze 2008, 16:44

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 lut 2008, 18:19
Posty: 20
GG: 1963320

Jak sobie poradzic jako kierowcagdy slabo zna sie drogi i nie wie gdzie sa poszczeglone miejscowosci. Czy kazdy zaczynajac mial takie porblemy a z biegiem czasu nabieral doswiadczenia. Jak dobrze na uczyc sie polskiej mapy poslkich drog?


Post Wysłano: 26 cze 2008, 17:34

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 19 kwie 2007, 10:10
Posty: 191
Lokalizacja: Rudnik koło Myślenic

Kup GPS,dobrą mapę i po problemie.Dotyczy to wszystkich krajów gdzie będziesz jeździł.Ja używam GPSa,posiadam tylko dwie mapy,Polski :) i Rumunii.GPS to MIO C250 z wszystkimi mapami europy,kosztował mnie 499 zł.

_________________
Ja nie kłamię,ponieważ nie pamiętam co komu mówiłem ! :)


Post Wysłano: 26 cze 2008, 18:05
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 gru 2007, 14:11
Posty: 39
GG: 3793380
Lokalizacja: Wyszków, Opole

kolego mapa i radio a jak masz czas to szczegolowo mozesz sobie okreslic trase szukajac w internecie

_________________
Najwięcej zielonych świateł jest na drodze do piekła...


Post Wysłano: 26 cze 2008, 18:25
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 gru 2005, 20:01
Posty: 2595
Samochód: Szybki
Lokalizacja: Szczecin

GPS - tak, jeśli chcesz problem rozwiązać na moment, ale wiem, że jak chcesz się tego nauczyć, żeby nie mieć z tym problemu potem - lepiej jeździć z dobrą mapą/atlasem (lepiej mieć kilka, bo nie wszystko znajdziesz w jednym - z "doświadczenia" wiem, że czasami nie ma mniejszych miejscowości w jednym atlasie, za to jest w drugim :P)

_________________
Przyłożenie zewnętrznego silnego magnesu do czujnika ruchu (impulsatora) zamontowanego przy skrzyni biegów skutkuje wyrównaniem pola elektromagnetycznego w cewce nadajnika, a w rezultacie prowadzi do tego, że tachograf otrzymuje sygnał odpowiedni dla pojazdu nieruchomego.


Post Wysłano: 26 cze 2008, 18:29

Sam uzywam gpsa ale uwazam ze to moze byc kiedys zgubne. A niech sie zepsuje, albo zaginie i wtedy kiszka. Dlatego najwazniejsze to miec jakis sprzet zapasowy. Czesto korzystam z laptopa i w programie map guide ustalam sobie trase ktora pozniej jade. Biore pozniej mape do reki i sprawdzam wszystko dokladnie na mapie, wypisuje sobie numery drog na karteczce, ktorymi kolejno mam jechac, wieksze miasta. Czesto wtedy nawet przy wlaczonym gpsie posluguje sie bardziej ta karteczka niz jego wskazaniami, a urzadzenie pomaga mi jesli chodzi o znalezienie konkretnej ulicy. Ale czesto sie zdarza ze gps nie ma az tak dobrego pokrycia, wiec w takim przypadku tubylec to najlepsze co moze sie zdarzyc :)


Post Wysłano: 26 cze 2008, 23:10

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 16 cze 2007, 0:09
Posty: 344
GG: 0
Samochód: Nyska V8 Tandem
Lokalizacja: Gdzieś przy DK12 :)

Tatko cały czas na mapach jeździ...ma ich pare i jakoś sobie radzi.. GPS'a nie miał nigdy, chciał kiedyś kupić sobie ale pomyślał i chyba kupi laptopa i wgra sobie jakieś dobre mapy...ja to tam za dużo nie jeżdze ale jak już mi sie trafi trasa [osobówką] no to jeżeli mam czas to w necie przeglądam a jak nie no to mapa w dłoń i jazda :mrgreen:
Myślę, że z mapy najlepiej się nauczyć na pamięć dróg, zjazdów, itd...
Ojciec tak się właśnie nauczył, kiedyś nie było GPS'ów i sobie trzeba było radzić... teraz są tego efekty....Lata jeżdzenia na samej mapie i praktycznie przez większość państw w Europie ojciec jeździ bez mapy, jedyne co to szuka ulic w miastach do roz/załadunku...Ja też tak zamierzam...nie pójdę na łatwiznę bo później będę wiecej znał a tak to GPS mnie wyprowadzi a ja zapomnę tą drogę po 2 dniach...Wiadomo że drogi się cały czas zmieniają, ale większość się zna i tak się jeździ, na zachodzie też przeważnie mało kiedy się zagląda w mapy, ale wiadomo że przecież nikt nie jest doskonały i trzeba i to nie raz zajrzeć.. ze zjazdami przeważnie itd...albo znając drogę tylko sobie ją przypomnieć poprzez szybkie zerknięcie w mapę....Ja tak jak mówiłem nie pójdę na łatwizne...GPS'a może sobie kupię ale zawsze podstawą będzie dla mnie normalna mapa...[dokładna]..tak jak kolega napisał przede mną...wypisanie numerów dróg i zjazdów na kartce żeby nie zaglądać cały czas w obszerną mapę...bez tego ani rusz...tak najlepiej sie nauczyć większości dróg...

Albo jeszcze lepiej dla młodziaka... wbić się na jakąś stałą linkę wtedy dwa razy się machnie tą samą trasę i już za trzecim pójdzie jak z bata strzelił :mrgreen: hehe


Post Wysłano: 26 cze 2008, 23:24

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 26 cze 2008, 13:54
Posty: 2
GG: 7228259

Poprostu kolego nie atlas książkowy i gps tylko na początek normalna rozkładana mapa w miarę szczegółowa aby móc orientowac sie w terenie i określac trasę przejazdu następnie potrzebne są dokładniejsze mapy regionowe oczywiście radio i jeszcze raz radio teraz już jest dużo łatwiej ale podstawa to topografia kraju czyli duża mapa.


Post Wysłano: 27 cze 2008, 0:14

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 16 cze 2007, 0:09
Posty: 344
GG: 0
Samochód: Nyska V8 Tandem
Lokalizacja: Gdzieś przy DK12 :)

No zapomniałem o radiu...dzięki temu urządzeniu nie raz się trafiło do celu szybko i bez problemu...po prostu nie ma to jak ktoś wytłumaczy jak pojechać i jak wygląda tam droga...żadna mapa tego ci nie powie.
Ale nie zawsze też nam ktoś wytłumaczy i dlatego trzeba mieć mapy...dobre mapy :wink:


Post Wysłano: 27 cze 2008, 0:31

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 01 kwie 2007, 16:40
Posty: 1200
Lokalizacja: Bełchatów

A przede wszystkim myślenie. Były czasy gdy nie znano laptopów, CB i nawigacji, a jakoś ludzie do celu trafiali.
Dobrym i sprawdzonym sposobem jest kartka na której się przygotowuje trasę zapisując kolejne odcinki, numery dróg, czy ulice.

_________________
ego


Post Wysłano: 27 cze 2008, 4:50
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6307
Lokalizacja: Wrocław

a według mnie jest troszeczkę inaczej.

zamiast zdawać się na elektronikę, z której oczywiście nie należy rezygnować, trzeba przygotować się do każdego wyjazdu. jeżeli kierowca dostaje zlecenie zwykle ma czas, aby sprawdzić gdzie jedzie i zastanowić sie którą droga pojedzie. a czy zrobi to za pomocą GPS, mapy komputerowej, czy zwykłego atlasu nie ma znaczenia.
na zwykłej papierowej mapie lepiej to widać niż na erkranie z przekątną 5 cali. i łatwiej zdecydować dlaczego pojedziemy tą a nie inną drogą. natomiast w czasie jazdy elektronika nas kontroluje i bardzo pomaga w wyszukaniu ulic.
jednak to my narzucamy nawigacji trasę, punkty przelotowe, wyznaczamy drogę. kiedy GPS zaczyna nami rządzić jest źle.
kiedy kierowca zaczyna tłumaczyć: pojechałem tak, bo tak pokazał mi GPS, to jest z nim coś nie tak.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 10 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: