wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

[Renault, Magnum] Problem z hamulcami
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=12159
Strona 1 z 2

Autor:  wozny22 [ 25 gru 2007, 12:05 ]
Tytuł:  [Renault, Magnum] Problem z hamulcami

Witam ja mam taki mały problem. Zakupiłem z teściem Tira Magnumke z 97 roku jak dobrze pamiętam i mamy taki problemik ze.....Podczas hamowania powinien najpierw hamować tył a jest odwrotnie hamuje najpierw przód i całą kabinę przechyla do przodu aż strach jeździć. Byliśmy u mechanika i stwierdził ze trzeba wymienić pompę hamulcowa. Okazało sie ze po wymianie pompy dalej jest to samo. Stwierdzenie jest chyba takie ze są pomylone przewody hamulcowe do pompy i z tego co wiadomo poprzemienialiśmy 2 przewody i jest trochę lepiej. Może ktoś ma magnumke i mógł by mi napisać kolorami gdzie maja być podłączone poszczególne przewody lub poradzi mi coś innego.

Autor:  krecik [ 25 gru 2007, 12:57 ]
Tytuł: 

hmm... hamować to raczej hamują 'w tym samym momencie' ale na ile pamietam mechanike pojazdów to przód zawsze hamował ciut mocniej niż tył, gdyby najpierw hamował tył to by sie tym cudem jechać nie dało bo kazde hamowanie na zakręcie kończyło by sie pięknym driftem do rowu

wy te hamulce sprawdzacie z naczepą czy solo ???

i pytanie czy czynnik 'ludzki' juz został wykluczony - czyli po prostu brak przyzwyczajenia wlasnego do jazdy ciągnikiem i wrazenie ze to przeciez sie zaraz wszystko wyp*doli na szybe ;)

Autor:  tomiraf [ 25 gru 2007, 13:02 ]
Tytuł: 

Najpierw powinna brać naczepa, jeśli tak nie jest należy wyregulować zawór naczepowy lub go wymienić

Autor:  bławatek [ 25 gru 2007, 13:42 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Najpierw powinna brać naczepa, jeśli tak nie jest należy wyregulować zawór naczepowy lub go wymienić

problem moim zdaniem leży w zaworze sterującym proponuje kupic nowy
napisz wiecej szczegułów to może bede mógł ci bardziej pomóc

Autor:  krecik [ 25 gru 2007, 14:05 ]
Tytuł: 

pytanie najważniejsze - czy autor mówił o hamowaniu całego zestawu, czy o hamowaniu samego konia jadącego solo...

bo to dwie rzeczy i w roznych miejscach moze być przyczyna

Autor:  Mr.X [ 25 gru 2007, 15:04 ]
Tytuł: 

Cytuj:
pytanie najważniejsze - czy autor mówił o hamowaniu całego zestawu, czy o hamowaniu samego konia jadącego solo...

bo to dwie rzeczy i w roznych miejscach moze być przyczyna

otóż to :] z naczepą oś tylnia jest dociążona i poza tym, to naczepa najpierw hamuje. Sam ciągnik bez naczepy bardziej ma dociążoną oś przednią i siłą rzeczy to właśnie oś przednia bardziej łapie

Autor:  januszko76 [ 25 gru 2007, 15:30 ]
Tytuł: 

ja bym sprawdzi ciśnienie na siłownikach hamulcowych korektor siły hamowania.Zawór hamowania pod pedałem hamulca

Autor:  wozny22 [ 25 gru 2007, 15:46 ]
Tytuł: 

Słuchajcie ja mam taki problem że z naczepa jak jest załadowany i na pusto to bierze najpierw przód a potem dopiero tył ciągnika, wiec dzieje sie takie coś jak mocniej naciśniesz na hamulec to blokuje przednie kola a później tylne i nie można nawet skręcić :( masakra jest straszna i takie coś sie dzieje od początku później wymieniliśmy pompę no i to samo a na końcu zamieniliśmy węże chyba 2 jak dobrze pamiętam no i sie polepszyło zaczyna prawie na równo brać. przód za szybko łapie bo po 15 tys. km sprzodu tarcze z klockami do wymiany (spalone). I jak myślicie ??

Autor:  januszko76 [ 25 gru 2007, 15:57 ]
Tytuł: 

a jak tylnie hamulce ok?

Autor:  wozny22 [ 25 gru 2007, 16:00 ]
Tytuł: 

tak wszystko ok z tylu

Autor:  januszko76 [ 25 gru 2007, 16:04 ]
Tytuł: 

może nakładki są przypalone lub bębny pęknięte.sprawdz ciśnienie na siłownikach

[ Dodano: Wto, 25.12.2007, 15:07 ]
a regulowałeś tył?podciągnij grzechotki

Autor:  wozny22 [ 25 gru 2007, 16:07 ]
Tytuł: 

aha czyli mówisz żeby zobaczyć stylu bębny ale z tego co mi tesciu mówił ze one chamowały gorzej na początku ze paliło hamulce i wogule a teraz przemienili jakieś węże przy pompie i jest lepiej ale cały czas łapie szybciej przod

[ Dodano: Wto, 25.12.2007, 15:10 ]
wiesz co ja mu to wszystko wydrukuje co mowisz a niech sobie to zobaczy co i jak tam wyglada bo z tego co mowil to jest straszna masakra ze czasem na zakretach lapie przod i nie da sie skrecic ;/

[ Dodano: Wto, 25.12.2007, 15:13 ]
sluchaj jak masz neta to masz pewnie gg to mi podaj a jak sie cos dowiem wiecej to dam ci znac ok??

Autor:  januszko76 [ 25 gru 2007, 16:15 ]
Tytuł: 

gg jest na moim foldeże

Autor:  MAN [ 25 gru 2007, 23:02 ]
Tytuł: 

wozny22 Czy ty wiesz wogle co ty tu wipisujesz za bzdury. Najpierw gdzieś poczytaj na jakiej zasadzie działa pneumatyczny układ hamulcowy a potem eksperymentuj z pzrekładaniem przewodów potem sobie jeszcze krzywdę na drodze zrobicie przez wasze eksperymenty
Czy w magnumce masz pompę hamulcową, nie mówiąc o tym że w rzadnym pojeżdzie po 15tyś km nie skończą się hamulce, chyba że klocki nie odbijają ale wtedy by się koła grzały do takiego stopnia że byś ręką felgi nie chwycił.
Najpierw sprawdz tylnie chamulce ewentualnie wyreguluj je być może jest za durzy luz na rozpieraczach. W ciągniku siodłowym zawsze przód będzie mocniej hamował. dopiero jak będziesz miał na siodle nacisk około 12 ton wtedy zawór obciąrzeniowy spowoduje że tylne koła będą hamowały z maksymalną siłą

Autor:  bławatek [ 26 gru 2007, 0:25 ]
Tytuł: 

własnie mam pytanie kolego ,,wozny'' o jaka pompe ci chodzi ?? i czy masz z tyłu hamulce sprawne rozpieraki może po prostu nie trzymaja i gdzie dokładnie ty te przewody zamieniałes <i nie eksperymentuj bo se krzywde zrobisz opisz dokładnie problem to moze wtedy ci pomozemy

jedz na rolki hamulcowe i sprawdz z jaka siłą hamuje

Autor:  wozny22 [ 26 gru 2007, 0:51 ]
Tytuł: 

sorki ze tak pisze ale ja sie zbytnio na tym nie znam nie jestem mechanikiem zeby wiedziec co tam jest w tirach :(....A pisze z tego co moj tesciu wie i mi mowi bo tylko on nim jezdzi :)....Bedzie po swietach wszystko sprawdzal to co wy piszecie ale dzieki wam bardzo za wszystko......3m cie sie jak cos bedzie nie tak to sie odezwe bo wszyscy mechanicy rozkladaja rece w Gliwicach wielce mechanicy tirow a nic nie umieja robic tylko kase sciagac :/.....Dam wam przyklad za glupie sprawdzenie hamulcow i nic nie zrobili skasowali 100 zl a dalej jest chujnia jak byla.....Nic dzieki jeszcze raz wesolych wam zycze :)

Autor:  MAN [ 26 gru 2007, 9:34 ]
Tytuł: 

wozny22 Nie szukaj mechanika jeśli hamulce są sprawne mechanicznie tylko dobrego pneumatyka który dojdzie do tego który zawór szwankuje

Autor:  Cyryl [ 26 gru 2007, 9:54 ]
Tytuł: 

w każdym pojeździe dwuosiowym skuteczniej hamuje przednia oś, dlatego też w wielu pojazdach jest ona wyposażona w hamulce tarczowe. jej skuteczność wynika z lepszego dociążenia.
w ciągniku siodłowym solo zablokowanie tylnej osi nie spowoduje zatrzymania pojazdu w miejscu, bo przednia oś dociążona zespołem napędowym i kabiną będzie jeszcza jakiś czas wlokła tylną oś obiązoną tylnym mostem.

natomiast w momencie zaczepienia naczepy hamulce jej powinny hamować z wyprzedzeniem i mieć wyższe ciśnienie jak jeden z kolegów wspomniał.

mi osobiście się wydaje, że w tym pojeździe jest z hamulcami wszystko OK, ale zawieszenie kabiny jest wytłuczone, co szczególnie w modelu Magnum daje wrażenie odlatywania kabiny.
dla ludzi wcześniej nie jeżdżących tym modelem rzeczywiście może to być niepokojące.

natomiast patenty z przekładaniem przewodów lub samodzielnymi przeróbkami układu hamulcowego jeżeli nie ma się pojęcia o usterce jest najlepszą drogą do udania się w krainę wiecznych łowów.

wszelkie jazdy bez hamulców szczęśliwie kończą się tylko na filmach rysunkowych.

Autor:  krecik [ 26 gru 2007, 13:41 ]
Tytuł: 

to ze samemu sie wyląduje w krainie wiecznych łowów to jeszcze pół biedy

gorzej że można przy okazji zabrać kogoś innego np. kobiete w ciązy


dlatego tym bardziej, jesli nie wie sie jak hamulce powinny działać, to nie nalezy tego próbowac nawet naprawiać samodzielnie. Skoro mechanicy rozkładają ręce w gliwicach, to moze warto zainwestować i pojechać do ASO.

Autor:  76marcin [ 27 gru 2007, 0:52 ]
Tytuł: 

zawsze bierze pierwszy przód jak wspominają koledzy ale po drodze tylnych hamulców jest umieszczany "regulator siły hamowania" umieszczany miedzy tylną osią a ramą konia (gdzieś tam)
"pusty" ma minimalną siłę hamowania im bardziej go załadujemy zmniejsza sie odstęp między osią a ramą co powoduje otworzenie regulatora i zwiększanie skuteczności hamulców tylnych
złe wyregulowanie czy ustawienie w nie odpowiedniej pozycji da opisany skutek działania przednich hamulców bez tylnych i na odwrót

a samodzielne zamienianie węży może mieć fatalny koniec
:?

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/